Temat na pewno często wałkowany ,bo przeleciałem kilka stron . Jednak nie znalazłem (może niedokładnie szukałem ) takiego w pełni kompleksowego i z niedawną datą. Otóż w moim V-Strmie mam tylko plastikową osłoną silnika . Motocykl ma być docelowo do podróżowania w dwie osoby . Potrzebuję handbarów ,oryg. to 4 stówki ,może są gdzieś tańsze a też dobre . Gmoli ,stelaży kufrów (sakw) ,no i jakiś deflektor może by się przydał . Nie mam kompletnie żadnego doświadczenia jeżeli chodzi o ten motocykl .Jedyny mój z nim kontakt ,to to ,że na nim usiadłem . Kompletnie nie wiem co w nim ,( dla niego) jest ważne w dalszych wycieczkach ,dlatego proszę Was ,jako już ujeżdżających ten motocykl o pomoc ,żebym nie musiał wyważać otwartych drzwi .Do tej pory moje "armatury" ubierałem w skórzane dodatki ,niestety E10 wymusiła pewne zmiany . Z góry dziękuję za linki, zdjęcia ,porady ... .
Są na forum wątki w których koledzy chwalą się zakupami i biżuteria swoich maszyn.....trzeba szukać
Gmole zerknij firmę HEED....można kupić pojedyncze w razie szlifa
Kufry w zależności o typu plastik, lub alu....są firmowe i jest też kolegą na forum który produkuje
Handbary, deflektor, manetki grzane + jakieś mniejsze bajery szukaj na aliexpress
Ogólnego tematu takiego nie było chyba, bo to temat - rzeka. Raczej trzeba szukać konkretnych elementów, jakie są potrzebne.
Akurat deflektor do GS'a kupiłem taki i jest w miarę ok, nada się do DL'a też: https://allegro.pl/oferta/szyba-deflekt ... 4930441227
Ja w DL'u miałem Kappę Airstream i byłem zadowolony, chociaż są też głosy rozczarowania, zależy czego się oczekuje.
Deflektor - może nie będzie potrzebny, zależy ile masz wzrostu.
Gmole - szukaj raczej tych wyższych (givi, kappa) - lepiej chronią.
Grzane manetki - jak nie będziesz jeździł wczesną wiosną i późną jesienią oraz do państw skandynawskich to nie są pierwszej potrzeby
Kufry - zależy od ilości finansów. Lepsze aluminiowe ale plastiki też są fajne i dają radę (sam mam takie)
Na dalsze wyprawy warto byłoby przerobić kanapę na wygodniejszą.
Olejarka - zdania podzielone ale ja polecam
Najważniejszym jednak i pierwszym zakupem powinno być kupno naklejki formowej
Ja bym sugerował się nie spieszyć z tym ubieraniem, lepiej kupować gdy wiesz, że to coś Ci jest rzeczywiście potrzebne. IMHO im mniej rzeczy przyczepisz do moto, tym lepiej. Niektóre z rzeczy które Ci koledzy polecają, ja uważam za zbędne, ale to zależy od konkretnej osoby.
Ja też jak zaczynałem, to myślałem że będziemy jeździć z żoną, ale okazało się, że jeżdżę sam. Też myślałem, że potrzebuję kufrów, a teraz na wyjazdy ich nie zabieram, tylko do transportu gratów przy przeprowadzce. Mam osłonę silnika, ale myślę, że da się żyć bez niej, chociaż przydała się ze 2-3 razy i w kolejnym moto też zainstaluję. Nie mam dodatkowego oświetlenia i myślę, że nie potrzebuję. Standardowa szyba mnie zadowala. Standardowe siedzenie jest super.
Gmole - IMHO można bez nich żyć, ale mi się przydały.
Osłona pod silnik - tak jak gmole - można żyć bez, ale moze się przydać.
Nawigacja - moim zdaniem potrzebna.
Centralka - u mnie pierwszy zakup. Widziałem, że można sobie radzić z łańcuchem bez centralki, z taką podpórką pod tylne koło, ale chyba wygodniej mieć centralkę.
Poszerzenie stopki bocznej - moim zdaniem przydatne.
Osłony na ręce - przydatne, ręce nie marzną.
Mam teraz taką zasadę, że jeśli mam wątpliwość czy coś kupić, to nie kupuję. Czekam aż chcę tego tak bardzo, że muszę kupić.
IMHO lepiej wydać tą kasę na dobry ubiór, rękawice, kask, buty. Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo, ale też o wygodę ruchów, komfort termiczny, ergonomię. O wiele bardziej Ci to poprawi radość z wyjazdu niż to, czy bedziesz miał markowe czy mniej markowe kufry, halogeny i jakieś inne bzdety przykręcone do moto.
Ogólnie wszystko potrzebne, chyba że niepotrzebne.
Jeśli chodzi o halogeny. Dołożyłem od razu. Mam i będę miał w każdym kolejnym moto. Uważam, że takie moto jest po prostu lepiej widoczne w dzień i tyle. Halogeny, wg mnie, równają się, bezpieczeństwo.
Edit. Przepraszam za literówki. Już poprawiłem.
Ostatnio zmieniony 23 gru 2023, 23:21 przez Xj6, łącznie zmieniany 1 raz.
Ogólnie extradom potrzebne, chyba że niepotrzebne.
Jeśli cudo o halogeny. Dołożyłem od razu. Mam i będę miał w każdym kolejnym moto. Uważam, że takie moto jest po prostu lepiej widoczne w dzień i tyle. Halogeny, wg mnie, równają się, bezpieczeństwo.
Dzięki wielkie Wszystkim za porady . Ja już troszkę tam jeździłem i moje pytanie dotyczy konkretnego modelu motocykla . Bo np ,takich gmoli jest duży wybór i na pierwszy rzut oka podobne i dopiero jak się kupi i porówna to widać różnice . Podobnie jest z stelażami poszerzenie kosy na pewno będzie na początek ,bo nie zawsze jest puszka po piwie pod ręką .W tym roku miałem pierwszy kontakt z dużymi kuframi https://photos.app.goo.gl/uy1mnaUKZkUzGEcm9 . Takim sprzętem byłem we Włoszech na jeździe testowej i extra się wszystko pomieściło . Było i wygodnie i logistycznie przewidywalne (gdzie co jest). Jak samotnie jadę to mam normalną torbę podróżną na tylnej kanapie ,bo wożę ze sbą i fotel i stolik ,ponieważ campy są moim docelowym noclegiem . Dedykowane rolki motocyklowe są po prostu za małe ,a torba robi robotę i jest extra oparciem.
Must have wg mnie jak się jeździ dalej niż wokół komina:
Halogeny,
Gmole,
Centralka
Poszerzenie lusterek
Deflektor
Grzanetki
Nawigacja
Tankbag
Kufry oczywiście wg potrzeby
Wszelkie dodatki stylistyczne czy wygodnickie jak kratki na chłodnice, kratka na reflektor, stopki czy podnóżki enduro, wszelkie uchwyty na kanistry, bidony. Kierunki LED, naklejki z gołymi babami czy lisie kity to kwestia indywidualnej potrzeby kierowcy do dokładania tego śmiecia do masy motocykla.
Tu z gustami się nie dyskutuje
Akuratnie we wszystkim się zgadzam z poprzednikiem co do rzeczy niezbędnych na długich wyprawach. Gmole niepotrzebne??? Dopóki nie położysz moto na winklu przy wjeździe na Stelvio i się okaże, że akuratnie moto upadło na kawałek skały i benzyna się leje, albo kiera skrzywiona, albo klamka złamana, albo brak lusterka...
Tankbag w podróży niezbędny na wszystkie drobiazgi. Halogeny już pisałem. Kufry... weź się człowieku spakuj w rolki, torby na 2 osoby, zwłaszcza z kobitą, na dwa tygodnie. Tylko kufry i do tego szczelne. Ma być sucho w środku w czasie największej burzy. Jazda bez nawi w Alpach. Niby można. Kiedyś jeździli, ale po co się męczyć??? Grzanetki dwa razy do roku się przydają i kto ich nie ma klnie wtedy na czym świat stoi. Bo jazda że zgrabialymi rękoma to koszmar.
Z ww. nie mam poszerzenia lusterek, bo w moim 1050XT ich nie potrzebuje. Poszerzenie stopki... Moto zapakowane po sufit, ciężkie, wystarczy lekkie pochylenie podłoża i/lub jego miękkość i już masz straty większe niż te 200 na poszerzenie stopki...
Ledy w kierunkach to akurat tylko kwestia estetyki i widoczności, ale mam w standardzie i chwalę. Nie miałem w poprzednim i też było dobrze.
Deflektor. To zależy kto moto prowadzi i jaka jest standard szyba. U mnie deflektor do standardowej szyby pasuje idealnie. Mniej mi wieje tam gdzie nie powinno:):):)
Myślę, że rozwiałem wątpliwości. Szykuj zatem kasę!
Dla mnie są super. Trudno mi sobie wyobrazić po co miałby mieć większą powierzchnię, czy być szerzej rozstawione. Dają pelne pokrycie pola widzenia z tyłu.
Ja chciałem tylko powiedzieć, że nie ma co się z tymi usprawnieniami spieszyć. Nie musisz miec na moto wszystkiego od razu, mozesz pojechac na wyjazd bez gmoli, deflektora, grzanetek, halogenów i tankbaga. Jak kupisz wszystko od razu nie majac z tym doswiadczenia, obstawiam, ze wiele z tego to beda nieudane zakupy. Nie chcę powiedzieć, że np gmole są nieprzydatne, bo w pewnych sytuacjach są bardzo przydatne
I drugą rzecz którą chciałem powiedzieć, to że lepszą inwestycją na początku jest kurtka która nie uwiera i ma wentylację, kask który na autostradzie nie huczy a w deszczu wizjer mu nie zaparuje, przeciwdeszczówka którą da się w deszczu na poboczu łatwo i szybko założyć, wygodne rękawiczki które latwo się zdejmuje i zakłada, buty w których się nie męczysz itd. I że to bardziej poprawi radość z wyjazdu, niż dodatki na moto.
Z włąsnego doświadczenia wiem, że te priorytety zakupowe są czasami słąbo poustawiane. A że ten sprzet trochę kosztuje, to nie zawsze można kupić wszystko na raz albo kupić coś ponownie. Ja np do dziś jeżdzę w niewygodnej kurtce bo kiedyś postanowiłem zaoszczedzić i jeszcze tego błędu nie naprawiłem.
Co do przykladu ze Stelvio - mam cos takiego za sobą (mam na myśli crash, nie przejazd na Stelvio). Ale nie widzę problemu zeby pojechac na wyjazd bez gmoli. Grzanetek nie mam, kufrow i tankbaga nie zabieram. Nie jest to takie oczywiste, ze sa to rzeczy "must have" dla każdego.
A to ktoś jeszcze kupuje kask bez pinlocka, kt. paruje?
Oczywiście można jeździć bez żadnego wyposażenia dodatkowego i też się da. Do jazdy wystarczy wyposażenie standardowe.
Drodzy koledzy , dzięki za wszystkie dobre rady . Żeby nie było ,że nie wiem czego potrzebuję ,a to napisałem w pierwszym poście . W moim garażu stoi już kilka motocykli ,na których przejechałem Europę od Hiszpanii https://photos.app.goo.gl/6Sg1KnpnqQF4NM8a6 , przez Grecję https://photos.app.goo.gl/aTuteMvLfEBuKZpKA , Słowenię https://photos.app.goo.gl/N6uidP7nLNutxCXv8 , Chorwację https://photos.app.goo.gl/XVMNkGmg6h6jMxkM8 . O Italii nawet nie piszę ,bo do prawie 10-ciu lat jestem tam motorkiem co najmniej raz roku .Z ostatniego wyjazdu jest nawet film . Wszystkim chętnym na wycieczkę w wymienione kierunki chętnie oferuję pomoć co do trasy o noclegów na campach . Ten V -stromek jest dokupiony ,bo dawno nic sobie nie kupiłem ,a oferta gmoli i steleży jest duża i chciałem dowiedzieć się ,które dobre ,lub warte swojej ceny . Ciuchy motocyklowe też mam ,chociaż i tak jeżdżę na tzw zdrapkę i wiem ,że to głupie ,ale dopuki mogę to jeżdżę https://photos.app.goo.gl/thD3sCNVxGfesbF87 .
W takim razie o tych dodatkach, które są uniwersalnie nie ma co pisać, bo sam już masz zdanie wyrobione.
Jeśli chodzi o stopkę centralną do DL'a to polecam RM-G, niedroga, dobrze wykonana i łatwo się stawia.
. Kompletnie nie wiem co w nim ,( dla niego) jest ważne w dalszych wycieczkach ,dlatego proszę Was ,jako już ujeżdżających ten motocykl o pomoc ,żebym nie musiał wyważać otwartych drzwi .Do tej pory moje "armatury" ubierałem w skórzane dodatki ,niestety E10 wymusiła pewne zmiany 
. Z góry dziękuję za linki, zdjęcia ,porady ... .
.W tym roku miałem pierwszy kontakt z dużymi kuframi https://photos.app.goo.gl/uy1mnaUKZkUzGEcm9 . Takim sprzętem byłem we Włoszech na jeździe testowej i extra się wszystko pomieściło . Było i wygodnie i logistycznie przewidywalne (gdzie co jest). Jak samotnie jadę to mam normalną torbę podróżną na tylnej kanapie ,bo wożę ze sbą i fotel i stolik ,ponieważ campy są moim docelowym noclegiem . Dedykowane rolki motocyklowe są po prostu za małe ,a torba robi robotę i jest extra oparciem.
