To w czym problem, sprzedajesz sztormiaka i pewnie styknie na Himalayana.Old Donkey pisze: ↑14 lut 2021, 18:39we mnie siermiężne piękno Himalayana budzi zachwyt i bardzo chciałbym go mieć
Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Ale Ty jesteś Old Donkey (bez urazy), więc ten Himaljan musi ci pachnieć starą, dobrą stajnią.Old Donkey pisze: ↑14 lut 2021, 18:39we mnie siermiężne piękno Himalayana budzi zachwyt i bardzo chciałbym go mieć
a tzw. nowoczesność mnie mierzi
- Ocena: 5.88235%
DL650XAM0
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
nie napisałem, że chcę mieć tylko jeden motocykl
a parę razy pisałem że sztormiak jest dla mnie najlepszym wyborem synek
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
No masz - nie dogodzisz
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Taka Navi zawsze możesz zamontowac w Sztormiaku https://beeline.co/pages/beeline-motoOld Donkey pisze: ↑14 lut 2021, 12:42
2021 ma ponoć taką prostą navi turn by turn i parę innych drobnych zmian
DL650A L8
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Oglądałem to kiedyś, cena mi się nie podoba i z tego co pamiętam rzecz jest na baterię, którą trzeba ładować, dla mnie odpada
Ale sam pomysł OK, mnie wystarczy tylko strzałka pokazująca skręcić w lewo, prawo czy prosto. Byle nie do tyłu
Ale sam pomysł OK, mnie wystarczy tylko strzałka pokazująca skręcić w lewo, prawo czy prosto. Byle nie do tyłu
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
I masz powiedzmy rozjazd gdzie jest w prawo i nieco bardziej w prawo - co wtedy taka strzałka zrobi ?
Albo np jak w Wawie, odbicie w prawo ale można bardziej w prawo lub nieco mniej w prawo, jak źle wybierzesz to pojedziesz zupełnie gdzie indziej.
Podobnie jest jadąc od Katowic w stronę Krakowa na A4.
Albo np jak w Wawie, odbicie w prawo ale można bardziej w prawo lub nieco mniej w prawo, jak źle wybierzesz to pojedziesz zupełnie gdzie indziej.
Podobnie jest jadąc od Katowic w stronę Krakowa na A4.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
W Katowicach sobie poradzę, do Warszawy nie jeżdżę
A tak poważnie - trzeba by to przetestować. Jestem na tyle ślepy bez bryli a w brylach nie jeżdżę, że sama strzałka lewo prawo byłaby dużym ułatwieniem.
A tak poważnie - trzeba by to przetestować. Jestem na tyle ślepy bez bryli a w brylach nie jeżdżę, że sama strzałka lewo prawo byłaby dużym ułatwieniem.
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Cześć i czołem, byłem dziś w salonie Harley Dawidson Katowice, który ma sprzedawać motocykle Royal Enfield z 3-letnią gwarancją.
Ceny najdroższych modeli oscylują w okolicach ceny Yamahy Tracer 700, a więc te hinduskie motocykle mogą być jakąś tam alternatywą dla wszechobecnego plastiku, najtańszy egzemplarz - Himalayan to koszt ok. 22'000 zł.
Harley Davidson chyba szuka klientów w niższej półce cenowej, ciekaw jestem jak się będą sprzedawac te motocykle, już się umówiłem na jazdę testową Himalayanem
Dziś pierwszy raz zobaczyłem te motocykle na żywo i powiem tak iż wyglądają o wiele lepiej niż na zdjęciach, szczególnie spodobał mi się model Interceptor 650, handlowiec odpalił go na chwilę, brzmienie tych wydechów jest fantastyczne
Poniżej kilka zdjęć motocykli które mi pokazano. Piona
Ceny najdroższych modeli oscylują w okolicach ceny Yamahy Tracer 700, a więc te hinduskie motocykle mogą być jakąś tam alternatywą dla wszechobecnego plastiku, najtańszy egzemplarz - Himalayan to koszt ok. 22'000 zł.
Harley Davidson chyba szuka klientów w niższej półce cenowej, ciekaw jestem jak się będą sprzedawac te motocykle, już się umówiłem na jazdę testową Himalayanem
Dziś pierwszy raz zobaczyłem te motocykle na żywo i powiem tak iż wyglądają o wiele lepiej niż na zdjęciach, szczególnie spodobał mi się model Interceptor 650, handlowiec odpalił go na chwilę, brzmienie tych wydechów jest fantastyczne
Poniżej kilka zdjęć motocykli które mi pokazano. Piona
Ostatnio zmieniony 17 lut 2021, 16:58 przez Iżu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ocena: 11.76471%
Iżu
Online
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4445
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Chyba jednak wolałbym kupić orginalnego klasyka
Online
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
@Struna powiem Ci, że po mieście na ogół nie ma większego problemu. Po Poznaniu, Wrocławiu i Pradze tylko raz mi się zdarzyło nie pojechać tam gdzie powinienem. Paradoksalnie największy problem jest na bocznych drogach gdzie z drogi powiatowej 50m przed skrętem jest drugi skręt w drogę gminną albo jest rozjazd, którego ni cholery nie widać jadąc nawet 50 km/h.
Co prawda nie wiem jak to urządzenie działa ale 'nawi' w Triumphie bazuje na google maps i właśnie 'strzałkach' na wyświetlaczu/
Co prawda nie wiem jak to urządzenie działa ale 'nawi' w Triumphie bazuje na google maps i właśnie 'strzałkach' na wyświetlaczu/
null
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
No retrodesign pełną gębą... jednak w moim odczuciu stylistyczne coś zgrzyta dość mocno.
Poza tym to trochę tak, jakbyśmy się zachwycali że auta marki TATA są o połowę tańsze niż europejskie czy japońskie, a przecież tak samo mozna nimi wszędzie dojechać. A po mieście to już nic więcej jie trzeba.
Jak dla mnie to zawsze będzie ciekawostka i "wynalazek".
Poza tym to trochę tak, jakbyśmy się zachwycali że auta marki TATA są o połowę tańsze niż europejskie czy japońskie, a przecież tak samo mozna nimi wszędzie dojechać. A po mieście to już nic więcej jie trzeba.
Jak dla mnie to zawsze będzie ciekawostka i "wynalazek".
- Ocena: 5.88235%
armatura -> sportowy turystyk -> adventure -> sport + adventure -> adventure
Kawasaki -> Triumph -> Suzuki -> Honda + Triumph -> KTM + Husqvarna
Kawasaki -> Triumph -> Suzuki -> Honda + Triumph -> KTM + Husqvarna
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
@Iżu Fajnie, że ci się chciało podlecieć i dać nam relację z pierwszej ręki
Tam są dwa rodzaje silnika?
Dla mnie to fajny zamiennik polskie WSKi w nowym ubranku.
Podoba mi się, ale wolałbym ciut taniej.
Tam są dwa rodzaje silnika?
Dla mnie to fajny zamiennik polskie WSKi w nowym ubranku.
Podoba mi się, ale wolałbym ciut taniej.
- Ocena: 5.88235%
Pozdrawiam. Sławek Ciok
„poznaj swój kraj, ojczyźnie służ” - Mazowsze jest piękne, otwórz oczy.
Karawanierzy Mazowieccy - sekcja moto
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
@Iżu ja cie juz nie kumam, najpierw twierdzisz że klasyk powinien być klasykiem czyli co najmniej z minionej "epoki" a jednak podoba ci się Interceptor 650? Uważaj cienka linia jest, a kobieta zmienną........
bez urazy oczywiście...
bez urazy oczywiście...
DL650A L8
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2450
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Bo mu się smyrgło na klawiaturze.
Miał na myśli neoklasyk.
BTW
Mnie się te RE nie podobają.
Ani to Royal ani Enfield...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Miał na myśli neoklasyk.
BTW
Mnie się te RE nie podobają.
Ani to Royal ani Enfield...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Ocena: 5.88235%
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Spokojnie, podoba mi się akurat w tym modelu głównie brzmienie silnika, nic więcej nie powiem o tym motocyklu dopóki się nim nie przejadę, a więc nie będę go także krytykować, jak i całej gamy modelowej.
Fajnie że H-D wziął pod swoje skrzydła tą markę, pytanie tylko czy się na tym nie przejadą.. no bo jak te sprzęty będą się psuć, to raczej większość odpuści zakup indyjskich maszyn. Piona
- Ocena: 5.88235%
Iżu
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
To może ja się wypowiem o stylistyce choć nie przykładam do niej wielkiej wagi, sprzęt ma mi się podobać i tyle, nie wnikam dlaczego mi się podoba a dlaczego nie.
Zacznę od zdjęcia 11 od góry (nie napiszę modeli bo ich po prostu nie znam). Zrobili w tym motocyklu coś na wzór dzioba. Moje pytanie po co?? To ani nie jest dziób ani błotnik a wygląda jak błotnik od roweru.
Później ten motocykl z czerwoną ramą. Wygląda to jakby designer był z innej epoki. Mało tego jakby kolorystykę ustalało co najmniej dwóch desinerów, którzy nie mieli ze sobą żadnego kontaktu ani podglądu co robi drugi.
Ta czerwień nie pasuje w ogóle w zasadzie do niczego. Kolorowanie na czerwono tylnego wahacza i stopki centralnej?? Litości.
Generalnie kolorystyka tego modelu jest dziełem przypadku. Czerwień, połączona chyba z jakąś szarością i do tego dwukolorowy silnik. No bez sens.
Wykończenie pozostawia wiele do życzenia, choćby zbiornik. Po co ten rant na dole zbiornika?? Nie można było tego jakoś zaokrąglić??
No i na koniec ten bagażniczek rowerowy. No chyba, że to siedzenie dla paxa, wówczas pasażerowi współczuję
Żeby nie było, nie jestem przeciwny tym motocyklom, są pewne niedociągnięcia stylistyczne a pewne elementy wyglądają jakby były dziełem przypadku.Natomiast co będzie z tymi motocyklami za lat 20 to się okaże. Przykładem może być choćby Kia, która 20 lat temu była mniej więcej na takim poziomie jak teraz RE.
Najważniejsze aby motocykl się nie psuł (co będzie to się okaże) to nabywców znajdzie.
Zacznę od zdjęcia 11 od góry (nie napiszę modeli bo ich po prostu nie znam). Zrobili w tym motocyklu coś na wzór dzioba. Moje pytanie po co?? To ani nie jest dziób ani błotnik a wygląda jak błotnik od roweru.
Później ten motocykl z czerwoną ramą. Wygląda to jakby designer był z innej epoki. Mało tego jakby kolorystykę ustalało co najmniej dwóch desinerów, którzy nie mieli ze sobą żadnego kontaktu ani podglądu co robi drugi.
Ta czerwień nie pasuje w ogóle w zasadzie do niczego. Kolorowanie na czerwono tylnego wahacza i stopki centralnej?? Litości.
Generalnie kolorystyka tego modelu jest dziełem przypadku. Czerwień, połączona chyba z jakąś szarością i do tego dwukolorowy silnik. No bez sens.
Wykończenie pozostawia wiele do życzenia, choćby zbiornik. Po co ten rant na dole zbiornika?? Nie można było tego jakoś zaokrąglić??
No i na koniec ten bagażniczek rowerowy. No chyba, że to siedzenie dla paxa, wówczas pasażerowi współczuję
Żeby nie było, nie jestem przeciwny tym motocyklom, są pewne niedociągnięcia stylistyczne a pewne elementy wyglądają jakby były dziełem przypadku.Natomiast co będzie z tymi motocyklami za lat 20 to się okaże. Przykładem może być choćby Kia, która 20 lat temu była mniej więcej na takim poziomie jak teraz RE.
Najważniejsze aby motocykl się nie psuł (co będzie to się okaże) to nabywców znajdzie.
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
Wygląd tego motorka mi się podoba, ale na pewno bym nie kupil za ta cene. Kiedys ogladalem kanal Itchy Boots która tym jezdzila przed epidemia, i ja po prostu widzę słaby, ciężki, powolny, z małym prześwitem, niezbyt dobrze wykonany motocykl w cenie zblizonej do japońskich moto z niższej półki: Versys X300, CB 500X, SV650, CRF250, .... Do jakosci Kawasaki, Hondy, Suzuki mam zaufanie (moj VStrom jest jak czolg - brzydki ciężki i toporny - ale dziala zawsze od dotkniecia, nic mu nie odpada i sie nie odkreca, wiem ze moge jutro na niego wsiąść i zapewne bez problemu dojadę do Gruzji). W jakość RE nie wierzę. Kolejna rzecz to dodatki - w przypadku japońskich moto wyciagam kartę, odpalam przeglądarkę internetową i za 3 dni lub 2 tygodnie mam w paczkomacie co mi tam będzie potrzebne, a w przypadku RE podejrzewam że znalezienie czegoś pasującego będzie wyzwaniem. Zanim zrobiłem prawko miałem przez kilak miesięcy Daelima Daystara. Mam dobrą opinię o tej marce, motek był fajny, mechanik który go składał pochwalił wybór mówiąc że jakościowo dużo mu bliżej do japońskich marek niż do Junaka. Ale powiem Wam że jakość wykonania Daelima i Suzuki to przepaść... Kuferki chcialem kupić - nowe niedostępne, używane zwykle zniszczone (np. bez zamków) i drogie oraz nie do końca pasujące, a na szlifierkę kątową się nie zdecydowałem żeby kufry zamontować. Wiele warsztatów nie nie chce brać takiego motocykla do naprawy, serwis u sprzedawcy to farsa - jedyny warsztat moto który był po prostu słaby (ze wszystkich innych mam pozytywne wrażenia). Ciagle problem z czymś był. A myslę ze w RE wszystko jest dużo slabsze niz u Daelima.
Ja bym nie kupil, mimo ze wyglad jest fajny. No chyba ze jakis uzywany za grosze.
Ja bym nie kupil, mimo ze wyglad jest fajny. No chyba ze jakis uzywany za grosze.
Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
a ja myślę, że jak się ma kartę i kasę na koncie to nie będzie problemów
to jest na tyle popularna marka że nawet duże firmy mają ofertę
https://www.givi.it/my-motorcycle/models/royal-enfield
https://www.kappamoto.com/My-motorcycle ... AL-ENFIELD
https://sw-motech.com/en/bike/Royal+Enf ... /products/
- Ocena: 5.88235%
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Powrót Legendy! Motocykle Royal Enfield w Polsce
łoj tam łoj tamCentrino pisze: ↑17 lut 2021, 23:50motocykl z czerwoną ramą. ... Ta czerwień nie pasuje w ogóle w zasadzie do niczego. Kolorowanie na czerwono tylnego wahacza i stopki centralnej?? ...
... kolorystyka tego modelu jest dziełem przypadku. Czerwień, połączona chyba z jakąś szarością i do tego dwukolorowy silnik ...
żyj kolorowo
- Ocena: 5.88235%