Pierwsze kilometry moim 1050XT

Forum na tematy których nie ma w innych częściach forum
Awatar użytkownika
MrWaski
A+B+C
Posty: 1265
Rejestracja: 01 wrz 2020, 20:12
Lokalizacja: Słocina

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: MrWaski »

Xj6 pisze:
06 maja 2023, 13:10
Czym czyścicie tylną felgę opryskaną smarem?
Zawsze po umyciu i wysuszeniu nacieram felgi i szprychy olejem silikonowym. Po tym zabiegu smar i syf schodzi bardzo łatwo, szprychy nie rdzewieją i błyszczą jak psu jajka nawet po wielu latach. Wystarczy przetrzeć suchą flanelką. Tak samo nacieram wszystkie chromy plastiki i gumy. Silikon ma niesamowite właściwości. Większość drogich środków do konserwacji w sprayu zawiera głównie olej silikonowy... ;)


Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek

Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4513
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Centrino »

Xj6 pisze:
06 maja 2023, 13:10
Dwa pytania. Czym czyścicie tylną felgę opryskaną smarem? I ile w 1050 wytrzymuje wam zestaw napędowy oraz opona tylną? Wiem, że dużo zależy od stylu jazdy, ale jakąś średnia da się może wyciągnąć.
ad 1. Leci aktywna piana i karcher, nie przejmuję się nimi :)
ad 2. Mam 20tyś i raz naciągałem napęd, zębatka zdawcza jest jak najbardziej OK a to ona się pierwsza kończy. Faktem jest, że na fabrycznym łańcuchu widać ślady korozji ale nie wpływa raczej na żywotność napędu.


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

Robert.BB
A1
Posty: 24
Rejestracja: 22 lis 2022, 21:21

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Robert.BB »

Na małym dl wymieniłem napęd po 60tys ale częste smarowanie i mycie i daje rade



Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

Robert.BB pisze:
06 maja 2023, 19:15
Na małym dl wymieniłem napęd po 60tys ale częste smarowanie i mycie i daje rade
Łańcuch ci wytrzymał 60000 km???


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

Centrino pisze:
06 maja 2023, 17:07
Xj6 pisze:
06 maja 2023, 13:10
Dwa pytania. Czym czyścicie tylną felgę opryskaną smarem? I ile w 1050 wytrzymuje wam zestaw napędowy oraz opona tylną? Wiem, że dużo zależy od stylu jazdy, ale jakąś średnia da się może wyciągnąć.
ad 1. Leci aktywna piana i karcher, nie przejmuję się nimi :)
ad 2. Mam 20tyś i raz naciągałem napęd, zębatka zdawcza jest jak najbardziej OK a to ona się pierwsza kończy. Faktem jest, że na fabrycznym łańcuchu widać ślady korozji ale nie wpływa raczej na żywotność napędu.
Czy na pewno masz odpowiedni luz łańcucha? Raz na 20000 km? To bardzo długo. A może jeździsz tylko do 4000 prędkości obrotowej silnika? Bez ostrych startów itp, itd...


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4513
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Centrino »

Ustawiony jest ideolo, ma smarownice i się nie zużywa za bardzo.
Czy dostaje w doope? Czasami tak, czasami ma spokój.


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

Awatar użytkownika
Strusiek1976
A1
Posty: 33
Rejestracja: 20 sie 2022, 16:40
Lokalizacja: Mikołów - śląskie

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Strusiek1976 »

Xj6 pisze:
06 maja 2023, 13:10
Dwa pytania. Czym czyścicie tylną felgę opryskaną smarem? I ile w 1050 wytrzymuje wam zestaw napędowy oraz opona tylną? Wiem, że dużo zależy od stylu jazdy, ale jakąś średnia da się może wyciągnąć.
Nie wiem, póki co naklikałem 10k i napęd jest jak nowy natomiast tylna opona zaczyna się spłaszczać. Alternatywnie powiem, że w Busie tylna opona wytrzymuje średnio 7-8kkm. A co do czyszczenia felgi, to ja po toalecie całego moto zabieram się za szmatę z benzyną ekstrakcyjną i jadę po kolei felgę oraz szprychy. Zabawy jest na pół dnia ;)


Bandit GSF1250SA -> Hayabusa GSX1300R (dalej jest) -> V-Strom DL1050XT :D

Awatar użytkownika
Strusiek1976
A1
Posty: 33
Rejestracja: 20 sie 2022, 16:40
Lokalizacja: Mikołów - śląskie

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Strusiek1976 »

Xj6 pisze:
01 kwie 2023, 17:04
Wczo przejechałem wreszcie pierwsze km moim nowym 1050XT. Moje odczucia są bardzo dobre, choć złapał mnie deszcz i moto przeszło chrzest bojowy. Nie powiem nic nowego, ale moto jest bardzo wygodne. Po ruszeniu znika waga, prowadzi się lekko. Tempomat jest super dodatkiem. Zastanawiałem się co będzie z tymi wibracjami, o kt tyle było mowy. Ja uważam, że są naprawdę w normie. W sumie to nawet bym ich nie zauważył, gdbym o nich nie przeczytał. Fakt, że jezdziłem tylko do 4500 obrotow, bo sprzęt na dotarciu, ale podobno wyżej jest tylko lepiej. Yamaha była czterocylindrowa, a tez wibrowała miedzy 7 a 8 tys. Akurat jak się jechało autostrada. Lusterka nie drżą, nawi minimalnie, nie przeszkadza to. Czuć moc, ale fajnie to będzie jak będzie można używać całej mocy. Skrzynia biegów miała niby działać topornie. Nie zauważyłem tego. Moim zdaniem biegi wchodzą jak nóż w masło. Czuć lekki opór i tak ma moim zdaniem być.
Zdziwiło mnie to, że moto okrutnie się brudzi w deszczu. Nie wiem czy tak ten moto jest zbudowany, że wszystko się do niego przykleja co się z drogi podniesie, ale 5 minut jazdy w deszczu spowodowało ubrudzenie moto do wysokości siedzenia. W Yamasze tego nie miałem. Wszystko było utytłane. Trzeba było myć po pierwszej przejażdżce. Masakra. Zamontowałem już stelaże givi. Kufry już można wozić. Jeszcze tylko gmole, grzane manetki i dodatkowe światła i można jechać na koniec świata:) Pozdrawiam i moto polecam.
Co do tempomatu to rzeczywiście jest super dodatkiem, łapa się nie męczy, ale sprawdza się ten wynalazek tylko w idealnych warunkach. U nas na śląsku jest taki słynny odcinek A1 w okolicach zjazdu na lotnisko Pyrzowice, gdzie są takie fale dunaju, że jak nie zdejmiesz ręki z manetki (ja przesuwam rękę na mocowanie handbara), to w najmniej oczekiwanym momencie poczujesz jak moto nurkuje, bo niechcący wyłączyłeś ten tempomat :D


Bandit GSF1250SA -> Hayabusa GSX1300R (dalej jest) -> V-Strom DL1050XT :D

Awatar użytkownika
staszek_s
A+B+C+D+E
Posty: 3079
Rejestracja: 04 paź 2016, 12:32
Lokalizacja: Radlin, Śląsk

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: staszek_s »

Xj6 pisze:
06 maja 2023, 13:10
Dwa pytania. Czym czyścicie tylną felgę opryskaną smarem?
Ja używam czegoś takiego, daje radę:
Meglio


Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS

Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

staszek_s pisze:
08 maja 2023, 09:02
Xj6 pisze:
06 maja 2023, 13:10
Dwa pytania. Czym czyścicie tylną felgę opryskaną smarem?
Ja używam czegoś takiego, daje radę:
Meglio
Dzięki, sprawdzę.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
Remol71
A+B
Posty: 662
Rejestracja: 04 paź 2016, 15:24

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Remol71 »

Xj6 pisze:
01 kwie 2023, 17:04
Wczo przejechałem wreszcie pierwsze km moim nowym 1050XT. Moje odczucia są bardzo dobre.....
W moim przypadku przesiadka z DL650K5 na 1050XT i zespolenie z nowym motocyklem trwały 1300 km. Inna manetka, inne hamulce ( :shock: ), inna kontrola silnika. Do tego docieranie zgodnie z instrukcją Suzuki :mrgreen:
Teraz czuję frajdę, jaką daje jazda tym motocyklem :)


1050 XT

Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

Remol71 pisze:
08 maja 2023, 17:54
Xj6 pisze:
01 kwie 2023, 17:04
Wczo przejechałem wreszcie pierwsze km moim nowym 1050XT. Moje odczucia są bardzo dobre.....
W moim przypadku przesiadka z DL650K5 na 1050XT i zespolenie z nowym motocyklem trwały 1300 km. Inna manetka, inne hamulce ( :shock: ), inna kontrola silnika. Do tego docieranie zgodnie z instrukcją Suzuki :mrgreen:
Teraz czuję frajdę, jaką daje jazda tym motocyklem :)
Ja mam dopiero 1100 km i cały czas się z radością zespalam:) już trochę to moto poznalem, ale wrażenia mam podobne, na plus. Moto przeszedł pierwszy przegląd. Koszt 886 zł po drobnym rabacie. Materiały tj. olej, filtr i podkładka pewnie pod korek spustowy to 238 zł. Robocizna zatem około to większość kosztu. Mogłoby być taniej, ale idzie przeżyć.
A jak jest w innych markach przy pierwszym przeglądzie? Może porównamy? Chodzi o cały przegląd z materiałami.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
MrWaski
A+B+C
Posty: 1265
Rejestracja: 01 wrz 2020, 20:12
Lokalizacja: Słocina

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: MrWaski »

W zimie widziałem taki cennik Suzuki. No, tanio nie było... Widzę że jeszcze zdrożało.
.
koszty przeglądów 20230112_104421 #3.jpg
koszty przeglądów 20230112_104421 #3.jpg (190.79 KiB) Przejrzano 700 razy


Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek

Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

1h robocizny 370 zł. To nabija cenę. Potem producent ustala ile wg tabelki taki przegląd ma trwać. Pierwszy to 1.6 godziny. No i masz...


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

Xj6 pisze:
08 maja 2023, 22:24
1h robocizny 370 zł. To nabija cenę. Potem producent ustala ile wg tabelki taki przegląd ma trwać. Pierwszy to 1.6 godziny. No i masz...
Mam takie pytanie. Czy ktoś montował samodzielnie Oxfordy do 1050XT? Przymierzam się do montażu, wszystko porozprowadzane, ale zast się czy mnie nie czeka jakąś niespodzianka przy montażu manetek, zwłaszcza rolgazu? Czy tam nie trzeba czegoś rzeźbić?


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

Xj6 pisze:
11 maja 2023, 23:55
Xj6 pisze:
08 maja 2023, 22:24
1h robocizny 370 zł. To nabija cenę. Potem producent ustala ile wg tabelki taki przegląd ma trwać. Pierwszy to 1.6 godziny. No i masz...
Mam takie pytanie. Czy ktoś montował samodzielnie Oxfordy do 1050XT? Przymierzam się do montażu, wszystko porozprowadzane, ale zast się czy mnie nie czeka jakąś niespodzianka przy montażu manetek, zwłaszcza rolgazu? Czy tam nie trzeba czegoś rzeźbić?
Sam sobie odpowiem, bo widzę, że nikt sam Oxforda nie montował. Trzeba rzeźbić przy montażu prawej manetki. Niestety...


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

[]
[]
1800 km za mną. Zrobię etapami drobne podsumowanie.
Szyba chroni całkiem fajnie. Ale dołożyłem fajny regulowany dwupłaszczyznowo deflektor, kt robi bardzo dobrą robotę. W sumie do 130-140 km/h można jechać z podniesioną szybą. Prędkość podróżna na autostradzie (niemieckiej) to swobodnie 150-160 km/h. Jedzie się wówczas gładko, równo i nie ma walki z wiatrem jak na nakadzie nawet z miniowiewką. To zupełnie inna jakość i komfort jazdy.
Tryby jazdy. C - do jazdy na moto, ale moim zdaniem, także do jazdy w mieście, korku. Dlatego, że jest bardzo łagodny, nie powoduje szarpania, nadmiernej nerwowości.
B - do wszystkiego, uniwersalny. Daje dobre poczucie panowania nad gazem, dobrze reaguje na odkręcenie manetki.
A - pełna ostrość reakcji na gaz. Super, ale moim zdaniem do użycia tam gdzie jest do tego miejsce, na drogach mniej zatłoczonych, gdzie jest miejsce do odwiniecia. A - w połączeniu z bardzo ostrymi hamulcami i momentem hamującym silnika, może dawać poczucie, że moto jest bardzo nerwowy i męczący w jeździe. Dlatego używam A tam gdzie nie muszę ciągle ruszać i hamować, czyli pozamiastem.
Hamowanie silnikiem. Jeśli ktoś pisze, że poprzedni DL miał silniej hamujący silnik niż 1050XT, to ja bym takim moto nie chciał jeździć. W sumie na dojeździe do świateł nie trzeba za dużo hamować, silnik zrobi to za nas jak w porę odpuścimy gaz. W 4-cylindrówce przy tym silniku to nie było hamowania w ogóle.
Hamulce są brzytwa. W zasadzie trudno mi wyobrazić sobie do cywilnych zastosowań hamulce o lepszej skuteczności. Nie wiem co można by jeszcze w nich poprawić. Jest duża dysproporcja pomiędzy przodem a tyłem, ale wynika to z kombinowanego układu. Przód hamuje też zaciskiem z tyłu. A tylny, tylko tyłem, co powoduje, że tył wydaje się jakby był jedynie spowalniaczem. Użycie przodu i tyłu plus hamowanie silnikiem powoduje, że moto zatrzymuje się bardzo gwałtownie.
Nie mam zastrzeżeń do wyświetlacza. Dla mnie ma pełną funkcjonalność. Pokazuje wszystkie niezbędne informacje. Spalanie mam z 1800 km 5,25 l. Myślę, że zeby było 6 l to trzeba go nieźle gonić.
Dołożyłem:
- deflektor,
- manetki Oxford,
- stelaże Givi plus kufry Givi,
- ledy Puig,
- gmole Heed,
- ochrona wyświetlacza (nie znoszę jak jest zakurzony, a ori zapewne się zaraz by porysował. Teraz mozna przetrzecnawet w czasie jazdy bez obaw o porysowanie),
- tankbag Givi,
- tylny błotnik Givi,
- klamki hamulca i sprzęgła Puig,
- nawigacja Tomtom 550,
- poszerzenie stopki,
- tankpad.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Destylant
A1
Posty: 53
Rejestracja: 24 lip 2021, 19:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Destylant »

Co do opon to dziś wskoczyło 20 000 km.Do wymiany wypłaszczone i tyłek zaczyna odjezdzać.



Xj6
A+B
Posty: 523
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Xj6 »

Destylant pisze:
14 maja 2023, 19:42
Co do opon to dziś wskoczyło 20 000 km.Do wymiany wypłaszczone i tyłek zaczyna odjezdzać.
Dzięki. 20000 km jak na te wagę, moc i niedużą szerokość opony to nie jest źle. A jak napęd i łańcuch? Co ile naciągasz?

Jeszcze jedno. Moto zatankowane waży 247 kg wg danych fabrycznych.
Moje dodatki to 25 kg...
3 kufry Givi V47 i dwa V35 to 12,3 kg.
Obliczcie sobie. 247 kg plus powiedzmy waga stałych dodatków to ok. 13 kg (gmole, stelaże, tankbag, nawi to dodatki, kt nie zdejmuję, cały czas jeżdżą) to daje nam już 260 kg. Z kuframi pustymi to już 272 kg, a z pełnymi licząc tylko po 6 kg na kufer to już 290 kg. Do tego waga kierownika i kierowniczki minimum ze 140 kg to daje 430 kg. Tylko 10 mniej niż DMC. Warto to wziąć pod uwagę montując dodatkowe akcesoria. Bo one wchodzą w DMC. Jak jeździmy sami to raczej nie ma problemu, ale jak z kierowniczką wycieczki to już jest tak na styk. No i czasem ludzie więcej niż te 6 kg pchają w jeden kufer...


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4513
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: Pierwsze kilometry moim 1050XT

Post autor: Centrino »

@Xj6 - widzę, że lubisz bawić się mapami :)
Ja przełączyłem tylko na B jak odebrałem z salonu, na pierwszych światłach. Po tygodniu jak wskoczył tryb A to już jest tak cały czas :)


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tematy ogólne”