Maszyna waży - 345 kg. a jej sercem jest potężny silnik typu bokser chłodzony powietrzem i olejem, o pojemności 1802 cm3.
Piec ten to konstrukcja z wałkami rozrządu w korpusie napędzanymi łańcuchem i długimi popychaczami zaworów, bardzo podobna do motocykli Harley-Davidson.
Przy takiej konstrukcji i tak dużym skoku tłoków (100 mm) silnik nie uzyskuje wysokich obrotów i jakiejś powalającej mocy - 91 KM (4'750 obr/min), ale za to posiada potężny moment obrotowy - 158 Nm (3'000 obr/min), przy czym od 2'000 - 4'000 obr/min mamy już dostępne 150 Nm.
Tradycyjnie skrzynia biegów znajduje się w osobnej obudowie, a łączność z silnikiem zapewnia jedno-tarczowe sprzęgło suche wspomagane hydraulicznie.
Warto dodać że maszyna praktycznie w całości jest zbudowana ze stali, jedyny plastikowy i niezbyt piękny akcent to plastikowa osłona chłodnicy oleju, czy osłona układu wtryskowego.
BMW nie zapomniało o bezpieczeństwie i komforcie kierowcy, na pokładzie mamy system kontroli trakcji (wyłączalny), trzy mapy silnika, zintegrowany układ hamulcowy z ABS i pełne oświetlenie LED z kapitalnym reflektorem PRO, w którym działa funkcja doświetlania zakrętów, są też światła do jazdy dziennej, mamy tu także skromny ale za to bardzo czytelny klasyczny prędkościomierz z małym wyświetlaczem.
Sprzęt wydaje się bardzo wygodny, ale tego dowiem się na wiosnę 2021 roku, gdy w M-Cars dostępna będzie testówka, wtedy będę chciał się nim koniecznie przejechać
Nakręciłem krótki filmik z wczorajszej prezentacji tego motocykla w krakowskim salonie BMW M-Cars, udało się go także odpalić i posłuchać jak gada
Zapraszam do oglądania tego materiału: