V-STROM 800DE

[lukas76]

Może tak, jesli chodzi o wyglad na zdjęciach nto faktycznie tiger 850 wyglada ladniej od trampka i dużo ladniej od DL,a, jesli chodzi o lampy to możliwe że w Dl oświetlają dobrze, ale czy swieca dobrze to nie wiem, bo faktycznie male te lampy i moga mylić kierowców np. z rowerami, i co wtedy sie stanie to wiadomo. Co do jazdy to Iża chyba trochę poniosło, nie da sie tego ocenić po papierach. Przyklad bmw 800 gs i tenere 700 na papierze bmw lepsze ale w rzeczywistości tenerka lepiej chodzi

[MarcinS]

Dla mnie dyskwalifikujący jest TFT Tigera. No i brytyjska „jakość”. Pękające ramy itd.

[prebenny]

Nie słyszałem o problemie pękających ram w tigerach ale patrząc po internetach sugerują, że może to być problem gmoli.
I faktycznie jak miałem HEEDy to one były montowane do miski olejowej co przenosiło wibracje z silnika na rame.

Więc może to niekoniecznie być problem jakości ramy co 'nieautoryzowanych' akcesoriów (na jakiś angielskim forum opisywali z gmolami Mototreka).

A co do jakości Triumpha - ja mechanicznie nie mam im nic do zarzucenia po jeżdżeniu Tigerem 800 i 900.
Jedyny fakap jaki wiem, że mieli to skrzynia w TIgerze 1200 - po dodaniu quickshiftera nie wytrzymywała (skrzynia nie była projektowana z myślą o quickshifterze).

Poza tym jedyne 'irytujące' wpadki mają z softwarem - gaśnięcie na półsprzęgle czy dojeżdżaniu do świateł czy niedziałający bluetooth. Podobno w nowym 1200 zaliczają te same wpadki co na początku Tigera 900.

Co do zegarów - w 1200 już dali 'normalne' style obrotomierza - tylko w tej nieszczęsnej 900/850 są te z czapy (do stylu 4go można się przyzwyczaić i jest w miarę czytelny, acz wolałbym zwykłe zegary tak czy siak).

[MarcinS]

Podobno newralgiczne miejsce. Podobno.

[MrWaski]

Ja Suzuki Made in Japan biorę w ciemno niż kazdego Triumpha choćby z powody niezawodności, jakości wykonania i sieci obsługi serwisowej.

Mimo że Tigery bardzo misie, to właśnie ze względu na daleki serwis nie rozpatrywałem go w moim rankingu zakupowym.

[pyra]

Podobno newralgiczne miejsce. Podobno.

Podobno.... jeszcze nikt tego w Polsce nie widział, a wszyscy wiedzą

[lukas76]

Reklama siłą napędową , komuś rama pękła=ramy pękają

[Iżu]

Oceniasz i porównujesz silniki na podstawie tylko cyferek ? Stary - proszę Cię... Otrząśnij się...
A skąd wiesz jak się będzie sprawdzał ten "cyklop" w Suzuki ?
Może będzie zupełnie ok ?

Jezu, @Struna, czy to obrona Częstochowy a ja jestem Szwedem ?
Dyskutujemy sobie na podstawie cyferek bo nikt z nas jeszcze nie jeździł Trampkiem ani nową Suką 800 DE.
Oczywiście że to wszystko są pewne domysły, dopiero jazdy testowe zweryfikują nasze oczekiwania.
Jednak dokładnie oglądałem filmik Brzozy z jazdy V-Strom 800 DE na Sardynii i także na tej podstawie wydaje mi się że w przypadku Suzuki szału nie ma.
Honda na papierze jest lżejsza i ma mocniejszy silnik, a także kosztuje 6'000 zł. mniej a to naprawdę kupa szmalu za który możesz sobie ją ubrać w gmole, kufry czy dodatkowe oświetlenie, Honda ma też normalną szybę a nie to coś co Suzuki zamontowało w 800 DE.
Pisząc "Cyklop" miałem na myśli umieszczenie obu soczewek LED w jednej linii, co pogarsza widoczność motocykla przez jadących z naprzeciwka, a nie ocenianie jak świecą, bo mogą jarać fajnie
Badania dowodzą że tym trudniej określić prędkość motocykla im ma on mniejszy obrys boczny, większa szersza podwójna lampa jaką masz w swoim DL-650 będzie lepiej widoczna od tych dwóch soczewek LED w nowym 800 DE mimo jaśniejszej barwy światła, bo te soczewki pod pewnym kątem nie będą widoczne, a oświetlenie to podstawa naszego bezpieczeństwa.
Co do mojego Triumpha Tigera 850 Sport to zauważ że przy pojemności - 888 cm3 ma on moc i moment obrotowy zbliżony do Suzuki 800 DE, sęk w tym że Tiger ma 3 cylindry, a więc o wiele lepszą kulturę pracy niż każdy jeden dwucylindrowy silnik podobnej pojemności.
Poniżej krótkie zestawienie podstawowych parametrów - ceny, masy, mocy i momentu obrotowego silników tych trzech maszyn:

* SUZUKI V-STROM 800 DE - cena - 54'900 zł. masa - 230 kg. silnik - 776 cm3 o mocy - 84 KM (8'500 obr/min) i 78 Nm (6'800 obr/min)
* HONDA XL750 TRANSALP - cena - 48'900 zł. masa - 208 kg. silnik - 755 cm3 o mocy - 91,8 KM (9'500 obr/min) i 75 Nm (7'250 obr/min)
* TRIUMPH TIGER 850 SPORT - cena - 54'500 zł. masa - 213 kg. silnik - 888 cm3 o mocy - 85 KM (8'500 obr/min) i 82 Nm (6'500 obr/min)

Oczywiście Suzuki V-Strom 800 DE ma w standardzie qiuck-shifter i regulowane przednie zawieszenie czego nie ma ani Honda ani Triumph.
Porównałem 800 DE to Triumpha Tigera 850 Sport, bo to jest ta sama półka cenowa i według mnie technicznie Tiger przebija oba konkurujące produkty czyli zarówno Hondę jak i Suzuki.
Za kwotę - 66'900 zł. można kupić sprawdzony i o wiele fajniejszy model - V-Strom 1050, według mnie to o wiele lepsza propozycja.
Podczas jazd testowych będę miał okazję sprawdzić oba nowe modele, wtedy zweryfikuję teorię praktyką
@Struna zachęcam Cię do jazdy testowej nowościami Suzuki. Piona

[Iżu]

Podobno newralgiczne miejsce. Podobno.

Marcin, na podstawie jednego zdjęcia z angielskiego forum nie można przesądzać że w Tigerach pękają ramy
Siedzę od dwóch lat na forum Tigera na FB i nikt nigdy nie miał takiego problemu, to że komuś pękła rama to fakt, pytanie jak ten ktoś tym motocyklem jeździł, czy miał jakiegoś dzwona, paciaka, nie znamy żadnych szczegółów więc wyciąganie na podstawie jednego zdjęcia daleko idącycxh wniosków o całej gamie motocykli jest mocno dyskusyjne.
Tak się składa że pytałem na ten temat we wszystkich serwisach Triumpha w Polsce, nie było żadnego tego typu przypadku by doszło do samoczynnego pęknięcia ramy, jeśli to się zdarzyło to tylko przy wypadkach komunikacyjnych. Serwus

[Centrino]

Jak się pytałem w serwisie o przeszkadzające plecakowi kufry w 1050 to też twierdzili, że nikt nie zgłaszał problemu a ja wiedziałem już i kilku przypadkach. Zatem info z serwisu w wiekszosci przypadków można między bajki włożyć.

[prebenny]

Tylko zauważcie, że tu też koleś ma jakieś dziwne gmole czy nie wiem co to za kawał metalu (to srebrne) więc na podstawie jednego zdjęcia ciężko się wypowiadać.
Ja wiem, że w Tigerach 900 pęka mocowanie gmoli pod dziobem po mocniejszych glebach ale nie jest problemem to z powrotem pospawać.

Generalnie w zasadzie miałem taką rozmowę w Hondzie jak byłem w weekend - namawiali mnie na Transalpa i zeszła gdzieś rozmowa na temat gmoli - to fabryczne gmole zawsze są miękkie, bo to one mają przyjąć uderzenie i zniwelować siłę (chociaż np w Tigerze 900 fabryczne są za miękkie, bo potrafią się wgnieść w zbiornik...). Natomiast te co bardziej pancerne jak HEEDy - zamiast przyjąć energię na siebie to przenoszą całą siłę uderzenia na ramę co też nie jest do końca zdrowe. Więc bez głębszej 'inwestygacji' ciężko stwierdzić na ile jest to problem Triumpha a na ile niefirmowych dodatków.

[MarcinS]

Podobno newralgiczne miejsce. Podobno.

Marcin, na podstawie jednego zdjęcia z angielskiego forum nie można przesądzać że w Tigerach pękają ramy
Siedzę od dwóch lat na forum Tigera na FB i nikt nigdy nie miał takiego problemu, to że komuś pękła rama to fakt, pytanie jak ten ktoś tym motocyklem jeździł, czy miał jakiegoś dzwona, paciaka, nie znamy żadnych szczegółów więc wyciąganie na podstawie jednego zdjęcia daleko idącycxh wniosków o całej gamie motocykli jest mocno dyskusyjne.
Tak się składa że pytałem na ten temat we wszystkich serwisach Triumpha w Polsce, nie było żadnego tego typu przypadku by doszło do samoczynnego pęknięcia ramy, jeśli to się zdarzyło to tylko przy wypadkach komunikacyjnych. Serwus

Na „szybko” na angielskiej grupie znalazłem 3 wpisy od 3 różnych osób. Za każdym razem to samo miejsce, wiec coś może być na rzeczy.




BTW, 800DE raczej trzeba porównywać z 900 Rally. Szprychy, przednie koło 21 cali, skok zawiasy. 850ka to produkt przede wszystkim na asfalt, jak VStrom 650.

[Iżu]

Lżu,,,już tyle motocykli "oceniałeś" że myślałem że jesteś bardziej obiektywny

nie chce mi się za bardzo argumentować oczywistych rzeczy, ale powiedz mi w którym z motocykli adventure widziałes inne niz szosowe opony???

@delirium nie kompromituj się weź sobie choćby oglądnij filmik Brzozy z testów Suzuki 800 DE, gdzie kolega opisuje jakie ogumienie pierwszego montażu zastosowano w Aprilii Tuareg 660, takie samo masz w Yamaszce Tenere 7, u mnie w Tigerze 850 Sport mam Michelin Anakee Adventure, praktycznie większość maszyn tej klasy wyposażono w ogumienie uniwersalne, dające jakąś dzielność w terenie.
Nawet Brzoza o tym wspominał w filmie że pytał Żółtków dlaczego zastosowano takie szosowe ogumienie w 800 DE

argument żaden bo i tak się opony zaraz zmineia, takie same ma Afryka Twin, Transalp, Tiger itp itd Każdy ciężar powyżej 200 kg jest już za ciężki w terenie ale na trasie już nie koniecznie, różnice pare kilo w tę czy w tamtą stronę nie robi juz znaczenia. Rozłożenie masy robi

Bzdura, powyżej 200 kg. masy każdy jeden kilogram czuje się podwójnie, różnica w masie - Honda - 208 kg. do Suzuki - 230 kg. jest odczuwalna o czym nawet Brzoza gadał, ale Ty swoje..


Nowy V-Strom ma w pełni regulowane zawieszenie, czego nie ma Transalp i twój Tiger. Osobiście ja już nie kupie nigdy motocykla bez zawieszenia w pełni regulowanego. Poza tym źle patrzysz na specyfikacje, same wartosci mocy czy momentu nmic nie znacza bez ospoewnich danych o obrotach, i tu V-Strom wygrywa.

Tu się zgodzę, regulowane przednie zawieszenie to zaleta V-stroma 800 DE w porównaniu do Hondy XL750 Transalp czy mojego Triumpha Tigera 850 Sport, tylko jaki procent motocyklistów w ogóle ingeruje w przednie zawieszenie ?
Ja nie narzekam na ustawienia mojego Marzotti, zarówno w lekki teren jak i na szosę działa świetnie.

Ty trochę tak jak dziecko co chwali swoja nowa zabawke i się spiera że ona najlepsza
Ja Suzuki Made in Japan biorę w ciemno niż kazdego Triumpha choćby z powody niezawodności, jakości wykonania i sieci obsługi serwisowej.

Znowu pierdo..sz podałem przykład mojego motocykla bo jest w tym samym przedziale cenowym co Suzuki 800 DE.
Na jakiej podstawie oceniasz jakość wykonania Tigera 850 Sport ?
Nie masz pojęcia co piszesz, obecnie ta marka przewyższa jakością niejeden motocykl japoński z Suzuki włącznie, porównaj sobie komponenty silnika, układu hamulcowego czy choćby spasowanie elementów.
Pamiętam tą japońską jakość.. jak w moim nowym Suzuki DL-650 AL6 którym jeździłem przez cały czas coś stukało w czaszy, podczas demontażu owiewek zbiornika paliwa odpadały gumowe dystanse które Żółtki przyczepili do boczków za pomocą dwustronnej taśmy klejącej
Wspomnę jeszcze o gównianej skuteczności hamulców z zaciskami i pompą sprzed 15 lat i akcji serwisowej stojana alternatora, to jest ta Twoja japońska jakość

P.S
BTW Twierdzeniem że Transalp bije V-Stroma 800DE na głowę pokazuje że nie bardzo chyba wiesz co piszesz i może czas się zastanowić jaki sens ma kręcenia tych Twoich filmikow z wrażeń z jady Oczywiscie kręcic sobie każdy może, jeden lepiej drugi gorzej

Serio ? jaki Ty jesteś ludzki Pan, czyli co kręcić czy nie ?, a może tylko o Suzuki kręcić same pozytywy ?
Suzuki Byłoby dumne z takiego obrońcy marki jak Ty

[Iżu]

Jak się pytałem w serwisie o przeszkadzające plecakowi kufry w 1050 to też twierdzili, że nikt nie zgłaszał problemu a ja wiedziałem już i kilku przypadkach. Zatem info z serwisu w wiekszosci przypadków można między bajki włożyć.

Widzisz.. tyle że ja użyłem pewnego fortelu by dowiedzieć się prawdy, zmieniając tożsamość..
Gdyby cokolwiek było na rzeczy to bym wiedział, na forum FB Tigera też ktoś wrzucił te same zdjęcia co umieścił tutaj kolega @MarcinS i też niektórzy się przestraszyli, prawie sraczki dostali
Wszyscy polecieli do swoich garaży sprawdzić ramy, ale nikt nic nie znalazł a jest tam sporo Ludków tyrających swoje Tigery 900 Rally Pro w błocie i naprawdę w ciężkim terenie.
Nieraz umieszczali tam zdjęcia leżącego motocykla w błocie, aż mnie serce bolało jak można tak pobrudzić taki fajny sprzęt

[Remol71]

A umiecie wyregulować te zawieszenia ?

[crimson]

Łooo Jezu.....

[lukas76]

Jak się pytałem w serwisie o przeszkadzające plecakowi kufry w 1050 to też twierdzili, że nikt nie zgłaszał problemu a ja wiedziałem już i kilku przypadkach. Zatem info z serwisu w wiekszosci przypadków można między bajki włożyć.

Pamietasz na zlocie w Zapuscie próbowaliśmy i faktycznie giry sie wbijały w kufry, a ja do niskich nie należę

[Iżu]

A umiecie wyregulować te zawieszenia ?

Kompresję chyba każdy ogarnie, gorzej z resztą parametrów, dlatego większość tego nie dotyka.
Najlepiej mieć takie zawieszenie jak ma @crimson w swojej Hondzie CRF1100L Africa Twin Adventure Sports, czyli z elektroniczną regulacją kilkoma kliknięciami.
Ale co tam silnik, co tam zawieszenie liczą się widoki

[Struna]

@Struna zachęcam Cię do jazdy testowej nowościami Suzuki. Piona

Dzięki - niewykluczone że będę chciał toto sprawdzić samemu.

[biblo]

Ale co tam silnik, co tam zawieszenie liczą się widoki

@Iżu specjalisto od cyferek, parametrów i innych pierdół... Odpowiesz mi w końcu na pytanie, które Ci zadałem - byłeś gdzieś dalej na motocyklu??? Ile kilometrów od domu się oddaliłeś? Wyjazd na zloty to jest Twój max? A może masz jakieś fotki z utyrania się w błocie lub innym głębokim offie?

Coś mi się wydaje, że jesteś takim gawędziarzem-erotomanem, teoretykiem motocyklizmu na forum podróżniczych motocykli