Duzy serwis w gs kosztuje teraz 1800 zł, maly 1200 z wymianą plynu hamulcowegobiblo pisze: ↑07 mar 2023, 10:01Przy 24 kkm może być do wymiany napęd i to może być powodem takiej ceny...
A w GS-ie "duży" przegląd na czym polega? I jesteś pewien, że _teraz_ kosztuje on w ASO ~1,5 kPLN??? To ja jestem w szoku
W dużym Tigerze (1200) duży przegląd będzie teraz zapewne kosztował w ASO ze 4 klocki... Robocizna + materiały...
Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4456
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Ostatnio zmieniony 07 mar 2023, 10:34 przez lukas76, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Za dużego GSa, za przegląd po 21 tkm zapłąciłem na jesieni 2,2 kPln z czego ze 3 stówki poszły extra na klocki z tyłu. Sam więc przegląd 1,9 kPLN. Natomiast nie pamiętam co wchodziło w jego skład
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4456
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Duży serwis, olej filtry, olej dyfer, regulacja zaworów no i ogolna kontrola, mam gdzieś wyszczególnione czynności, swiece
Ostatnio zmieniony 07 mar 2023, 10:43 przez lukas76, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
No tak, w GS-ie jest bardzo łatwy dostęp do zaworów... wystarczy się tylko dobrać do cycków
W dużym Tigerze jest w cholerę rozkręcania i skręcania, a to nabija godziny po min. 350 zł/szt. A jak jeszcze są akcesoryjne gmole, to i je czasem trzeba ściągać Samo zdjęcie baku jest przerąbane, bo tam jest przynajmniej 5 wężyków + kupa plastików i już przy tym jest zabawa...
Ale i tak ja uważam, że w okresie gwarancji warto korzystać z ASO, bo to potem procentuje... Przekonałem się o tym ostatnio, jak rozmawiałem z potencjalnymi chętnymi na moje moto A słysząc o różnych problemach, które wychodzą po pewnym czasie, to warto nawet wykupić przedłużenie gwarancji do 5 lat...
W dużym Tigerze jest w cholerę rozkręcania i skręcania, a to nabija godziny po min. 350 zł/szt. A jak jeszcze są akcesoryjne gmole, to i je czasem trzeba ściągać Samo zdjęcie baku jest przerąbane, bo tam jest przynajmniej 5 wężyków + kupa plastików i już przy tym jest zabawa...
Ale i tak ja uważam, że w okresie gwarancji warto korzystać z ASO, bo to potem procentuje... Przekonałem się o tym ostatnio, jak rozmawiałem z potencjalnymi chętnymi na moje moto A słysząc o różnych problemach, które wychodzą po pewnym czasie, to warto nawet wykupić przedłużenie gwarancji do 5 lat...
Ostatnio zmieniony 07 mar 2023, 10:47 przez biblo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Jacek
______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|
Forum powinno być jak Media Markt...
Jacek
______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|
Forum powinno być jak Media Markt...
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4456
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Nie wiem jak z olejkiem gs bo tam dochodzi pasek alternatora, wiec może byc drożej.
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Ale nie ma za to wymiany płynu chłodzącego, to może koszty się rekompensują
Pozdrawiam,
Jacek
______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|
Forum powinno być jak Media Markt...
Jacek
______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|
Forum powinno być jak Media Markt...
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 4456
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
W Suzuki na dużym przeglądzie jest sprawdzenie/regulacja luzów zaworowych. Zapewne to podbija cenę bo dostać się aby tylko sprawdzić do obu cylindrów jest kijowy dostęp i dużo rozkręcania. Zapewne to podbija mocno cenę.
Za małe przeglądy płaciłem jakąś w miarę rozsądną cenę ale nie pamiętam dokładnie ile.
Za małe przeglądy płaciłem jakąś w miarę rozsądną cenę ale nie pamiętam dokładnie ile.
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Moim zdaniem jak masz swojego zaufanego mechesa to olać aso z gwrancją.Podstawy można robić samemu .Ja nie dłubie sam nic ,chyba że akceoria a serwis .tylko do dotarcia po 1000 km . Ja tak robię .Ale jest to ale że może coś się zawsze spier...olić na gwarancji.
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Zaufanego mam w ASO. W Rzeszowie nie można im nic zarzucić! Zebrali nawet pochwały na tym forum. Działają z motocyklami od niedawna.
Za poważniejsze serwisy każdy weźmie swoje. Podstawowe też sporo kosztują, a to ogarnę bez problemów i z wielką przyjemnością. Poważniejsze też bym chętnie ogarniał, ale bez dostępu do oprogramowania Suzuki, pewnych rzeczy nie przeskoczysz nawet z Haynesem. Ot, zachciało mi się nowoczesnego motóra...
Za poważniejsze serwisy każdy weźmie swoje. Podstawowe też sporo kosztują, a to ogarnę bez problemów i z wielką przyjemnością. Poważniejsze też bym chętnie ogarniał, ale bez dostępu do oprogramowania Suzuki, pewnych rzeczy nie przeskoczysz nawet z Haynesem. Ot, zachciało mi się nowoczesnego motóra...
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
- motostopem
- A2
- Posty: 212
- Rejestracja: 06 gru 2022, 09:03
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Słowo klucz to zaufajny mechanik/aso lub mechanik w aso. Wtedy można już dyskutować nad ceną
Najczęściej w roli głównej DL650
https://www.youtube.com/channel/UCpp6Ux ... irmation=1
-
- A2
- Posty: 246
- Rejestracja: 13 kwie 2019, 15:41
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Warto... Nie warto.... Na pewno warto zapytać o cenę w ASO. W listopadzie 22 przypadł mi serwis po 48miesiacach czyli DUŻY. Szukałem liczyłem, wszędzie w uj drogo i w końcu zadzwoniłem do Suzuki Rzeszów. Oczywiście Moto po gwarancji bo skończyła mi się po 3 latach i nie przedłużyłem. Panowie wyliczyli, jakąś promocję podpisałem na serwis w aso motocykli po gwarancji, dostałem ponad 30% upustu i wszystko co należy zrobić przy 48 miesiącach zrobili i kosztowało mnie 2tyś...
V-STROM 1000
-
- A2
- Posty: 246
- Rejestracja: 13 kwie 2019, 15:41
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Ten sam zakres u innych mechaniorów w podobnych i droższych pieniądzach mi oferowali
V-STROM 1000
- motostopem
- A2
- Posty: 212
- Rejestracja: 06 gru 2022, 09:03
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
A w tych 2tys. były koszty części, jeśli tak to jakich?
Najczęściej w roli głównej DL650
https://www.youtube.com/channel/UCpp6Ux ... irmation=1
-
- A2
- Posty: 246
- Rejestracja: 13 kwie 2019, 15:41
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Tak, włacznie z synchonizacją. Musiałbym odszukać dokument ale standard przy 48 miesiącach, jedynie czego nie nie jestem pewien to świec bo chyba zmieniałem je rok wczesniej
V-STROM 1000
- metalmanheh
- A2
- Posty: 198
- Rejestracja: 18 sty 2022, 21:27
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Ankieta zaczyna wyglądać interesująco bo zwolennicy gwarancji doganiaja jej przeciwników a zaliczajac "trudno powiedzieć " do zwolennikow to mam remis
Suzuki V-Strom DL650 XT '21 & BMW R1200R '18
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
W moim przypdaku; V-Strom 1000 z 2019 roku kupiony jako nowy w salonie, zrobilem pierwsza wymiane oleju w ASO przy 1000km, przeglad po roku i po dwóch latach, trzeci już odpuściłem, gdyż kończyła się gwarancja.
Wtedy też pojechałem do Michała Szramy na serwis (bardzo polecam).
Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
Wtedy też pojechałem do Michała Szramy na serwis (bardzo polecam).
Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,
Mariusz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suzuki V-Strom DL1000 AL9 (2019r.)
Mariusz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suzuki V-Strom DL1000 AL9 (2019r.)
- DL_naked_bike
- A1
- Posty: 86
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
U mnie przegląd zrobiony po tysiącu: motocykl dokręcony, łańcuch naciągnięty, oliwa podobno wymieniona - podobno, ponieważ mam pewne wątpliwości które opisuję w poście nt. wymiany oleju
Ostatnie moje doświadczenie z gwarancją było w Hondzie gdzie przez kilka miesięcy zgłaszałem rezonowanie z okolic silnika. Kilka wizyt w serwisie i nic... w końcu wk...rzenie wzieło górą i napisałem do Honda Polska czy użytkownicy nie zgłaszali podobnego przypadku i okazało się że był podobny jeden przypadek, awarię usunięto poprzez poprawienie mocowania przewodów hamulcowych w peszlu pod podłogą. Pojechałem do serwisu i poleciłem naprawę zgodnie z zaleceniem Honda Polska - po 10 minutach serwisant, w podskokach z uśmiechem od ucha do ucha poinformował że udało się poprawić przewody i problem rozwiązano Wcześniej kierownik serwisu sugerował że muszą rozkręcić pół auta żeby znaleźć przyczynę...
Natomiast w peugeot gwarancja pozwoliła na wymianę całego samochodu - jednak nie dlatego że mi przysługiwało, ale dla tego że po półrocznej batali osobiście udałem się do siedziby Peugeot Polska, dostałem się na rozmowę u dyrektora handlowego Peugeot i ten przyznał mi rację. Salon i serwis notorycznie mnie zbywali... O moich przygodach z serwisami długo by pisać... Natomiast zauważyłem jedną regułę, jeśli do serwisu wchodzisz i zbijasz piątki z serwisantami, wszyscy znają Ciebie a ty ich, to znaczy że pojazdu trzeba się pozbyć bo to zły model
Ale żeby nie było tak czarno - z serwisu Hyundai w Płocku (Autoforum) byłem bardzo zadowolony. Z Wawy jeździłem do Płocka na przeglądy. Dzięki niższej roboczo godzinie za przegląd płaciłem o 1/3 mniej niż w stolicy (i to po rozliczeniu kosztów dojazdu). Panowie serwisanci pozwalali wejść na halę, zawsze zostawiali to co wymienili do wglądu, pracują za szybą więc wszystko widzisz, zawsze wszystko ze sztuką - porządny serwis.
Na serwis po 12 tys. z pewnością się wybiorę, ale ze swoim Motulem który jest czerwony i nikt nie wciśnie mi że zalał świeży jeśli nie zalał. Do tego czasu wszystkie czynności serwisowe będę wykonywał sam (zgodnie z instrukcją obsługi). W 650 to naprawdę żadna filozofia, a w kieszeni przynajmniej coś zostaje. Z doświadczenia też mogę powiedzieć że gwarancje są o kant d...py W czterech samochodach które zakupiłem jako nowe ich użyteczność określam 50/50. Na "+" przy okazji serwisu gwarancyjnego zawsze dokonają akcji serwisowej jeśli taka występuje na dany model - jeśli się nie pojawisz to jej nie zrobią np. w mojej hondzie CR-V przy okazji serwisu wymieniono wadliwą pompę paliwa. Na "-" jeśli zgłaszasz się na gwarancji z jakimś problemem to najczęściej (w 90%) odsyłają cię z kwitkiem - obserwować. Ewentualnie możesz zostawić pojazd w serwisie, ale i tak nadal oddają niesprawny (wielokrotnie zweryfikowane). Często też jest tak że serwis nie chce dać pojazdu zastępczego na czas gwarancji (w peugeot dostawałem, w honda musisz płacić ponad stówę za każdy dzień).
Ostatnie moje doświadczenie z gwarancją było w Hondzie gdzie przez kilka miesięcy zgłaszałem rezonowanie z okolic silnika. Kilka wizyt w serwisie i nic... w końcu wk...rzenie wzieło górą i napisałem do Honda Polska czy użytkownicy nie zgłaszali podobnego przypadku i okazało się że był podobny jeden przypadek, awarię usunięto poprzez poprawienie mocowania przewodów hamulcowych w peszlu pod podłogą. Pojechałem do serwisu i poleciłem naprawę zgodnie z zaleceniem Honda Polska - po 10 minutach serwisant, w podskokach z uśmiechem od ucha do ucha poinformował że udało się poprawić przewody i problem rozwiązano Wcześniej kierownik serwisu sugerował że muszą rozkręcić pół auta żeby znaleźć przyczynę...
Natomiast w peugeot gwarancja pozwoliła na wymianę całego samochodu - jednak nie dlatego że mi przysługiwało, ale dla tego że po półrocznej batali osobiście udałem się do siedziby Peugeot Polska, dostałem się na rozmowę u dyrektora handlowego Peugeot i ten przyznał mi rację. Salon i serwis notorycznie mnie zbywali... O moich przygodach z serwisami długo by pisać... Natomiast zauważyłem jedną regułę, jeśli do serwisu wchodzisz i zbijasz piątki z serwisantami, wszyscy znają Ciebie a ty ich, to znaczy że pojazdu trzeba się pozbyć bo to zły model
Ale żeby nie było tak czarno - z serwisu Hyundai w Płocku (Autoforum) byłem bardzo zadowolony. Z Wawy jeździłem do Płocka na przeglądy. Dzięki niższej roboczo godzinie za przegląd płaciłem o 1/3 mniej niż w stolicy (i to po rozliczeniu kosztów dojazdu). Panowie serwisanci pozwalali wejść na halę, zawsze zostawiali to co wymienili do wglądu, pracują za szybą więc wszystko widzisz, zawsze wszystko ze sztuką - porządny serwis.
"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę"
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Tego typu opowieści można snuć bez końca i łatwiej wskazywać przypadki z samochodami, bo są one po prostu popularniejsze...
Ja np. kupiłem kiedyś nową Toyotę Carinę E i przez 3 lata jeździłem na wszystkie przeglądy co 10 kkm. I dobrze, że jeździłem, bo w ciągu tych 3 lat moje auto przeszło ... UWAGA! ... 26 napraw gwarancyjnych A robiłem wówczas max. 15-20 kkm/rok...
Poza niesmakiem mało mnie to ruszało, ale jak 3 m-ce po gwarancji musiałem wymienić półośkę za 2,5 kPLN, to mnie trafił szlag i w końcu ją sprzedałem Gwoli wyjaśnienia - bo dla wielu Toyota to taki wzorzec jakości moja Carina pochodziła z pierwszego rocznika montażu tych samochodów w brytyjskiej fabryce. Wcześniej do PL ten model przyjeżdżał prosto z Japonii. No i Toyota nie dopilnowała jakości podzespołów i jakości montażu w Europie i jeszcze tylko rok pociągnęła ten model, a po tej wtopie w końcu go "zabiła" i pojawił się Avensis...
Tak więc nie ma jednej odpowiedzi na pytanie "Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?" Każdy musi to rozstrzygnąć we własnym zakresie, trzeba tylko pamiętać, że poziom skomplikowania konstrukcji obecnych motocykli i poziom napakowania np. elektroniką robi się zatrważający. W przypadku usterki takiego modułu trudno o zamiennik lub nawet o diagnostykę poza ASO... A bez gwarancji są to duże koszty. Z tego powodu, gdybym ja kupował nowy motocykl za 60-80, czy 100 kPLN, to obowiązkowo wykupiłbym jeszcze rozszerzenie gwarancji nawet do 5 lat...
Ja np. kupiłem kiedyś nową Toyotę Carinę E i przez 3 lata jeździłem na wszystkie przeglądy co 10 kkm. I dobrze, że jeździłem, bo w ciągu tych 3 lat moje auto przeszło ... UWAGA! ... 26 napraw gwarancyjnych A robiłem wówczas max. 15-20 kkm/rok...
Poza niesmakiem mało mnie to ruszało, ale jak 3 m-ce po gwarancji musiałem wymienić półośkę za 2,5 kPLN, to mnie trafił szlag i w końcu ją sprzedałem Gwoli wyjaśnienia - bo dla wielu Toyota to taki wzorzec jakości moja Carina pochodziła z pierwszego rocznika montażu tych samochodów w brytyjskiej fabryce. Wcześniej do PL ten model przyjeżdżał prosto z Japonii. No i Toyota nie dopilnowała jakości podzespołów i jakości montażu w Europie i jeszcze tylko rok pociągnęła ten model, a po tej wtopie w końcu go "zabiła" i pojawił się Avensis...
Tak więc nie ma jednej odpowiedzi na pytanie "Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?" Każdy musi to rozstrzygnąć we własnym zakresie, trzeba tylko pamiętać, że poziom skomplikowania konstrukcji obecnych motocykli i poziom napakowania np. elektroniką robi się zatrważający. W przypadku usterki takiego modułu trudno o zamiennik lub nawet o diagnostykę poza ASO... A bez gwarancji są to duże koszty. Z tego powodu, gdybym ja kupował nowy motocykl za 60-80, czy 100 kPLN, to obowiązkowo wykupiłbym jeszcze rozszerzenie gwarancji nawet do 5 lat...
Pozdrawiam,
Jacek
______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|
Forum powinno być jak Media Markt...
Jacek
______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|
Forum powinno być jak Media Markt...
Re: Czy rezygnować z 3-letniej gwarancji?
Ja mam juz czwarty motocykl japoński którego gwarancje fabryczna olałem i nic sie nie stało w ciagu 2 lat i kolejnych natępnych. W razie co zawsze jest rękojmia. Pięniądze które zostały w kieszeni sa spore.