A ja dzisiaj po południu sobie pojeździłem. Termometr w słońcu pokazywał 19 stopni! Jednak realna temperatura to było coś bliżej 13 stopni. Plus zimny wiaterek. No i na dzisiejszy dzień to ubrałem:
- komplet ciuchów termo (cieplejszych spodni i bluzy z długim rękawem),
- mam tylko letnie skarpety termo więc ubrałem jedne a na to drugie normalne,
- komin na głowę
- lżejsze rękawice (shima x-breeze) bo chiałem przetestowac extendery do handbarów
- o kurtce i spodniach moto nie wspominam
Niestety okazało się że jednak trochę mi za zimno podczas jazdy więc na postoju założyłem pod kurtkę membranę wiatroszczelną (czy jak to tam zwą
), wymieniłem komin na cieplejszy kołnierz na szyi oraz zmieniłem rękawice na grubsze. Dopiero w tym poczułem się w komfortowo jeśli chodzi o temperaturę. Jednakże stwierdzam że temperatury ok 10 stopni w dół to już nie mój przedział i nie czuję się komfortowo jeżdżąc w takich
.
