DL 650 XT by Thomson
Re: DL 650 XT by Thomson
preload głównie jest do ustawienia SAG, na całą resztę bardziej wpływ ma regulacja tłumień
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
- Thomson1024
- A1
- Posty: 38
- Rejestracja: 03 paź 2020, 20:17
- Lokalizacja: Łódź
Re: DL 650 XT by Thomson
Od zakupu moto minęło już prawie 2 lata, leci ten czas strasznie szybko Także podrzucam szybki update:
Opony o dziwo jeszcze mają sporo mięsa, ale od czasu do czasu chodzi mi po głowie pomysł zmiany ich na coś z agresywniejszym bieżnikiem, żeby moto lepiej się prowadził poza asfaltem. No i niezmiennie, mimo szyby z deflektorem, strasznie huczy mi w kasku powyżej 50 km/h. Szyba Givi Airflow niespecjalnie mi się podoba, ponadto słyszałem (albo może czytałem tutaj na forum), że to wina turbulencji powietrza przelatującego pod kierownicą. Więc może pokombinuję coś w tym kierunku.
Przyjemność z jazdy niezmiennie jest, póki co nie mam planów zmieniać DLa na inny (ale pomysł na siostrzyczkę MT09 co jakiś czas powraca ).
- aby na codzień wokoło komina nie jeździć z dużym kufrem (przeważnie prawie pustym) latem zeszłego roku wyposażyłem moto w torbę tekstylną na siedzenie renomowanej marki premium czyli Crivit z Lidla Zakup był w ciemno, ale okazał się trafiony bo jestem z niej bardzo zadowolony - mieści wszystkie graty pierwszej potrzeby, a dodatkowo daje trochę podparcia na dole pleców.
- na wiosnę tego roku pod szybę wjechała poprzeczka do montażu nawigacji od Givi. Ale póki co pełni funkcję ozdobną, bo do tej pory nie kupiłem uchwytu (Quadlock albo SP Connect), który by na tą cieniutką rurkę się dało zamocować. Cała akcja była konsekwencją zmiany telefonu na taki, którego szkoda popsuć od wibracji używając 'zwykłego' uchwytu. A koniec końców nowy telefon jeździ w kieszeni, a stary jest używany jako nawigacja.
- we wrześniu zeszłego roku odbyłem pierwszy track day na torze Łódź. Udało się zamknąć obie opony, przytrzeć oba podnóżki i nie zaliczyć gleby
- po powrocie 600 km (póki co personal best jednego dnia) z weekendu listopadowego w zeszłym roku przy 10 stopniach uznałem, że muszę coś zrobić w kwestii odporności ciuchów na niską temperaturę. Rozważałem kamizelkę dedykowaną do mojej kurtki i/lub ewentualnie termę merino. A skończyło się na nowych ciuchach z podszewką z Outlastu i od tamtej pory nawet +1 stopień nie jest problemem. Normalnie kosmos (dosłownie i w przenośni ).
- w majówkę tego roku pękł mi lewy gmol Heed na zagięciu przy śrubie mocującej z przodu. Problemem prawdopodobnie jest nie do końca równe spasowanie gmoli z podpórką przednią. I o ile prawy był jako tako równo, o tyle lewy musiałem lekko nagiąć żeby skręcić całość. I zapewne od wibracji nastąpiło pęknięcie. Na szczęście dostałem nowego lewego gmola w ramach gwarancji. Niestety podczas montażu również musiałem go lekko nagiąć. Także będę musiał podjąć próbę skorygowania położenia tej centralnej podpórki, albo poprzez zdystansowanie jej podkładkami albo poprzez próbę jej nagięcia (a w zasadzie naprostowania, bo teraz jest lekko wygięta). Obstawiam opcję 1, bo jest mniejsze ryzyko popsucia i pogorszenia sytuacji zamiast naprawienia
- w tą samą majówkę byłem w gronie motocyklistów, którzy dopiero kupią zestaw naprawczy do opon. No i oczywiście złapałem gwoździa 2 maja o 15 niekoniecznie w centrum cywilizacji (Bieszczady) Na szczęście udało się ogarnąć magika, który naprawił oponę, a po powrocie zakupiłem zestaw aby go wozić ze sobą i nigdy nie użyć
Opony o dziwo jeszcze mają sporo mięsa, ale od czasu do czasu chodzi mi po głowie pomysł zmiany ich na coś z agresywniejszym bieżnikiem, żeby moto lepiej się prowadził poza asfaltem. No i niezmiennie, mimo szyby z deflektorem, strasznie huczy mi w kasku powyżej 50 km/h. Szyba Givi Airflow niespecjalnie mi się podoba, ponadto słyszałem (albo może czytałem tutaj na forum), że to wina turbulencji powietrza przelatującego pod kierownicą. Więc może pokombinuję coś w tym kierunku.
Przyjemność z jazdy niezmiennie jest, póki co nie mam planów zmieniać DLa na inny (ale pomysł na siostrzyczkę MT09 co jakiś czas powraca ).
- Thomson1024
- A1
- Posty: 38
- Rejestracja: 03 paź 2020, 20:17
- Lokalizacja: Łódź
Re: DL 650 XT by Thomson
Od ostatniego update'u minęło pół roku i 6000 km, więc podrzucam kolejny:
- Belka Givi nie pełni już funkcji ozdobnej. Wjechał uchwyt Quadlock w wersji na lusterko (z racji małej średnicy belki) z regulowanym przegubem. Dzięki temu telefon montowany w pionie nie zasłania zegarów. Ponieważ do mojego modelu nie ma dedykowanego case'a od QL to korzystam z uniwersalnej wlepki. Dlatego też na wszelki wypadek zamontowałem kawałek smyczy z karabińczykiem i mocuję do niej telefon. Jak mi się znudzi i przestanę to pewnie wtedy wlepka puści i telefon spotka się z asfaltem
- Wyposażyłem moto w TPMS z dalekiego wschodu (opisywany tutaj). Głównie dlatego, że jest niedrogi i polecany, ale też dlatego, że jeden z kołków w tylnej oponie potrafi sam puścić i warto o tym wiedzieć zanim ujdzie całe powietrze. Paradoksalnie od zamontowania TPMS nie puścił ani razu, za to testowałem wczoraj na nowym gwoździu - TPMS działa jak trzeba
- Opony są już zjechane po 31k km i proszą o wymianę. W grze jest Michelin Anakee Adventure i Metzeler Tourance - tak aby było trochę lepiej na szutrach i niezauważalnie gorzej na asfalcie.
- Załączniki
-
- P_20240218_110331.jpg (1.41 MiB) Przejrzano 270 razy
- Thomson1024
- A1
- Posty: 38
- Rejestracja: 03 paź 2020, 20:17
- Lokalizacja: Łódź
Re: DL 650 XT by Thomson
No i wjechały nowe opony. Przy okazji przetrenowałem zdejmowanie i zakładanie kół.
Ponadto wykonałem sobie wodoszczelną obudowę na pilota do bramy garażowej oraz uchwyt aby zamocować go w łatwo dostępnym miejscu. Wcześniej trzymałem pilota w kieszeni i za każdym razem musiałem się nakombinować żeby znaleźć właściwy przycisk. Teraz jest pod ręką i powinno być dużo wygodniej.
Ponadto wykonałem sobie wodoszczelną obudowę na pilota do bramy garażowej oraz uchwyt aby zamocować go w łatwo dostępnym miejscu. Wcześniej trzymałem pilota w kieszeni i za każdym razem musiałem się nakombinować żeby znaleźć właściwy przycisk. Teraz jest pod ręką i powinno być dużo wygodniej.
- Załączniki
-
- P_20240420_150900_1.jpg (865.57 KiB) Przejrzano 223 razy
-
- P_20240420_150847_1.jpg (1.04 MiB) Przejrzano 223 razy
-
- P_20240420_162647_1.jpg (1.01 MiB) Przejrzano 223 razy
-
- P_20240420_162639_1.jpg (791.73 KiB) Przejrzano 223 razy
-
- P_20240420_162713_1.jpg (1.31 MiB) Przejrzano 223 razy
-
- P_20240416_172015_1.jpg (2.12 MiB) Przejrzano 223 razy
-
- P_20240416_172039_1.jpg (1.46 MiB) Przejrzano 223 razy
- Ocena: 5.88235%
- Thomson1024
- A1
- Posty: 38
- Rejestracja: 03 paź 2020, 20:17
- Lokalizacja: Łódź
Re: DL 650 XT by Thomson
GXem jeszcze nie jeździłem, ostatnio nie miałem kiedy ogarnąć tematu. A do tego teraz powrót zimy. Pewnie po majówce spróbuję ogarnąć jak będzie trochę cieplej.
- Thomson1024
- A1
- Posty: 38
- Rejestracja: 03 paź 2020, 20:17
- Lokalizacja: Łódź
Re: DL 650 XT by Thomson
Po wczorajszej przejażdżce okazuje się, że pilot idealnie spełnia swoje zadanie i otwieranie bramy jest szybkie i wygodne. Niestety, takie rozwiązanie wygenerowało kolejny 'problem'. Otóż wcześniej, jak miałem zwykłego pilota, to był on schowany w kieszeni w kurtce i w zasadzie go stamtąd nie wyjmowałem. Teraz pilota muszę wyjmować z uchwytu i zabierać ze sobą, więc mam kolejne urządzenie do obsługi (oprócz kamery, telefonu i ekranu TPMS). Pod tym względem urządzenie zintegrowane z motocyklem byłoby lepsze. Dlatego albo kupię dedykowanego pilota i podłączę go pod jakiś przełącznik w motocyklu (np. mruganie światłami drogowymi), albo dorobię kabelki do tego pilota, wrzucę go pod siedzenie, a kabelki podepnę do motocykla albo kupię jakiś uniwersalny przycisk montowany na kierownicę.
-
- AM
- Posty: 12
- Rejestracja: 13 lip 2023, 22:03
Re: DL 650 XT by Thomson
Obudowę i uchwyt pilota zrobiłeś bardzo fajnie.
Ale... Jestem zaskoczony, że chce Ci się tyle z tym pilotem kombinować.
Ja wożę jednak w kieszeni i wyjmuję te 2 razy dziennie (najczęściej).
Pozdrawiam
Ale... Jestem zaskoczony, że chce Ci się tyle z tym pilotem kombinować.
Ja wożę jednak w kieszeni i wyjmuję te 2 razy dziennie (najczęściej).
Pozdrawiam
- Thomson1024
- A1
- Posty: 38
- Rejestracja: 03 paź 2020, 20:17
- Lokalizacja: Łódź
Re: DL 650 XT by Thomson
Tak, to jest może trochę szukanie dziury w całym. Gdybym nie miał drukarki 3D to albo bym nic nie robił i nadal używał pilota w kieszeni albo bym kupił kostkę z kablami. Ale ponieważ mam drukarkę to przy okazji miałem trochę relaksu przy projektowaniu obudowy i uchwytu. Takie trochę kreowanie potrzeb, ale z pozytywnym dla mnie (i dla portfela) efektem