Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Forum na tematy których nie ma w innych częściach forum
Awatar użytkownika
Oskar
A+B+C
Posty: 1299
Rejestracja: 23 wrz 2019, 20:22

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Oskar »

własnie w takm i przypadku przydał by sie co... rejestrator jazdy kamreka ..


Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu

Tags:

Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Smerfciamajda »

Zastanawia mnie po co on zatrzymywał samochód.
Jak by jechał normalnie to byście sie minęli.



Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1545
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: PiotrEm »

Kurde, taka refleksja poniewczasie, niedmuchanie w alkomat i niezaprotokołowanie wyników też nie pomaga, a być może było kluczowe.


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Robert_L
A2
Posty: 264
Rejestracja: 21 gru 2019, 19:21
Lokalizacja: Bobowa

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Robert_L »

Rozmawiałem przed chwilą z policjantem z drogówki. On tez w tej sytułacji wezwał by policje. Teraz po fakcje kazdy moze sobię własną wizje zdarzenia wymyslic. Nawet zrobic zdjecia i jechac na posterunek. Wtedy mogło by się skonczyc to conajmniej współwiną.

Teraz juz leko się wylało i ciężko coś zrobić.


DL 650 xt 2016r.

Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2248
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Iżu »

Robert_L pisze:
30 sie 2021, 20:02
Rozmawiałem przed chwilą z policjantem z drogówki. On tez w tej sytułacji wezwał by policje. Teraz po fakcje kazdy moze sobię własną wizje zdarzenia wymyslic. Nawet zrobic zdjecia i jechac na posterunek. Wtedy mogło by się skonczyc to conajmniej współwiną.

Teraz juz leko się wylało i ciężko coś zrobić.
Zgadza się Robert, dlatego zrobiłeś błąd że ich nie wezwałeś, a co do świadków z puszki to są oni mało wiarygodni dla Sądu, myślę że to jedyna droga na odkręcenie tej sprawy, problemem będzie w udowodnienie że gościu jechał a nie stanął.


Iżu

Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1545
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: PiotrEm »

Jest jeszcze możliwa taka linia obory, że jeżeli samochód stał i zajmował Twój pas ruchu, to miejsce niebezpieczne powinno być oznakowane, w tym konkretnym przypadku puszka powinna wystawić dwa trójkąty.


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Awatar użytkownika
Antyks
Administrator
Posty: 2211
Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Antyks »

PiotrEm pisze:
02 wrz 2021, 13:54
Jest jeszcze możliwa taka linia obory, że jeżeli samochód stał i zajmował Twój pas ruchu, to miejsce niebezpieczne powinno być oznakowane, w tym konkretnym przypadku puszka powinna wystawić dwa trójkąty.
Tego bym nie dotykał.
Masz jechać z prędkością BEZPIECZNĄ ( a nie dopuszczalną) dostosowaną do warunków na drodze, do widoczności itd by w przypadku zagrożenia zatrzymać pojazd lub ominąć przeszkodę.
Czym innym jest wymuszenie gdy ktoś wyjedzie ci a ty nie masz czasu się na to przygotować ani nie masz czasu na reakcję, a czym innym jest stała przeszkoda na drodze której widoczność zależy tylko i wyłącznie od twojej prędkości . Masz przewidywać i stosować zasadę ograniczonego zaufania.

A co do trójkątów - współwina jednego z uczestników zdarzenia, nie zwalnia z odpowiedzialności drugiego :)


Jerzy
Motoambulans DL 650 AK9
https://dlmoto.pl/ Sklep dla motocyklistów
https://rodzinagotuje.pl Przedstawiciel Thermomix

Robert_L
A2
Posty: 264
Rejestracja: 21 gru 2019, 19:21
Lokalizacja: Bobowa

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Robert_L »

Ja dalej jestem w kropce. . Najdrosza to lampa 1440 zł i kolorowy plastyk miedzy nimi ok 590zł ceny z alegro.
Tak do konca to nie wiem co tam jeszcze poszło z tych droszych rzeczy. Kolorowa osłona baku tez wypięta, mam nadziele ze nie urwana w środku
Inne plastyski juz cenowo tak nie przerażają.
Gmole bede próbował prostować .
Nie wiem jak taką sprawę załatwia kancelaria, jakie koszty , zobowiazania, wystąpienia w sądzie itp. No i przede wszystkim jakie są szansę nie wtopic jeszcze bardziej.
Jeszcze mam podjechać do policjata, coś tam ma mi jeszcze powiedzieć.
Jak by mnie wszytko wyszło około 3500 -4000 to nie wiem czy jest sens cos sie kłócić. Oczywiście cała robocizna moja.
Tak naprawdę to kosztów naprawy do tej pory nie oszacowałem( mniejsz uszkodzenia chocby szyba zawsze pozostaną).


DL 650 xt 2016r.

Awatar użytkownika
macias320
A
Posty: 416
Rejestracja: 26 wrz 2019, 10:00

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: macias320 »

Ku przestrodze.....

Kolega kupił na początku roku BMW GS 1200 z szwagrem na spółkę, zawsze chciał mi go pokazać, ale ile razu u niego byłem to akurat moto było u jego szwagra.

Wczoraj go zobaczyłem, albo to co z niego zostało, szwagier prawdopodobnie nie zmieścił się w zakręcie... i poleciał na czołówkę z osobówką, żyje ale jego stan jest ciężki, ma już amputowana jedna nogę co będzie dalej nie wiadomo..

Kolega stwierdził że już na motocykl nie wsiądzie, ja jak od niego wracałem nie przekroczyłem 90km/h, tak nie to przeraziło ...

Nie wiem czy jechał za szybko, czy popełnił jakiś inny błąd .. ale wiem . . . :(

I normalnie odeszła mi ochota na zmianę motocykla moje stare DL650 wystarczy chyba jeszcze na bardzo długo...


Było : Honda CB500S 1999 -> Suzuki DL650 2006 ABS -> Honda ST1300

kaloryferarz
A+B+C
Posty: 1209
Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: kaloryferarz »

Tak z ciekawości, ile lat ten szwagier ma i czy jeździł na czymś wcześniej? 1200ccm to już nie w kij dmuchał.


Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010 :)

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Struna »

Jak ktoś za wiele nie jeździł, albo wieki temu na jakimś komarku czy innej WSK, to i na obecnej 125 ccm się może rozkwasić ( co uskutecznił mój znajomek )
Ocena: 5.88235%


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Awatar użytkownika
f_ranek
A+B+C
Posty: 1183
Rejestracja: 10 cze 2021, 23:39
Lokalizacja: SK
Kontakt:

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: f_ranek »

Wiadomo, że na wszystkim można się rozkwasić. Ja na swojej 125 też parę razy się zmieściłem o włos, a parę razy wyleciałem. Powód? Brak umiejętności, brak techniki. Trochę stresu, człowiek się spina, i już tylko prosto potrafi jechać. Gdybym zaczynał na czymś mocniejszym, to pewnie ten włos już by nie starczył, i kto wie, co by było.
Trzeba ćwiczyć przeciwskręt, i patrzenie tam, gdzie się chce jechać, a nie tam, gdzie się jedzie. Nawet jak wymaga to obrócenia głowy w kierunku drzew i krzaków, a śledzenia drogi tylko kątem oka.


Bogusław • Honda Varadero XL125V 2003 -> DL650XT 2021

Zapytałem jak mam lecieć, hej powiedziały wyżej, hej powiedziały śmielej

Awatar użytkownika
macias320
A
Posty: 416
Rejestracja: 26 wrz 2019, 10:00

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: macias320 »

@kaloryferarz 41 lat , nie mam pojęcia czy czymś jeździł i ile nie miałem ochoty pytać....

@f_ranek racja ja taż na moto jeżdżę drugi sezon i takie obrazki dają do myślenia , i wiem że jestem puki co kiepskim motocyklistą i też już raz czy dwa razy złapałem na rozkojarzeniu podczas jazdy, potem szybka reakcja nie zawsze jest prawidłowa, dlatego jeżdżę w miarę powoli, a w każdym zakręcie ćwiczę przeciwskręty ile się da... i widzę że to daje efekty - świadome używanie przeciwskrętu... i często jeżdżę sam by nie dać się sprowokować do szybszej jazdy niż aktualnie potrafię i czuje się bezpiecznie .


Było : Honda CB500S 1999 -> Suzuki DL650 2006 ABS -> Honda ST1300

Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2420
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Smerfciamajda »

Ej a da sie jakoś inaczej skręcić motocyklem niż przeciwskrętem? Mam na myśli przy prędkościach jazdy a nie toczenia po parkingu.

Bo mnie wychodzi że inaczej się nie da. Inicjacja zawsze jest przeciwskrętna do kierunku i w celu pochylenia motocykla.
Naturalnie - zawsze.

A samo hasło „przeciwskręt” jest fajne do imponowania nowicjuszom lub nie-motocyklistom i do jarania sie przez tych pierwszych. Po latach jeżdżenia zapominamy o tym „fenomenie” bo to norma.
Ocena: 5.88235%



Awatar użytkownika
macias320
A
Posty: 416
Rejestracja: 26 wrz 2019, 10:00

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: macias320 »

Racja :D


Było : Honda CB500S 1999 -> Suzuki DL650 2006 ABS -> Honda ST1300

Awatar użytkownika
f_ranek
A+B+C
Posty: 1183
Rejestracja: 10 cze 2021, 23:39
Lokalizacja: SK
Kontakt:

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: f_ranek »

Można cisnąć po podnóżkach, wychylić kolano, albo samemu przechylać się we właściwą stronę.

A przeciwskręt jest trudny, bo jest nieintuicyjny. Coś na zasadzie - jak to mam ciągnąć kierę w prawo, żeby jechać w lewo???

Jeździsz lata, więc dla Ciebie jest to już odruch naturalny. A dla kogoś, kto nie jeździ, albo jeździł na tyle lekkim motocyklem, że samo odchylanie się wystarczało do zainicjowania skrętu, jest to nagle nowa sytuacja. Trzeba skręcić w prawo, więc skręca się kierę w prawo, ciśnie prawy podnóżek, odchyla kolano, a motocykl dalej jedzie prosto. I najczęściej jedzie szybko. Efekt wiadomy.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2021, 15:21 przez f_ranek, łącznie zmieniany 1 raz.


Bogusław • Honda Varadero XL125V 2003 -> DL650XT 2021

Zapytałem jak mam lecieć, hej powiedziały wyżej, hej powiedziały śmielej

Online
Awatar użytkownika
crimson
A+B+C+D+E+T
Posty: 3732
Rejestracja: 27 wrz 2017, 14:19
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: crimson »

f_ranek pisze:
09 wrz 2021, 15:14
Można cisnąć po podnóżkach, wychylić kolano, albo samemu przechylać się we właściwą stronę.

A przeciwskręt jest trudny, bo jest nieintuicyjny. Coś na zasadzie - jak to mam ciągnąć kierę w prawo, żeby jechać w lewo???
Ja nie ciągnę, tylko pcham :) w lewo, to pcham lewą, w prawo, to pcham prawą :)
Wtedy jest bardziej logicznie :)
Ocena: 5.88235%


DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Struna »

f_ranek pisze:
09 wrz 2021, 15:14
Można cisnąć po podnóżkach, wychylić kolano, albo samemu przechylać się we właściwą stronę.
Można też zamknąć oczy i liczyć na cud - efekt podobny do powyższego ;)


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

Awatar użytkownika
f_ranek
A+B+C
Posty: 1183
Rejestracja: 10 cze 2021, 23:39
Lokalizacja: SK
Kontakt:

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: f_ranek »

crimson pisze:
09 wrz 2021, 15:16
Ja nie ciągnę, tylko pcham :) w lewo, to pcham lewą, w prawo, to pcham prawą :)
Wtedy jest bardziej logicznie :)
Teraz też tak robię. Chociaż pewien nie jestem, czy jak chcę się przerzucić na drugą stronę, to jednak nie ciągnę.

Ale miałem okres, że ciągnąłem przeciwną rączkę, chyba za każdym razem.
Struna pisze:
09 wrz 2021, 15:22
Można też zamknąć oczy i liczyć na cud - efekt podobny do powyższego ;)
A tu się z Tobą nie zgodzę, a dowodem jest fakt, że żyję, chociaż przed winklami do 30 nie zawsze zwalniałem, a cały sezon jeździłem co prawda wiedząc, że istnieje przeciwskręt, to na pewno go nie stosując.


Bogusław • Honda Varadero XL125V 2003 -> DL650XT 2021

Zapytałem jak mam lecieć, hej powiedziały wyżej, hej powiedziały śmielej

Awatar użytkownika
Struna
A+B+C+D+E+T
Posty: 5206
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:26
Lokalizacja: Skawina/Kraków
Kontakt:

Re: Niebezpieczne sytuacje, bezpieczeństwo itp.

Post autor: Struna »

Stosowałeś nieświadomie - doskonale to pokazują w filmie Twist of the Wrist ( znany też u nas jako Biblia pokonywania zakrętów czy jakoś tak )
Generalnie to polecam każdemu obejrzenie i zastosowanie tego co tam mówią/pokazują/udowadniają.
To zupełnie zmienia komfort i pewność prowadzenia jeśli ktoś do tej pory "składa" się na zasadzie, a wychylę się i jakoś pójdzie, przy czym raz na 5 może idzie ok, a reszta to kwestia przypadku ;)

Wiele lat temu sam w bardzo krótkim czasie po tym filmie zrobiłem mega postępy w sposobie i pewności swojej jazdy, z czasem tylko to jeszcze doszlifowując na torach.


DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tematy ogólne”