Mam drugiego dużego GSa. Kiedyś K25 teraz K50. Miałem też kilka innych, różnych motocykli. Nie ma sprzętu idealnego. Jeden przekonuje komfortem, inny silnikiem i prowadzeniem, jeszcze inny wyglądem. GS 1250 łączy w udany sposób wszystkie te cechy. Nie jest motocyklem idealnym ale jest bardzo blisko. W rankingu moich dotychczasowych motocykli GS1250 to nr 1. Nr 2 Tenere1200, nr 3 V-Strom 1000, nr 4 V-Strom 650, nr 5 TRACER 900, nr 6 Versys 1000.
Który rocznik miałeś Versysa i co Ci nie pasowało?
BTW
Widzę że jesteś z Kłobucka, mieszkałem trochę czasu w okolicy...
Nie to że Versys był złym motocyklem. Ale przy ocenie finalnej tak wyszło. Wiesz, nie bez znaczenia jest fakt że niektóre motocykle wywołują takie emocje że ciągle chce ci się na nich jeździć. Wystarczy wejść do garażu i od razu nachodzi Cię ochota na jazdę. Jedne motocykle wywoływały u mnie takie emocje mocniej i dlatego są u mnie na początku listy.
Kurde właśnie w takim malowaniu najbardziej mi się podoba BMW R1250 GS
Zamieniłbyś się na Tigera 850 Sport za dopłatą ? ewentualnie nerkę dorzucę
Tiger 850/900 spoko sprzęcik ale nawet za komplet nerek i innych organów bym się nie zamienił
Za chwilę @Iżu przetestujesz nowego Tygrysa 1200 i wtedy będziesz wiedział czy BMW czy Triumph.
No kupiłbym, ale cena 100tyś kuźwa, ja za gotówke kupuje, chyba kobita by mnie zabiła. Myslę jednak że 1200 przytulę, rocznik juz po lifcie wodniaka. Jednak nie w tym roku, w tym roku nową puszkę musze kupić
Tiger 850/900 spoko sprzęcik ale nawet za komplet nerek i innych organów bym się nie zamienił
Za chwilę @Iżu przetestujesz nowego Tygrysa 1200 i wtedy będziesz wiedział czy BMW czy Triumph.
Pewnie tak tyle że mogę się obejść smakiem.. polski nieład nieco zniechęca do zmiany motocykla.
Serio właśnie to wyszczuplające malowanie o którym wspomniał @gorghu bardzo mi się podoba w Twojej maszynie
No kupiłbym, ale cena 100tyś kuźwa, ja za gotówke kupuje, chyba kobita by mnie zabiła. Myslę jednak że 1200 przytulę, rocznik juz po lifcie wodniaka. Jednak nie w tym roku, w tym roku nową puszkę musze kupić
@lukas76, kobiety nie rozumieją że duzi chłopcy muszą mieć nieco droższe zabawki, dlatego na ogól im się nie mówi ile co kosztuje
No kupiłbym, ale cena 100tyś kuźwa, ja za gotówke kupuje, chyba kobita by mnie zabiła. Myslę jednak że 1200 przytulę, rocznik juz po lifcie wodniaka. Jednak nie w tym roku, w tym roku nową puszkę musze kupić
@lukas76, kobiety nie rozumieją że duzi chłopcy muszą mieć nieco droższe zabawki, dlatego na ogól im się nie mówi ile co kosztuje
Tylko że ona sama motocyklista, na zloty jeździ i dobrze zna realia
No ładne cacko. Bardzo fajne malowanie
A z tą flaszką, czy dwoma, to raczej po jednej dla każdego
W końcu stanowisko odpowiedzialnego moderatora zobowiązuje do czegoś