Usuwanie naklejek.
- eugenewolfe
- AM
- Posty: 15
- Rejestracja: 03 sty 2021, 22:38
Usuwanie naklejek.
Problem może błahy, ale może ktoś ma jakiś pomysł, w jaki sposób bezboleśnie usunąć białą naklejkę na baku z informacją, że przed każdą jazdą muszę przeczytać instrukcję?
Zdarłem mała naklejkę z info o rodzaju paliwa, ale mało paznokci nie straciłem. One są jakieś takie plastikowe... próbowałem benzyną ekstrakcyjną, ale nic to nie pomogło...
Zdarłem mała naklejkę z info o rodzaju paliwa, ale mało paznokci nie straciłem. One są jakieś takie plastikowe... próbowałem benzyną ekstrakcyjną, ale nic to nie pomogło...
- Załączniki
-
- 20210111_141236.jpg (1.72 MiB) Przejrzano 2659 razy
Pozdrówki
--
EuGene
--
EuGene
Re: Usuwanie naklejek.
ja je zdzierałem z pomocą suszarki do włosów. mocną nią grzałem w naklejkę i zabawa w oddzieranie.
Re: Usuwanie naklejek.
A do usunięcia kleju po takiej naklejce polecam WD40. Działa jak złoto
Honda CM125 '93 -> Honda CB750 '95 -> Suzuki DL650XT '18
- eugenewolfe
- AM
- Posty: 15
- Rejestracja: 03 sty 2021, 22:38
Re: Usuwanie naklejek.
Ok, dzięki, spróbuję że suszarką. Żona znów będzie pomstować, że jej sprzęt wynoszę hehe
Pozdrówki
--
EuGene
--
EuGene
Re: Usuwanie naklejek.
To i ja się podłączę pod temacik. Naklejki omówiono a jak usunąć bezboleśnie tankpad? Moto mi z przyjechało zza zachodniej granicy i jakieś tam niemieckie szwargoty mam na tp. Chciałbym się go pozbyć i wymienić na jakiś fajniejszy dedykowany.
Suzuki DL650A L2 Metallic Fox Orange
Re: Usuwanie naklejek.
To może ja powiem jak usunąłem niepotrzebne naklejki. Sposób może lekko kontrowersyjny, ale mi pomógł w 100% nie powodując żadnych zniszczeń.
Miałem do zdjęcia naklejkę na szybie i dwie na baku. Próbowałem wszystkich wymienionych tu sposobów, ale i tak zostawał mi klej zmieszany z brudem, nie mogłem go usunąć. Po sprawdzeniu kilku różnych opcji poddałem się, stwierdziłem że zaryzykuję, najwyżej zniszczę trochę lakier. Użyłem nafty świetlnej. Nasączyłem szmatkę naftą i delikatnie wytarłem newralgiczne miejsca. Brud zszedł od ręki, a żadna z powierzchni w najmniejszym stopniu nawet nie ucierpiała. I szyba i lakier wyglądają idealnie jak przed operacją.
Od razu zaznaczam że nie polecam tego sposobu, jedynie informuję że mi pomógł, żeby nie było na mnie jeśli ktoś spróbuje i zniszczy lakier.
Miałem do zdjęcia naklejkę na szybie i dwie na baku. Próbowałem wszystkich wymienionych tu sposobów, ale i tak zostawał mi klej zmieszany z brudem, nie mogłem go usunąć. Po sprawdzeniu kilku różnych opcji poddałem się, stwierdziłem że zaryzykuję, najwyżej zniszczę trochę lakier. Użyłem nafty świetlnej. Nasączyłem szmatkę naftą i delikatnie wytarłem newralgiczne miejsca. Brud zszedł od ręki, a żadna z powierzchni w najmniejszym stopniu nawet nie ucierpiała. I szyba i lakier wyglądają idealnie jak przed operacją.
Od razu zaznaczam że nie polecam tego sposobu, jedynie informuję że mi pomógł, żeby nie było na mnie jeśli ktoś spróbuje i zniszczy lakier.
Re: Usuwanie naklejek.
Nic kontrowersyjnego. Nafta nie uszkodzi gumy czy plastiku a tym bardziej lakieru. Jednym z głównych składników WD40 jest naftakonjak20 pisze:To może ja powiem jak usunąłem niepotrzebne naklejki. Sposób może lekko kontrowersyjny, ale mi pomógł w 100% nie powodując żadnych zniszczeń.
Miałem do zdjęcia naklejkę na szybie i dwie na baku. Próbowałem wszystkich wymienionych tu sposobów, ale i tak zostawał mi klej zmieszany z brudem, nie mogłem go usunąć. Po sprawdzeniu kilku różnych opcji poddałem się, stwierdziłem że zaryzykuję, najwyżej zniszczę trochę lakier. Użyłem nafty świetlnej. Nasączyłem szmatkę naftą i delikatnie wytarłem newralgiczne miejsca. Brud zszedł od ręki, a żadna z powierzchni w najmniejszym stopniu nawet nie ucierpiała. I szyba i lakier wyglądają idealnie jak przed operacją.
Od razu zaznaczam że nie polecam tego sposobu, jedynie informuję że mi pomógł, żeby nie było na mnie jeśli ktoś spróbuje i zniszczy lakier.
Zdrówko シモン
Mniejszość Niemiecko Japońska
Mniejszość Niemiecko Japońska
Re: Usuwanie naklejek.
Usuwanie kleju rozpuszczalnik do farb ftalowych,a zdjęcie grubej nalepki podgrzewać suszarka do włosów lub opalarka byle ostrożnie.
Re: Usuwanie naklejek.
Co do nafty.....
To mnie się może wydaje ale jak kiedyś czyściłam łańcuch naftą to przy okazji przetarłem tylny plastik bo był chlapniety olejem.....tak jakoś zmatowiał...
To mnie się może wydaje ale jak kiedyś czyściłam łańcuch naftą to przy okazji przetarłem tylny plastik bo był chlapniety olejem.....tak jakoś zmatowiał...
Skwari
Burgman125 --> V-Strom650 AL4 --> ???
Burgman125 --> V-Strom650 AL4 --> ???
Re: Usuwanie naklejek.
Wyczyściłeś go do sucha tą naftąSkwari pisze:Co do nafty.....
To mnie się może wydaje ale jak kiedyś czyściłam łańcuch naftą to przy okazji przetarłem tylny plastik bo był chlapniety olejem.....tak jakoś zmatowiał...
Zdrówko シモン
Mniejszość Niemiecko Japońska
Mniejszość Niemiecko Japońska
Re: Usuwanie naklejek.
Poszły dziś 2 naklejki Achtung do śmietnika. Posłużyłem się suszarą żony i plastikową szpachelką. Nie powiem..trochę roboty przy drapaniu było. Za to klej poszedł od ręki przy pomocy WD40. Tankpad postanowiłem jednak zostawić. Jest dosyć niewysoki i nawet lekko wchodzi pod kanapę. A nad nim nakleję nowy V-Stromowy, który już podąża mi do paczkomatu
Suzuki DL650A L2 Metallic Fox Orange
Usuwanie naklejek.
Trochę się powymądrzam, wybaczcie, ale może komuś się to przyda . Z tymi naklejkami to jest różnie, mogą mieć różne kleje: akrylowe wodne (dyspersyjne), akrylowe rozpuszczalnikowe (solwentowe) albo jeszcze kauczukowe. Każdy inaczej się usuwa. Takie naklejki na motocyklu najprawdopodobniej mają klej akrylowy rozpuszczalnikowy. Jego słabą stroną jest słaba odporność na rozpuszczalniki a jedną z mocnych stron wysoka odporność na wodę, a to jest właśnie istotne na motocyklu. Można więc usuwać klej czystym rozpuszczalnikiem, ale ten szybko odparowuje, dlatego nafta daje radę. Temperatura zawsze pomaga, bo klej mięknie. Ogólnie zawsze warto próbować różnych metod jak nie wiemy jakiego kleju użyto do etykietki.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Ocena: 11.76471%
MZ ES250/2 Trophy 68' / DL1000 02'
Gdańsk
Gdańsk
Online
Re: Usuwanie naklejek.
Co do rozpuszczalników to mam zawsze obawy, czy to nie uszkodzi przy okazji lakieru. Bezpieczniej stosować naftę i benzynę ekstrakcyjną, z jakimiś ostrzejszymi rozpuszczalnikami bym uważał.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Usuwanie naklejek.
Idealna jest terpentyna, sprawdzone na 100% działa bez skutków ubocznych.
Suzuki Dl 650 AL0 2010 ABS
Re: Usuwanie naklejek.
Szczerze mówiąc ja też mam zawsze wewnętrzny opór przed rozpuszczalnikami, ale jak lakier jest odpowiednio utwardzony to nie powinno się nic stać, nawet używając Nitro, w rozsądnych ilościach. Tak jak pisałem nie ma uniwersalnego środka na wszystkie naklejki bo kleje bywają różne. Najlepiej zawsze zrobić próbę. Zwykle uszkodzenie lakieru powstaje przez zbyt intensywne tarcie albo twardą szmatkę. Jest też takie coś jak rozcieńczalnik do wyrobów chlorokauczukowych, ale ten powinien sprawdzać się przy naklejkach z klejem kauczukowym. Takich raczej nie ma na motocyklach, ale nigdy nie wiadomo czym tani skuter z Chin może być oklejony.
MZ ES250/2 Trophy 68' / DL1000 02'
Gdańsk
Gdańsk