W przypadku kierowców zawodowych jest to bardziej zrozumiałe, bo oni prowadzą wielotonowe, duże pojazdy, bądź wożą innych ludzi autobusami, busami, taksówkami. I z tego powodu na nich ciąży większa odpowiedzialność. A dodatkowo jest to ich zawód, czyli działanie komercyjne, tak więc można ich obciążyć większymi kosztami posiadania uprawnień...
W pozostałych przypadkach byłaby to chyba lekka "nadgorliwość" i wprowadzenie obowiązkowych badań dopiero po osiągnięciu np. 70 lat wydaje się rozsądnym pomysłem.
Pewne choroby lub uszczerbki na zdrowiu nie pozwalają uzyskać uprawnień do prowadzenia pojazdów - więcej tutaj
https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... azdow.html
Ciekawe, czy jak ktoś posiadający prawo jazdy zachoruje na jedną z tych chorób, to czy z automatu lekarz informuje o tym odpowiedni urząd i uprawnienia są wygaszane? Nie słyszałem o tym, czyli pewnie nie... a zatem regularna kontrola stanu zdrowia wszytkich kierowców miałaby jednak sens... Tym bardziej, że u nas nie jest tak łatwo w obecnym systemie prawnym pozbawić kogoś uprawnień ze względu na stan zdrowia... Trochę o tym piszą tutaj
https://poradnikpracownika.pl/-odebrani ... -to-zrobic