Suzuki Moto Szkoła 2022

Wszystko o technice jazdy i jej braku.
Quarius
A2
Posty: 189
Rejestracja: 14 kwie 2017, 14:12
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: Quarius »

karacz pisze:
08 lip 2022, 13:51
To może osoby, które już były podzielą się poradami jak lepiej jezdzic takie przemyslenia praktyczne po szkoleniu
Może to będzie banalne, ale praktyczne przemyślenie jest u mnie takie - trzeba jak najszybciej wziąć udział w tego typu szkoleniu. Można znać teorię, rozpisywać się o praktyce, jednakże to nie ma sensu jeżeli nie będzie się mieć okazji pojeździć i odczuć tego na drodze zamkniętej pod okiem instruktora. W innym wypadku to po prostu nie odniesie efektu.
Ocena: 5.88235%


Suzuki DL 650 AL6 V-Strom

delirium
A+B+C
Posty: 1213
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:46

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: delirium »

@karacz - trening czyni mistrza nie talent, ale z jednym ale - trening musi byc właściwy, najlepiej pod okiem zawodowca.
Trenować można całe życie źle i też się dalego nie zajedzie.

Jeżeli chodzi o jazdę sportową to Struna już polecił dopbry film a ja dodam drugi już dla bardziej zawansowanych.

To jeden z odcinków, gość pokazuje tecgniki w różnej cześci toru. To były MotoGP rider.



jest tego sporo na każdą ewentualność.



KrzysiekP
AM
Posty: 16
Rejestracja: 21 sty 2022, 13:10
Lokalizacja: Andrychów

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: KrzysiekP »

(nie wiem, czy to już nie powinien być inny wątek... :) )

Z mojego doświadczenia - początkującemu nic filmiki na YouTube nie pomogą. Obejrzałem ich tysiące, mam kilka książek (przeczytanych!) o technice jazdy. Jednak tylko praktyka może nauczyć jazdy. Najlepiej na szkoleniu, które jest tak zorganizowane, że zwiększa trudność i dodaje kolejne elementy w fazach. A i tak później trzeba dużo ćwiczyć samodzielnie (np. jazdę wolną na parkingach pod galeriami handlowymi w niedziele).

Dla mnie największą nauką ze szkoleń, chociaż dla już doświadczonych banalną, jest to, że nie należy trzymać się kurczowo kierownicy motocykla. Jak to mówił jeden instruktor na Suzuki Moto Szkoła, kierownica w motocyklu jest tylko po to, żebyśmy źle nie wyglądali na nim - motocykl nie potrzebuje kierownicy, żeby jeździć i skręcać.
Jak oduczyć się ściskania kierownicy? Po prostu zawsze, z obu stron, trzymasz 2-3 palce na klamkach. Mózg ludzki, obejmując wszystkimi palcami jakiś element, odruchowo zaciska te palce. Trzymając non-stop rozwartą dłoń znacznie łatwiej nauczyć się nie ściskać kierownicy.
Dlaczego nie należy ściskać kierownicy? To już dłuższy temat z dziedziny teorii ruchu motocykla - jeśli kogoś interesuje, zachęcam do poszukania materiałów w sieci lub poczytania książek.

Na koniec jeszcze raz - można dużo pisać, dawać rady, czytać i oglądać. Ale niczego się nie nauczysz bez praktyki.
Ocena: 5.88235%


-------------------
DL650 2021

Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4510
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: Centrino »

Jak to mówi @Pyxis: Practice make perfect


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5214
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: Struna »

KrzysiekP pisze:
09 lip 2022, 08:09
Jak oduczyć się ściskania kierownicy? Po prostu zawsze, z obu stron, trzymasz 2-3 palce na klamkach.
To akurat słaby przykład/pomysł, w przerwie na padoku jeden z instruktorów ( z czym ja akurat się zgadzam ) właśnie przed tymi palcami przestrzegał.


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

delirium
A+B+C
Posty: 1213
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:46

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: delirium »

A już na pewno nie słuchaj rad z forum bo jeden ci powie że kierownica nie potrzebna albo trzymać 2-3 palce zawsze na klamkach :lol:

Pooglądać wystarczy jak to robia goście z TT i MotoGP i juz wiesz kogo naśladować, bo lepiej być nie może.

Obrazek



KrzysiekP
AM
Posty: 16
Rejestracja: 21 sty 2022, 13:10
Lokalizacja: Andrychów

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: KrzysiekP »

No i właśnie - gdzie forumistów 3 tam 5 opinii. :D

Ale porady w stylu "patrz jak jeżdżą w motoGP" dla początkujących to uwielbiam. :) Komuś, kto zdał właśnie prawko na samochód, też @delirium polecasz robić międzygaz piętą. :D

Mimo to ciekawe, co mówicie. Jeden instruktor w padoku mówi, żeby nie trzymać palców na klamkach. Inny mówi, że kierownica jest niepotrzebna i można jej w ogóle nie trzymać żeby prowadzić moto. Kolejny, żeby właśnie te 3 palce odłożyć. Moim skromnym zdaniem to jednak nie pomaga początkującym... :)

Chciałem jeszcze napisać o zasadzie "patrz gdzie chcesz jechać", ale się już boję. :D


-------------------
DL650 2021

Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1551
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: PiotrEm »

Najpierw do szkoły, dobrej, później sobie można oglądać, przynajmniej wiadomo, na co patrzeć.

Dwa palce na hamulcu już nie raz uratowały mnie w mieście jak się zagapiłem. Dziękuję Kulikowi, bo w '87 tego nie uczyli.

akcja od 2'50" - gość traci czas na złapanie klamki.


Druga złota myśl (Kulika albo Czaji, nie pamiętam), że kierownica służy do kierowania, a nie do trzymania, bo nazywałaby się trzymajka :-) Są na YT filmy, jak gość pląsa po parkingu esy floresy bez trzymania, kieruje balansując ciałem ale to jest przy prędkości poniżej progu równowagi. Jak lecisz szybko, to bez przeciwskrętu nie wybalansujesz, nie ma bata.

I trzecia sprawa, też dowiedziałem się na szkoleniu SMS, jak chcesz sprawdzić, czy ręce masz luźno na kierownicy, czy się spinasz, to poruszaj łokciem.


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5214
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: Struna »

Dopełnienie info z padoku - właśnie w korkach, wolnych manewrach między autami itp, wtedy paluchy na klamce są wskazane, ale już "normalnie" jadąc, niekoniecznie, a nawet mogą być niebezpieczne. Ja akurat jestem z tych co rzadko mają paluchy na klamce hamulca, nawet się próbowałem tego uczyć, żeby jednak palec na klamce - no jednak nie, zdecydowanie lepiej mi bez tego i już.

Co do majtania łokciem jako weryfikacja "spięcia" - jak najbardziej, dodatkowo to na dłuższych przelotach pozwala uchronić się przed dodatkowym zmęczeniem mięśni i bólami. Sam się kiedyś złapałem w długiej trasie na tym, że prawą rękę miałem nieco inaczej ułożoną niż lewą, niby niezbyt spiętą, ale w innej pozycji i po dłuższym czasie zaczynałem odczuwać ból między łopatkami, a wystarczyło tylko zmienić nieco pozycję ręki.
Od tamtej pory co jakiś czas w trasie sobie robię "test" ułożenia - weszło w nawyk i dobrze się sprawdza.

Ja to widzę tak, że są jakieś tam prawidła, które warto/trzeba znać, ale są też pewne osobnicze predyspozycje ( lub ich brak ) i nie u każdego w 100% wszystko musi znajdować zastosowanie ( jak np paluchy na klamce itp )


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

delirium
A+B+C
Posty: 1213
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:46

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: delirium »

Jednym slowem nie ma sztywnych reguł, poza jedną żeby się utrzymać na koniu.
np jedni hamują całą ręką jak Rossi a inni jednym palcem albo dwoma a jeszcze inni nie hamuja wcale :)

podpatrywać lepszych i sie uczyc i dużo jeździć - tyle w temacie.



Janek-2004
A
Posty: 374
Rejestracja: 24 mar 2020, 09:57
Lokalizacja: Dębowiec k. Jasła

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: Janek-2004 »

wszelakie szkoły i jazdy na torze są jak najbardziej wskazane. Niemniej jednak jedną z najważniejszych rzeczy to zdrowy rozsądek oraz jako taki respekt dla podstawowych reguł. Odnosząc się do tego chłopaczka na tej zielonej kawie - gdyby nie pajacował na drodze bądź co bądź niezbyt szerokiej, krętej i zakrzaczonej oraz nie zapierdalał tak, że nie widział krzyżówki to pewnie zajechałby trochę dalej. Każdemu się zdarza na bakier z paragrafami ale jak babcia uczyła: są grzechy lekkie, ciężkie i śmiertelne :)
Gość popełniał te ostatnie i to kilka pod rząd.



Awatar użytkownika
staszek_s
A+B+C+D+E
Posty: 3075
Rejestracja: 04 paź 2016, 12:32
Lokalizacja: Radlin, Śląsk

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: staszek_s »

Niektórzy maja dziwne przekonanie, że linia ciągła to jest nic, czym by się trzeba było przejmować, nas motocyklistów to nie obowiązuje, przecież mamy masę mocy pod manetka, zawsze zdążymy. Jak widać ta linia często po coś jest, można się o tym boleśnie przekonać.


Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS

Awatar użytkownika
trombel
A+B
Posty: 581
Rejestracja: 30 gru 2020, 21:09
Lokalizacja: KOS

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: trombel »

Obejrzałem właśnie zieloną Kawkę. No nie powiem. Lecieć po takiej wąskiej wstążce 120-130...bardzo "mądrze"


Suzuki DL650A L2 Metallic Fox Orange

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5214
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: Struna »

staszek_s pisze:
12 lip 2022, 22:26
Niektórzy maja dziwne przekonanie, że linia ciągła to jest nic, czym by się trzeba było przejmować, nas motocyklistów to nie obowiązuje, przecież mamy masę mocy pod manetka, zawsze zdążymy. Jak widać ta linia często po coś jest, można się o tym boleśnie przekonać.
Linia ciągła jest po to, żeby się na niej motocyklista (kolokwialnie mówiąc) wypierdolił ;)


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

delirium
A+B+C
Posty: 1213
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:46

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: delirium »

no nie raz mi dała po dupie podwójna ciągła na deszczu...

Obrazek



Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: Pyxis »

KrzysiekP pisze:
09 lip 2022, 08:09
Na koniec jeszcze raz - można dużo pisać, dawać rady, czytać i oglądać. Ale niczego się nie nauczysz bez praktyki.
To prawda. Teoria jest bardzo wazna, ale dopiero zastosowanie jej w praktyce przynosi efekty. Jazda motocyklem (bezpieczna jazda) bazuje na wyrobionych odruchach. Te wyrabiamy w kontrolowanych warunkach poprzez duza ilosc powtorzen. Kazde szkolenie z techniki jazdy jest tylko poczatkiem pewnego procesu. Ze szkolenia nie wyjedziesz jako "miszcz", ale bedziesz wiedzial co robiles do tej pory zle i dlaczego powinienes robic to tak a nie inaczej.
Sa pewne ogolne zasady wynikajace z naszej budowy fizycznej i sposobu dzialania ukladu nerwowego, ktore podpowiadaja nam jak powinnismy sie zachowywac podczas jazdy na motocyklu. Jaka powinna byc pozycja, ktore partie miesni jak aktywowac. Jak i gdzie patrzec. Jak ukladac dlonie na manetkach, jak prowadzic motocykl. Nie sa to sztywne zasady i mozna je modyfikowac i dostosowywac do osobniczych preferencji, nie mniej jednak nalezy je znac i co najwazniejsze rozumiec, dlaczego wlasnie takie sa.
Podpatrywanie zawodnikow MotoGP dla poczatkujacego motocyklisty, jest jak nauka chodzenia na podstawie sprintu na 100m w wykonaniu mistrza swiata. Wg mnie nim zaczniesz biegac warto wczesniej nauczyc sie stabilnie chodzic. Pozniej trucht, a na koncu sprint. Jak juz bedziesz naprawde szybkim zawodnikiem na torze, to wzoruj sie na jeszcze szybszych z MotoGP. Przekladanie 1:1 technik sportowych na droge nie jest zreszta dobrym pomyslem.
Rozne szkoly jazdy ucza roznych technik. Najlepiej jesli instruktor ma wlasne doswiadczenia a nie tylko powiela schemat ktory ktos kiedys mu przedstawil (np przekladanie torowej jazdy na sportowym motocyklu na nauke jazdy "drogowej" na motocyklu ADV).
No i te slynne palce na klamce. :-) Jeden mowi tak, drugi inaczej. Mnie przekonuje niepodwazalna chyba zaleta zwiazana z czasem reakcji w sytuacji awaryjnej. Palce/palec na klamce hamulca (najczesciej to palec wskazujacy i srodkowy, ale tez srodkowy i serdeczny) daja nam reakcje szybsza o okolo 0,5s (w sensie takim, ze o tyle szybciej pojawi sie sila hamujaca w ukladzie hamulcowym). Policzcie sobie jaki to zysk na drodze hamowania przy danej predkosci. Druga wazna sprawa jest sposob nacisniecia klamki. Lapiac ja cala lapa nie ma mowy o dozowaniu sily hamujacej. Po prostu walimy w klame na maxa. W przypadku motocykli bez ABSu skutek wiadomy ("Musialem polozyc motocykl" :D ). Przy tych z systemem ABS zostaniemy pewnie uratowani, ale jednak kosztem wydluzenia drogi hamowania. Trzecia sprawa to pozbycie sie "malpiego chwytu" i rozluznienie dloni na kierownicy. Najczesciej nie potrzebujemy trzymac kierownicy bardzo mocno, bo to nie pozwala nam skutecznie kierowac motocyklem.
Bardzo czestym bledem poczatkujacych motocyklistow jest wlasnie wrecz kurczowe trzymanie sie kierownicy. Traktuja ja jako swego rodzaju "uchwyt", ktory pozwala im utrzymac sie na motocyklu, a w sytuacji zagrozenia wrecz betonuja ten uchwyt. Do trzymania sie motocykla matka natura dala nam nogi. ;-) Gorna czesc ciala ma byc na tyle luzna, zeby umozliwiala nam aktywna zmiane pozycji przy manewrach.
Zapisujac sie na taki podstawowy kurs powinnismy dowiedziec sie co robimy zle i jak i DLACZEGO mamy robic to inaczej. Dorosly czlowiek, aby zmienil swoje nawyki musi miec wyjasnione logicznie powod. Inaczej bedzie sie trzymal "starego". Utrwalanie nawykow to juz praca rozlozona na dziesiatki (jesli nie setki) godzin praktyki. Placyk bardzo w tym pomaga i daje duzo zabawy.
Tak jak Centrus napisal "trening czyni mistrza" i tego trzeba sie trzymac. ;-)
Ocena: 5.88235%


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

delirium
A+B+C
Posty: 1213
Rejestracja: 16 sie 2021, 20:46

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: delirium »

Pyxis pisze:
18 lip 2022, 12:05
Tak jak Centrus napisal "trening czyni mistrza" i tego trzeba sie trzymac. ;-)
ja raczej będę się trzymać kierownicy.



K@mil
A2
Posty: 143
Rejestracja: 31 mar 2022, 02:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: K@mil »

Ktoś się wybiera w tą niedziele do Łodzi?



Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5214
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: Struna »

Ja będę


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

K@mil
A2
Posty: 143
Rejestracja: 31 mar 2022, 02:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Suzuki Moto Szkoła 2022

Post autor: K@mil »

Ja nie dam rady dojechać - mogę odsprzedać bilet



ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika jazdy”