Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Wszystko o bagażu i wszelkich udogodnieniach dla turystyki.
slash
A2
Posty: 276
Rejestracja: 26 sty 2020, 14:14

Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: slash »

Chciałbym na ten sezon doposażyć swojego DL w kufy (tylko boczne). Biorę pod uwagę givi dolomiti i polskie Expedition cases. Widziałem, że pojawił się już wątek Expedition, ale raczej jako informacja, że sobie takie kupiliście, bez szczegółowych wad i zalet.

Poszukuję odpowiedzi na następujące pytania:
1) jak z wodoodpornością w takich kufrach?
2) czy w expedition czarny na żywo dobrze wygląda, czy faktura jest ok? Pytam, bo na zdjęciach prasowych givi wyglądają korzystniej. Czy przez porowatość wewnątrz nie niszczą Wam się rzeczy, które tam wrzucacie i czy nie ma problemów z wkładaniem tam rzeczy (czy one nie haczą)?
3) Czy mieliście może jakieś porównanie z givi (dolomiti albo outback)?
4) Czy takie kufry hałasują podczas jazdy?
5) Czy wewnątrz kufrów expedition nie ma zabranego miejsca (widziałem na jakichś filmach na yt, że na stelaż jest jakby wnęka)?

W skrócie interesuje mnie, czy poza różnicą w cenie, są też jakieś inne cechy rozróżniające te produkty, które powinienem wziąć pod uwagę.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
KSD
A2
Posty: 152
Rejestracja: 11 paź 2016, 18:13
Kontakt:

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: KSD »

Jak dla mnie to wybór jest prosty i jest to system Givi Trekker Outback :)

Pomijając kwestie gustu bo bywa różna (mi się wizualnie obłe walizkowe dolomity po prostu nie podobają), między Dolomiti, a Outback, jest jedna bardzo ważna różnica. Outback'i zakładamy i zdejmujemy jednym szybkim ruchem, a Dolomiti są mocowane do stelaża za pomocą wewnętrznych śrub "motylków". Aby je zdjąć, musisz otworzyć kufry, czasami wypakować z góry nieco rzeczy, a później męczyć się ze śrubami. W Outback'u wkładasz kluczyk, naciskasz dźwignię i koniec, a wykonanie absolutnie pierwszoligowe.

Co do polskich Expedition, nie mam zdania. Nigdy nie widziałem ich na żywo. Zobacz jak są mocowane, jak wykonane i jeśli cenowo są dużo tańsze, to może jest to jakieś rozwiązanie.



slash
A2
Posty: 276
Rejestracja: 26 sty 2020, 14:14

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: slash »

Dzięki za odpowiedź. Już zabrnąłem w poszukiwaniach porównań pomiędzy trekker outback i sw motech... By ostatecznie zdecydować się na te Expedition cases ;) Zamówione, jak założę na moto, to pochwalę się zdjęciami i wrażeniami.

Przy okazji pytanie, czy to jest normalne, że kufry centralne mają tak niewielką ładowność w kg? Bo jak widzę, że np. stelaż pod givi ma udźwig 6kg, a sam kufer waży 4-5 kg, to zostaje ok. 1kg na załadunek. Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie? Wrzucacie w kufer centralny więcej?

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Struna »

Ja zazwyczaj 10 kg ładowności kufra widywałem


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1633
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: prebenny »

Zależy od stelaża. Do KTMa 1190 aluminiowy stelaż centralki ma mniejszy udźwig niż stelaż z tworzywa.


null

Awatar użytkownika
Old Donkey
A+B+C
Posty: 1825
Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
Lokalizacja: Katowice

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Old Donkey »




Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: motif »

givi generalnie bardzo solidne kufry robi, ja mam 2x trekkery 33l ale nie outback i przeszły już nie jedno.

Co do centralnego i nośności, to do 10kg spokojnie, ale wożenie ciężkich rzeczy w centralnym to jest nieporozumienie,
bo tracisz stabilność motocykla.



Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Struna »

Dokładnie, nie ma co pchać ciężkich rzeczy do centralki - jak już to lepiej do bocznych.


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Liber
A1
Posty: 45
Rejestracja: 25 sty 2020, 15:55
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Liber »

Slash mam podobny problem z kuframi, daj znać i jakąś fotę jak te kufry z expedition. Do końca marca muszę coś wybrać :)


DL 650 2020 ;)

slash
A2
Posty: 276
Rejestracja: 26 sty 2020, 14:14

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: slash »

Liber pisze:Slash mam podobny problem z kuframi, daj znać i jakąś fotę jak te kufry z expedition. Do końca marca muszę coś wybrać :)
Jasne - dam znać. Z tym, że ja mam je mieć dopiero w połowie miesiąca (nie wiem, czy do końca marca je skręcę). A jakie inne opcje bierzesz pod uwagę?

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka



Liber
A1
Posty: 45
Rejestracja: 25 sty 2020, 15:55
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Liber »

Cały czas chodzą mi po głowie Givi Trekker


DL 650 2020 ;)

Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Smerfciamajda »

Trekker to super kufry.

W cenie Dolomiti kupując Trekkery 46 zostanie kasa na małe K22n na codzienne dojqzdy do pracy.



slash
A2
Posty: 276
Rejestracja: 26 sty 2020, 14:14

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: slash »

KSD pisze:Jak dla mnie to wybór jest prosty i jest to system Givi Trekker Outback :)

Pomijając kwestie gustu bo bywa różna (mi się wizualnie obłe walizkowe dolomity po prostu nie podobają), między Dolomiti, a Outback, jest jedna bardzo ważna różnica. Outback'i zakładamy i zdejmujemy jednym szybkim ruchem, a Dolomiti są mocowane do stelaża za pomocą wewnętrznych śrub "motylków". Aby je zdjąć, musisz otworzyć kufry, czasami wypakować z góry nieco rzeczy, a później męczyć się ze śrubami. W Outback'u wkładasz kluczyk, naciskasz dźwignię i koniec, a wykonanie absolutnie pierwszoligowe.

Co do polskich Expedition, nie mam zdania. Nigdy nie widziałem ich na żywo. Zobacz jak są mocowane, jak wykonane i jeśli cenowo są dużo tańsze, to może jest to jakieś rozwiązanie.
U mnie koncepcja się zmieniła i jednak odpuszczam sobie Expedition cases (przede wszystkim ze względu na mocowanie - tu jednak rozwiązanie z trekker outback wydaje się być bardziej skrojone pod moje potrzeby).

I właśnie rozważam trekker outback lub sw-motech trax adv. @KSD, czy mógłbyś wrzucić jakąś fotę, jak te outback się na dl prezentują?

Macie może jakieś doświadczenia z kuframi od sw-motech? Ja tak jak gdzieś zasięgam opinii, to podobno sw to numer jeden.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Smerfciamajda »

Kumpel od którego kupiłem motocykl ma SW Trax, 33 chyba.
Zostawił je sobie do nowego i chce dokupić 2x45 na dłuższe wyjazdy z plecaczkiem.

Świetne kufry.



Awatar użytkownika
KSD
A2
Posty: 152
Rejestracja: 11 paź 2016, 18:13
Kontakt:

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: KSD »

slash pisze:I właśnie rozważam trekker outback lub sw-motech trax adv. @KSD, czy mógłbyś wrzucić jakąś fotę, jak te outback się na dl prezentują?
Jeśli chodzi o zdjęcie, DL'a okufrowanego trekkerami, to niestety takiego (swojego) nie posiadam. Komplet kufrów Givi Trekker co prawda mam ale czekają, aż odbiorę nowego sprzęta (bo aktualnego DL'a sprzedałem). W sieci znajdziesz jednak mnóstwo zdjęć tych kufrów na różnych modelach motocykli w tym rzecz jasna na V-Stromach. Dla przykładu takie:

Obrazek


Co zaś się tyczy Twojego dylematu odnośnie Trekker Outback vs SW-Motech Trax, to moim zdaniem oba te systemy są jakościowo ze sobą bardzo zbliżone i w praktyce nie będzie miało znaczenia co wybierzesz. Za SW-Motechy będziesz jednak musiał zapłacić znacznie więcej, co moim zdaniem nie jest zbyt opłacalne. Kupując nowe kufry także rozważałem taką opcję, jednak ostatecznie postawiłem na wspomniane Givi Trekkery, bo reasumując, jeśli chodzi o kufry aluminiowe, to moim zdaniem jest to absolutnie najlepsza opcja w kategorii cena/jakość/design. Tak więc raz jeszcze polecam, z pewnością się nie zawiedziesz.

No, a w razie czego co do porównania obu tych systemów, możesz popatrzeć jeszcze na choćby taki filmik:

[youtube][/youtube]



slash
A2
Posty: 276
Rejestracja: 26 sty 2020, 14:14

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: slash »

Wiesz przy takim zakupie różnica w cenie (ok 7-8 stów) już nie robi mi tak wielkiej różnicy (chociaż płacić tylko za markę też nie zamierzam). Raczej chciałbym mieć coś na lata, co i przy glebie się nie rozpadnie.

W skrócie, po przeanalizowaniu tych produktów, mam takie wnioski:

1. Jeśli będę chciał mieć większy centralny później, to tylko trekker outback (sw nie ma tylko jeden model).

2. Wiesz w przypadku zakupu trzech kufrów cenowo wyjdzie podobnie (centralne givi są nieco droższe akurat).

3. Jeśli będę sporo jeździł po terenie, możliwe że lepszym wyborem będzie sw - są podobno bardziej wytrzymałe.

@KSD a jeździłeś w tych kufrach w ulewie? Jak z ich wodoodpornością?

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
KSD
A2
Posty: 152
Rejestracja: 11 paź 2016, 18:13
Kontakt:

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: KSD »

Hej!
slash pisze:Wiesz w przypadku zakupu trzech kufrów cenowo wyjdzie podobnie
Przekalkuluj jeszcze dokładnie, bo ja robiłem jakiś czas temu takie prównanie i właśnie przy zestawie 3 kufrów (ze stelażami), różnica cenowa na korzyść Givi była naprawdę spora. Od razu podpowiem, że o wycenę zestawu Givi Trekker, warto zwrócić się do firmy "Motobagaż". Nie znalazłem lepszej oferty na rynku jak u nich.
slash pisze:sw - są podobno bardziej wytrzymałe
Słowem kluczem jest "Podobno" :) To tak samo jak z gmolami od Givi i Motecha :)
Naprawdę widziałem i jedno i drugie i moim zdaniem ta wytrzymałość wydaje się być na zbliżonym poziomie. Nie znam dostępnych obiektywnych testów porównawczych (i pewnie ich nie ma i nie będzie), więc na ten moment można kierować się tylko wrażeniami subiektywnymi. Te zaś tak jak wspomniałem, w moim odczuciu są takie, że jakościowo oba systemy są na podobnym, wysokim poziomie.
slash pisze:Jak z ich wodoodpornością?
Tu nie masz się o co martwić. Całodniowe przejazdy w deszczu nie robią na kufrach wrażenia.

P.S. Jeszcze na koniec dodam, że w kufrach Givi masz bardzo ciekawą opcję dokupienia stelaża oraz skrzynki narzędziowej S250. Mając więc mniejszy kufer centralny, część "gratów" typu kompresorek, klucze, apteczka itp, można upchnąć w tej narzędziówce. Bardzo praktyczna i przydatna rzecz - polecam!



Awatar użytkownika
Old Donkey
A+B+C
Posty: 1825
Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
Lokalizacja: Katowice

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Old Donkey »

jest jeszcze kappa moim zdaniem to samo co givi a nawet lepiej :D
kg top.jpg
kg top.jpg (65.6 KiB) Przejrzano 5358 razy
kg bok.jpg
kg bok.jpg (61.18 KiB) Przejrzano 5358 razy
Screenshot_2020-03-07 Motorcycle accessories - Kappa.jpg
Screenshot_2020-03-07 Motorcycle accessories - Kappa.jpg (50.11 KiB) Przejrzano 5358 razy
mam takie ale dziś bym poszedł w miękki bagaż, alu są ciężkie, drogie i bardziej ryzykowne przy glebie
a wybór soft luggage jest duży



Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Smerfciamajda »

Jest jeszcze jedna możliwość zakupu.

Mianowicie koleś z Wisly Małej na OLX.
Ma ceny bezkonkurencyjne na rynku.
Ja kupilem u niego V37, halogeny i ajkies gadżety. Ma sklep stacjonarny i wystawia paragony.

Ale...

Typ jest nieprzyjemny w obyciu, wysyla tylko po przelewie albo trzeba do niego jechać.

Ja po Trekkery i n-comy wybieram sie do niego bo będzie na luzie 500zl w kieszeni.

Generalnie warto spróbować.

Ma olbrzymią ofertę Kappa/Givi ale trudny zawodnik w kontakcie.



Awatar użytkownika
Dziadek3H2M
A+B+C
Posty: 1114
Rejestracja: 04 cze 2018, 15:46
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Expedition cases czy givi dolomiti/outback

Post autor: Dziadek3H2M »

slash pisze:Wiesz przy takim zakupie różnica w cenie (ok 7-8 stów) już nie robi mi tak wielkiej różnicy (chociaż płacić tylko za markę też nie zamierzam). Raczej chciałbym mieć coś na lata, co i przy glebie się nie rozpadnie.

W skrócie, po przeanalizowaniu tych produktów, mam takie wnioski:

1. Jeśli będę chciał mieć większy centralny później, to tylko trekker outback (sw nie ma tylko jeden model).

2. Wiesz w przypadku zakupu trzech kufrów cenowo wyjdzie podobnie (centralne givi są nieco droższe akurat).

3. Jeśli będę sporo jeździł po terenie, możliwe że lepszym wyborem będzie sw - są podobno bardziej wytrzymałe.

@KSD a jeździłeś w tych kufrach w ulewie? Jak z ich wodoodpornością?
Szczelność kufrów bocznych SW-Motech nie jest 100% -towa, przynajmniej moich. Nigdy jednak z tego powodu nie miałem problemów, a raz było to nawet zaletą. Piwo z pękniętej puszki spokojne sobie wyciekło przez nieszczelne dno i pozostały bagaż pozostał suchy. Wniosek nie upychać zgrzewek z piwem zbyt mocno, i pakować w najniższym punkcie kufra. :)
Jeszce rada, nie kupuj kufrów aluminiowych czarnych, każda ryska jest widoczna a że będzie to pewne. Na srebrnych tak nie widać.


LWG



DL 650 XT AL5, CRF 1100 ATAS

ODPOWIEDZ

Wróć do „Turystyka, Bagaż”