ziemia jest płaska.Old Donkey pisze:w sumie to skąd wiadomo, że Ziemia nie jest płaska ?
Ustawienie intensywności olejarki
Re: Ustawienie intensywności olejarki
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Może już niedługo nie będą potrzebne olejarki
https://www.scigacz.pl/Wreszcie,BMW,wpr ... 39190.html
https://www.scigacz.pl/Wreszcie,BMW,wpr ... 39190.html
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Zapewne cena tego łańcucha będzie taka że różnica w cenie starczy na paroletni zapas smaru / oleju do olejarki.
I napewno nie będzie bezobsługowy, ciągle zostaje kwestia zębatek czy rozciągania.
I napewno nie będzie bezobsługowy, ciągle zostaje kwestia zębatek czy rozciągania.
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ustawienie intensywności olejarki
rekomendowana cena sprzedaży to ponoć 286 euro za sam łańcuch a 425 za cały napęd
The recommended retail price is 286.08 €. The complete chain set including sprocket, chain wheel and small parts costs 425.59 €.
https://motorcycles.news/en/no-more-cha ... nce-chain/
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Jakby to miało być lifetime, to można by się szarpnąć, ale zapewne praktyka pokaże co innego.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ustawienie intensywności olejarki
nawet przez chwilę nie myślałem by kupić
bmw ma dobry marketing ale praw fizyki nie są w stanie zmienić
bmw ma dobry marketing ale praw fizyki nie są w stanie zmienić
- Ocena: 5.88235%
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Jeśli by dali gwarancję dożywotnią, to przy w miarę nowym moto, którego mamy zamiar użytkować trochę dłużej - można by się zastanowić.
No ale takiej gwarancji zapewne nie będzie
No ale takiej gwarancji zapewne nie będzie
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Online
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Temat olejarki i łańcucha jest bardziej interesujący.
Na razie nie mam jej w swoim potencjalnym moto, a chce mieć I wątek mnie interesuje.
Na razie nie mam jej w swoim potencjalnym moto, a chce mieć I wątek mnie interesuje.
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Nie mam Scottoilera ale Cobra Nemo 2 w której zasada działania jest zupełnie inna ale podzielam opinię, że im mniej, tym lepiej. Bezpieczniej dla siebie i innych. Poza tym w grę wchodzą różne zmienne, jak napisali koledzy wyżej. Zacznij od minimalnych dozowań i obserwuj.
DL650 2013 -> DL1000 2016 -> R1200GS Adv 2016 czyli Mniejszość Niemiecka
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Olejarkę do łańcucha uważam za jeden z lepszych zakupów.
Kropelkowanie: 1 kropla na 60-90sek....ustaw, pojeździj i ew. doreguluj jak będzie potrzeba.
Kropelkowanie: 1 kropla na 60-90sek....ustaw, pojeździj i ew. doreguluj jak będzie potrzeba.
Skwari
Burgman125 --> V-Strom650 AL4 --> ???
Burgman125 --> V-Strom650 AL4 --> ???
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Ten temat dotyczy smarowania olejarki.
Kolejne wpisy na którymkolwiek forum poza działem do tego przeznaczonym czyli Hyde Park-u w temacie wiadomych teorii spiskowych bardzo proszę na bieżąco zgłaszać - skutkować będzie usunięciem wpisu i i nagrodą w formie chwili oddechu od forum.
Kolejne wpisy na którymkolwiek forum poza działem do tego przeznaczonym czyli Hyde Park-u w temacie wiadomych teorii spiskowych bardzo proszę na bieżąco zgłaszać - skutkować będzie usunięciem wpisu i i nagrodą w formie chwili oddechu od forum.
- Ocena: 11.76471%
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ustawienie intensywności olejarki
porządek musi być ale dobrze że do Hyde Parku wraca wolność wypowiedzi na każdy temat
Re: Ustawienie intensywności olejarki
OK olejarka to dobra rzecz, w końcu biznes i łańcuch się muszą kręcić.
Ustawiajcie na maxa.
Ustawiajcie na maxa.
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Mam automatyczną olejarkę w swoim.
Po przejechaniu obecnym motkiem grubo ponad 30 tyś km :
- nic mi nie chlapie po nogawkach, nic nie kapie - nie mam kałuży oleju obok motocykla. Leję do zbiorniczka zwykły gęsty olej przekładniowy. Czasami na trasie przykręcam na minimum, czasami po deszczu odkręcam na więcej. Owszem, widać np. po feldze że jest olejarka. Ale nie należę do ludzi który spędzają ze szmatką w garażu połowę wolnego czasu. Jak jest mocno upierdzielony to jadę na myjnię i spłukuję. Ciemniejsza felga mnie nie razi. Za to nie kupuję i nie wożę nawet w trasy smaru bo nie mam takiej potrzeby.
Ale motek kupiłem już z olejarką. Jak bym miał wydać kilka stów na zakup a potem pieprzyć się z jej montażem - nie kupił bym.
Osobiście uważam też że wszelkie dywagacje dotyczące oszczędności jednego czy drugiego rozwiązania są bez sensu.
Po pierwsze minie 20 lat nim się takie coś zwróci. Albo i nie. Sprawdźcie ceny napędów - i policzcie różnice gdy nie smarowany padnie po 35 tyś a smarowany po 40 Po drugie - od oszczędzania to mam w domu Thermomix. Motocykl to frajda i jak w moim przypadku służba, A przyjemności kosztują. W każdym razie : nim wydozuję litrową butelkę oleju przekładniowego, oczyszczalnia w Warszawie zdąży się jeszcze z 8 razy zepsuć. Nim wypsikam puszek smaru na łańcuch tak by się zwróciła inwestycja - motocykl będzie prawdopodobnie miał nowego właściciela od którego nie dostanę za to dodatkowe wyposażenie nawet 20 % wartości olejarki.
Podsumowując - mam w "gratisie" to używam.
Nie miał bym - to bym jej nie kupił.
Po przejechaniu obecnym motkiem grubo ponad 30 tyś km :
- nic mi nie chlapie po nogawkach, nic nie kapie - nie mam kałuży oleju obok motocykla. Leję do zbiorniczka zwykły gęsty olej przekładniowy. Czasami na trasie przykręcam na minimum, czasami po deszczu odkręcam na więcej. Owszem, widać np. po feldze że jest olejarka. Ale nie należę do ludzi który spędzają ze szmatką w garażu połowę wolnego czasu. Jak jest mocno upierdzielony to jadę na myjnię i spłukuję. Ciemniejsza felga mnie nie razi. Za to nie kupuję i nie wożę nawet w trasy smaru bo nie mam takiej potrzeby.
Ale motek kupiłem już z olejarką. Jak bym miał wydać kilka stów na zakup a potem pieprzyć się z jej montażem - nie kupił bym.
Osobiście uważam też że wszelkie dywagacje dotyczące oszczędności jednego czy drugiego rozwiązania są bez sensu.
Po pierwsze minie 20 lat nim się takie coś zwróci. Albo i nie. Sprawdźcie ceny napędów - i policzcie różnice gdy nie smarowany padnie po 35 tyś a smarowany po 40 Po drugie - od oszczędzania to mam w domu Thermomix. Motocykl to frajda i jak w moim przypadku służba, A przyjemności kosztują. W każdym razie : nim wydozuję litrową butelkę oleju przekładniowego, oczyszczalnia w Warszawie zdąży się jeszcze z 8 razy zepsuć. Nim wypsikam puszek smaru na łańcuch tak by się zwróciła inwestycja - motocykl będzie prawdopodobnie miał nowego właściciela od którego nie dostanę za to dodatkowe wyposażenie nawet 20 % wartości olejarki.
Podsumowując - mam w "gratisie" to używam.
Nie miał bym - to bym jej nie kupił.
Re: Ustawienie intensywności olejarki
@Antyks zgadzam się że oszczędności płynące z posiadania olejarki są tak znikome, że nie warto ich nawet liczyć. Ale tu bardziej chodzi o wygodę i komfort. Wielokrotnie na jakimś wyjeździe zdarzało się, że ekipa po zatrzymaniu się szła już do knajpy lub gdzieś połazić (mieli olejarki lub wał) a ja w tym czasie szukałem smaru i smarowałem łańcuch. Zdarzało się że czasami też o tym zapominałem. Dlatego też koniec końców przesiadłem się na moto z wałem, aby nie musieć o tym pamiętać. Gdybym jednak wracał kiedyś do motka z łańcuchem to chyba bym jednak zainwestował w takie urządzenie, bo pod tym względem jestem zapominalski i leniwy
A co do "dawkowania". Uważam, że ustawienie tego jest kwestią indywidualną bo olejarki mogą różnie działać (nawet tego samego modelu) i nie ma co podawać reguł typu "ustaw na 3 kreskę". Na początek najlepiej ustawić na minimum. Pojeździć i sprawdzić. Jak łańcuch za suchy to minimalnie zwiększyć dawkę i znów sprawdzić po jakimś czasie. I tak aż uzyska się zadowalający efekt.
Na maxa (jak niektórzy złośliwie tu radzą) nie ustawiaj. Na jednym z wyjazdów na Bałkany nieświadomie ustawiliśmy to z kumplem właśnie na maxa (uczyliśmy się obsługi tego urządzenia i uzupełniania zbiorniczków). Efekt był taki że zbiorniczek Scotta opróżnił się całkowicie po 2-3 godzinach. Za to łańcuch miał istne SPA . Dobrze, że akurat lało po drodze to mu trochę te nadmiary zmywało z motka. Później przykręciliśmy to w drugą stronę (może nie całkiem na minimum) i było już OK. Na ostatnim wyjeździe @prebenny przesadził też trochę z odkręceniem i efekt był taki że zabryzgało mu wahacz, "kosę", i spód silnika. I też właśnie trochę metodą prób i błędów doszedł w końcu do odpowiedniego dawkowania.
A co do "dawkowania". Uważam, że ustawienie tego jest kwestią indywidualną bo olejarki mogą różnie działać (nawet tego samego modelu) i nie ma co podawać reguł typu "ustaw na 3 kreskę". Na początek najlepiej ustawić na minimum. Pojeździć i sprawdzić. Jak łańcuch za suchy to minimalnie zwiększyć dawkę i znów sprawdzić po jakimś czasie. I tak aż uzyska się zadowalający efekt.
Na maxa (jak niektórzy złośliwie tu radzą) nie ustawiaj. Na jednym z wyjazdów na Bałkany nieświadomie ustawiliśmy to z kumplem właśnie na maxa (uczyliśmy się obsługi tego urządzenia i uzupełniania zbiorniczków). Efekt był taki że zbiorniczek Scotta opróżnił się całkowicie po 2-3 godzinach. Za to łańcuch miał istne SPA . Dobrze, że akurat lało po drodze to mu trochę te nadmiary zmywało z motka. Później przykręciliśmy to w drugą stronę (może nie całkiem na minimum) i było już OK. Na ostatnim wyjeździe @prebenny przesadził też trochę z odkręceniem i efekt był taki że zabryzgało mu wahacz, "kosę", i spód silnika. I też właśnie trochę metodą prób i błędów doszedł w końcu do odpowiedniego dawkowania.
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Olejarki "markowe" są nieco drogawe, ale jest sporo alternatyw ( niejednokrotnie nawet lepszych ) w zupełnie przyzwoitej kwocie.
I faktycznie to głównie wygoda - na kasę nie ma co tego przeliczać, ale z drugiej strony komfort jest bezcenny
I faktycznie to głównie wygoda - na kasę nie ma co tego przeliczać, ale z drugiej strony komfort jest bezcenny
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Online
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4455
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Online
Re: Ustawienie intensywności olejarki
Ja miałem i teraz też chce mieć, choć są pewne trudności
W każdym razie dla mnie jest to wygodne rozwiązanie
W każdym razie dla mnie jest to wygodne rozwiązanie
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS