Foto-Tag - rozdanie trzecie :)

[kaloryferarz]

Może się uda Ale to się okaże. Jutro dla mnie startuje dziesięciomiesięczny trudny okres w życiu: córki idą do szkoły, a popołudniami do szkoły muzycznej. Okaże się ile będę miał czasu na jazdę na moto :/

[kaloryferarz]

Nowa zagadka dla małopolskiego:

Jedyny czerwony,
co kaloryferarz toleruje
to ten z pojazdu gaśniczego,
co ogień obsikuje.

Inne czerwone - jakieś takie głupie.
Przydatne do niczego, jak wrzód na dupie.
Siku blisko, siku w dal,
w czerwonego młotem wal.

[crimson]

No dzisiaj już mi się nie chce tam jechać

[kaloryferarz]

A myślałem, że będzie trudniejsze

[crimson]

Nawet ostatnio jak tam jechałem, to miałem to sfotografować jako FotoTag

[Luchow]

Jako że @Smerfciamajda nie zadał nowej zagadki przez hohoho dni, to ja kładę łapę na opolskim:
Lokalizacja

przy okazji odwiedzając trochę zaległości w okolicy:

[Luchow]

A nowa zagadka dla opolskiego będzie taka:

[Smerfciamajda]

Synek, ale ja mam dwa tygodnie chyba wg regulaminu

Czyli do soboty.

Moto popsute i gardło boli wiec latania nie ma na razie.
Więc niech Ci będzie

[Luchow]

4. Zdobywca taga ma tydzień na opublikowanie nowej zagadki. Jeśli w tym czasie jej nie zada, może to zrobić kolejna osoba, której udało się odnaleźć wcześniejszy tag.

Sam to pisałem... ale i tak dwa razy sprawdziłem przed wrzuceniem
A co popsute?

[daniela]

@Luchow to chyba tu co?
Lokalizacja

44d238b9e30e2657med.jpg (33.5 KiB) Przejrzano 1466 razy

[Luchow]

Ano, wygląda podobnie

[Smerfciamajda]

Ech
uderzyłem osłoną silnika o krawężnik przejeżdżając i powiesiłem sie na niej. Była za głęboką dziura po drugiej stronie a ja miałem jeszcze Smerfetke na plecach. Siadło i pękł wspornik.

Już zespawany i pomalowany ale czeka na zamontowanie a ja w łóżku bo mnie przeziębienie połamało nagłe.


Ten pałac to można tam wjechać? Rok temu jeszcze plot i strażnik był jeśli to ten o którym myślę.
Piękny teren, park, woda i wioska jak bybsie czas zatrzymał.

[daniela]

Ten pałac to można tam wjechać? Rok temu jeszcze plot i strażnik był jeśli to ten o którym myślę.
Piękny teren, park, woda i wioska jak bybsie czas zatrzymał.

Zdrówka

Pałac faktycznie chroni Pan ochroniarz, ale legendy głoszą że czasem daje się przekupić aby zajrzeć do środka

[Luchow]

@Smerfciamajda - widzę, że nie trzeba nawet jeździć w teren żeby negatywnie zweryfikować trwałość osłon silnika... :/ Moja nie pękła, ale w terenie ślizgałem się na niej sporo razy i pogięta jest tak, że odpuściłem próby jej wzmacniania. Mam już projekt czegoś solidniejszego, muszę się tylko zebrać i zamówić.
Pałac ogrodzony, choć w taki sposób że nie byłoby trudno obejść płot bokiem. W czwartek ochroniarza nie było, ale wiszą groźne tabliczki, więc nie próbowałem wchodzić. Obiekt piękny, ciekawe tylko czy znajdzie się ktoś kto go uratuje przed całkowitym zniszczeniem dopóki jeszcze jest co ratować...

[Struna]

@Luchow - zagadaj do @Suszny w kwestii płyty pod silnik, Grzesiek ostro w terenie testuje.

[Smerfciamajda]

Osłona sama w sobie wytrzymała i ochroniła silnik, o to chodziło. Wspornik wziął na siebie ciężar, koszt naprawy jedno piwo.

Pałac piękny ale nie ma już co ratować, przynajmniej w formie odbudowy na bieżąco bo tam zostały same sciany. Odbudowa to 90% nowy pałac. Polecam filmik z drona na YT.

Legenda mówi że ktoś wziął kase z funduszu EU na remont i wyparował. Nie da się ani sprzedac ani wejść. Jak jest naprawdę, nie wiem. Stoi i niszczeje pałac jak z Disney'a, żal i smutek, a i teren wokół piękny.

Jest jeszcze podobna sytuacja w Stolcu obok Ziębic. Tam zostało jeszcze mniej a było slicznie.

[Luchow]

Mimo wszystko uważam, że jak już się montuje metalową osłonę, to powinna - jako całość - wytrzymać więcej niż jedno uderzenie. Co jakbyś musiał z dwóch takich krawężników zjechać? Mój Heed jest nienajgorszy - gdyby nie to że ma parę idiotycznie ulokowanych wycięć, które powodują że jest wiotki w miejscach, gdzie wiotki być nie powinien - to byłaby całkiem niezła osłona, na której spokojnie można się paręnaście razy powiesić.

Pałac ma nawet swoją stronę, prowadzoną przez jego entuzjastę i zaskakująco aktualną - https://www.kopice.org
A jemu podobnych miejsc jest w naszym kraju dziesiątki, jeśli nie setki. Koło Raciborza jest Pałac w Krowiarkach, z podobną historią - ktoś go kupił, cośtam miał remontować, ale w zasadzie nie widać żeby coś się działo. Teren ogrodzony, pałac można tylko od jednego rogu przez bramę obejrzeć, stoi i niszczeje, a jest równie okazały jak ten w Kopicach. Ale też trudno się dziwić, że nie ma wielu chętnych do podjęcia się remontu / odbudowy jak koszt takowej szacuje się na setki milionów zł...
Ale może już koniec offtopu

[kaloryferarz]

Bo remont takie pałacu implikuje też utrzymanie konserwatora zabytków i jego rodziny. To kosztowna sprawa.

[crimson]

@kaloryferarz - byłem pod obiektem wieczorkiem i niestety padła mi bateria w telefonie więc nie mam zdjęcia, a dwa, że brama zamknięta więc na teren nie dałbym rady wjechać, zdjęcie byłoby od strony drogi - podjadę jeszcze raz

[kaloryferarz]

Ok, dopuszcza się inne ujęcie