Jak skorzystać z gwarancji na nowy jednoślad?

[haqqax]

Pytanie off topic, ale na pewno ktoś będzie wiedział i mi wyjaśni moją sytuację

Kupiłem w tym tygodniu zdalnie skuter - Kymco DT X360, rok produkcji 2021, nowy, dostarczony w nieskazitelnym stanie, 1 km na liczniku. Kurier mi go dostarczył chyba w piątek, odbierałem w pośpiechu bo miałem w tym czasie spotkanie w pracy na MS Teams.

Dzisiaj śnieg na drodze trochę stopniał, więc zrobiłem przejażdżkę testową. I zauważyłem że nie gaśnie lampka check engine. Wg instrukcji powinna zgasnąć po 10 sek, jeśli nie gaśnie to może być awaria w układzie wtryskowym lub elektrycznym.

Napisałem do sprzedawcy i do importera jak mam skorzystać z gwarancji, ale pytam też Was jak to się załatwia?

Interesują mnie następujące sprawy:

1) Czy dobrze rozumiem, że naprawa powinna być za 0 zł w dowolnym ASO Kymco?
2) Jak dostarczyć skuter do serwisu? Przy zapalonym "check engine" jazda na kołach 90 km raczej odpada? Kto płaci za transport? Czy mogę oczekiwać, że ASO w tej sytuacji odbierze ode mnie skuter i go odda na swój koszt?
3) Co powinienem zrobić, jeśli ASO będzie stawiać opór? (kupiłem skuter nie od nich bezpośrednio, sprzedawca jest z Torunia - boję się, że mi każą odstawić skuter do sprzedawcy)
4) Rozumiem, że naprawa poza ASO równa sie utracie gwarancji? Najchętniej naprawił bym tom w ISM - robią serwisy pogwarancyjne Kymco, mam do nich bliżej i jestem ich klientem (serwisuje u nich vstrom-a i poprzedni skuterek). Ale skoro mam gwarancję, to chciałbym z niej skorzystać i ją utrzymać na wypadek dalszych problemów.

Napiszcie jak, czego i od kogo mam sie domagać

[biblo]

Ta sprawa może przebiegać dwutorowo:

1) w ramach gwarancji na produkt, o ile dostałeś "Kartę gwarancyjną".
Gwarancja jest to dobrowolne zobowiązanie Gwaranta - może to być producent, dystrybutor, sprzedawca - a jej warunki i sposób realizacji opisany jest w Karcie gwarancyjnej. Mogą być one dowolne i leżą tylko w gestii Gwaranta. Tu od razu nasuwają się pytania:
- czy dostałeś wypełnioną, podpisaną, podstemplowaną Kartę gwarancyjną?
- kto ją wystawił i kto jest Gwarantem?
- czy sprzedawca jest autoryzowanym dilerem/partnerem polskiego dystrybutora?
- czy jej warunki przewidują ochronę gwarancyjną w przypadku nowego, ale już 3-letniego pojazdu? Czasem są takie zapisy, że "okres gwarancji wynosi XX miesięcy od daty zakupu, ale nie dłużej niż YY miesięcy/lat od daty produkcji"... Jeśli kupiłeś skuter od dilera, to pewnie takiego ryzyka nie będzie, bo czasem mają takie "resztki" magazynowe z minionych roczników

Taka gwarancja przysługuje w przypadku zakupu przez konsumenta lub przez firmę. Czasem tylko okres gwarancji może być inny...
Jeśli Twoja Gwarancja jest OK, to naprawa będzie dokonywana przez ASO, na warunkach opisanych w Karcie gwarancyjnej.

2) w ramach rękojmi. Jest tu uprawnienie wynikające z polskich przepisów i nie może być jednostronnie ograniczone lub wyłączone.
Dla konsumentów i małych firm rękojmia wynosi 24 m-ce, dla większych firm 12 m-cy. W ramach rękojmi zgłasza się reklamacje u Sprzedawcy i to on dalej się nią zajmuje - we własnym zakresie lub korzystając z firm trzecich (np. producenta/dystrybutora/niezależnego serwisu). Twoja rola sprowadza się do zgłoszenia Reklamacji do Sprzedawcy i wskazania, czego oczekujesz: naprawy, obniżenia ceny, ewentualnie zwrotu pieniędzy. Szczegóły dot. rękojmi znajdziesz np. tutaj:

Proponuję dokładnie przeczytać Kartę gwarancyjną, a potem zajrzeć na stronę

gwarancja czy rękojmia https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/re ... gwarancja/
gwarancja https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/re ... gwarancja/
rękojmia https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/re ... ezgodnosc/

P.S. A czy zarejestrowałeś już ten skuter?

[biblo]

1) Czy dobrze rozumiem, że naprawa powinna być za 0 zł w dowolnym ASO Kymco?

Jeśli masz ważną Kartę gwarancyjną i gwarantem jest polski dystrybutor tej firmy, to tak.

2) Jak dostarczyć skuter do serwisu? Przy zapalonym "check engine" jazda na kołach 90 km raczej odpada? Kto płaci za transport? Czy mogę oczekiwać, że ASO w tej sytuacji odbierze ode mnie skuter i go odda na swój koszt?

Jak świeci się ta kontrolka, to na pewno nie możesz jechać na kołach... Jakie są zasady i kto płaci za transport powinno być opisane w Karcie gwarancyjnej. Rozwiązaniem "równoległym" może być skorzystanie z Assistance, o ile takowe wykupiłeś i nie ma ono warunku, że działa od np. 50 km od domu...

3) Co powinienem zrobić, jeśli ASO będzie stawiać opór? (kupiłem skuter nie od nich bezpośrednio, sprzedawca jest z Torunia - boję się, że mi każą odstawić skuter do sprzedawcy)

Najpierw sprawdź na czym stoisz, tzn. czy masz gwarancję polskiego dystrybutora Kymco na ten konkretny skuter, czy nie masz - jeśli tak, to ASO nie może Ci odmówić, bo taka jest ich rola, a im i tak za wszystko zapłaci Gwarant.
A może jest to gwarancja Sprzedawcy i to z nim będziesz musiał wszystko załatwiać w ramach gwarancji lub rękojmi... Najpierw dokładnie przeczytaj dokumenty, które dostałeś

4) Rozumiem, że naprawa poza ASO równa sie utracie gwarancji? Najchętniej naprawił bym tom w ISM - robią serwisy pogwarancyjne Kymco, mam do nich bliżej i jestem ich klientem (serwisuje u nich vstrom-a i poprzedni skuterek). Ale skoro mam gwarancję, to chciałbym z niej skorzystać i ją utrzymać na wypadek dalszych problemów.

Teoretycznie nie ma obowiązku korzystania z ASO (przynajmniej wykonywania tam obowiązkowych przeglądów), ale w przypadku jednośladów jest to dość mętna sprawa... Natomiast naprawa często wymaga jakichś części, które w ramach gwarancji dostaniesz za friko. A nie ASO będzie chciało od Ciebie kasy, tak więc kółko się zamyka...

Może w tym wypadku jest to jakaś pierdoła? Wysunięta lub odpięta wtyczka lub coś w tym stylu...

Napiszcie jak, czego i od kogo mam sie domagać

Zacznij od lektury papierów, które dostałeś ze skuterem, a nie od pisania na forum i roztrząsania potencjalnych scenariuszy. I zajrzyj na stronę UOKiK-u, żeby poznać swoje prawa

[biblo]

A jeszcze jedno - może podstawowe pytanie: czy masz w Książce/karcie gwarancyjnej wpisany przegląd zerowy?

Jednoślady przychodzą w skrzyniach, częściowo rozmontowane i przed sprzedażą muszą zostać złożone do kupy i odpalone. Nazywa się to właśnie przeglądem zerowym lub przedsprzedażowym. Po takim przeglądzie wypełnia się Książkę gwarancyjną, wpisuje dane pierwszego właściciela, czasem wkleja odpowiednią naklejkę z danymi pojazdu.

Masz coś takiego?

[Centrino]

A może na starcie warto wypiąć na kilka minut klemy aku i zobaczyć czy błąd nie zniknie??

Tak tylko pytam a może pomoże

[biblo]

A może na starcie warto wypiąć na kilka minut klemy aku i zobaczyć czy błąd nie zniknie??

Tak tylko pytam a może pomoże

I to może być słuszna koncepcja

[haqqax]

@biblo i @Centrino dzięki za odpowiedzi, nie wiedziałem, że mam wybór.

Skuter już zarejestrowałem (dokumenty otrzymałem wcześniej kurierem) i zrobiłem nim dziś ok. 50 km. Mam podstemplowaną kartę gwarancyjną. W warunkach mam, że naprawę mogę wykonać we wszystkich ASO Motor-Landu, ale nie obejmuje zwrotu kosztów transportu.

Sprzedawca tam wpisał i podstemplował, że poświadcza nienaganny stan i prawidłowe działanie wszystkich elementów pojazdu.

Ja przy odbiorze podpisałem, że odbieram pojazd w nienagannym stanie i nie zgłaszam zastrzeżeń, więc nie wiem, na ile skutecznie uda mi się dochodzić naprawy na drodze rękojmi. Walka będzie się pewnie toczyła o koszt transportu i ew. termin usunięcia usterki.

Spróbuję z tym akumulatorem, chodziąż w skuterze wymaga to rozebrania czachy i bardzo nie mam ochoty zaczynać od tego zapoznawania się ze skuterem

Moim zdaniem warto też pytać na forum - zawsze ktoś powie coś, o czym wcześniej nie wiedziałem. Np już z Waszych wypowiedzi dowiedziałem się nowych rzeczy, a pewnie jeszcze się parę osób wypowie Poza tym ktoś inny to przeczyta i może skorzysta z nauki na cudzych błędach

Jestem zły na siebie, że nie sprawdziłem tego dokładnie przy odbiorze.

[Centrino]

Pytanie tylko czy byłbyś w stanie to sprawdzić, skoro check miał zniknąć po pewnym czasie

[haqqax]

Wg instrukcji po 10 sek od uruchomienia powinien zgasnąć. Ale że to system bezkluczykowy którego nie znam, to samo otwarcie kufra zajęło mi trochę czasu, a w głowie miałem że musze szybko wracać do pracy, po call w toku. I nie spodziewałem się, że nowy sprzęt może mieć jakiekolwiek problemy.

Jestem tak wkurzony że juz poszedłem sprawdzić to odłączenie akumulatora - nie pomogło.

Ale odkryłem kolejny kwiatek. Mam takie pałąki do których przykręcona jest szyba. Jedną śrube mi przekosili i uszkodzili gwint. Już przy odkręcaniu czułem , że jest źle bo trzeba było o wiele więcej siły użyć przy odkręcaniu. ale wkręcić już nie zdołałem. Męczyłem się masę czasu żeby gwint jakoś zahaczył, ale wkręciłem tylko częściowo śrubę i się zaklinowała. Użyłem trochę siły, ale nie poszło, a nie chcę przegiąć i zostawiłem to na razie wkręcone częściowo.

Jestem maksymalnie sfrustrowany, bo te śruby muszę odkręcać i przykręcać co roku wyjmując akumulator na zimę, nie może tak być
Da się ten gwint naprawić? Gwint na śrubie wygląda OK, ale moim zdaniem uszkodzony jest gwint w gnieździe czaszy.

[biblo]

W takim razie najprostszym rozwiązaniem może być skorzystanie z Assistance... Takie w full wersji kosztuje np. w Compensie 450 zł/rok i działa od 0 kilometrów od domu. Jak je wykupisz, to odczekaj jakiś czas i zgłoś problem z kontrolką, a Assistance zorganizuje Ci transport do ASO. Tylko wrócić będziesz musiał we własnym zakresie

A z tym dostępem do aku, to jakieś wariactwo... Ja w Hondzie Forza mam w "bagażniku" pod siedzenim specjalną klapkę na 3 śruby, za którą jest akumulator. Dostęp jest więc bezproblemowy...

P.S. Znalazłem na YT filmiki pokazujące dostęp do akumulatora w tym skuterze i to faktycznie jest jakiś horror! Trzeba rozebrać czachę z przodu I to w skuterze z systemem bezkluczykowym, czyli jak nie ma prądu, to nie da się nic zrobić... Co w takim przypadku zrobić, żeby otworzyć schowki, kufer, etc.??? U mnie do kufra otwieranego bezkluczykowo jest awaryjny kluczyk, a do odblokowania kierownicy lub kanapy specjalny "szpej"

[haqqax]

@biblo, nie jest tak źle jak wygląda, mam to właśnie za sobą. W 3-4 minuty odkrecasz wszystko (8 x imbus do szybki, 2 x śrubokręt do owiewki) i jest to oczywiste co odkręcać, nawet bez instrukcji. Pod czachą jest gęsto, jeszcze muszę sprawdzić czy się trzeba namęczyć przy wyłuskiwaniu akumulatora. Gdyby mi serwis nie rozwalił śruby, to skręcanie to też 4-5 minut. Mam nadzieję, że ten gwint jakoś mi naprawią, bo bez tego będzie po prostu fatalnie.

Skuter da sie odpalić bez baterii w pilocie (przykłada się go w odpowiednie miejsce i działa bez zasilania). Zeby otworzyć kufer chyba rzeczywiście musi być prąd w akumulatorze.

Honda jest fajna, ale droższa Gdybym nie kasa, kupił bym Hondę.

Nie mogę porównywać jakości, bo nie mam Hondy, ale mam już parę lat malutki skuterek Kymco i jakość mnie zadowala. Jest w Warszawie gość który robi tymi skuterami po 170 tys km bez większych awarii. Ten nowy skuterek na pierwszy rzut oka wygląda naprawdę spoko, tylko przeszedł przez ręce jakiegoś beznadziejnego "składacza". Pewnie coś namotali z elektryką, bo montowali mi też grzanetki.

Jakoś straciłem całą wiarę w podstawowe kompetencje "mechanika" który zdołał zniszczyć w nowym sprzęcie gwint śruby którą można wkręcić palcami i tylko dociągnąć na końcu z odpowiednim momentem. Chyba nie ma łatwiej dostępnej śruby w tym całym skuterze. Widziałem też jak zakończyli kable od tych grzanetek przy klemie, nie jestem zachwycony.

Nie będę oszukiwał Assistance, odżałuję te parę stówek. Szczerze mówiąc mam chęć olać te gwaracyjne serwisy i naprawić to w ISM. Sprzedawca mnie na pewno spłąwi do Motorlandu, a MotorLand pewnie nie bedzie się starał (bo nie oni sprzedali skuter). Jutro zobaczę co mi napiszą.

Chyba nie opłacało się kupować w Toruniu. MotorLand być może umie skręcać bez uszkodzeń skutery które importuje.

[PiotrEm]

naprawić to w ISM

Ja polecam ISM, a w zimie serwis door-2-door mają gratis. Zadzwoń do Tomka i zapytaj, ale wyświetla się na reklamie na głównej.

[Xj6]

Wg instrukcji po 10 sek od uruchomienia powinien zgasnąć. Ale że to system bezkluczykowy którego nie znam, to samo otwarcie kufra zajęło mi trochę czasu, a w głowie miałem że musze szybko wracać do pracy, po call w toku. I nie spodziewałem się, że nowy sprzęt może mieć jakiekolwiek problemy.

Jestem tak wkurzony że juz poszedłem sprawdzić to odłączenie akumulatora - nie pomogło.

Ale odkryłem kolejny kwiatek. Mam takie pałąki do których przykręcona jest szyba. Jedną śrube mi przekosili i uszkodzili gwint. Już przy odkręcaniu czułem , że jest źle bo trzeba było o wiele więcej siły użyć przy odkręcaniu. ale wkręcić już nie zdołałem. Męczyłem się masę czasu żeby gwint jakoś zahaczył, ale wkręciłem tylko częściowo śrubę i się zaklinowała. Użyłem trochę siły, ale nie poszło, a nie chcę przegiąć i zostawiłem to na razie wkręcone częściowo.

Jestem maksymalnie sfrustrowany, bo te śruby muszę odkręcać i przykręcać co roku wyjmując akumulator na zimę, nie może tak być
Da się ten gwint naprawić? Gwint na śrubie wygląda OK, ale moim zdaniem uszkodzony jest gwint w gnieździe czaszy.

Co się kolega frustruje? Trza było kupić 1250 GS by miał kolega wał do wymiany może...

[biblo]

Co się kolega frustruje? Trza było kupić 1250 GS by miał kolega wał do wymiany może...

A kolega ma chyba jakiś kompleks GS-a A i tak wszyscy skończymy na GS-ach, bo w końcu Król jest tylko jeden

[crimson]

Co się kolega frustruje? Trza było kupić 1250 GS by miał kolega wał do wymiany może...

A kolega ma chyba jakiś kompleks GS-a A i tak wszyscy skończymy na GS-ach, bo w końcu Król jest tylko jeden

GS-Syndrom

[haqqax]

Co się kolega frustruje? Trza było kupić 1250 GS by miał kolega wał do wymiany może...

Dobre. GS-a miał kolega w Grecji. Opowiadał swoje przygody z serwisem. Zatrzymaliśmy sie do zdjęcia, zaparkował na bocznej stopce, stanął na podnóżkach w bohaterskiej pozie, cyknęliśmy fotki.

Grupa odjeżdża, a kolega z GS-em nie może. Boczna stopka mu sie wygięła i zablokowała dżwignie biegów. Chwilę trwaliśmy w osłupieniu, ja np bez ceregieli obracam mojego VStroma podpartego w 100% tylko na bocznej stopce, myslałem, że nie da się jej zgiąć. Drugi kolega stwierdził że to naprawi, kopnął kilka razy butem i wyprostował tą stopke na tyle, ze odjechaliśmy.

Ten GS kosztuje tyle, co 3 moje VStromy, model topowy wszystko mający, ale ja chyba wolę mojego VStroma - nigdy mnie w niczym nie zawiódł, jest tylko brzydki i przyspieszenie ma słabsze niż Africa i GS, ale niezawodność depcze dla mnie wszystkie inne potencjalne zalety

Chociaż GS-y też są fajne, ale jeśli już to wolał bym coś mniejszego.

A dla zainteresowanych moją przygodą z Kymco, właściwie i sprzedawca i Motorland zachowują się przyzwoicie. Sprzedawca się wypiera w granicach przyzwoitości. Motorland powiedział, że moge sobie naprawic ten check engine w ktorymkolwiek ASO zapragnę, dali mi linka do mapki. Ich ludek od gwarancji mi napisał, że jesli skuter poza zapaloną lampka działa poprawnie, to moge jechać do serwisu na kolach, nic się nie stanie.

Ogólnie próbują to naprawić. Frustracja mi przechodzi. Mam nadzieję, że mi serwis gwint poprawi gwintownikiem i będę mógl o wszystkim zapomniec.

Bedę jeszcze testował czy odłączenie grzanetek od aku nie usunie błędu. Sprzedawca przysięga że wszystko testował na placyku i check engine nie było. Ale być może testował przed podłączeniem grzanetek - czekam czy potwierdzi. Check engine wg instrukcji użytkownika może tez oznaczać problem w instalacji elektrycznej. Widzę promyk nadziei, życie dzis jest lepsze niż było wczoraj