Szary DL650 2011 AL0
Szary DL650 2011 AL0
Witam,
Chyba pora założyć wątek na tym forum.
Motocykl w moich rękach od jesieni 2017 roku. Kupiony od użytkownika Coliniak na drugim forum. Sprzęt był niedawno sprowadzony od zachodnich sąsiadów, pachniał nowością bo przebieg był w okolicy 9200 km. I stan motocykla to potwierdzał. Sporo papierów w komplecie i poza wiekowymi już oponami (w wieku motocykla) nie było się do czego przyczepić. W momencie zakupu na wyposażeniu było:
- handbary,
- podwyższenie kierownicy
- akcesoryjna kanapa
- kufer
- centralna podstawka,
- małe gmole
Był to mój powrót do motocykli po kilku latach przerwy (wiadomo, dom, rodzina, dzieci). Czasu na jazdę nadal dużo nie było, ale jednak tęskno było do dwch kółek w garażu Wcześniej zaczynałem najpierw od Hondy VT750DC (armatura, fajna, ale nie skręcała i nie hamowała ). Potem wpływ na mnie mnieli koledzy i tak wskoczyłem na Transalpa 650 chyba z 2006 roku. Super mi się jeździło. A jak pojawiła się rodzina to zamieniłem na 5 lat motocykle na roadstera. Też trochę wiatru, ale może deczko bezpieczniej. Ale po 5 latach już jednak ciągnęło wilka do lasu.
Także z racji powyższego, kilometraż roczny to zakres między 3 a 5 tyś km. Niektórzy robią tyle na jednym wyjeździe w wakacje ale lepsze to niż nic.
Przez te już prawie 3 lata coś tam deczko się zmieniało. Serwisy generalnie robię sam, poza tym co wymaga niebywale dużo czasu albo jakiegoś wyszukanego sprzętu (chociaż co robota, to narzędzi w warsztacie przybywa). Także wraz z upływem czasu trochę się zmieniało i robiło:
Kalendarium:
-------------------
21.11.2017 9190km Wymiana oleju + filtr na Motul 5100 10W40
12.12.2017 9195km Wymiana płynu hamulcowego na Motul Dot3&4
14.02.2018 9195km Serwis przednich lag w szrama.pl
14.03.2018 9300km Lusterka Vicma i szyba MGG
25.10.2018 13060km Akumulator Exide AGM ETX-12BS
24.03.2019 13591km Wymiana oleju + filtr ( Motul 5100 10W40 )
08.08.2019 15000km Wymiana szyby na AirFlow ( wersja od Kappa AirStream )
10.02.2020 17100km Wymiana oleju + filtr ( Motul 5100 10W40 )
08.05.2020 17800km Wymiana opon na Pirelli Trail II
Spalanie:
-------------------
Ekwipunek
-------------------
Kask Schuberth C2
Kurtka Modeka Breeze na lato
Spodnie Freestar Road Vintage
Buty Shima SX-2
Buty Seca Altezza
2019:
-------- 2020:
-------
Chyba pora założyć wątek na tym forum.
Motocykl w moich rękach od jesieni 2017 roku. Kupiony od użytkownika Coliniak na drugim forum. Sprzęt był niedawno sprowadzony od zachodnich sąsiadów, pachniał nowością bo przebieg był w okolicy 9200 km. I stan motocykla to potwierdzał. Sporo papierów w komplecie i poza wiekowymi już oponami (w wieku motocykla) nie było się do czego przyczepić. W momencie zakupu na wyposażeniu było:
- handbary,
- podwyższenie kierownicy
- akcesoryjna kanapa
- kufer
- centralna podstawka,
- małe gmole
Był to mój powrót do motocykli po kilku latach przerwy (wiadomo, dom, rodzina, dzieci). Czasu na jazdę nadal dużo nie było, ale jednak tęskno było do dwch kółek w garażu Wcześniej zaczynałem najpierw od Hondy VT750DC (armatura, fajna, ale nie skręcała i nie hamowała ). Potem wpływ na mnie mnieli koledzy i tak wskoczyłem na Transalpa 650 chyba z 2006 roku. Super mi się jeździło. A jak pojawiła się rodzina to zamieniłem na 5 lat motocykle na roadstera. Też trochę wiatru, ale może deczko bezpieczniej. Ale po 5 latach już jednak ciągnęło wilka do lasu.
Także z racji powyższego, kilometraż roczny to zakres między 3 a 5 tyś km. Niektórzy robią tyle na jednym wyjeździe w wakacje ale lepsze to niż nic.
Przez te już prawie 3 lata coś tam deczko się zmieniało. Serwisy generalnie robię sam, poza tym co wymaga niebywale dużo czasu albo jakiegoś wyszukanego sprzętu (chociaż co robota, to narzędzi w warsztacie przybywa). Także wraz z upływem czasu trochę się zmieniało i robiło:
Kalendarium:
-------------------
21.11.2017 9190km Wymiana oleju + filtr na Motul 5100 10W40
12.12.2017 9195km Wymiana płynu hamulcowego na Motul Dot3&4
14.02.2018 9195km Serwis przednich lag w szrama.pl
14.03.2018 9300km Lusterka Vicma i szyba MGG
25.10.2018 13060km Akumulator Exide AGM ETX-12BS
24.03.2019 13591km Wymiana oleju + filtr ( Motul 5100 10W40 )
08.08.2019 15000km Wymiana szyby na AirFlow ( wersja od Kappa AirStream )
10.02.2020 17100km Wymiana oleju + filtr ( Motul 5100 10W40 )
08.05.2020 17800km Wymiana opon na Pirelli Trail II
Spalanie:
-------------------
Ekwipunek
-------------------
Kask Schuberth C2
Kurtka Modeka Breeze na lato
Spodnie Freestar Road Vintage
Buty Shima SX-2
Buty Seca Altezza
2019:
-------- 2020:
-------
Online
Re: Szary DL650 2011 AL0
Cześć, witam na forum! Fajny sprzęt i zdjęcia jak pod kalendarz robione
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Szary DL650 2011 AL0
Mówisz, że to szary jest ?
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Szary DL650 2011 AL0
Widziałem raz na żywo , bardzo zadbany egzemplarz.
Niektóre prawie nowe gorzej wyglądają.
Niektóre prawie nowe gorzej wyglądają.
DL 650 XT 2016 i honda CB 1300 2013
Re: Szary DL650 2011 AL0
Ładna zadbana sztuka, niech się dobrze sprawuje i nigdy nie zawiedzie szerokości.
Romet, Ogar, CZ 175, Suzuki Bandit 400 i obecnie od maja 2018 V-strom Dl 650 k 5 czarny
Re: Szary DL650 2011 AL0
Pacz Pan jaka ładna sztuka!
Witaj i gratuluję maszyny.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Witaj i gratuluję maszyny.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,
Mariusz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suzuki V-Strom DL1000 AL9 (2019r.)
Mariusz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suzuki V-Strom DL1000 AL9 (2019r.)
Re: Szary DL650 2011 AL0
Prezentuje się godnie!!
Niech Ci służy dobrze.
Niech Ci służy dobrze.
Suzuki DL 650 AK8 --> Dl 1000 AL8--> DL1050
Re: Szary DL650 2011 AL0
@Struna, no wiesz, facet + kolory... ciężki temat
@Lord, sezon na rzepak minął. Teraz podobno sezon na maki. Ale na razie brak czasu żeby poszukać jakiejś łąki w okolicy.
@Lord, sezon na rzepak minął. Teraz podobno sezon na maki. Ale na razie brak czasu żeby poszukać jakiejś łąki w okolicy.
Re: Szary DL650 2011 AL0
@polokokt - mam ten sam kolor, ale w sumie nie sądziłem, że to może być szary ale to mało istotne, niech służy dzielnie.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Szary DL650 2011 AL0
Gratulacje! Zadowolenia z eksploatacji.
Romet Kadet -> Romet Ogar 200 -> Junak 901 -> Honda Varadero 125 -> Suzuki V-Strom DL650XT L8 -> Suzuki V-Strom DL650XT M0
Re: Szary DL650 2011 AL0
Ja też mam taki ,to nie jest szary?Zawsze myślałem że szary..... Gratuluje szare ponoć najlepsiejsze są
Suzuki Dl 650 AL0 2010 ABS
Re: Szary DL650 2011 AL0
Hmy, nie można edytować swojego postu pierwszego ? Czy nie widzę jakiegoś guzika?
(EDIT: Bo ten post widzę, że ma guzik do edycji...)
Dzisaj ( przebieg 19950km ) wpadły grzane manetki. Także jestem gotowy na jesień
(EDIT: Bo ten post widzę, że ma guzik do edycji...)
Dzisaj ( przebieg 19950km ) wpadły grzane manetki. Także jestem gotowy na jesień
Re: Szary DL650 2011 AL0
W tym sezonie jak nie ja. Jest szansa że to będzie pierwszy mój sezon motocykowy po którym wymienię olej nie tylko po 12 miesiącach ale i po przebiegu 6kkm
Poza tym moto będzie miał już 22-23 tyś km przebiegu w zimę, więc chyba pora ogarnąć jakiś większy przegląd ? Luzy zaworowe, wymiana świec ?
Poza tym moto będzie miał już 22-23 tyś km przebiegu w zimę, więc chyba pora ogarnąć jakiś większy przegląd ? Luzy zaworowe, wymiana świec ?
Re: Szary DL650 2011 AL0
Ale zajefajny deflektor!
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Re: Szary DL650 2011 AL0
Dobrze,
Zima wolno odchodzi w niepamięć, coś tam w garażu było działane w zimę. Warto chyba podsumować przed rozpoczęciem sezonu. Tym bardziej że dzisiaj właściwie można powiedziec pierwsze nawinięte kilometry. Kilka jazd testowych już miałem, ale o tym dalej.
Także przebieg na ten moment 23100, co zostało zrobione w zimę z rzeczy serwisowo-mechanicznych:
- wymiana oleju standardowo na Motul 5100 i do tego filtr Hiflo. Wymieniałem olej i filtr dwa razy, ponieważ po pierwszej wymianie, p rozgrzaniu motocykla z uszczelki filtra skapnęła kropla oleju. Potem druga... No a człowiek perfekcyjny, co to ma być? Wymieniłem drugi raz i znów jedna kropelka. Ale tu znajomy mnie uczulił, że jak smaruję uszczelkę filtra, olejem przed montażem, to tak może być że trochę tego oleju się pokaże. Zawsze wymieniam olej sam ale taka sytuacja pierwszy raz. Nie mniej, dałem faktycznie czas drugiemu filtrowi, zaliczył już dwie dłuższe przejażdzki i na razie faktycznie spokój. także chyba można uznać że spłynęło z tej uszczelki
- filtr powietrza Hiflo,
- wyiana świec na NGK CR8E
- wymiana płynu chłodniczego na Prestone
- Wymiana płynu hamulcowego standardowo na Motul DOT3&4
- mycie i smarowanie układu napędowego (pewnie to jego ostatni sezon, tragedii jeszcze nie ma, ale biorąc pod uwagę że mam 23 tys km i może w tym sezonie uda się dobić do 30kkm...)
- wymiana akumulatora. Po pierwszych uruchomieniach, okazało się ze Exide kupiony dwa sezony temu (ten byłby trzeci) wyziąnął ducha. Na postoju prąd poniżej 10V. Myślałem że jak podładuję to jakoś poleci dalej, ale jednak nie. Poza tym nie ma co ryzykować zużytego akumulatora i utknąc gdzies z dala od domu. Ale teraz kupiłem Unibat. Nie wiem, może stary został przeładowany ładowarką z Lidla (bo co jakiś czas podłączałem)?
- Wymiana żarówek na Osram Night Breaker H4 i Osram Cool Blue do pozycyjnych.
Z rzeczy gadżetowych :
- Zrobiłem instalacje opartą na module do automatycznego zapalania świateł w samochodzie (jakoś wolałem gotowe rozwiązanie, niż przekaźnik, ale to pewnie dokładnie to samo). Sterowanie wziąłem z tablicy rejestracyjnej. Głownym założeniem było tutaj to, żeby halogeny które też założyłem, mogły się zapalać dopiero po uruchomieniu motocykla. Dodatkowo ten automat monitoruje poziom ładowania i dopiero po przekrocznie jakiegoś tam poziomu powyżej 13V puszcza prąd na układ.
- Montaż halogenów od majfrendów, ale polecane i raz je widziałem już założone na motocyklu. Podobały mi się, bo małe a wyraźnie je widać. W nocy jak świeca niespecialnie mnie interesuje, głównie chcę ich używać żeby mnie w dzień było lepiej widać, ale też nie oślepiać (także sa skierowane lekko w dół.
- Jak już miałem rozebrany motocykl to ułożyłem ładniej instalacje od grzanych manetek oxforda
- dołożony wyświetlacz biegów, tez od majfrenda. u mnie działa super. Nie zdążę zwolnić klamki sprzęgła po zmianie biegu a na wyświetlaczu już jest pokazany prawidłowy bieg. Także zakup uważam za udany.
- wymieniona ładowarka USB do telefonu na kierownice, na taką z wyświetlaczem ładowania
- Wymienione klamki hamulca i sprzęgła na takie również od chińczyka. I już przy montażu i zaraz po, pierwsze uwagi. Po pierwsze klamka sprzęgła nie posiada tego kopytka do wciskania czujnika przy sprzęgle No dobra, pierwsze testy w garażu nie dały złych objawów. Odpala, buczy... w sumie może niepotrzebny Ale wiekszy problem na początku to to że jak mam oryginalne osłony dłoni, to ten motylek od regulacji klamki sprzęgła, zaczepia o plastik od osłony gdy odpuszczamy sprzęgło. W wyniku tego z regulacji chyba 4 czy 5 stopniowej, można używać tylko 1 i 2 położenia, bo na innych, jak się puszcza sprzęgło i obciera o osłonę dłoni, to ten motylek i tak przestawia się na pozycję 2... No ale dobra... dam szansę. Niestety pierwsza jazda testowa i problem. Pierwszy to z tym akumulatorem bo nie chciał odpalić, ale odpaliłem z kabli i sobie pomyslałem że w czasie jazdy sie podładuje i będzie git. Nie przewidziałem tylko jednego, że motocykl zgaśnie 5km od domu... także człowiek ubrany do siedzenia na zimnie na motocyklu a tu sport i pchanie motocykla żeby odpalić na pych. Jakoś się udało. Moje podejrzenie od razu że ta klamka nie wciska tego czujnika. Ale jezcze konsultacja tu na forum... może ten akumulator. Stąd decyzja o jego zmianie. Dwa dni temu test drogowy. Godzina jazdy i znów dojechanie do któregoś z koleji skrzyżowania i motocykl zgasł... tylko teraz nowy aku, więc nie ma problemu z odpaleniem. No ale widać że coś jest nie tak. I jakby po wciśnięciu sprzęgła obroty jakoś szybko spadają i dosyć nisko. W okolice 500-700, stąd sterownik silnika pewnie raz wyłapie tak niskie obroty i podbije a innym razem jak za szybko spadają to nie zdążył.... Wczoraj wymieniłem klamki znów na oryginały. I od razu teraz widać różnice w obrotach. Po wciśnięciu klamki sprzęgła przed skrzyżowaniem, obroty spadają do około 2 tys obrotów a potem do 1200 dzieje się to deczko wolniej (nadal szybko ale widać że deczko wolniej). I nigdy nie spadają poniżej tych 1100-1200. Żadne tam 500 czy 700. Także jednak to kopytko i wciskanie czujnika przy sprzęgle jest do czegoś potrzebne. Także tyle mojej przygody z klamkami, lecą do pudełka. Może ta od sprzęgła wezmę jako zapasową jak będę jechał na jakąś wyprawę.
Z innych rzeczy... wpadł nowy zestw ciuchów od Modeki, model Tacoma II w kolorze grafitowym. Do tego po nastu latach stary Schuberth C2 odchodzi na emeryturę a zakupiłem nowego C4 Basic. Do tego założyłem interkom od chinczyka FreedConn T-Com Sc V3. Od prawie roku leżał w pudełku i już nie chciało mi się go zakładać do starego kasku, który nie miał nic przygotowanego pod interkom. Zazwyczaj jeźdzę solo i dobrze jakby coś tam brzdąkało i żeby słyszeń Yanosika czy nawigację. Fajnie udało się ułożyć instalacje w nowym kasku, tak że kable przechodzą przez fabryczne otwory. Ogólnie super. Pierwsze testy i jestem z interkomu zadowolony. kask jeszcze muszę trochę ugnieść EPS, bo mimo że na prawdę rzetelnie podszedłem do wyboru, spędziłem mnustwo czasu w sklepach mierząc i stojąć po kilkadziesiąt minut w kasku czy jest OK, to jednak po godzinie jazdy trochę czuję dyskomfort na narożnikach głowy i na skroniach. Pewnie chodzi o ułamki milimetra, ale coś tam trzeba ułożyć
I taka to była pracowita zima. Sezon mogę uznać za rozpoczęty i oby udało się nakręcić jak najwięcej kilometrów. Może w końcu jakiś dalszy wyjazd?
Zima wolno odchodzi w niepamięć, coś tam w garażu było działane w zimę. Warto chyba podsumować przed rozpoczęciem sezonu. Tym bardziej że dzisiaj właściwie można powiedziec pierwsze nawinięte kilometry. Kilka jazd testowych już miałem, ale o tym dalej.
Także przebieg na ten moment 23100, co zostało zrobione w zimę z rzeczy serwisowo-mechanicznych:
- wymiana oleju standardowo na Motul 5100 i do tego filtr Hiflo. Wymieniałem olej i filtr dwa razy, ponieważ po pierwszej wymianie, p rozgrzaniu motocykla z uszczelki filtra skapnęła kropla oleju. Potem druga... No a człowiek perfekcyjny, co to ma być? Wymieniłem drugi raz i znów jedna kropelka. Ale tu znajomy mnie uczulił, że jak smaruję uszczelkę filtra, olejem przed montażem, to tak może być że trochę tego oleju się pokaże. Zawsze wymieniam olej sam ale taka sytuacja pierwszy raz. Nie mniej, dałem faktycznie czas drugiemu filtrowi, zaliczył już dwie dłuższe przejażdzki i na razie faktycznie spokój. także chyba można uznać że spłynęło z tej uszczelki
- filtr powietrza Hiflo,
- wyiana świec na NGK CR8E
- wymiana płynu chłodniczego na Prestone
- Wymiana płynu hamulcowego standardowo na Motul DOT3&4
- mycie i smarowanie układu napędowego (pewnie to jego ostatni sezon, tragedii jeszcze nie ma, ale biorąc pod uwagę że mam 23 tys km i może w tym sezonie uda się dobić do 30kkm...)
- wymiana akumulatora. Po pierwszych uruchomieniach, okazało się ze Exide kupiony dwa sezony temu (ten byłby trzeci) wyziąnął ducha. Na postoju prąd poniżej 10V. Myślałem że jak podładuję to jakoś poleci dalej, ale jednak nie. Poza tym nie ma co ryzykować zużytego akumulatora i utknąc gdzies z dala od domu. Ale teraz kupiłem Unibat. Nie wiem, może stary został przeładowany ładowarką z Lidla (bo co jakiś czas podłączałem)?
- Wymiana żarówek na Osram Night Breaker H4 i Osram Cool Blue do pozycyjnych.
Z rzeczy gadżetowych :
- Zrobiłem instalacje opartą na module do automatycznego zapalania świateł w samochodzie (jakoś wolałem gotowe rozwiązanie, niż przekaźnik, ale to pewnie dokładnie to samo). Sterowanie wziąłem z tablicy rejestracyjnej. Głownym założeniem było tutaj to, żeby halogeny które też założyłem, mogły się zapalać dopiero po uruchomieniu motocykla. Dodatkowo ten automat monitoruje poziom ładowania i dopiero po przekrocznie jakiegoś tam poziomu powyżej 13V puszcza prąd na układ.
- Montaż halogenów od majfrendów, ale polecane i raz je widziałem już założone na motocyklu. Podobały mi się, bo małe a wyraźnie je widać. W nocy jak świeca niespecialnie mnie interesuje, głównie chcę ich używać żeby mnie w dzień było lepiej widać, ale też nie oślepiać (także sa skierowane lekko w dół.
- Jak już miałem rozebrany motocykl to ułożyłem ładniej instalacje od grzanych manetek oxforda
- dołożony wyświetlacz biegów, tez od majfrenda. u mnie działa super. Nie zdążę zwolnić klamki sprzęgła po zmianie biegu a na wyświetlaczu już jest pokazany prawidłowy bieg. Także zakup uważam za udany.
- wymieniona ładowarka USB do telefonu na kierownice, na taką z wyświetlaczem ładowania
- Wymienione klamki hamulca i sprzęgła na takie również od chińczyka. I już przy montażu i zaraz po, pierwsze uwagi. Po pierwsze klamka sprzęgła nie posiada tego kopytka do wciskania czujnika przy sprzęgle No dobra, pierwsze testy w garażu nie dały złych objawów. Odpala, buczy... w sumie może niepotrzebny Ale wiekszy problem na początku to to że jak mam oryginalne osłony dłoni, to ten motylek od regulacji klamki sprzęgła, zaczepia o plastik od osłony gdy odpuszczamy sprzęgło. W wyniku tego z regulacji chyba 4 czy 5 stopniowej, można używać tylko 1 i 2 położenia, bo na innych, jak się puszcza sprzęgło i obciera o osłonę dłoni, to ten motylek i tak przestawia się na pozycję 2... No ale dobra... dam szansę. Niestety pierwsza jazda testowa i problem. Pierwszy to z tym akumulatorem bo nie chciał odpalić, ale odpaliłem z kabli i sobie pomyslałem że w czasie jazdy sie podładuje i będzie git. Nie przewidziałem tylko jednego, że motocykl zgaśnie 5km od domu... także człowiek ubrany do siedzenia na zimnie na motocyklu a tu sport i pchanie motocykla żeby odpalić na pych. Jakoś się udało. Moje podejrzenie od razu że ta klamka nie wciska tego czujnika. Ale jezcze konsultacja tu na forum... może ten akumulator. Stąd decyzja o jego zmianie. Dwa dni temu test drogowy. Godzina jazdy i znów dojechanie do któregoś z koleji skrzyżowania i motocykl zgasł... tylko teraz nowy aku, więc nie ma problemu z odpaleniem. No ale widać że coś jest nie tak. I jakby po wciśnięciu sprzęgła obroty jakoś szybko spadają i dosyć nisko. W okolice 500-700, stąd sterownik silnika pewnie raz wyłapie tak niskie obroty i podbije a innym razem jak za szybko spadają to nie zdążył.... Wczoraj wymieniłem klamki znów na oryginały. I od razu teraz widać różnice w obrotach. Po wciśnięciu klamki sprzęgła przed skrzyżowaniem, obroty spadają do około 2 tys obrotów a potem do 1200 dzieje się to deczko wolniej (nadal szybko ale widać że deczko wolniej). I nigdy nie spadają poniżej tych 1100-1200. Żadne tam 500 czy 700. Także jednak to kopytko i wciskanie czujnika przy sprzęgle jest do czegoś potrzebne. Także tyle mojej przygody z klamkami, lecą do pudełka. Może ta od sprzęgła wezmę jako zapasową jak będę jechał na jakąś wyprawę.
Z innych rzeczy... wpadł nowy zestw ciuchów od Modeki, model Tacoma II w kolorze grafitowym. Do tego po nastu latach stary Schuberth C2 odchodzi na emeryturę a zakupiłem nowego C4 Basic. Do tego założyłem interkom od chinczyka FreedConn T-Com Sc V3. Od prawie roku leżał w pudełku i już nie chciało mi się go zakładać do starego kasku, który nie miał nic przygotowanego pod interkom. Zazwyczaj jeźdzę solo i dobrze jakby coś tam brzdąkało i żeby słyszeń Yanosika czy nawigację. Fajnie udało się ułożyć instalacje w nowym kasku, tak że kable przechodzą przez fabryczne otwory. Ogólnie super. Pierwsze testy i jestem z interkomu zadowolony. kask jeszcze muszę trochę ugnieść EPS, bo mimo że na prawdę rzetelnie podszedłem do wyboru, spędziłem mnustwo czasu w sklepach mierząc i stojąć po kilkadziesiąt minut w kasku czy jest OK, to jednak po godzinie jazdy trochę czuję dyskomfort na narożnikach głowy i na skroniach. Pewnie chodzi o ułamki milimetra, ale coś tam trzeba ułożyć
I taka to była pracowita zima. Sezon mogę uznać za rozpoczęty i oby udało się nakręcić jak najwięcej kilometrów. Może w końcu jakiś dalszy wyjazd?