Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Zapraszam na kolejny artykuł o motocyklu Yamaha z segmentu Sport Touring czyli - Tracer 700 (rocznik modelowy 2020), którym miałem możliwość przejechać się kilka dni temu w Krakowie korzystając z mega wiosennej pogody.
Jak pamiętacie w dniu 01.10.2018 jeździłem już Tracerem 700 w Bielsku, był to rocznik modelowy 2015, wtedy motocykl nie do końca przypadł mi do gustu o czym pisałem Wam w listopadzie 2018 roku.
W porównaniu do tamtego sprzętu obecny model przeszedł sporo zmian na plus, ale głównie w zakresie wyglądu i elektroniki.
Trzeba przyznać że maszyna wygląda teraz świeżo, a jej agresywna, dynamiczna linia z wbudowanymi w czaszę światłami pozycyjnymi LED, oraz soczewkowymi reflektorami w takiej samej technologii mogą się podobać.
Fajnie i lekko wygląda tylna część motocykla z charakterystyczną dla rodziny motocykli Tracer lampą LED, mamy tu także standardowo kierunkowskazy w tej technologii.
Tracer 700 2020 zbudowano na stalowej ramie grzbietowej z silnikiem jako elementem konstrukcji nośnej, motocykl waży tyle samo co poprzedni model czyli - 196 kg, ma także ten sam świetny dwu-cylindrowy rzędowy silnik CP2 DOHC (wał z wykorbieniem przesuniętym o 270 stopni), o sporej dynamice, generuje on maksymalną moc - 73,4 KM (8'750 obr/min) i maksymalny moment obrotowy - 68 Nm (6'500 obr/min).
W porównaniu do poprzedniego modelu ma on około 1 KM mocy mniej z powodu konieczności zamontowania dodatkowego katalizatora, ale motocykl nie stracił przez to nic z wigoru jaki miał poprzedni model, w dalszym ciągu wrażenia z przyśpieszeń są bardzo przyjemne
Jako że układ wydechowy poprowadzono pod maszyną mamy tu niezbyt duży prześwit wynoszący - 140 mm. i odstający z przodu filtr oleju (jak w V-Stromach), co może być przyczyną jego uszkodzenia gdy jakiś większy kamień odbije się od drogi i w niego uderzy.
Nowa Yamaha Tracer 700 2020 ma ten sam sprawdzony i bardzo wydajny układ hamulcowy, zastosowano w nim z przodu - podwójne faliste tarcze o średnicy - 282 mm i po dwa zaciski dwu-tłoczkowe, z tyłu mamy jedną falistą tarczę o średnicy - 245 mm i zacisk jedno-tłoczkowy.
Mimo tego że układ pracuje w gumowym oplocie skuteczność działania hamulców jest bardzo dobra i o niebo lepsza niż w Suzuki V-Strom DL-650, motocykl szybko reaguje na ruch klamki i błyskawicznie wytraca prędkość, zwłaszcza że standardowo wyposażono go w niezłe ogumienie - Michelin Pilot Road 4.
Przednie zawieszenie oparte na tradycyjnych lagach dostało wreszcie pełną regulację, jego skok pozostał bez zmian i dalej wynosi - 130 mm, co w tej klasie motocykli nie powinno być postrzegane jako wada, z tyłu mamy wahacz wleczony i centralny amortyzator z pełną regulacją o skoku - 142 mm.
Ogólnie bardzo mi spasowała pozycja na tym motocyklu w tym wysoko umieszczona kierownica, siedzenie na wysokości - 840 mm.
Nie dość że jedzie się Tracerem 700 w bardzo wyprostowanej pozycji z odciążonymi rękami, to jeszcze szerokie i wygodne siedzenie idealnie komponuje się z tyłkiem.
Silnik, skrzynia biegów i sprzęgło pracują wzorowo, skoki dźwigni są krótkie, biegi wchodzą znakomicie zarówno w górę jak i dół, co bardzo uprzyjemnia jazdę
Motocykl prowadzi się dosłownie jak rower, jest mega poręczny, zwarty i lekki w prowadzeniu, a więc idealny do śmigania po mieście, ale też powinien się sprawdzić podczas nieco dłuższych wycieczek ale raczej asfaltowych, gdyż można w nim zamocować dwa boczne kufry o pojemności po 20 l. oraz kufer centralny jaki sobie zażyczymy.
Niestety pozostawiono w nim tą małą i beznadziejną szybkę, która powyżej prędkości - 70 km/godz. generuje już mocne szumy w kasku.
Podczas jazdy autostradą powyżej 150 km/godz. cały napór powietrza odczuwamy na klacie, wymiana szyby jest więc koniecznością.
Na pochwałę z kolei zasługuje sama regulacja szyby jedną ręką za pomocą wygodnego intuicyjnego w obsłudze uchwytu.
Warto pamiętać że Tracer 700 2020 to dosyć prosty konstrukcyjnie motocykl, nie ma w nim IMU, pakietów elektroniki jak choćby systemu kontroli trakcji, a nawet wbudowanego gniazda 12V, mamy tu tylko zwykły ABS.
Podczas mojej jazdy testowej średnie spalanie wyniosło - 4,7 l/100 km co przy pojemności zbiornika paliwa wynoszącej - 17 litrów daje całkiem dobry zasięg rzędu - 350 km.
Nowy Tracer 700 dostał lepszej jakości przełączniki przy kierownicy i wreszcie świetny doskonale widoczny, negatywowy wyświetlacz LCD, na którym można odczytać wszystkie najważniejsze parametry pracy motocykla, w tym cyfrowy wskaźnik temperatury płynu chłodniczego i wyraźny paskowy obrotomierz, szkoda że w nowym Suzuki V-Srom 1050 nie zastosowano właśnie takiego wyświetlacza.
Bardzo dużą zmianą na plus jest zastosowanie przednich reflektorów w technologii LED, po załączeniu silnika zaświecają się obie soczewki świecąc dosyć mocnym i równym światłem z wyraźną linią odbicia światła.
Reasumując - Yamaha Tracer 700 2020 o nowym oznaczeniu na 2021 rok - Tracer 7 kosztuje teraz w promocji - 33'000 zł. i jest według mnie ciekawą alternatywą w tej klasie motocykli, wyprzedza osiągami zarówno Hondę NC750X jak i Suzuki V-Strom DL-650, mogąc być doskonałym motocyklem na codzienne dojazdy do pracy, oraz podróżowania na krótsze dystanse.
Według mnie najlepiej do tego motocykla pasuje kolorystyka "Icon Grey", gdybym miał kupić Tracera 700 to właśnie w takim lakierowaniu
Wkrótce w tym wątku wkleję link do filmu z pierwszych wrażeń z jazdy tym motocyklem, który właśnie kończę Piona
Jak pamiętacie w dniu 01.10.2018 jeździłem już Tracerem 700 w Bielsku, był to rocznik modelowy 2015, wtedy motocykl nie do końca przypadł mi do gustu o czym pisałem Wam w listopadzie 2018 roku.
W porównaniu do tamtego sprzętu obecny model przeszedł sporo zmian na plus, ale głównie w zakresie wyglądu i elektroniki.
Trzeba przyznać że maszyna wygląda teraz świeżo, a jej agresywna, dynamiczna linia z wbudowanymi w czaszę światłami pozycyjnymi LED, oraz soczewkowymi reflektorami w takiej samej technologii mogą się podobać.
Fajnie i lekko wygląda tylna część motocykla z charakterystyczną dla rodziny motocykli Tracer lampą LED, mamy tu także standardowo kierunkowskazy w tej technologii.
Tracer 700 2020 zbudowano na stalowej ramie grzbietowej z silnikiem jako elementem konstrukcji nośnej, motocykl waży tyle samo co poprzedni model czyli - 196 kg, ma także ten sam świetny dwu-cylindrowy rzędowy silnik CP2 DOHC (wał z wykorbieniem przesuniętym o 270 stopni), o sporej dynamice, generuje on maksymalną moc - 73,4 KM (8'750 obr/min) i maksymalny moment obrotowy - 68 Nm (6'500 obr/min).
W porównaniu do poprzedniego modelu ma on około 1 KM mocy mniej z powodu konieczności zamontowania dodatkowego katalizatora, ale motocykl nie stracił przez to nic z wigoru jaki miał poprzedni model, w dalszym ciągu wrażenia z przyśpieszeń są bardzo przyjemne
Jako że układ wydechowy poprowadzono pod maszyną mamy tu niezbyt duży prześwit wynoszący - 140 mm. i odstający z przodu filtr oleju (jak w V-Stromach), co może być przyczyną jego uszkodzenia gdy jakiś większy kamień odbije się od drogi i w niego uderzy.
Nowa Yamaha Tracer 700 2020 ma ten sam sprawdzony i bardzo wydajny układ hamulcowy, zastosowano w nim z przodu - podwójne faliste tarcze o średnicy - 282 mm i po dwa zaciski dwu-tłoczkowe, z tyłu mamy jedną falistą tarczę o średnicy - 245 mm i zacisk jedno-tłoczkowy.
Mimo tego że układ pracuje w gumowym oplocie skuteczność działania hamulców jest bardzo dobra i o niebo lepsza niż w Suzuki V-Strom DL-650, motocykl szybko reaguje na ruch klamki i błyskawicznie wytraca prędkość, zwłaszcza że standardowo wyposażono go w niezłe ogumienie - Michelin Pilot Road 4.
Przednie zawieszenie oparte na tradycyjnych lagach dostało wreszcie pełną regulację, jego skok pozostał bez zmian i dalej wynosi - 130 mm, co w tej klasie motocykli nie powinno być postrzegane jako wada, z tyłu mamy wahacz wleczony i centralny amortyzator z pełną regulacją o skoku - 142 mm.
Ogólnie bardzo mi spasowała pozycja na tym motocyklu w tym wysoko umieszczona kierownica, siedzenie na wysokości - 840 mm.
Nie dość że jedzie się Tracerem 700 w bardzo wyprostowanej pozycji z odciążonymi rękami, to jeszcze szerokie i wygodne siedzenie idealnie komponuje się z tyłkiem.
Silnik, skrzynia biegów i sprzęgło pracują wzorowo, skoki dźwigni są krótkie, biegi wchodzą znakomicie zarówno w górę jak i dół, co bardzo uprzyjemnia jazdę
Motocykl prowadzi się dosłownie jak rower, jest mega poręczny, zwarty i lekki w prowadzeniu, a więc idealny do śmigania po mieście, ale też powinien się sprawdzić podczas nieco dłuższych wycieczek ale raczej asfaltowych, gdyż można w nim zamocować dwa boczne kufry o pojemności po 20 l. oraz kufer centralny jaki sobie zażyczymy.
Niestety pozostawiono w nim tą małą i beznadziejną szybkę, która powyżej prędkości - 70 km/godz. generuje już mocne szumy w kasku.
Podczas jazdy autostradą powyżej 150 km/godz. cały napór powietrza odczuwamy na klacie, wymiana szyby jest więc koniecznością.
Na pochwałę z kolei zasługuje sama regulacja szyby jedną ręką za pomocą wygodnego intuicyjnego w obsłudze uchwytu.
Warto pamiętać że Tracer 700 2020 to dosyć prosty konstrukcyjnie motocykl, nie ma w nim IMU, pakietów elektroniki jak choćby systemu kontroli trakcji, a nawet wbudowanego gniazda 12V, mamy tu tylko zwykły ABS.
Podczas mojej jazdy testowej średnie spalanie wyniosło - 4,7 l/100 km co przy pojemności zbiornika paliwa wynoszącej - 17 litrów daje całkiem dobry zasięg rzędu - 350 km.
Nowy Tracer 700 dostał lepszej jakości przełączniki przy kierownicy i wreszcie świetny doskonale widoczny, negatywowy wyświetlacz LCD, na którym można odczytać wszystkie najważniejsze parametry pracy motocykla, w tym cyfrowy wskaźnik temperatury płynu chłodniczego i wyraźny paskowy obrotomierz, szkoda że w nowym Suzuki V-Srom 1050 nie zastosowano właśnie takiego wyświetlacza.
Bardzo dużą zmianą na plus jest zastosowanie przednich reflektorów w technologii LED, po załączeniu silnika zaświecają się obie soczewki świecąc dosyć mocnym i równym światłem z wyraźną linią odbicia światła.
Reasumując - Yamaha Tracer 700 2020 o nowym oznaczeniu na 2021 rok - Tracer 7 kosztuje teraz w promocji - 33'000 zł. i jest według mnie ciekawą alternatywą w tej klasie motocykli, wyprzedza osiągami zarówno Hondę NC750X jak i Suzuki V-Strom DL-650, mogąc być doskonałym motocyklem na codzienne dojazdy do pracy, oraz podróżowania na krótsze dystanse.
Według mnie najlepiej do tego motocykla pasuje kolorystyka "Icon Grey", gdybym miał kupić Tracera 700 to właśnie w takim lakierowaniu
Wkrótce w tym wątku wkleję link do filmu z pierwszych wrażeń z jazdy tym motocyklem, który właśnie kończę Piona
Ostatnio zmieniony 01 sty 2021, 21:11 przez Iżu, łącznie zmieniany 6 razy.
- Ocena: 11.76471%
Iżu
Online
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Pozwolę sobie zacytować siebie z shoutboxa.... ale to k* brzydkie Design za bardzo poszedł w stronę ufo.
null
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Prebuś, o gustach się nie dyskutuje, jednym ten wygląd się podoba innym nie, mnie akurat przypadł do gustu, najważniejsze że wyeliminowano kiepski mało czytelny wyświetlacz oraz reflektor na żarówki H4.
Nie wszyscy muszą się zachwycać Tigerem 900, mnie np. bardziej się podoba 800-tka
Iżu
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
A v-strom 650 to niby ładny jest?
Odp. Tak, ale tylko jak jedzie
A przedostatnie zdjęcie jest godne paparazzi z Pudelka
Odp. Tak, ale tylko jak jedzie
A przedostatnie zdjęcie jest godne paparazzi z Pudelka
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Zapraszam na filmik z pierwszych wrażeń z jazdy nowym modelem motocykla - Yamaha Tracer 700 2020
Miłego oglądania - Piona
Miłego oglądania - Piona
- Ocena: 5.88235%
Iżu
Online
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
@Iżu, bo tiger 800 jest ładniejszy od 900 'Stary' Tracer 700 i 900 też są całkiem ładne ale ten nowy dla mnie ufo nie motocykl.
null
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Tak się zastanawiam czy ten motocykl można porównywać do DL650. Wydaje mi się, że nie do końca. Wydaje mi się, że jednak target jest nieco inny niż przy Suzuki??
Jeżeli chodzi o wygląd to jakoś też mi nie przypadł do gustu. Zwłaszcza te kwadratowe światełka pod czachą, wyglądają jakby były akcesoryjne a nie seryjne. Stary Tracer również wydaje mi się ładniejszy - ale jak to mówią o gustach się nie dyskutuje.
No i filtr. Miejsce jak miejsce. W Suzuki od lat z przodu i zastanawiam się czy słusznie się o niego martwimy. Czy ktoś słyszał o uszkodzeniu filtra podczas jazdy?? Jakoś chyba nie, bardziej to jest obawa o jego uszkodzenie. Choć faktycznie mogli wymyślić jakiś ładny "słoik" ochronny.
Czy cena taka super?? Podajesz 33tyś. Za DL650 podstawowa cena to 35900 w promocji można kupić zeszły rocznik za 32900 cena katalogowa więc i coś zapewne utargować się da. Chyba na pewno wybrałbym jednak DLa ale ja lubię Suzuki
Jeżeli chodzi o wygląd to jakoś też mi nie przypadł do gustu. Zwłaszcza te kwadratowe światełka pod czachą, wyglądają jakby były akcesoryjne a nie seryjne. Stary Tracer również wydaje mi się ładniejszy - ale jak to mówią o gustach się nie dyskutuje.
No i filtr. Miejsce jak miejsce. W Suzuki od lat z przodu i zastanawiam się czy słusznie się o niego martwimy. Czy ktoś słyszał o uszkodzeniu filtra podczas jazdy?? Jakoś chyba nie, bardziej to jest obawa o jego uszkodzenie. Choć faktycznie mogli wymyślić jakiś ładny "słoik" ochronny.
Czy cena taka super?? Podajesz 33tyś. Za DL650 podstawowa cena to 35900 w promocji można kupić zeszły rocznik za 32900 cena katalogowa więc i coś zapewne utargować się da. Chyba na pewno wybrałbym jednak DLa ale ja lubię Suzuki
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2459
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Wygląd kwestia gustu.
Ja przekonałem się ze to co na zdjęciu zupełnie inaczej wyglada w realu i dotyczy to wszystkich motocykli.
Ja np omijałem DL1000 "orzełka" z daleka bo brzydal. Jak zobaczyłem z bliska to kupiłem.
Czasem jeden dodatek potrafi odmienić wygląd motocykla.
Ja przekonałem się ze to co na zdjęciu zupełnie inaczej wyglada w realu i dotyczy to wszystkich motocykli.
Ja np omijałem DL1000 "orzełka" z daleka bo brzydal. Jak zobaczyłem z bliska to kupiłem.
Czasem jeden dodatek potrafi odmienić wygląd motocykla.
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Niby fajny, nowoczesny ale moim zdaniem to motocykl miejski z możliwością sporadycznych wyjazdów turystycznych solo. V-Strom 650 wydaje się bardziej uniwersalnym sprzętem pomimo swoich bolączek. Iżu, dobrze że w tej zimowej porze raczysz nas takimi filmami. Wybrałeś już następcę/następczynię dla swojej byłej?
DL 650 V-STROM => R1200GS => V-STROM 1000 XT => Tracer 900 GT => T12 Z => T12 ZE => Versys 1000 SE => R1250GS => SCRAMBLER 1200 XE => V-STROM 650 XT
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Wygląda na to, że suzuki z dl 650 lekko już odstaje: brak regulacji przedniego zawiasu, brak ledow oświetlenia przedniego i kierunkowskazów, nieco staroświecki wyświetlacz.
Z drugiej strony to są drobiazgi, więc przy kolejnych modyfikacjach modelu do poprawienia. Jak dla mnie 19" z przodu jest cenniejsze że względu na bardziej urozmaicone niż szosa użytkowanie. No i silnik Vka chyba ma lepszy przebieg momentu przy niskich obrotach?
Z drugiej strony to są drobiazgi, więc przy kolejnych modyfikacjach modelu do poprawienia. Jak dla mnie 19" z przodu jest cenniejsze że względu na bardziej urozmaicone niż szosa użytkowanie. No i silnik Vka chyba ma lepszy przebieg momentu przy niskich obrotach?
DL650XAM0
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
armatura -> sportowy turystyk -> adventure -> sport + adventure -> adventure
Kawasaki -> Triumph -> Suzuki -> Honda + Triumph -> KTM + Husqvarna
Kawasaki -> Triumph -> Suzuki -> Honda + Triumph -> KTM + Husqvarna
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Siemka, szukałem używek ale po oglądnięciu tych szrotów popaćkanych plakiem i oczywiście od pierwszego właściciela, bezwypadkowych.. wracam do koncepcji zakupu nowego motocykla, tyle że raczej trzeba będzie pójść znowu w budżetowy sprzęt, choć mocno mnie męczy Triumph Tiger 850 Sport, czyli "bieda edydion" Tigera 900 GTmichał_k pisze: ↑02 sty 2021, 16:17Niby fajny, nowoczesny ale moim zdaniem to motocykl miejski z możliwością sporadycznych wyjazdów turystycznych solo. V-Strom 650 wydaje się bardziej uniwersalnym sprzętem pomimo swoich bolączek. Iżu, dobrze że w tej zimowej porze raczysz nas takimi filmami. Wybrałeś już następcę/następczynię dla swojej byłej?
https://www.triumphmotorcycles.pl/bikes ... -850-sport
W desperacji kupiłbym nawet DL-a 650 ale raczej wybrałbym Tracera 700/7 bo ma zdecydowanie większy wigor i lepsze heble.
a propos.. okazuje się że Yamaha Tracer 700 i MT-07 jest wyposażona w zaciski cztero-tłoczkowe z przodu a nie dwu-tłoczkowe jak mi powiedział handlowiec z salonu Yamahy, to dlatego ten motocykl tak dobrze hamuje.
Iżu
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Iżu szacunek że i otakiej porze roku testujesz motocykle. szapoba...
Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Oskar trzeba działać i rozwijać kanał, ludziska czekają na filmy, wkrótce wrzucam materiał z jazdy wielką wersalką - Indian Roadmaster Piona
Iżu
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4450
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
W poprzednim przełączniki to dopiero był plastik fantastik. A ten od początku mi się kojarzy z Ironmanem
Moim zdaniem zupełnie nie można. Przednie 17" i sam zawias Yamaszce to "beton" w porównaniu do Suzuki. Różnice masy i wyważenia są odczuwalnie inne jak dla mnie ze wskazaniem na Yamahę. Tracec jest "ciasny" mi mały, inne ugięcie nóg. Bardzo mi się nim przyjemnie jeździło ale jednak mnie nie porwał i się nie zdecydowałem.
I dźwięk silnika w poprzedniej wersji był delikatnie mówiąc nieciekawy a teraz jak kolejnego kata tam wepchali to jest pewnie jeszcze "lepiej"
Ten silnik to udawana vałka. Tzw. crossplane, i faktycznie z dołu idzie elegancko, nie ma za to takiego efektu hamowania silnikiem.
Zdrówko シモン
Mniejszość Niemiecko Japońska
Mniejszość Niemiecko Japońska
Online
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
tablica rozdzielcza nowego małego dl’a i poprzedniego tysiąca jest super, mechaniczny obrotomierz, czytelny wyświetlacz, nie wiem do czego się tu przyczepić. To co dali w nowym tysiącu to dla mnie porażka. Żaden telewizorek nie będzie równie dobry chyba, że coś takiego jak mają nowe BMW, do tego połączone w komórką, android auto czy cóś.Bip pisze:Wygląda na to, że suzuki z dl 650 lekko już odstaje: brak regulacji przedniego zawiasu, brak ledow oświetlenia przedniego i kierunkowskazów, nieco staroświecki wyświetlacz.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Na marginesie aktualny maluch nie ma regulacji zawiasu, bo ma sprężyny progresywne.
A zastanawiające jest to, że kolega z wielką przyjemnością , porzucił małego Tracera, na rzecz niby słabszej HondyNC750
A zastanawiające jest to, że kolega z wielką przyjemnością , porzucił małego Tracera, na rzecz niby słabszej HondyNC750
Szerszeń DL 650A L7 - to już historia
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
Kolega który jeździ na Tracerze 900 GT byl mega zadowolony i polecał tak bardzo, ze dodalem wersję 900 GT do "interesujących jako następny motocykl": nowoczesny, oświetlenie led, szybszy, wygodny w pojedynkę i we dwoje, wąskie kuferki, quickshifter, grzane manetki itd. Prześwit niski, ale wszędzie gdzie jechały VStromy jechał i Tracer.
Wady kóre ja widzę to dużo mniejszy zasięg na baku, mało pojemne kuferki (w wersji GT) oraz ludzie coś narzekają na ergonomię dostępu do kluczyka i umiejscowienie podnóżków pasażera. Zalety: ledowe oświetlenie (nie trzeba wozić żarówek) i większa szybkosc przy przelocie autostradą. Podgrzewanych manetek i quickshiftera nigdy nie miałem, więc jeszcze nie wiem, czy potrzebuję Na wersję GT swojego VStroma bym zamienił i nawet myślałem o tym, ale ekonomicznie jeszcze nie ma to sensu - VStroma mam od niedawna, problemów nie ma z nim żadnych. Sensu w zamianie na małego Tracera nie widzę, VStrom jest może bardziej klocowaty, ale jednak bardziej wszechstronny.
Regulacji szyby nie potrzebuję - chcę ją ustawić raz i nigdy więcej tego nie ruszać. Za to bardzo bym chciał mieć w tym miejscu belkę na nawigację. Panel VStroma jest wg mnie idealem - estetyczny, czytelny, wygodny - monochromatyczność jest jego zaletą, nie wadą - no chyba że pojawi się możliwość wyświetlania na nim nawigacji, wtedy zapragnę kolorowego wyświetlacza.
Dla mnie dodatkowo liczy się dostępność wszelkich dodatków i łatwość montażu na moto oraz łatwość wykonywania podstawowych czynności serwisowych przy moto - nie wiem jak wypada Tracer na tle VStroma, ale do VStroma jest wszystko...
Wady kóre ja widzę to dużo mniejszy zasięg na baku, mało pojemne kuferki (w wersji GT) oraz ludzie coś narzekają na ergonomię dostępu do kluczyka i umiejscowienie podnóżków pasażera. Zalety: ledowe oświetlenie (nie trzeba wozić żarówek) i większa szybkosc przy przelocie autostradą. Podgrzewanych manetek i quickshiftera nigdy nie miałem, więc jeszcze nie wiem, czy potrzebuję Na wersję GT swojego VStroma bym zamienił i nawet myślałem o tym, ale ekonomicznie jeszcze nie ma to sensu - VStroma mam od niedawna, problemów nie ma z nim żadnych. Sensu w zamianie na małego Tracera nie widzę, VStrom jest może bardziej klocowaty, ale jednak bardziej wszechstronny.
Regulacji szyby nie potrzebuję - chcę ją ustawić raz i nigdy więcej tego nie ruszać. Za to bardzo bym chciał mieć w tym miejscu belkę na nawigację. Panel VStroma jest wg mnie idealem - estetyczny, czytelny, wygodny - monochromatyczność jest jego zaletą, nie wadą - no chyba że pojawi się możliwość wyświetlania na nim nawigacji, wtedy zapragnę kolorowego wyświetlacza.
Dla mnie dodatkowo liczy się dostępność wszelkich dodatków i łatwość montażu na moto oraz łatwość wykonywania podstawowych czynności serwisowych przy moto - nie wiem jak wypada Tracer na tle VStroma, ale do VStroma jest wszystko...
Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2459
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Yamaha Tracer 700 - model 2020 - pierwsze wrażenia z jazdy
@haqkax porównujesz Tracer 900 do DL 1000 rozumiem? Bo do 650 nie ma sensu.
Tracer 900 GT jest genialny ale to taki motocykl co pojedziesz w Alpy, albo z kumplami na wycieczke na sportach wokół komina. Natomiast wszystko raczej jednoosobowo albo z malo gabarytowym plecakiem.
Tracer 700 przypuszczam ze to miejski wymiatacz i raczej funbike, do turystyki raczej na pewno jednoosobowo i nie za daleko. Mam wrażenie ze użytkowo to będzie tak samo jak Versys 650. Fajnie ale jak Iżu mówił na filmie dobrze sie sprzeda, ja dodam że szybko...
Natomiast duży DL to taki SUV, ładujesz do pełna kufry i z plecakiem dowiezie Cię gdzie chcesz ale do jeżdżenia solo po mieście to trochę przerost - tyle różnicy.
Gdyby nie Smerfetka to skończył bym właśnie na Tracer GT, T700 albo czym podobnym ale nie większym.
Tracer 900 GT jest genialny ale to taki motocykl co pojedziesz w Alpy, albo z kumplami na wycieczke na sportach wokół komina. Natomiast wszystko raczej jednoosobowo albo z malo gabarytowym plecakiem.
Tracer 700 przypuszczam ze to miejski wymiatacz i raczej funbike, do turystyki raczej na pewno jednoosobowo i nie za daleko. Mam wrażenie ze użytkowo to będzie tak samo jak Versys 650. Fajnie ale jak Iżu mówił na filmie dobrze sie sprzeda, ja dodam że szybko...
Natomiast duży DL to taki SUV, ładujesz do pełna kufry i z plecakiem dowiezie Cię gdzie chcesz ale do jeżdżenia solo po mieście to trochę przerost - tyle różnicy.
Gdyby nie Smerfetka to skończył bym właśnie na Tracer GT, T700 albo czym podobnym ale nie większym.
- Ocena: 11.76471%