Zamówione przez Allegro

[czarny_gawron]

Pojechałem w nich, bo nazwa mnie zmyliła.

W nazwie Adventure, no to chyba nie powiesz, że przygody nie było

Byla, była i był też wstyd przed dziołchami może powinni dawać w nazwie Forma adventure shame
Ale najlepszy był koleś co wodę akuratnie podpinał mi do domu. Dzień przed wyjazdem był sprawdzić plac budowy i widział jak się pakuję. A że sam też jeździ (tylko na cbr) to gadka szatka, rozwijam wizję przygód adv, gościu ogląda sztormiaka, podziwia nowe opony. Sprzedaje mu wyższość turytyków nad sportami, że bezpieczniej, ciekawej.. No urabiam gościa jakbym mu moto sprzedawał Potem omawiamy kwestie co ma zrobić pod moją nieobecność, bo mnie tydzień nie będzie
Trzy dni później, tyle co Pavson mnie dostarczył do domu w gipsie i z moto na lawecie, facet przyjechał dostarczyć dokumentacje! I takie oczy, to już?!?! Widzę, że pojeżdżone! Turystycznie bezpiecznie?!

[Struna]

No widzisz ile przygód i materiału na opowieści - jednak buty adventure robią robotę

[Artur67]

Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi. Poprzychodziły te moje wybory, sprawy zawodowe pozwoliły mi dopiero odpakować krótkie kozaczki, reszta czeka na weekend i jest to niesamowita sprawa mieć coś na 14 dni do przymierzania (mam wielki szacunek do sprzedawców i prawodawstwa za taką możliwość.). Co do Forma Adventure Low, leżą mi od dwóch godzin wyjątkowo na nodze, w lekkiej i zimowej skarpecie, jutro kontynuacja. Zawsze przykładalem i przykładam wygodę do butów. Startując od"casual", poprzez narciarskie, na dla mnie te nowe motocyklowe. Wszystkie, wydaje mi się, że mają spełniać swoją rolę i do tej roli być adwekwatnie wygodne i bezpieczne. Czy te Formy Adventure Low przy tej swojej wygodzie i dobranym rozmiarze, bo to już widzę i czuję, odpadają za tę swoją krótkość?

[Smerfciamajda]

Nie, nie odpadają ale bezpieczniejsze są długie. Dla stabilności stopy i pomagaj przy długiej jeździe kiedy noga jest zmęczona. Gdyby nie wysokie buty to po 400km np ja miałem problem z utrzymaniem moto w krytycznej sytuacji opierając się nagle na stopie. Wyjazd w lewo z podporządkowanej pod lekka górkę z plecakiem i pełnymi kuframi. Był by dzwon w niskich.
Znam tez przypadek jak koleś dostał kamieniem goleń z pod samochodu i but ochronił nogę. Siniak jak diabli ale bez buta była by złamana albo pęknięta kość.

Niskie są ok na latanie wokół komina.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Old Donkey]

Niskie są ok na latanie wokół komina.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wokół komina czy w garażu nic się nie może zdarzyć , dopiero jak gdzieś dalej jedziesz

bierz wysokie

[SimOn!]

Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi. Poprzychodziły te moje wybory, sprawy zawodowe pozwoliły mi dopiero odpakować krótkie kozaczki, reszta czeka na weekend i jest to niesamowita sprawa mieć coś na 14 dni do przymierzania (mam wielki szacunek do sprzedawców i prawodawstwa za taką możliwość.). Co do Forma Adventure Low, leżą mi od dwóch godzin wyjątkowo na nodze, w lekkiej i zimowej skarpecie, jutro kontynuacja. Zawsze przykładalem i przykładam wygodę do butów. Startując od"casual", poprzez narciarskie, na dla mnie te nowe motocyklowe. Wszystkie, wydaje mi się, że mają spełniać swoją rolę i do tej roli być adwekwatnie wygodne i bezpieczne. Czy te Formy Adventure Low przy tej swojej wygodzie i dobranym rozmiarze, bo to już widzę i czuję, odpadają za tę swoją krótkość?

Powiem Ci, że kiedyś przywaliłem stopą w gumowy drogowy pachołek,

pacholek.png (726.03 KiB) Przejrzano 2727 razy

prędkość 80-90km/h. Buty miałem krótkie, lekkie i wygodne "miejskie" bo to w mieście było. Dokładnie to takie laczki Gaerne G-Ride

1a1764ea1887518016bc98ff41760f7f.JPG (70.84 KiB) Przejrzano 2727 razy

Stopa nawalała minie przez resztę dnia, bo but się ugiął. Od tego czasu już ich nie zakładam, zawsze tylko wysokie buty z twardą podeszwą i ochroną goleni. Szkoda powtarzać cudze błędy

[prebenny]

Ja za to kiedyś testowałem GSa 750 i chłopaki z bmw wzięli mnie na przejażdżę po lesie. Szkoda, że nie pomyśleli, że GS na szosowych oponach a wcześniej padało więc opona mi sie ładnie zakleiła i boczek przy 40-50 km/h. A, że motocykl bez gmoli to podnóżek sobie fajnie poskakał po mojej nodze. But na szczęście wysoki a siniak i tak od kostki do kolana także z krótkim butem mogłoby się okazać, że do domu wróciłbym w długim gipsie.

[Smerfciamajda]

Jasne ze się może wydarzyć i w garażu i w wannie.
Ale jak jadę sobie po mieście np spotkać się z kumplami albo pod miasto pozwiedzać to długie mi nie robią.
Mama dwa komplety, w krótkich jestem ostrożniejszy co nie znaczy ze mogę wywalić moto na siebie grzebiąc w nim w klapkach.

Jak kto woli


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Artur67]

Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi. Poprzychodziły te moje wybory, sprawy zawodowe pozwoliły mi dopiero odpakować krótkie kozaczki, reszta czeka na weekend i jest to niesamowita sprawa mieć coś na 14 dni do przymierzania (mam wielki szacunek do sprzedawców i prawodawstwa za taką możliwość.). Co do Forma Adventure Low, leżą mi od dwóch godzin wyjątkowo na nodze, w lekkiej i zimowej skarpecie, jutro kontynuacja. Zawsze przykładalem i przykładam wygodę do butów. Startując od"casual", poprzez narciarskie, na dla mnie te nowe motocyklowe. Wszystkie, wydaje mi się, że mają spełniać swoją rolę i do tej roli być adwekwatnie wygodne i bezpieczne. Czy te Formy Adventure Low przy tej swojej wygodzie i dobranym rozmiarze, bo to już widzę i czuję, odpadają za tę swoją krótkość?

Powiem Ci, że kiedyś przywaliłem stopą w gumowy drogowy pachołek, pacholek.pngprędkość 80-90km/h. Buty miałem krótkie, lekkie i wygodne "miejskie" bo to w mieście było. Dokładnie to takie laczki Gaerne G-Ride 1a1764ea1887518016bc98ff41760f7f.JPG
Stopa nawalała minie przez resztę dnia, bo but się ugiął. Od tego czasu już ich nie zakładam, zawsze tylko wysokie buty z twardą podeszwą i ochroną goleni. Szkoda powtarzać cudze błędy

Współczuję, ale te Formy Loły są chyba trochę wyższe mimo wszystko...Są na maksa wygodne, minie corona, to i na Sylwestra będzie można w nich wyskoczyć . To bedzie mój pierwszy sezon na poważnym bzyku, mam sporo obaw, żeby nie zrobić sobie i innym krzywdy, tym bardziej, że kości starzeją się. Wszystkim jestem wdzięczny za podpowiedzi,A o wyższych pomyślę, mam troszeczkę doświadczenia z cięższych quadowych przeprawówek, ale nie chcę się już zmagać z plastikowymi skorupami. W końcu to ma być turystyka i stąd sztormiak i mały, i duży od dawna chodził mi głowie , a nie żadne inne ofrołdy, tak to sobie wyobrażam.

[gorghu]

Te buty Formy w tej niskiej konfiguracji nie są znów takie niskie jakby się mogło wydawać. Zapięcie klamry masz powyżej kostki. A jeszcze ciut wyżej rzep. Tak więc kostka, staw skokowy i cała stopa jest tak samo chroniona jak w tej wysokiej wersji. Różnica jest tylko w ochronie kości piszczelowej którą lepszą zapewnia wysoki but. A nogi łamią ludzie i w pancernych butach narciarskich. Tak więc nie ma co dramatyzować. A but jest wygodny i podczas jazdy i podczas chodzenia więc będziesz zadowolony

[SimOn!]

Te buty Formy w tej niskiej konfiguracji nie są znów takie niskie jakby się mogło wydawać. Zapięcie klamry masz powyżej kostki. A jeszcze ciut wyżej rzep. Tak więc kostka, staw skokowy i cała stopa jest tak samo chroniona jak w tej wysokiej wersji. Różnica jest tylko w ochronie kości piszczelowej którą lepszą zapewnia wysoki but. A nogi łamią ludzie i w pancernych butach narciarskich. Tak więc nie ma co dramatyzować. A but jest wygodny i podczas jazdy i podczas chodzenia więc będziesz zadowolony

No może ja mam pierdolca ale jak nie mam buta płynnie przechodzącego w ochraniacz kolana to czuje się jak bym w japonkach jechał

[pyra]

Japonki powiadasz, ludzie jeżdżą w nich całe życie , w terenie też tak przy okazji https://www.scigacz.pl/Sandaly,Motorsan ... 34375.html

[czarny_gawron]

No widzisz ile przygód i materiału na opowieści - jednak buty adventure robią robotę

Nie mówię, że nie. Dla mnie pozytywnie! tylko czasowo oszukali! Myślałem, że jak będą śruby to tak z miesiąc dwa I będę jak nowy... A tu kicha.

[Artur67]

Ktoś roziwinie tę myśl?

[czarny_gawron]

Ktoś roziwinie tę myśl?

W sensie, oszustwa które mnie spotkało?