Jakiego kasku używacie

[bojaco]

Szczękowy HJC RPHA Evo i adv L2 Pioneer Evo. Ten drugi na lato i do jazdy wkoło komina. Tani, dobrze wentylowany i lekki. Mnie pasi.

[Oskar]

801000570168-1a_ml.jpg (51.47 KiB) Przejrzano 3617 razy

I widziałem taki u motocyklisty Tylko w innym malowaniu też wygląda kozacko i ma świetne opinie
I podoba mi się np. w Araj. . I tym tutaj duże pole widoczności.

[Oskar]

065b7ca8c318da98b6bcb784d699a60f3a556f47_133400_Hjalm_Suomy_MX_Tourer_Mono_Vit2.jpg (31.93 KiB) Przejrzano 3614 razy

Jeden z najlżejszych kasków turystycznych na ziemi. 1200 gr. Przymoim prawie 2 kilo. ????????

[Smerfciamajda]

Sumy Tourer super ale nie ma gdzie przymierzyć niestety.

[IronMike]

OK
STAŁO SIĘ
pół soboty w sklepie i jest.
po wielu przymiarkach (nawet w ciągu całego dnia jeżdżenia nie zakładałem/zdejmowałem tyle razu kasku) wybrany został ten jedyny.
I na drodze kupna nabyłem.

ale za koleją.
HJC I90 - niby ok, ale coś mi nie leżało do końca. jakiś taki "za bardzo" był dla mnie. malowania nie przemawiały, monokolory takie bez charakteru, coś było nie tak.
Duka 2 nie było na sklepie więc mniej mierzenia od razu.
Nolan N70-2 X - no fajnie, ale co mam zrobić ze zdemontowaną szczęką
no i jakoś tak nie do końca wygodnie było. coś tu za dużo, tam za mało, i ten daszek taki trochę jakby od innego kasku. nawet 6 kombinacji kasku nie przemawiało do końca.

w międzyczasie był kask integralny enduro, RPHA 90 (trochę mi monet brakowało ) i kilka innych. Kultowy golas Arai za miliony, ale cały czas z tyłu głowy był ten jeden, upatrzony, przymierzony i jakoś tak najbliższy. Ten do którego poczułem coś od pierwszego mierzenia.

i stało się - wybrany i zakupiony Airoh Phantom S Orange


Wrażenia z pierwszej jazdy opiszę jak wrócą upały bo póki co u nas w rejonie SLU biało i sypie. w trakcie redagowania tego postu za oknem temperatura spadła do -13,7st (na drugim piętrze) i zapowiada się, że ranek będzie rześki.

Miłego wieczoru i dzięki za wszystkie wasze wypowiedzi.
pOOzdrawiam
Mike

[Tuolej]

Chcę w tym sezonie się przerzucić na dobrego szczękowca typowo do dalszej turystyki. Celuję w Shoei Neotec II lub Schuberth C4 Pro.

Czy ktoś z Was testował oba te modele i finalnie któryś z tych modeli wybrał? Oczywiście przed wydaniem takiej kasy będę starał się je przetestować, ale może to nie być takie łatwe...

[Tomek]

Najlepiej samemu przymierzyć. W zależności od budowy głowy jednemu pasuje shoei a drugiemu schuberth albo oba na raz

[Dziadek3H2M]

Moim zdaniem, jeśli Schubert to E1 bo ma daszek o zmiennym kącie ustawienia i demontowany. Dlaczego daszek? bo bardzo pomaga przy jeździe pod słońce. Moje trasy często kończą się powrotem w kierunku zachodzącego słońca, z tego powodu zmieniłem kask na E1 z daszkiem.
Jednak podstawa to: przy wyborze kierować się przymiarką. Tomek ma 100% racji. Bywa, że inaczej leżą na głowie dwa egzemplarze tego samego modelu kasku, więc kupuj to co miałeś na głowie, no i do turystyki tylko z daszkiem! Jeszcze jedno "wymądrzanie" , kolor kasku biały bo, lepiej widoczny, mniej się nagrzewa w słońcu, i najczęściej najtańszy z wybranego modelu.

[gorghu]

Moje trasy często kończą się powrotem w kierunku zachodzącego słońca,

Kurcze, @dziadekH to jak w starych westernach główny bohater zawsze na końcu odjeżdżał w kierunku zachodzącego słońca.

[Dziadek3H2M]

Gorghu - Od lat mam pod górkę tzn. pod słońce, rano w Bieszczady wiczorem do Krakowa, i tak bywało dwa, trzy razy w miesiącu

[crimson]

ja mam tak samo jak @dziadekH - wszędzie pod górkę

[Dziadek3H2M]

Kup kask z daszkiem bo sery czekają.

[crimson]

Będę gotowy:)

[lukas76]

Będę gotowy:)

ogarnales coś?

[Mariomoto]

U mnie obecnie Hjc Rpha90. Wcześniej jedzilem wyłącznie w integralach. Przymierzałem się do schuberth c3 pro ale nie mogłem trafić w rozmiar. M za mały a L za duży się wydawał. HJC leży idealnie. Jest głośny jak to integral ale mi to nie przeszkadza bo i tak w trasie jeżdżę w stoperach. Za to w lecie otwierasz szczenę w mieście i przyjemnie chłodzi. Nie gotujesz się na skrzyżowaniach światłach itp.
Raczej nie wrócę do integrala.

[Struna]

Jest głośny jak to integral ale mi to nie przeszkadza bo i tak w trasie jeżdżę w stoperach. Za to w lecie otwierasz szczenę w mieście i przyjemnie chłodzi.

Raczej szczękowiec a nie integral

[Mariomoto]

Jest głośny jak to integral ale mi to nie przeszkadza bo i tak w trasie jeżdżę w stoperach. Za to w lecie otwierasz szczenę w mieście i przyjemnie chłodzi.

Raczej szczękowiec a nie integral

Dokładnie mój błąd

[bojaco]

Stopery to podstawa.

[scyzor_2007]

Zmieniłem z Schuberth S1Pro na Shoei Neotec 2 i żony z Caberg na HJC Rpha-11 w malowaniu Naxos , czekamy na sezon by przetestować nowe kaski

[Maupos]

Rozpocząłem przygodę z Caberg Tourmax. Wybrałem go z sentymentu: poprzedni Caberg nawet nie wiem jaki model służył mi przez sporo ponad 20 lat, a kupiłem używanego). Tourmax ma wszystko czego potrzebowałem: szczęka, blenda, daszek. Cena 900zł, można dać więcej za specjalne malowanie albo znacznie mniej za biały. Ja w promocji kupiłem czarny za 720zł co uważam za bardzo dobrą cenę. Pierwsze wrażenia: dopasowany dobrze, szczękę trudno zatrzasnąć jedną podczas jazdy, trzeba przytrzymać drugą ręką. Przy ~100km/h zaczyna wibrować, przypuszczam że to wina daszka. Pewnie powinienem go odkręcać do wypraw szosowych. Jeszcze potestuję bez daszka i dam znać. Nie mam porównania z markami jak Arioh czy Hjc ale mam wrażenie, że Caberg z jakiegoś powodu nie ma dobrej marki w PL. Za to za małe pieniądze można kupić fajny markowy kask.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk