Ja byłem i jestem zwolennikiem TCX jako jedyne wpasowały mi się na stopę i łatwo je zakładać i zdejmować. Pierwsze TCX Airtech EVO z gore zajeździłem w dwa sezony i się po prostu rozeszły ale chyba bardziej od chodzenia niż jeżdżenia. Teraz używam zamiennie:
tcx baja wp - w końcu mogę jedząc zima bez zmniejszania komfortu i bezpiecznie się wywalać w terenie
oraz zawsze mam ze sobą trampole sx-2-evo które tez często z jeansami łącze w trasie
wysokie buty maja tę zaletę ze mogę głębiej brodzić w kałużach zanim woda mi się wleje

i mimo ze latem jest w nich za gorąco (po to trampki zawsze na pokładzie) to jak nawet cały dzień pada zostają stopy suche
Miasto raczej trampki również czasem na trasę.