Regulacja dźwigni zmiany biegów

[RederOr]

Cześć,
To mój pierwszy post na forum Od roku jeżdżę V-Stromem 650 XT (mr 2020). Jeździ się ok, nie narzkeam. Parę dni temu kupiłem nowe buty - pasują, wygodne. Niestety, po dzisiejszej przejażdżce pojawił się problem w postaci upchnięcia stopy pod dźwignię zmiany biegów, jest to możliwe, ale bardzo niewygodne. Noszę rozmiar 46 i but jest dosyć długi. Poprzednie buty miały płaską podeszwę i były 'drobniejsze', a nowe mają grubszą podeszwę i stąd problem. Zauważyłęm przy dźwigience śrube rzymska - czy ona służy do regulacji wysokości dźwigni zmiany biegów czy ma jeszcze jakieś zadanie ? Podniósłbym troszkę dźwignie i problem z butem rozwiązany, ale wolę zapytać tutaj zanim coś zepsuję

[Rommel]

Odkrecasz dzwigienke na wieloklinie (uprzednio zaznaczajac pozycje w jakiej byla), i przestawiasz dzwigienke o jeden zabek wyzej. Jak nie pomoze o jeden zabek, to juz wiecej zabawy wlasnie ze sruba rzymska.

[RederOr]

Dzięki Dziś sprawdzę.

[JARON]

Albo od razu zastosuj obniżenie stopek,jeżeli Twoje nadal są oryginalne,albo zastosuj samo obniżenie stopek od np. Morselusa. Miałem dokładnie taki sam problem.Po wymianie stopek,wszystko ok. A i trochę szersze,to i lepiej na stojaka się jeździ.

[Struna]

Cześć,
Zauważyłęm przy dźwigience śrube rzymska - czy ona służy do regulacji wysokości dźwigni zmiany biegów czy ma jeszcze jakieś zadanie ? Podniósłbym troszkę dźwignie i problem z butem rozwiązany, ale wolę zapytać tutaj zanim coś zepsuję

Tak, właśnie do tego ona służy - nie ruszaj na wieloklinie jeśli możesz uzyskać odpowiednie ustawienie samą śrubą regulacyjną.
Na wieloklinie ruszasz dopiero gdy zakres regulacji śrubą nie wystarcza.

[Rommel]

@Struna u mnie ta sruba rzymska nie drgnie, a kolega jak widac jest z Glasgow - z tym ze ma nowszego Stromka, to moze cos drgnie

To samo - nie wyreguluje ustawienia hamulca noznego - nie ma bata

[RederOr]

Zrobione Pewnie jeszcze trzeba będzie popieścić jak więcej pojeżdzę - jeden ząbek na wieloklinie i potem musiałem pół obrotu śrubą opuścić. Pewnie wystarczyłoby samą śrubą zrobić 2 obroty, ale poszedłem zrobić zanim przeczytałem posta, żeby nie ruszać na wieloklinie
Ten wieloklin daje spory skok - jeden ząbek podnosi dosyć mocno do góry i o ile było fajnie na 1,2,3 to 4,5,6 już miałem wrażenie, że trzeba za bardzo noge do góry wygniać - stąd delikatnie opuszcznie śrubą.
edit: Jednak wróciłem do domyślnego położenia na wieloklinie i podregulowałem tylko śrubą rzymską - wygląda, że jeździ się ok. Jeden ząbek na wieloklinie wymuszał oderwanie stopy od podnóżka żeby zejść w dół z 6.
Dzieki wszystkim za pomoc

[Struna]

u mnie ta sruba rzymska nie drgnie

Znaczy zapieczone/zaoksydowane ?
Spryskaj czymś i niech się trawi ( btw - zakładam, że kontry popuszczasz zanim próbujesz śrubą rzymską kręcić )

Ten wieloklin daje spory skok - jeden ząbek podnosi dosyć mocno do góry

Otóż to - jeden ząbek robi sporą różnicę w położeniu dźwigni, a zazwyczaj nie potrzeba aż takich dużych korekcji.