Pierwsze kilometry moim 1050XT

[Xj6]

@Xj6 - widzę, że lubisz bawić się mapami
Ja przełączyłem tylko na B jak odebrałem z salonu, na pierwszych światłach. Po tygodniu jak wskoczył tryb A to już jest tak cały czas

Bawić to może nie, ale tak mi pasuje i aktywnie z nich korzystam. Oczywiście da się cały czas jeździć na A, bo to kwestia przyzwyczajenia, ale skoro w określonych warunkach mogę korzystać z innych map, to korzystam:)

[Xj6]

@Xj6 - widzę, że lubisz bawić się mapami
Ja przełączyłem tylko na B jak odebrałem z salonu, na pierwszych światłach. Po tygodniu jak wskoczył tryb A to już jest tak cały czas

Bawić to może nie, ale tak mi pasuje i aktywnie z nich korzystam. Oczywiście da się cały czas jeździć na A, bo to kwestia przyzwyczajenia, ale skoro w określonych warunkach mogę korzystać z innych map, to korzystam:)

Środkowa część powierzchni roboczej tylnej tarczy hamulcowej się przegrzała. Jest lekko fioletowa. Tarcza nie bije. Pytanie, czy to znaczy, że klocki nie przylegają równo do całej powierzchni roboczej tarczy? A jeśli tak to dlaczego takie zjawisko w moto z przebiegiem 4000 km? Ktoś miał już takie coś?

[Remol71]

Trudno na to odpowiedzieć. Na przegrzanie tarcz ma wpływ styl jazdy a nie przebieg.

[Xj6]

Trudno na to odpowiedzieć. Na przegrzanie tarcz ma wpływ styl jazdy a nie przebieg.

Niewątpliwie masz rację, z tym, że ja już na moto przejeździłem dziesiątki tysięcy km, w tym po Alpach i nigdy nie przegrzałem tarcz hamulcowych. Więc mój styl i technika jazdy raczej nie jest powodem tego przegrzania. Martwi mnie to, że klocki biorą tylko jakby środkiem. To by tłumaczyło, że tarcza się przegrzała dlatego, że była nierówno obciążona. Pytanie dlaczego klocki w nowym moto tak nieprawidlowo działają? Czuję, że w serwisie mnie z tym zignorują.

[Remol71]

Sprawdzałeś, czy koło kręci się bez oporu ?

[Xj6]

Sprawdzałeś, czy koło kręci się bez oporu ?

Lekko szura, ale moim zdaniem w granicach normy. Bardziej to słychać niż czuć. Zatrzymuje się samo, płynnie, bez zacinania. Z tego co pamiętam to tak było też w poprzednim moto.
Podniosę zacisk i zobaczę te klocki. Moim zdaniem ten zewnętrzny jest wadliwy, bierze tylko środkowa częścią i stąd ta historia.

[Remol71]

Może nieświadomie trzymałeś hamulec butem ?

[Struna]

nawet jeśli, to i tak cała tarcza powinna być przegrzana, a nie jej część - nieprawdaż ?

[Xj6]

nawet jeśli, to i tak cała tarcza powinna być przegrzana, a nie jej część - nieprawdaż ?

Sprawdziłem klocki tylne. Tak jak przypuszczałem klocki w środkowej części były jakby spieczone. Dlatego nie brały całą powierzchnią. Drobny papier ścierny zrobił z tym porządek. Złożyłem, sprawdzilem, działa. Zobaczymy co będzie dalej. Tarcza jest lekko odbarwiona. Ciekawe dlaczego te klocki się tak zachowały. Moto ma 4000 km, więc klocki powinny być już dotarte i raczej nie powinny się już spięć czy zeszklić, nawet w czasie ostrej jazdy.
Mam prośbę do właścicieli 1050XT. Czy możecie sprawdzić czy przednia klamka hamuje tylne koło w czasie gdy moto stoi na centralce? Oczywiście przy uruchomionym silniku. U mnie nie hamuje, a kombinowany system hamulcowy tak powinien działać. Chyba że to działa tylko gdy przednie koło się kręci?

Na marginesie, w ciepły dzień wahacz po prawej stronie, po jeździe jest nie do dotknięcia. Ciekawe jak to znosi smar w łożysku wahacza.

[Centrino]

Z tym hamowaniem to chyba tak nie jest. Nie da się go chyba tak wyzwolić podczas postoju maszyny.

W którym miejscu wahacz jest gorący, tak dokładnie w którym miejscu. Wahacz nie powinien być raczej gorący bo niby z jakiego powodu.

[Xj6]

Z tym hamowaniem to chyba tak nie jest. Nie da się go chyba tak wyzwolić podczas postoju maszyny.

W którym miejscu wahacz jest gorący, tak dokładnie w którym miejscu. Wahacz nie powinien być raczej gorący bo niby z jakiego powodu.

No ja też myślę, że żeby kombinowany system hamulcowy zadziałał, to muszą być w ruchu oba koła.
Sprawdź. Wahacz z prawej strony patrzac w kierunku jazdy, w okolicach wydechu tylnego cylindra w ciepłe dni jest tak gorący, że nie da się go dotknąć gołą ręką. Dosłownie parzy. Symetrycznie po drugiej stronie nie jest już tak gorący. Też mnie ten gorąc z wahacza zdziwił, ale chyba japońce wiedzieli co robili.

[Centrino]

Będę musiał sprawdzić jak z tym gorącem na wahaczu. Kolejna sprawa to czy nie grzeje Ci się zacisk hamulcowy i od niego nie robi się gorący wahacz?

[Xj6]

Będę musiał sprawdzić jak z tym gorącem na wahaczu. Kolejna sprawa to czy nie grzeje Ci się zacisk hamulcowy i od niego nie robi się gorący wahacz?

Sprawdź. Zacisk się nie grzeje. Wahacz w jego okolicach i dam zacisk są już znacznie mniej rozgrzane niż przód wahacza w okolicach wydechu z tylnego cylindra.

[Xj6]

Będę musiał sprawdzić jak z tym gorącem na wahaczu. Kolejna sprawa to czy nie grzeje Ci się zacisk hamulcowy i od niego nie robi się gorący wahacz?

Sprawdź. Zacisk się nie grzeje. Wahacz w jego okolicach i dam zacisk są już znacznie mniej rozgrzane niż przód wahacza w okolicach wydechu z tylnego cylindra.

Mam takie pytanie. Czy ktoś w 1050XT grzebał w ustawieniach zawieszenia czy jeździcie na standardowym ustawieniu?
A jeśli nie, to co zmienialiście?

[Xj6]

Będę musiał sprawdzić jak z tym gorącem na wahaczu. Kolejna sprawa to czy nie grzeje Ci się zacisk hamulcowy i od niego nie robi się gorący wahacz?

Sprawdź. Zacisk się nie grzeje. Wahacz w jego okolicach i dam zacisk są już znacznie mniej rozgrzane niż przód wahacza w okolicach wydechu z tylnego cylindra.

Mam takie pytanie. Czy ktoś w 1050XT grzebał w ustawieniach zawieszenia czy jeździcie na standardowym ustawieniu?
A jeśli nie, to co zmienialiście?

Czyli nikt nie grzebał. Fajnie. Mieć moto z pełną regulacja zawiechy i jeździć na ustawieniach fabrycznych hehe
Ale ja nie o tym chciałem. Wczoraj myknąłem na raz prawie 400 km. I powiem tak. Tempomat w moto to cud nad cuda. Tego mi brakowało i aktywnie z tego korzystam. Super temat.
Poza tym litr to jednak litr. Nie jezdzilem 650, ale litr z 3 kuframi załadowanymi przy 145-150 po odkręceniu manetki idzie bez zająknięcia. Wyprzedzanie nie stanowi problemu. Jedzie z siłą parowozu jak kiedyś pisali w którymś czasopiśmie.
Dla kogoś kto nie wymaga od moto jazdy na tylnym kole na czwórce z gazu, to moto daje rade aż zanadto.
Skoro ten krytykowany moto tak sobie radzi, to aż nie chce myśleć jak musi się odpychać takie coś jak Multi V4 np. albo Tiger 150 KM czy ktm 1290. Gees też pewnie ładnie idzie, ale jednak tu różnica pewnie nie jest taka wyraźna.
Aha, szyba standardowa plus deflektor Darkojak daje bardzo dobry efekt ochronny. 0 zmęczenia po długiej jeździe z prędkością ok. 150. Jak chroni szyba można się przekonać wychylajac poza jej obrys rękę lub w ogóle się poza nią wychylając. Różnica jest bardzo duża. Cały czas się zastanawiam na ile byłoby jeszcze lepiej przy Airflow i czy boczne deflektora Givi coś poprawiają.

[Remol71]

Może i grzebał ale o czym pisać ? Że przekręciłem gałką w prawo przy obciążeniu 2 + kufry ? Że w trasie odkręciłem 3 kliki na życzenie plecaczka ? Przodu nie ruszałem, bo leń jestem i zamiast trochę odpuścić bo twardo to poczekałem aż się przyzwyczaję
W porównaniu do 650 to:
- tempomat, nigdy nie sądziłem że mi się spodoba, a jednak Przejechałem na nim Serbię.
- hillholder czy jak to się tam nazywa, pomaga, mniej kombinowania pod górkę
- wspomagaczka przy ruszaniu, super rzecz, w końcu się nie przewracam z powodu zgaśnięcia silnika
- przedni zawias w końcu nie stuka
- hydrauliczne sprzęgło, rzecz wspaniała w porównaniu z tym na linkę
- kontrola trakcji, chyba działa bo miałem przypadek, że nie wiem dlaczego nie zaliczyłem gleby na mokrym winklu
- ABS zapewne jest OK ale nie sprawdzałem
- silnik, ma pierdolnięcie, nigdy nie odczułem braku mocy, chyba z całej nie korzystam, jeżdżę spokojnie
- prędkość, do 190 km/h rozpędza się bez zająknięcia, dalej nie sprawdzałem, nie używam, sprawdzałem daszek w nowym kasku
- oryginalne grzanetki, lubię
Reszta to pierdoły.

Podsumowanie.
Bardzo przypadł mi do gustu, bardzo, bardzo. Nie spodziewałem się takiego postępu na plus. U mnie ma dożywocie. Nie wiem ile czasu jeszcze pojeżdżę ale będę płakał gdy będę sprzedawał. To wspaniała maszyna. I ładna

[Xj6]

@Xj6 - widzę, że lubisz bawić się mapami
Ja przełączyłem tylko na B jak odebrałem z salonu, na pierwszych światłach. Po tygodniu jak wskoczył tryb A to już jest tak cały czas

U mnie też jest już tak cały czas. sporadycznie zmieniam na inny tryb.

[Bip]

Ja, skoro mam tylko jedna galke do ustawiania zawieszenia w 650XT, to krece nia namietnie. Na sztywno jak z plecaczkiem i bagazem, troche mniej z plecaczkiem bez bagazu, w polowie sam, a jak jade z asfaltu w drogi gruntowe, to na maksymalny luz. Musi to wystarczyc i nawet w miare mozliwosci dziala zgonie z oczekiwaniami.

[Remol71]

Ja, skoro mam tylko jedna galke do ustawiania zawieszenia w 650XT, to krece nia namietnie. Na sztywno jak z plecaczkiem i bagazem, troche mniej z plecaczkiem bez bagazu, w polowie sam, a jak jade z asfaltu w drogi gruntowe, to na maksymalny luz. Musi to wystarczyc i nawet w miare mozliwosci dziala zgonie z oczekiwaniami.

Jest jeszcze tłumienie odbicia.

[Xj6]

To moja maszyna:) Wreszcie wymyśliłem sposób na dodanie zdjęć.