Kufry/sakwy do nowego Dl 650

[Drakson]

Witam wszystko forumowiczów,
Mam takie pytanie do ogółu:
Co proponujecie do nowego Dl 650 boczne sakwy czy kufry (może jakieś konkretne rady) ?

[lukas76]

Jeździsz sam,z plecaczkiem,w terenie? Jeździsz sam,w terenie to bagaż na miękko, osłoni Ci moto podczas upadków, jeździsz sam asfalt, to tylko kufer centralny i fajny rollback, jeździsz z plecaczkiem możesz pomyśleć o kufrach alu, jest tu producent na forum Piotrss, tanie i solidne, miałem je.

[Drakson]

Jeżdżę z plecaczkiem głównie asfalt.

[Yarecki71]

Lukas dobrze pisze, ja osobiście śmigam sam czyli tak jak Kolega napomknął wystarcza mi kufer centralny z torbą na tylnym siedzeniu, lecz jakbym jeździł we dwoje to cały zestaw kufrów obowiązkowy, bo jakoś trza się załadować.

[delirium]

sakwy nie są koniecznie mniejsze od kufrów, np te poniżej mają po 30 litrów.
Do tego centralny kufer i już, ale jak tylko asfalt to kufry wygodniejsze, np givi trekkers 33l.

[Smerfciamajda]

Kufry maja jako zaletę zamek i są w miarę zlodziejoodporne. Do tego na kempingu można z nich zrobić stoliki albo zamknięte zostawić w namiocie z jakimś dobytkiem. Czy na recepcji.

Sakw nie miałem ale chętnie spróbował bym z takimi RedMamutami 5s bo są węższe niż moje kloce plastikowe.

Poza gabarytami kufry chyba jednak mają więcej zalet. Na asfalcie oczywiście bo w terenie gdzie grozi przewrotka to kufer przeniesie sile na stelaż i może pokrzywie moto. Sakwa zamortyzuje.

[PiotrEm]

@Smerfciamajda, Ty chyba miałeś też kufry E22. Czy zdarzyło Ci się przetestować ich wytrzymałość przy jakimś paciaku? Bo mam pewne obawy, czy nie powinienem mieć zawsze zo sobą pełnej rolki srebrnej taśmy.

[Smerfciamajda]

W trasę z kuframi zawsze trzeba mieć srebrną taśmę.

Mam te E22, kupiłem na koniec sezonu jako kuferki robocze to jeżdżenia do roboty czy na krótkie wypady. W porównaniu do TRK46 jakość, materiały, konstrukcja to E22 to papierowe atrapy kufrów. Przy paciaku pójdą w drzazgi raczej, No ale dlatego kosztują ile kosztują. To są uzupełniacze dla mnie.
Chce jeszcze kupić jakiegoś małego K-max bo kloc TRK na plecach solo to straszny żagiel.

[PiotrEm]

No ja też je mam. Mogłyby być wykonane z jakiegoś utwardzanego włókna, albo takiego plastiku jak zderzaki samochodowe, które się wgniatają, ale nie pękają.
No, ale są jakie są, trzeba przetestować, "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz", mówią

[Lord]

Dla tych którzy potrafia isc w minimalizm jest w ldaszym ciągu tansza alternatywa:

Zalety:
- cena
- pasują do stelazy monokey (nic nie trzeba zdejmować)
- szybki montarz
Wady:
- pojemność

Zjezdziły ze mna kilka wypadów i zaliczyły nie jedno błotko i szorowanie po trawie. Na razie bez usczerbu na nich. Wodoodporne sa jak sie prawidłowo zamknie, ale pamietajcie że to nie kewlar wiec wytrzymalosc pewnie ograniczona Cała reszte rekompensuje cena.

https://www.xlmoto.pl/akcesoria-motocyk ... O-SAD-SIDE

co prawda ja kupowałem poniżej 200 PLN ale to przeciez jest oczywiste

[Smerfciamajda]

Ja je traktuje jako codzienne kufry.
Wole jeździć z bocznymi małymi niż bez. Smerfetka ma sie czego złapać a ja mam gdzie fladze schować.