Przyszedł dziś do mnie rejestrator motocyklowy zamówiony jakiś czas temu na platformie Aliexpress.
Chcę podzielić się z Wami pierwszym wrażeniem z kontaktu z produktem.
Rejestrator to dosyć popularna marka na tej platformie, GreenYi, model M20 czyli dwie kamery FullHD 1080p ale obudowa ekranu bez IP czyli nieodporna na warunki atmosferyczne. Można zamówić wersję M23 z obudową odporną ale wtedy tylna kamera jest w standardzie 720p. Ja wybrałem FHD - coś kosztem czegoś, szkoda bo mogło być wszystko w jednym.
Cena tej przyjemności to 400zł z przesyłką dlatego też zaryzykowałem, dużo nie dużo, zobaczymy.
Link do zakupu zamieszczę poniżej jak i kilka fotek z unboxingu.
1. Pudełko i zawartość
Estetycznie zapakowane, z reklamowym bełkotem na zewnętrznej obwolucie ale bez przesady.
Wewnątrz rejestrator, kamery, komplet kabli, złączki, przylepce, śruby, płyta z softem i manual po angielsku i w krzaczkach.
2. Pierwsze wrażenie.
Wszystko w miarę solidnie wykonane.
Sam ekranik, czy tam centralka w lekkiej obudowie plastikowej i do razu widać że nie nadaje się na montaż w miejscu narażonym na zalanie. No nic trudno, pójdzie pod siedzenie. W obudowie wszystko ładnie spasowane, przyciski klikają ale działają bez jakichś mankamentów.
Montaż na duży przylepiec do płaskiej powierzchni.
Kamery - obie w ładnych metalowych obudowach (chyba jakieś alu), sprawiają wrażenie solidnych. Zobaczymy jak będzie z szkłami po sezonie ale chyba trzeba będzie pomyśleć o jakiejś folii ochronnej albo montaż za owiewką. Do kamer dołączone uchwyty montażowe które nie sprawiają jakoś super dobrego wrażenia niestety, taki lichy cienki plastik, ale w komplecie jest jedna zapasowa, a pewnie dorobienie w razie W nie będzie problemem.
Montaż łapki na przylepce plus dwa wkręty.
Pilot - sterowanie zapisem, zrobienie fotki, zabezpieczenie nagrania. Mały ale wygląda solidnie i ma IP67, do tego jest w nim mikrofon.
Moduł GPS - jak pilot - ot plastikowe pudełko na końcu kabelka.
Kable zasilające - wykonanie wtyczek wygląda na delikatne ale po spięciu mocno trzymają, Do tego wyglądają na szczelne, a ich mała średnica zachęca do naciągnięcia dodatkowo koszulki termokurczliwej - dla nadgorliwych jak znalazł

Wszystkie wtyczki są kodowane kolorami - średnio rozgarnięty szympans połączy to i nie popsuje.
Zasilanie - można na dwa sposoby - do USB albo poprzez dedykowany kabel do aku. I teraz jest dylemat ponieważ odłączenie od USB powoduje natychmiastowe wyłączenie urządzenia (nie wiem co zapisem). Natomiast podpięcie pod akumulator i sterowanie po stacyjce powoduje ze po wyłączeniu zapłonu rejestrator ładnie się sam wyłącza w stylu "zamknij system". Zasilacz pokazuje mi 0A poboru ale pewnie coś tam płynie i muszę to sprawdzić dokładnym amperomierzem. Na pracy pokazuje 0,5A
3. Uruchomienie i działanie
Włączyłem praktycznie bez instrukcji, menu jest po angielsku ale intuicyjne, tak samo jak przyciski na module. Trzeba tylko zapamiętać co i jak robi pilot.
Ekran można podzielić na widoki: kamera A, kamera B, Kamera A i mini kamera B oraz odwrotnie, obraz pól na pół A/B. Natomiast obraz jest cały czas nagrywany dla dwóch osobnych plików z dwóch kamer.
Na ekranie jest wyświetlany status GPS, WiFi, nagrywania, karty SD, godzina, data i jeszcze jakieś pierdoły.
Oczywiście pliki video maja dźwięk który pewnie da się jakoś wyłączyć.
4. Jakość nagrania
trudno coś powiedzieć sensownie bo testowałem to w domu na kanapie. 1080p to dużo ale jednak nie ideał, a to ze względu na prędkość nagrywania - 30FPS tylko. Do tego dochodzą parametry jasności do ustawienia z poziomu aplikacji. Natomiast jakość jest wystarczająca jako dokument zdarzenia - oby nigdy nie był potrzebny.
Nie wiem jak ze stabilizacją w czasie jazdy, ale szału się nie spodziewam, co widać po tym jak niosłem kamerę na balkon

Nagranie wrzuciłem na YT więc dodatkowa kompresja pewnie go popsuje. Na kompie wygląda nieźle.
5. Software
Właściwie po co jest potrzebny skoro filmy są otwierane z poziomu systemu?
Software pozwala na śledzenia swojej trasy z zapisem GPS i prędkością w danej pozycji. Nie koniecznie trzeba to pokazywać Policji.
6. Problemy i uwagi.
No więc - kable. Jest ich dużo. Po dołożeniu halogenów, grzanych manetek i czego tam jeszcze, robi się nielicha wiązka. Jak będzie moto to zrobię fotorelację z instalacji
WiFi - brak informacji jak podłączyć się do WiFi urządzenia, nie ma hasła w instrukcji ani pudełku (!). Dopiero w komentarzach do produktu na aukcji znalazłem że default password to 1234567890. A hasło da się zmienić tylko z poziomu aplikacji telefonicznej dopiero podłączeniu - słabo.
Druga sprawa to sama apka na iOS - jak już się połączyłem do WiFi urządzenia to ciągle info "open preview" i nie funkcjonuje, pomogło wyłączenie transmisji komórkowej na czas działania apki - doczytałem znowu na aukcji przedmiotu - znowu słabo.
Jak już apka zadziałała to wszytsko jest ok, można ustawiać pewne parametry, przeglądać zawartość karty po wifi (moduł może być pod siedzeniem), itp itd.
7. Koniec opisu na dziś, tyle udało mi się ustalić bawiąc się gadżetem. Wracam do Smerfetki bo mi marudzi że się nią nie zajmuję.
Poniżej kilka fotek i link do filmu.



