Kanapa motocyklowa z ręki Grzegorz Tapicer Gnap…
Będzie to dłuższa opinia, ale myśle, że warta wysłuchania.
Zacznę od początku…
Grzegorza nie znałem wcześniej (ani osobiście, ani przez telefon).
Kilka w życiu kanap robiłem u lokalnych tapicerów.
Kupiłem nowy motocykl i chcialem wykonać w nim najlepsza z możliwych do zrobienia kanap w Polsce…
Na forach, grupach polecają „kanapa tylko u Ganapa”.
Znalazłem telefon dzwonię - i tu z samego początku wielki szacun - gaduła jak ja, nie zbywa, odpowiada na każde moje pytanie (a było ich dużo) w sposób rozbudowany. Tłumacząc co jak, dlaczego.
Co on poleca, czego nie poleca.
Mówię mu dlaczego chce zmienić kanapę, wyglądy estetyczne pomijam, bardziej mam problem, że mnie tyłek boli po 50 km. Jestem szczupły i wysoki.
Rozmowa trwała z 50 minut - nie znałem jeszcze ostatecznej ceny. Usłyszałem przybliżony koszt, no co tu dużo mówić - tanio nie jest. Żele i inne bajery kosztują. Kwestie ceny pomijam, bo to sprawa indywidualna.
Kończymy rozmowę, mówię, że przemyśle.
Dzwonię raz jeszcze, że OK działamy. Ale mam wielką prośbę - motocykl potrzebuje na środę rano bo muszę jechać na pierwszy przegląd. Grzegorz od razu mówi, że mam szybko pakować i wysłać i zadzwonić następnego dnia, po 13 jak dostanie paczkę ustalimy raz jeszcze wszystko dokładnie i od ręki zabierze się do pracy.
Tak zrobiłem. W sumie to zapomniałem zadzwonić i sam do mnie zadzwonił.
Ustaliliśmy wszystko, wypytał o wzrost, wagę i rożnego rodzaju kwestie wizualne.
Minęło 4-5 h dostaję zdjęcie mojej kanapy do akceptacji. I od razu telefon czy wszystko dobrze i czy ma pakować bo kurier ma być za jakiś czas. Mówię OK wysyłaj.
I teraz coś co mnie naprawdę z nóg zwaliło. Dzwoni do mnie raz jeszcze i mówi, że z tego pośpiechu wyszedł mały błąd i logo Suzuki miało być zrobione laserowo, a zrobili haft (nie chciałem haftu, bo bałem się ze nitki będą się brudzić). Pyta co robimy z tym fantem. Wiem, że czas goni. Myśle sobie co robić, przerabiać znowu, ale z drugiej strony sam nie wiem. Grzegorz od razu urwał moje przemyślenia i powiedział, że trzeba poprawić bez dyskusji i ma być jak chciałem….
Od razu zabrał się do poprawki i po godzinie dostałem zdjęcie poprawionego logo!
Pewnie inna firma by próbowała jakoś sprawę załatwić szybko (jakiś rabat, czy coś), albo co lepsze grałaby głupa i wysłała tak nic nie mówiąc może klient się doczepi), a tutaj nie było dyskusji. Ma być igła! Nie wiem jak on to zrobił, czy sam jechał do punktu DPD czy inne rzeczy, ale kanapę dostałem następnego dnia

Zaangażowanie w zadowolenie klienta extra!
No i najważniejsze - zamontowałem, siadam i już wiem o co chodziło mu z tą wagą i wzrostem… Kanapa jak szyta na mnie!
Pozycja za kierownicą bardzo się poprawiła i ułożenie moich długich kończyn

A o mojej małej chudej dupie to już nie wspominam, bo już po pierwszych kilometrach czułem ogromna różnice…
Szczera opinia - gość się ceni, ale już wiem dlaczego… kanapa warta każdej złotówki…
Cena uzależniona jest od dużej ilości czynników, więc nie wiem czy jest sens pisać, ale żeby nie było 100 postów kanapa kosztowała 1050 zł.
Polecam wszystkim z czystym sumieniem!

- kanapa_gnap1.jpg (48.37 KiB) Przejrzano 2974 razy

- kanapa_gnap2.jpg (127.4 KiB) Przejrzano 2974 razy

- kanapa_gnap3.jpg (112.23 KiB) Przejrzano 2974 razy

- kanapa_gnap4.jpg (107.52 KiB) Przejrzano 2974 razy

- kanapa_gnap5.jpg (209.31 KiB) Przejrzano 2974 razy