kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Ten wątek to jakaś reklama małego Versysa czy co?
Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Mocy nigdy dość a dokładnie Nm
Szczególnie,gdy widać mocny spadek po zapakowaniu motocykla.
Szerszeń DL 650A L7 - to już historia
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Tak, nigdy dość. Ale mało kto wykorzystuje w pełni moc współczesnych moto. Zwłaszcza tych wysilonych.
Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
tylko nastolatki myślą że im potrzeba wiecej mocy, podczas gdy potrzeba im wiecej umiejętnośći....
Już nie wspomne że tereni wiecej mocy tylko przeszkadza.
Już nie wspomne że tereni wiecej mocy tylko przeszkadza.
Online
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4396
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Ja wolę mieć mocy za dużo niz za mało, szczególnie jak jade pół tonowym klocem...Policz sobie, waga moto plus osprzęt, dwóch jeźdźców, u mnie to 200 kg do tego bagaż kufry itd
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Ja też wolę. Co nie znaczy, że 50 konnym moto nie da się objechać pół Europy. Da się i to nie gorzej niż poltonowym kolosem. A jak masz 150 km to i tak przez większość czasu nie wykorzystujesz więcej jak z 50 KM.
Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT
Online
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4396
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Kolego oczywiście że się da, ludzie jeżdżą 125...czy na 420 kg 125-tce z mocą 15 koni pojedziesz nie gorzej niż pół tonowym motkiem z mocą 125 czy 150 koni to pozwole się z Tobą nie zgodzićXj6 pisze: ↑22 gru 2022, 20:22Ja też wolę. Co nie znaczy, że 50 konnym moto nie da się objechać pół Europy. Da się i to nie gorzej niż poltonowym kolosem. A jak masz 150 km to i tak przez większość czasu nie wykorzystujesz więcej jak z 50 KM.
- Ocena: 11.76471%
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Ale po co ci od razu jechać poltonowym?lukas76 pisze: ↑22 gru 2022, 20:59Kolego oczywiście że się da, ludzie jeżdżą 125...czy na 420 kg 125-tce z mocą 15 koni pojedziesz nie gorzej niż pół tonowym motkiem z mocą 125 czy 150 koni to pozwole się z Tobą nie zgodzić
Wiesz, ja w tym roku byłem XJ6 z 3 kuframi, tankagiem i pasażerka w Alpach i nad Gardą. Przejechałem Grosglockner, Stelvio, Gavie i Timmelsjoch i wyobraź dobre, że te 78 KM nigdy nie okazało słabości. A te 78 KM dostępne jest dopiero przy 10500 obrotach silnika bodajże. Ja nawet raz w czasie tej podróży nie wykręciłem takich obrotów. Jeździłem normalnie, max 7-8 tysięcy, a to jest około 50-60 koni mechanicznych.
Na autostradzie prędkości spokojnie ok 140 km na h, więcej i tak nie ma sensu, bo nawet dobrze ospojlerowany moto nie daje idealnej ochrony przed wiatrem, no może goldwing. A komu się chce przez kilka h jazdy autostrada szarpać z huraganem. Prawda jest taka, że te wszystkie moto z mocami po 150-200 KM są prześwietne, ale jest malo okazji, żeby te moc efektywnie wykorzystać, a jeszcze mniej kierowców, kt potrafią to zrobić. Nawet na torze.
Oczywiście ostatnio sam kupiłem 1050XT z mocniejszym silnikiem niż miałem. Po co? Żeby mi było wygodniej z pasażerka, bo to wieksze moto, znacznie lepsze do długich podróży niz XJ.
Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT
Online
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Optymalna moc to są okolice 100 koni - do dynamicznej jazdy bez problemu starcza, przy wyprzedzaniu jest spory zapas.
Cały czas będę powtarzał, na niemieckiej autobanie za Tigerem 1200 i KTMem 1190 (140 i 150 koni) nadążałem bez problemu nawet przy wyprzedzaniu.
Czy mogli odkręcić i odjechać? Pewnie tak. Ale skoro nadworni zapierdalacze tego nie zrobili? To po co więcej niż te 100 koni co miałem w Tigerze 900?
Natomiast rejon 67 koni jak versys czy 69 jak miał mój V-Strom - to mi już ewidentnie brakowało zapasu i tego komfortu w głowie, że przy wyprzedzaniu jak mnie coś zaskoczy (coś wyjedzie z przeciwka czy wyprzedzany obok zacznie przyspieszać) to wiedziałem, że na V-Stromie nie mam już zapasu żeby odkręcić i odjechać. Tego brakowało najbardziej.
Cały czas będę powtarzał, na niemieckiej autobanie za Tigerem 1200 i KTMem 1190 (140 i 150 koni) nadążałem bez problemu nawet przy wyprzedzaniu.
Czy mogli odkręcić i odjechać? Pewnie tak. Ale skoro nadworni zapierdalacze tego nie zrobili? To po co więcej niż te 100 koni co miałem w Tigerze 900?
Natomiast rejon 67 koni jak versys czy 69 jak miał mój V-Strom - to mi już ewidentnie brakowało zapasu i tego komfortu w głowie, że przy wyprzedzaniu jak mnie coś zaskoczy (coś wyjedzie z przeciwka czy wyprzedzany obok zacznie przyspieszać) to wiedziałem, że na V-Stromie nie mam już zapasu żeby odkręcić i odjechać. Tego brakowało najbardziej.
null
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
W punkt
Choć nadal twierdzę, że to o Nm bardziej chodzi niż o KM.
Choć nadal twierdzę, że to o Nm bardziej chodzi niż o KM.
Szerszeń DL 650A L7 - to już historia
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Zasadniczo się zgadzam. Komfort co do możliwości moto na drodze też się liczyprebenny pisze: ↑22 gru 2022, 23:35Optymalna moc to są okolice 100 koni - do dynamicznej jazdy bez problemu starcza, przy wyprzedzaniu jest spory zapas.
Cały czas będę powtarzał, na niemieckiej autobanie za Tigerem 1200 i KTMem 1190 (140 i 150 koni) nadążałem bez problemu nawet przy wyprzedzaniu.
Czy mogli odkręcić i odjechać? Pewnie tak. Ale skoro nadworni zapierdalacze tego nie zrobili? To po co więcej niż te 100 koni co miałem w Tigerze 900?
Natomiast rejon 67 koni jak versys czy 69 jak miał mój V-Strom - to mi już ewidentnie brakowało zapasu i tego komfortu w głowie, że przy wyprzedzaniu jak mnie coś zaskoczy (coś wyjedzie z przeciwka czy wyprzedzany obok zacznie przyspieszać) to wiedziałem, że na V-Stromie nie mam już zapasu żeby odkręcić i odjechać. Tego brakowało najbardziej.
Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT
Online
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4396
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Prenus to wszystko sie zgadza do momentu kiedy jezdzisz z kimś, przy Vstromie 650 ze mną i małżonka i bagaż, motocykl palił jak smok i nie jechal, potem był gs 800, bylo dużo lepiej ale i tak się męczył, teraz 1200 jest wystarczający, a czy mam aż taki zapas mocy, nie powiedziałbym. Jest ok, mogę szybko wyprzedzić, czasami używam pelnego gazu do tego, więc zapasu juz nie mam
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Większość nie ma pojęcia jak ogarnąć 70 koni a oni by chcieli 150 koników
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
To już się robi OT ale ja bym dodał, że zapas mocy daje też większy komfort i przyjemność z jazdy, bo nie trzeba tak żyłować silnika i wajchować biegami, wszystko robi się tak na luzie bardziej. Też uważam, że 100 KM w zupełności wystarcza do jazdy we dwoje, natomiast solo to mały DL dla mnie był ok, na dłuższych przelotach autostradowych trochę brakowało może.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Ja np celowo wziąłem małego DL-a bo mam jeszcze litrowego 100-konnego sporta i tym sobie bardzo łatwo zrobić kuku jak się nieuważnie operuje manetą ( zero wspomagaczy trakcji/ abs-u itp ). Toto potrafi z samego gazu na 2-ce na koło wstawać, czasami nawet gdy tego nie planujemy, także czy ja wiem czy taka moc jest aż taka super... OK - bywa fajnie, ale tak do "cywilnej" jazdy to nieco zbyt narowiste.
Ale gdybym miał wymienić DL-a na nowszego, to pod kątem wspólnych z żoną wyjazdów pewnie bym celował w litra, ale co najmniej cyklopa - tak to już inaczej ( bardziej cywilizowanie ) pracuje.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Online
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4396
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
Twoja vtr-a objedzie niejednego mocniejszego turystyka, to są inne konieStruna pisze: ↑23 gru 2022, 10:51Ja np celowo wziąłem małego DL-a bo mam jeszcze litrowego 100-konnego sporta i tym sobie bardzo łatwo zrobić kuku jak się nieuważnie operuje manetą ( zero wspomagaczy trakcji/ abs-u itp ). Toto potrafi z samego gazu na 2-ce na koło wstawać, czasami nawet gdy tego nie planujemy, także czy ja wiem czy taka moc jest aż taka super... OK - bywa fajnie, ale tak do "cywilnej" jazdy to nieco zbyt narowiste.
Ale gdybym miał wymienić DL-a na nowszego, to pod kątem wspólnych z żoną wyjazdów pewnie bym celował w litra, ale co najmniej cyklopa - tak to już inaczej ( bardziej cywilizowanie ) pracuje.
Online
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4396
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
No jest inaczej, to prawda - to jeszcze gaźniki, więc nie ma laga znanego z układów wtryskowych.
A to zależy od wersji i przełożeń
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: kawasaki versys 650 vs v-strom 650 ?
FYI rzekomy brak mocy w maszynch mniejszych jak 1000cc wynika tylko i wyłącznie z durnych emisyjnych ograniczeń, 30 lat temu 650cc to była wileka maszyna i niekomu mocy nie brakowało. Zresztą i tak w adv chodzi o moment w dole głównie a nie o moc w górze.