Assistance na kilku dniową wycieczkę motocyklową po Europie - co polecacie?

[TommyXD]

Witam wszystkich serdecznie,

Jakiej firmy polecacie ubezpieczenie Assistance na wycieczkę motocyklową na terenie Europy? Moja Suzi już nie taka młoda, niestety.

Widziałem ostatnio jakąś reklamę ubezpieczenia kilkudniowego dla motocyklistów, z holowaniem uszkodzonego motocykla do 1500km? Ale nie mogę nic znaleźć o które ubezpieczenie chodzi.

Ktoś wie o jakie ubezpieczenie o chodzi? Trzeba to dokupić do OC, czy może jest coś w pakiecie na cały rok OC+Assistance?

Pozdrawiam TommyXD

[gorghu]

Oprócz standardowego ubezpieczenia AC na Europę (z assistance) to ja tu ubezpieczam się na wyjazdy dodakowo: https://assistance-motocyklowe.pl/produ ... -na-europe

Przeważnie biorę tą wersję "adventure" bo ma dodatkowo koszty leczenia i assistance za granicą.

[Trevor]

Jak coś znajdziesz z takim limitem do holowania co piszesz (1500km) to się pochwal. Wszędzie gdzie wykupuję to limit dają Polska plus Europa 200 km więc różnica ogromna.

[Centrino]

Ja mam OC/AC/NNW/ASSISTANCE właśnie na europę z limitem 1500km ale nie pamiętam firmy, musiałbym spojrzeć.
Tylko nie jest to kilkudniowe ale roczne ubezpieczenie.

Choć lepiej mieć ten holowanie nawet 250km niż wcale a te kilkudniowe z tego co widzę nie kosztuje jakiegoś majątku.

[crimson]

Ja polecam kolegę Onufrego z forum Africi:

https://ubezpieczonymotocyklista.pl

[QraC]

Też mam limit 1500 km - całoroczne ubezpieczenie. Hestia albo Allianz.

[QraC]

Ja polecam kolegę Onufrego z forum Africi:

https://ubezpieczonymotocyklista.pl

Tak się składa że robi mi i kilku znajomym ubezpieczenia - korzystnie wychodziło do tej pory.

[Waldic]

Też mam limit 1500 km - całoroczne ubezpieczenie. Hestia albo Allianz.

W Warcie mam 400 km w wariancie złotym i bez limitu w kraju. Ale w wariacie platynowym jest 1500 km w Europie.

[toooomelo]

W PZU jest aktualnie ubezpieczenie do 1600km za 359zł na cały rok przy zakupie OC.

[gorghu]

Już widzę jak laweta np z Helsinek lub Mediolanu wali do Rzeszowa z moim motkiem (czy innym pojazdem).
Te zasięgi 1500-1600 km to są nierealne zasięgi i tylko TU sie prześcigają w "promocjach' żeby ściągnąć klienta. A jak przyjdzie co do czego to na lawete która zawiezie cię do najbliższego serwisu (max 50 km) będziesz czekał i czekał. A potem się okaże że te 1500 km to zasięg w obie strony dla lawety (czyli max zasięg to 750 km), i możesz tylko raz w roku (raz na składkę) skorzystać z darmowego holowania (nie ważne ile km).

IMHO - lepszy mniejszy zasięg do 400 km ale pewniejszy. W PL niby na swoim Assistance z AC mam bez limitu (ale w to nie wierzę) ale tak czy siak wystarczy aby dowieźć motka do domu. Za granica mam 400 km. To też wystarczy żeby dowieźć do pierwszego większego miasta z serwisem.

[bojaco]

Może ktoś z Was przerabiał na własnej skórze taki odległe holowanie i powie jak to jest w praktyce?