Cześć, pod koniec sierpnia udałem się do Warszawy by spotkać się ze znanym blogerem motocyklowym - CODA, oraz oblatać najdroższy i najlepiej wyposażony skuter maxi tajwańskiego producenta - Kymco
AK 550i jest skuterem turystycznym maxi służącym do przyjemnego pokonywania dużych odległości, ale sprawdzi się także w mieście dzięki swojej smukłej sylwetce.
Maszynę zbudowano na aluminiowej ramie, całość wraz z płynami i pełnym zbiornikiem paliwa waży - 226 kg, trzeba przyznać że producent stworzył piękną sportową linię która musi się podobać, niektórzy stwierdzą że pełnymi garściami czerpano z.. Yamahy T-Max i mają w tym sporo racji
Z przodu wraz ze światłami mijania świecą się duże LED-owe listwy co poprawia widoczność maszyny.
Bardzo ładnie i agresywnie wygląda nie tylko przód skutera ale także jego tył, oryginalne światła w technologii LED robią duże wrażenie
Kymco ma także dosyć szeroko rozstawione lusterka, które można szybko złożyć parkując np. skuter w garażu blisko ściany
Same lustra są fotochromatyczne i nieco zniekształcają obraz pojazdów co należy mieć na uwadze
Sercem Kymco AK 550i jest świetny - dynamiczny, dwucylindrowy silnik o pojemności - 550,4 cm3 generujący moc maksymalną - 53,5 KM (7'500 obr/min) oraz maksymalny moment obrotowy - 55,6 Nm (5'500 obr/min)
Silnik w połączeniu z bezstopniową przekładnią pasową CVT został tak zestrojony iż oferuje bardzo dobre przyśpieszenia i świetną elastyczność, maszyna może rozpędzić się aż do prędkości - 180 km/godz, a wrażenia z jazdy potęguje kapitalne brzmienie fabrycznego tłumika, to najlepiej brzmiący skuter na oryginalnym tłumiku jaki kiedykolwiek słyszałem
Napęd końcowy przekazywany jest na tylne koło za pośrednictwem bezobsługowego pasa napędowego, całość resorowana jest poprzez płasko leżący amortyzator, dzięki temu ograniczono ciężar elementów resorowanych koła na skutek czego ten skuter prowadzi się płynnie jak motocykl. Obniżony środek ciężkości daje poczucie dużej stabilności prowadzenia także podczas wolnych manewrów
W Kymco AK 550i szczególnie urzekło mnie zawieszenie przednie upside-down i doskonałe hamulce, gdyż z przodu zastosowano podwójne tarcze - 280 mm wraz z radialnymi cztero-tłoczkowymi zaciskami Brembo, natomiast z tyłu jest jedna tarcza - 260 mm wraz z jedno-tłoczkowym zaciskiem Brembo, przy czym poza świetną skutecznością (na poziomie najlepszych motocykli) mamy tu także idealną dozowalność układu.
Całość dodaje pewności i powoduje że z chęcią przekraczamy dozwolone w Polsce limity prędkości
Tylny hamulec wyposażono także w mechaniczny zacisk, który obsługujemy za pomocą dźwigni przy kierownicy, pełni on funkcję hamulca postojowego
Skuter uruchomimy dzięki zastosowaniu wygodnego systemu bez-kluczykowego, nadajnik wygląda bardzo solidnie - pokryto go gumowanym plastikiem a znajduje się na nim jedynie przycisk do sprawdzania napięcia baterii, pod kierownicą jest elektromagnetyczne pokrętło za pomocą którego odblokujemy kierownicę, otworzymy bagażnik czy wlew paliwa, no i oczywiście odpalimy silnik
Bardzo dobre wrażenie robią także nowoczesne i czytelne w każdych warunkach elektroniczne wyświetlacze podzielone na trzy segmenty
Lewy i prawy odpowiadają za odczyt najważniejszych parametrów takich jak prędkość, temperatura cieczy chłodzącej, przebiegi dzienne i całkowity, napięcie akumulatora czy ciśnienie w ogumieniu, oraz środkowy na którym możemy personalizować wyświetlane tam dane, skórki, zdjęcia czy nawigację, to wymaga jednak zainstalowania w naszym smartfonie aplikacji Noodoe
Niestety wskaźnika poziomu paliwa w egzemplarzu którym jeździłem był bardzo nieprecyzyjny, gdyż dealer zalał mi zbiornik paliwem ok. 3 litrów, po przejechaniu zaledwie 35 km zapaliła się i zaczęła migać czerwona kontrolka rezerwy co nieco mnie zestresowało.
Gdy dojechałem na stację paliw i wlałem zaledwie 4 litry benzyny - wskaźnik pokazywał pełny bak, a pojemność zbiornika w tym skuterze to 15 litrów..
Kymco AK 550i wyposażono w spory schowek pod siedzeniem w który zapakujemy co najmniej kask integralny i jakieś drobiazgi, jest on również podświetlony lampką LED
Samo siedzenie jest bardzo wygodne i szerokie, można na nim regulować położenie podparcia lędźwiowego co jest sporą zaletą, dzięki temu że jest długie możemy na skuterze zająć wygodną pozycję z wyprostowanymi jak na Harleyu nogami, warto też podkreślić że wykonane jest bardzo solidnie z ładnymi przeszyciami, po naciśnięciu przycisku kanapa samoczynnie podnosi się do góry i pozostaje w tej pozycji dzięki dwóm amortyzatorom, pod nim znajdują się narzędzia i system przesuwania podparcia lędźwiowego
Niestety najbardziej rażą w tym skuterze słabej jakości pokrywy schowków pod kierownicą, nie dość że nie da się ich zablokować przed otwarciem i kradzieżą, to do lewego mimo zastosowania tam gniazda ładowania nie wejdzie większy smartfon, ogólnie ich wewnętrzny kształt jest nieregularny i utrudnia włożenie tam jakichś nieco większych przedmiotów
Podobnie wyglądają przełączniki przy kierownicy żywcem przypominające jakieś części plastikowych chińskich zabawek
tym niemniej działają właściwie, skuter wyposażono już w standardzie w grzane manetki i dwie mapy zapłonu obsługiwane przyciskiem z lewej strony kierownicy, pochwalić należy za to możliwość regulacji obu klamek hamulców
Pewnym problemem jest także szyba, jest wprawdzie dosyć wysoka, ale u dołu zbyt wąska co niezbyt dobrze chroni Ridera przed wiatrem i deszczem w rejonie ramion i ogólnie korpusu ciała, jej regulacja (tylko dwustopniowa) działa poprzez przekręcenie w inną pozycję za pomocą śrub
Kierowca ma do dyspozycji długi wygodny podest dla nóg ale pasażer już tylko rozkładane podnóżki
Natomiast "kosę" wykonano bardzo solidnie, maszyna ma także w standardzie podnóżek centralny
Jak się tym jeździ ?
Bardzo szybko przyzwyczaiłem się do pozycji i bezstopniowej skrzyni CVT, co ciekawe zestrojony z nią silnik daje znakomitą dynamikę zwłaszcza gdy wyprzedzamy przy dopuszczalnych w Polsce prędkościach, a doskonałe hamulce i piękny dźwięk tłumika powodują że człowiek zaczyna jeździć bardziej agresywnie szukając granic możliwości tej maszyny, tu jednak trzeba uważać bo ten sprzęt nie ma kontroli trakcji, przez co każde dodanie gazu podczas ruszania na "białym" w deszczu czy piasku, zwłaszcza w zakręcie może skończyć się uślizgiem, zarzuceniem tyłu i glebą.
ABS oczywiście tu mamy, ale brak kontroli trakcji uważam za największą wadę tego sprzętu, w tej klasie skuterów premium powinno to już być standardem.
Przy dynamicznej jeździe silnik będzie żłopał paliwo aż do około 7 litrów na każde 100 km, z kolei przy spokojniej jeździ zadowoli się spalaniem rzędu - 4,5 l/100 km.
Niestety nie miałem możliwości polatania ty skuterem po jakichś krętych drogach bo nie znam tych rejonów, jednak kilku testujących składało się dosyć znacznie co można było stwierdzić po śladach na oponie tylnej, zdecydowanie pomaga tu także spore "ścięcie" boczne owiewek.
Reasumując - mimo kilku wad Kymco AK 550i jest świetną maszyną dającą wiele radości z jazdy, z tego sprzętu po prostu nie chce się zsiadać, dodam także iż maszynę można od razu zamówić z dedykowanym stelażem i kompletem trzech kufrów, co podkreśla jego turystyczne przeznaczenie.
Podczas rozmowy z dealerem dowiedziałem się także o pewnych problemach z akumulatorem, gdyż po włączeniu pokrętłem zasilania - od razu załączały się wszystkie światła i wyświetlacz, co powodowało ponoć szybkie rozładowanie akumulatora jeśli kierowca zbyt długo zwlekał z uruchomieniem silnika.
Obecnie problem ten już nie występuje, bo po akcji serwisowej w skuterach klientów światła załączają się dopiero po uruchomieniu silnika AK 550i, a na wszelki wypadek w każdym nowym modelu montuje się także gratis wyprowadzony przewód i gniazdko ładowania, by móc w każdej chwili skorzystać z możliwości podładowania akumulatora umieszczonego w dosyć kłopotliwym miejscu pod szybą i przednią czaszą.
Skuter Kymco AK 550i jest bezpośrednim rywalem Yamahy T-Max czy BMW C650 GT konkurując z nimi przede wszystkim ceną, ale także dynamicznym silnikiem i perfekcyjnymi hamulcami, obecne modele z tego rocznika wyceniono na kwotę - 36'900 zł. i co ciekawe wszystkie dostępne w Polsce egzemplarze zastały już sprzedane.
W kolejnym poście umieszczę link do filmu z pierwszych wrażeń z jazdy tym sprzętem na który zainteresowanych serdecznie zapraszam
