Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Ten artykuł to mistrzostwo świata. Tytuł, trzy akapity i nadal nie wiemy co się stało, nie ma także nic na temat przypuszczalnej przyczyny. Za kilka razy napisano o reanimacji. Swoją drogą w takim gęstym ruchu takie rzeczy robić... Oby się chłopak wylizał.
Tracer 9 GT+, X-Max 125 TECH MAX
https://www.youtube.com/channel/UCG9ZFg ... iQ3aDG1E2g
https://www.youtube.com/channel/UCG9ZFg ... iQ3aDG1E2g
Online
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Takich wypadków jest mnóstwo, sam byłem świadkiem jednego. Każda jazda z szybkością znacznie większą od sznura pojazdów na sąsiednim pasie drogi jest ryzykowna, czy jadą w tym samym kierunku (na dwupasmówce) czy w przeciwnym - jak tu. Tam się może masa rzeczy zdarzyć i czasu na hamowanie zabraknie. Może wyskoczyć jakiś pieszy, niechby i naćpany czy pijany, co z tego. Może ktoś kogoś wpuścić z boku, może ktoś skręcić nagle w lewo. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej zwolnić trochę manetkę, pociskać można jak się wyjedzie na wolną przestrzeń.
- Ocena: 5.88235%
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Artykuł napisany w trakcie trwania reanimacji.pbird pisze:Ten artykuł to mistrzostwo świata. Tytuł, trzy akapity i nadal nie wiemy co się stało, nie ma także nic na temat przypuszczalnej przyczyny. Za kilka razy napisano o reanimacji. Swoją drogą w takim gęstym ruchu takie rzeczy robić... Oby się chłopak wylizał.
Chłopak nie żyje.
Na razie nie wiadomo co się stało ale chyba uderzył motocyklem w samochód skręcający na parking, przeleciał nad nim i uderzył w samochód stojący w zatoce.
To jest ścisłe centrum miasta, dojazd do skrzyżowania ze światłami, trudno wyrokować cokolwiek ale tam sie szybko nie jeździ.
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Dobrze piszesz. Wina to wina, a rozsądek trzeba mieć, bo kto będzie pisał.staszek_s pisze: ↑12 lip 2021, 08:53Takich wypadków jest mnóstwo, sam byłem świadkiem jednego. Każda jazda z szybkością znacznie większą od sznura pojazdów na sąsiednim pasie drogi jest ryzykowna, czy jadą w tym samym kierunku (na dwupasmówce) czy w przeciwnym - jak tu. Tam się może masa rzeczy zdarzyć i czasu na hamowanie zabraknie. Może wyskoczyć jakiś pieszy, niechby i naćpany czy pijany, co z tego. Może ktoś kogoś wpuścić z boku, może ktoś skręcić nagle w lewo. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej zwolnić trochę manetkę, pociskać można jak się wyjedzie na wolną przestrzeń.
Niestety jazda motocyklem wymaga myślenia, bo idiotów w puszkach nie brakuje, a dla nas żadna pociecha, że mamy rację.
Pozdrawiam. Sławek Ciok
„poznaj swój kraj, ojczyźnie służ” - Mazowsze jest piękne, otwórz oczy.
Karawanierzy Mazowieccy - sekcja moto
Online
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Jest taki tekst który jeżdżąc na 200 mam z tyłu głowy "tu leży ten co miał pierwszeństwo" ...
Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka
- Ocena: 5.88235%
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Jestem ciekaw co sądzicie o nadchodzących zmianach, w tym podwyższeniu kwot za mandaty itd. ?
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... rp_state=1
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... rp_state=1
Iżu
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Bardzo dobrze, skończy się kozakowanie.
Mnie sie marzy żeby za używanie telefonu w czasie jazdy było z min 5tys bez dyskusji.
Mnie sie marzy żeby za używanie telefonu w czasie jazdy było z min 5tys bez dyskusji.
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Popieram. Prowadzenie pojazdów to nie obowiązek, tylko przywilej, sama nazwa na to wskazuje: Prawo Jazdy.
I chciałbym, żeby policja egzekwowała przepisowe oświetlenie rowerzystów, bo jak mi taki pojawia się i oślepia i zaraz znika, to mi go ciężko zlokalizować.
I chciałbym, żeby policja egzekwowała przepisowe oświetlenie rowerzystów, bo jak mi taki pojawia się i oślepia i zaraz znika, to mi go ciężko zlokalizować.
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Martwy przepis to również telefon w reku pieszego. A 500zl podobno to kosztuje.
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Nikogo się w Polsce (prócz przedsiębiorców) tak dobrze nie doi, jak kierowców. Ja jestem przeciwnikiem podnoszenia kar za wykroczenia drogowe. Skutki wypadków mogą być osądzane osobno i do tego już przepisy istnieją. A dawanie mandatu za 90 km/h przy ogranieniu do 50 km/h to jakaś totalna głupota. Pomijam okolice szkół czy niebezpieczne skrzyżowania. Z jednej strony nie możesz se zbudować samodzielnie pojazdu i go zarejestrować, bo nie stać cię na zrobienie homologacji, a z drugiej strony wszystkie te super bezpieczne pojazdy mają jeździć 50 km/h. Przecież to jakaś choroba głowy.
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Dla mnie te dobre nowe zmiany związane z motoryzacją (mandaty, faworyzowanie pieszych, wymogi eko co do silników) to są małe kroki przygotowujące do wielkiego resetu 2030 po którym nic nie będziemy posiadać i będziemy szczęśliwi a posiadanie prywatnego pojazdu nie będzie opłacać i nie będzie nawet modne.
Będziemy się przemieszczać samochodami autonomicznymi i pojedziemy tam i nie dalej gdzie ich właściciel pozwoli. Jak niewolnicy, zadowoleni niewolnicy w maskach na twarzach
Nie chodzi o kasę i dojenie kierowców lecz o całkowite przejęcie kontroli nad społeczeństwem. Rządy doją cię z kasy nie dlatego że jej potrzebują (bo zawsze mogą dodrukować lub pożyczyć od Eskimosów) tylko po to byś ty miał mniej i łatwiej cię było podporządkować.
Będziemy się przemieszczać samochodami autonomicznymi i pojedziemy tam i nie dalej gdzie ich właściciel pozwoli. Jak niewolnicy, zadowoleni niewolnicy w maskach na twarzach
Nie chodzi o kasę i dojenie kierowców lecz o całkowite przejęcie kontroli nad społeczeństwem. Rządy doją cię z kasy nie dlatego że jej potrzebują (bo zawsze mogą dodrukować lub pożyczyć od Eskimosów) tylko po to byś ty miał mniej i łatwiej cię było podporządkować.
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2420
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
No kurde, aż se to wydrukuję i wieczorem z kumplami w barze przy kielichu zacytuję…
- Ocena: 11.76471%
- Old Donkey
- A+B+C
- Posty: 1825
- Rejestracja: 05 maja 2018, 13:53
- Lokalizacja: Katowice
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Parę lat temu nikt by nie uwierzył że zdrowi ludzie na co dzień będą chodzić w maskach na twarzy.
A tu no proszę
I jeszcze cześć wierzy że to dla ich dobra.
A tu no proszę
I jeszcze cześć wierzy że to dla ich dobra.
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Zgodnie z informacją GUS główne przyczyny zgonów w 2020 r. to: układ krążenia, nowotwory, przyczyny niedokładnie określone. W każdej z tych kategorii było po kilkadziesiąt tysięcy zgonów. W wypadkach rocznie ginie ok. 2,5 tys. osób - o każdą z nich za dużo, jednak to o rząd wielkości mniej.Iżu pisze: ↑13 lip 2021, 23:17Jestem ciekaw co sądzicie o nadchodzących zmianach, w tym podwyższeniu kwot za mandaty itd. ?
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... rp_state=1
Więc co sądzę o nadchodzących zmianach? Sądzę, że jest dużo łatwiej zaostrzyć kary dla kierowców (choć co do zasady jestem za), niż wprowadzić profilaktykę i prawdziwe leczenie. A ponadto profilaktyka i leczenie kosztuje, podczas gdy zwiększenie kar dla kierowców to czysty zysk.
Źródło danych:
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ ... ,10,1.html
- Ocena: 5.88235%
Andrzej
Honda CBF500 > Yamaha XJ6 Diversion F > DL650A C7
Honda CBF500 > Yamaha XJ6 Diversion F > DL650A C7
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
oj ma duzo..jak by jechali normalnie to by prawdopodobnie ominą ten samochód a na jednym kole nie ma szans...a pozatym co z tego ze sie upewni ze ma wolny pas..jak wyjedzajac na wolny pas zaraz wjedzie taki szaleniec? kolo domu tez mam podobna prostą...szkoła ograniczenie do 40...a rekordziści chwalą sie ze do 190 dociągnęli...potem słyszę czy to nie ja tak szaleje na moto i ogólne traktowanie motocyklistów określeniem jako dawców..Ciok pisze: ↑12 lip 2021, 09:46Dobrze piszesz. Wina to wina, a rozsądek trzeba mieć, bo kto będzie pisał.staszek_s pisze: ↑12 lip 2021, 08:53Takich wypadków jest mnóstwo, sam byłem świadkiem jednego. Każda jazda z szybkością znacznie większą od sznura pojazdów na sąsiednim pasie drogi jest ryzykowna, czy jadą w tym samym kierunku (na dwupasmówce) czy w przeciwnym - jak tu. Tam się może masa rzeczy zdarzyć i czasu na hamowanie zabraknie. Może wyskoczyć jakiś pieszy, niechby i naćpany czy pijany, co z tego. Może ktoś kogoś wpuścić z boku, może ktoś skręcić nagle w lewo. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej zwolnić trochę manetkę, pociskać można jak się wyjedzie na wolną przestrzeń.
Niestety jazda motocyklem wymaga myślenia, bo idiotów w puszkach nie brakuje, a dla nas żadna pociecha, że mamy rację.
- Ocena: 5.88235%
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Czego się nie robi dla podtrzymania konwersacji.leoncjo pisze: ↑20 lip 2021, 08:55oj ma duzo..jak by jechali normalnie to by prawdopodobnie ominą ten samochód a na jednym kole nie ma szans...a pozatym co z tego ze sie upewni ze ma wolny pas..jak wyjedzajac na wolny pas zaraz wjedzie taki szaleniec? kolo domu tez mam podobna prostą...szkoła ograniczenie do 40...a rekordziści chwalą sie ze do 190 dociągnęli...potem słyszę czy to nie ja tak szaleje na moto i ogólne traktowanie motocyklistów określeniem jako dawców..Ciok pisze: ↑12 lip 2021, 09:46Dobrze piszesz. Wina to wina, a rozsądek trzeba mieć, bo kto będzie pisał.staszek_s pisze: ↑12 lip 2021, 08:53
Takich wypadków jest mnóstwo, sam byłem świadkiem jednego. Każda jazda z szybkością znacznie większą od sznura pojazdów na sąsiednim pasie drogi jest ryzykowna, czy jadą w tym samym kierunku (na dwupasmówce) czy w przeciwnym - jak tu. Tam się może masa rzeczy zdarzyć i czasu na hamowanie zabraknie. Może wyskoczyć jakiś pieszy, niechby i naćpany czy pijany, co z tego. Może ktoś kogoś wpuścić z boku, może ktoś skręcić nagle w lewo. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej zwolnić trochę manetkę, pociskać można jak się wyjedzie na wolną przestrzeń.
Niestety jazda motocyklem wymaga myślenia, bo idiotów w puszkach nie brakuje, a dla nas żadna pociecha, że mamy rację.
Napisz pismo do Policji z opisem sytuacji i z prośbą, żeby stanęli z fotoradarem. U nas w ten sposób wypchnęli ludzie "debili" na podmiejskie drogi i tam rekordziści się zabijają. Nam to specjalnie już nie przeszkadza.
Pozdrawiam. Sławek Ciok
„poznaj swój kraj, ojczyźnie służ” - Mazowsze jest piękne, otwórz oczy.
Karawanierzy Mazowieccy - sekcja moto
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Link pożyczony z forum Africi - do posłuchania:
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
Zmiany na dobre, jest za mało.Iżu pisze: ↑13 lip 2021, 23:17Jestem ciekaw co sądzicie o nadchodzących zmianach, w tym podwyższeniu kwot za mandaty itd. ?
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... rp_state=1
DL650XAM0
Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.
tak zapytam o ocenę wypadku sprawce.
Wczoraj koło 16 na wąskiej drodze asfaltowej gdzie dwa auta się nie miną na zakręcie uciekającym w prawo ze sporej góry przy słabej widoczności.
Spiąłem się z osobówką. Ja jechałem z góry ona z dołu. Prędkości były nie wielkie. Panowie twierdzą ze ich samochód już się zatrzymał, i raczej tak było. Mi udało się zmienić kierunek z centralnego dzwona na spięcie się na wysokości słupka przednich drzwi samochodu. Nie udało mi się wyhamować byłem w ruchu. Od krawędzi drogi jakieś 60 cm
Ktoś miał taką sytuację jak by ocenił kto zawinił Tak z ciekawości.
Wczoraj koło 16 na wąskiej drodze asfaltowej gdzie dwa auta się nie miną na zakręcie uciekającym w prawo ze sporej góry przy słabej widoczności.
Spiąłem się z osobówką. Ja jechałem z góry ona z dołu. Prędkości były nie wielkie. Panowie twierdzą ze ich samochód już się zatrzymał, i raczej tak było. Mi udało się zmienić kierunek z centralnego dzwona na spięcie się na wysokości słupka przednich drzwi samochodu. Nie udało mi się wyhamować byłem w ruchu. Od krawędzi drogi jakieś 60 cm
Ktoś miał taką sytuację jak by ocenił kto zawinił Tak z ciekawości.
DL 650 xt 2016r.