moja Suzi
Re: moja Suzi
Piękna
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
WSK 175 --> WSK 125 ---> Honda Transalp 600 '98 ---> Suzuki DL-650 '08 ---> Suzuki DL-1050
-
- A1
- Posty: 23
- Rejestracja: 21 lis 2018, 06:35
Re: moja Suzi
Też ta myślę. Z tym dzobem to jak bmw gs wyglada
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Re: moja Suzi
A dziękuję panowie za uznanie, osobiście też uważam że bez dzioba ładniejsza stąd pomysł o sprzedaży .... Dzioba oczywiście, pozdrawiam
Re: moja Suzi
Ładna ta mała czarna!
Romet Kadet -> Romet Ogar 200 -> Junak 901 -> Honda Varadero 125 -> Suzuki V-Strom DL650XT L8 -> Suzuki V-Strom DL650XT M0
Re: moja Suzi
Ładna sztuka
Przy okazji mam pytanie. Czy jest jakaś istotna różnica w jeździe z takim dziobem i bez niego ?
Zastanawiam się po co montować takie ustrojstwa? Tylko dla wyglądu czy może ma to związek z redukcją oporu powietrza podczas jazdy?
Przy okazji mam pytanie. Czy jest jakaś istotna różnica w jeździe z takim dziobem i bez niego ?
Zastanawiam się po co montować takie ustrojstwa? Tylko dla wyglądu czy może ma to związek z redukcją oporu powietrza podczas jazdy?
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie.
------------------------------------------------------------------------------
DL 1000, 2007 r.
------------------------------------------------------------------------------
DL 1000, 2007 r.
Re: moja Suzi
Z mojego punktu widzenia chodziło tylko o walory estetyczne, kiedyś stałem na parkingu przy wersji XT i doszedłem do wniosku że mojemu czegoś brakuje, i rzeczywiście moim zdaniem kiedy stoisz z boku motocykla wygląda lepiej z dziobem, natomiast kiedy spojrzeć na przód to jednak oryginał, i w ten oto sposób postaniłem że jednak wrócę do wyglądu z jakim opuścił fabryke. Co do pytania o redukcję powietrza etc. To nic takiego nie zauważyłem w zasadzie to wydaje mi się że dziób jest formą dodatkowego przedniego blotnika, który w zamyśle konstruktorów miał chronić klosze lamp podczas jazdy po bedzrożach pzdr.