Oklejanie czyli zmiana koloru
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Oklejanie czyli zmiana koloru
Cześć,
czy ktoś z was bawił się w oklejanie moto? W samochodach, to wiadomka, robią to niektórzy. A w moto? Zastanawiam się czy se nie zmienić koloru na przyszły sezon
czy ktoś z was bawił się w oklejanie moto? W samochodach, to wiadomka, robią to niektórzy. A w moto? Zastanawiam się czy se nie zmienić koloru na przyszły sezon
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
Re: Oklejanie czyli zmiana koloru
Tak samo się okleja jak i samochody - nie ma tu żadnej różnicy.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Oklejanie czyli zmiana koloru
Też zastanawiam się nad "ożywieniem" nieco czerni w moim i oklejeniem innym kolorem baku
Sama folia nie jest może jakoś droga ale podejrzewam że w początkowej fazie "nauki" sporo jej jednak się zmarnuje
Sama folia nie jest może jakoś droga ale podejrzewam że w początkowej fazie "nauki" sporo jej jednak się zmarnuje
Re: Oklejanie czyli zmiana koloru
Problemem może być spasowanie plastików.
W motocyklu plastiki są dokładniej spasowane niż w samochodach co może powodować problem ze złożeniem później do kupy tego wszystkiego po oklejeniu.
Kumpel kiedyś skuter oklejał i później się długo męczył aby poskładać.
Natomiast w przypadku naszych V-stromów myślę, że nie będzie większego problemu bo tych plastików jest mniej niż w skuterach.
W motocyklu plastiki są dokładniej spasowane niż w samochodach co może powodować problem ze złożeniem później do kupy tego wszystkiego po oklejeniu.
Kumpel kiedyś skuter oklejał i później się długo męczył aby poskładać.
Natomiast w przypadku naszych V-stromów myślę, że nie będzie większego problemu bo tych plastików jest mniej niż w skuterach.
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4445
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Oklejanie czyli zmiana koloru
Problemem będą na pewno nieregularne powierzchnie, na pierwszy raz może jest to za trudne
Re: Oklejanie czyli zmiana koloru
Średnio za 150x100 cm folii musisz dać 120-150 zł. Jeśli masz zamiar marnować przy nauce to może to kosztownie wyjść
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Oklejanie czyli zmiana koloru
Chodziło mi po głowie przemalowanie baku bo żółty nie jest moim ulubionym kolorem ale mi przeszło, w sumie żółty to ładny kolor
No i ponoć trzeba ?? to w pewnych sytuacjach zgłaszać w urzędach co mnie przerosło.
Zmiany koloru auta poprzez oklejenie folią nie musisz zgłaszać
Konieczne jest jednak zgłoszenie tego faktu do ubezpieczyciela, nawet w przypadku oklejenia folią. W ten sposób skutecznie unikniemy ewentualnych komplikacji w przypadku zdarzenia drogowego.
https://ofoliowani.pl/zmiana-koloru-auta-a-pozwolenia/
No i ponoć trzeba ?? to w pewnych sytuacjach zgłaszać w urzędach co mnie przerosło.
Zmiany koloru auta poprzez oklejenie folią nie musisz zgłaszać
Konieczne jest jednak zgłoszenie tego faktu do ubezpieczyciela, nawet w przypadku oklejenia folią. W ten sposób skutecznie unikniemy ewentualnych komplikacji w przypadku zdarzenia drogowego.
https://ofoliowani.pl/zmiana-koloru-auta-a-pozwolenia/
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Oklejanie czyli zmiana koloru
Dobra, to chyba się zdecyduję ale oddam komuś żeby to zrobił profesjonalnie. Jeszcze tylko se kolorystykę wymarzę jakąś
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010