to zaczynam sobie porównywać obie te nawigacje. Oczywiście do jazdy drogowej bo
do jazdy w terenie TomTom się nie nadaje.
Na razie na plus Garmina, super jasny, duży, przejrzysty ekran (ekran 1280x720).
Równie Garmin jest bardziej płaski (jak telefon) niz TomTom (ekran 480x272). Testowałem go w niedawnej ulewie, nie ma problemów
na deszczu jakie czasami się zdarzają w TomTomie, gdzie ekran reaguje na krople wody.
Na plus TomToma to uchwyt, bardzo solidny, i stabilny. Zumo XT gdzie mamy nowy rodzaj minimalistycznego uchwytu
bałem się jeździć z początku obawiając się że odpadnie na pierwszej lepszej studzience. Jednak się trzyma jak na razie,
nawet w lekkim terenie.
Szybkość obu urządzeń zbliżona z mała przewaga TomToma.
Garmin dodał w końcu opcje łatwej, dynamicznej modyfikacji raz rozpoczętej trasy. TomTom już dawno miał taką opcję, główny powód dla którego go kupiłem. Naciskamy palcem np na nowy punkt na mapie i możemy go dodać do aktywnej trasy w 2 sekundy.
Jeżeli chodzi o opcje poza samą nawigacja to Zumo XT bije na głowę TomToma bo ma np odtwarzacz muzyki, integracje z lokalizatorem InReach,
możliwość wczytywania swoich map, kompas itd itd.





jutro testujemy dalej.