Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Za chusteczki dziękuję ale pól litra chętnie przyjmę
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
@Old Donkey: Na zawody przyjechal gostek na DL650, ktory odebral prawko 2 tyg przed zawoadmi a gmole zalozyl dzien przed zawoadami, bo dopiero przyszly. Przejechal, dal rade. To trzeba mniec odwage! Licze, ze Cie tez zobacze na zawodach w Boleslawcu.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Blisko, coraz blizej
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
O ja pier....
Zapowiedź wsadza w fortel. Nawet lepsza niż "Hollywodzka", bo prawdziwa.
Zapowiedź wsadza w fortel. Nawet lepsza niż "Hollywodzka", bo prawdziwa.
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Moj prywatny profil juz nie wytrzymije gymkhanowych postow, wiec popelnilem stronke. Ambicja jest ogarniecie zawodow (Polska, Czechy, online.... ) i ogolnie tematow motogymkhany.
https://www.facebook.com/mgymfun
Bedzie mi milo, jesli ktos polubi i bedzie sie udzielal, bo jest mozliwosc publikowania wlasnych postow.
https://www.facebook.com/mgymfun
Bedzie mi milo, jesli ktos polubi i bedzie sie udzielal, bo jest mozliwosc publikowania wlasnych postow.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Zamontowałem lap timer w uchwycie na telefon (nisko na środku kierownicy) i pojechałem na placyk. Właściwie to miałem zamiar poćwiczyć U-turny, ale znalazły się dwa pachołki, więc pojeździłem ósemkę z pełnymi rotacjami na obu pachołkach, potem większe kółko (na 2. biegu ), zawrotka i znów ósemka. I tak ze 20 razy. Okazało się, że czasy miałem najczęściej ok. 40 s, ale ze trzy pomiary były po 1'20", czyli tak, jakby czujnik nie złapał sygnału.
No to przykleiłem timer na rzepa bardziej na zewnątrz. Jak będziecie sobie kupować taki timer, to bierzecie samochodowy, czyli taki z czujnikiem na kablu. Mój ma okienko tylko z prawej strony, więc jakbym chciał nadajnik położyć po lewej stronie toru, to licznik musiałbym przykleić do góry nogami na drugim rzepie (nad gniazdem 12V).
No, a tak w ogóle, to ten sport wciąga
No to przykleiłem timer na rzepa bardziej na zewnątrz. Jak będziecie sobie kupować taki timer, to bierzecie samochodowy, czyli taki z czujnikiem na kablu. Mój ma okienko tylko z prawej strony, więc jakbym chciał nadajnik położyć po lewej stronie toru, to licznik musiałbym przykleić do góry nogami na drugim rzepie (nad gniazdem 12V).
No, a tak w ogóle, to ten sport wciąga
Czarny DL650XT M0 na Au-felgach
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
To super, że ćwiczysz. Prosimy kiedyś o jakieś filmiki.PiotrEm pisze: ↑30 maja 2021, 17:06Zamontowałem lap timer w uchwycie na telefon (nisko na środku kierownicy) i pojechałem na placyk. Właściwie to miałem zamiar poćwiczyć U-turny, ale znalazły się dwa pachołki, więc pojeździłem ósemkę z pełnymi rotacjami na obu pachołkach, potem większe kółko (na 2. biegu ), zawrotka i znów ósemka. I tak ze 20 razy.
No, a tak w ogóle, to ten sport wciąga
Pyxis widzisz co narobiłeś......
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Nic tak nie poprawia humoru jak "życiówka". Dzisiaj udało mi się złamać granicę 25 s w rotacjach z czego się bardzo cieszę
- Ocena: 5.88235%
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Tak, czujnik tylko z kabelkiem.PiotrEm pisze: ↑30 maja 2021, 17:06Jak będziecie sobie kupować taki timer, to bierzecie samochodowy, czyli taki z czujnikiem na kablu. Mój ma okienko tylko z prawej strony, więc jakbym chciał nadajnik położyć po lewej stronie toru, to licznik musiałbym przykleić do góry nogami na drugim rzepie (nad gniazdem 12V).
No, a tak w ogóle, to ten sport wciąga
Druga sprawa, to nie montujesz go na motocyklu. Tak robisz na torze. W gymkhanie ustawiasz go jako bramke. Przecinasz motocyklem wiazke wyjezdzajac na trase i konczysz pomiar przecinajac wiazke wracajac do bramki.
Wciaga i to z butami
@Lechu: Zyciowka zawsze ustawia banana na buzce. Notuj sobie w telefonie i uakyualniej czasy na poszczegolnych figurach, bo sie pogubisz robiac progres
Staraj sie najezdzac na rotacje z takim pochyleniem, zebys nie musial go od razu korygowac w rotacji. Bedzie szybciej.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Dla ludnosci z okolic Dolnego Slaska moze bedzie fajnie wpasc i potrenowac na placu zawodow:
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Nowy PB w rotacjach.
Długo przyszło trenować i szukać nowych rozwiązań, żeby zejść poniżej 22s
Długo przyszło trenować i szukać nowych rozwiązań, żeby zejść poniżej 22s
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Wspaniale, nic tylko naśladować.
Gratuluję wyniku
Na czym polegają te nowe rozwiązania
Może coś uda mi się wdrożyć.
Próbowałem wykonywać rotacje tak jak radziłeś. Tzn. aby nie przechodzić od razu w przeciwsiad ale jest to trudne z małej prędkości. Znacznie lepiej jak jest np 12 m. niż 6-7. Bardzo przeszkadza mi też miękkie zawieszenie z przodu. Nurkuje i "wybija z rytmu". Nie da się go już bardziej utwardzić, bez ingerencji w olej czy sprężyny. W tym sezonie muszę jeździć tak jak jest.
Gratuluję wyniku
Na czym polegają te nowe rozwiązania
Może coś uda mi się wdrożyć.
Próbowałem wykonywać rotacje tak jak radziłeś. Tzn. aby nie przechodzić od razu w przeciwsiad ale jest to trudne z małej prędkości. Znacznie lepiej jak jest np 12 m. niż 6-7. Bardzo przeszkadza mi też miękkie zawieszenie z przodu. Nurkuje i "wybija z rytmu". Nie da się go już bardziej utwardzić, bez ingerencji w olej czy sprężyny. W tym sezonie muszę jeździć tak jak jest.
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Historia mojej Gymkhany jest pisana krwią. Chciałem sobie dzisiaj ustawić dokładnie Grapevine i przeciąłem palucha metalową miarką
Pomimo tego jest kolejna "życióweczka".
Pomimo tego jest kolejna "życióweczka".
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Hehe.... zaczyna sie termiczne lato, wiec bedzie pisana kwia i potem.
Trojkacik
Trojkacik
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Tego trójkącika nie da się już chyba pojechać lepiej
U mnie dzisiaj kolejna" życióweczka", tym razem jedna z ciaśniejszych figur - Siso.
Brzmi jakoś średnio zachęcająco
U mnie dzisiaj kolejna" życióweczka", tym razem jedna z ciaśniejszych figur - Siso.
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
SISO-GP - Widze, ze cykl przygotowan do zawodow mamy podobny
Figura do ktorej podchodze zawsze jak pies do jeza. Pewnie dlatego, ze dla VStroma byla naprawde wymagajaca i namachac kiera sie trzeba bylo zdrowo, zeby jakis czas zrobic (na tej Tenerce domyslam sie, ze podobnie). Na MT jest duuuzo latwiej, ale "niesmak" pozostal
Nowy PB, ale jakas sekunde ponizej tego, co bym sobie zyczyl.
Figura do ktorej podchodze zawsze jak pies do jeza. Pewnie dlatego, ze dla VStroma byla naprawde wymagajaca i namachac kiera sie trzeba bylo zdrowo, zeby jakis czas zrobic (na tej Tenerce domyslam sie, ze podobnie). Na MT jest duuuzo latwiej, ale "niesmak" pozostal
Nowy PB, ale jakas sekunde ponizej tego, co bym sobie zyczyl.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Kruic sugerowal, ze moze byc szybciej w rotacji jak odciaze nieco przod i przeniose ciezar ciala do srodka rotacji wogole rezygnujac z przeciwsiadu. Sugerowal tez, zebym sie odsunal ciutke od baku i delikatnie pochylil, zeby obnizyc polozenie srodka ciezkosci zestwu moto+rider. Tlow jest stosukowo ciezki i daje to wymierne korzysci. Ja szedlem w inna strone stosujac przeciwsiad. Twierdzi, ze to samej rotacji nie przeszkadza, ale wyjscie z rotacji jest juz wolniejsze, a rotacja sama w sobie to tylko jeden z elementow wiekszej calosci.Lechu pisze: ↑01 cze 2021, 22:45Wspaniale, nic tylko naśladować.
Gratuluję wyniku
Na czym polegają te nowe rozwiązania
Może coś uda mi się wdrożyć.
Próbowałem wykonywać rotacje tak jak radziłeś. Tzn. aby nie przechodzić od razu w przeciwsiad ale jest to trudne z małej prędkości. Znacznie lepiej jak jest np 12 m. niż 6-7. Bardzo przeszkadza mi też miękkie zawieszenie z przodu. Nurkuje i "wybija z rytmu". Nie da się go już bardziej utwardzić, bez ingerencji w olej czy sprężyny. W tym sezonie muszę jeździć tak jak jest.
Ja malpowalem tego gostka, bo sama rotacje robi naprawde szybko (ponizej 2,5s)
PS.
Wybirasz sie 13 czerwca na zawody do Ostrawy? Pogromic Czechow na ich wlasnej ziemi.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Widzisz jak się fajnie dogadujemy
Ciekawe co będziesz ćwiczył dzisiaj?
Na Tenerce lekko nie ma. Ona ma 1595 rozstawu osi, plus koła słusznych rozmiarów. Przy Siso mam momentami wrażenie, że moto się tam po prostu nie mieści ale i tak wolę to niż GP8.
Oglądając Twoje jady na DL i MT zauważyłem, że przy nawrotach (po slalomie i tych późniejszych) zaczynasz niezbyt szeroko, co powoduje "wyniesienie" w bok przy rozpoczęciu powrotu. Taka linia przejazdu jest szybsza? Ja robiłem to dotąd na odwrót, nawracałem szeroko aby być "na wprost" do ponownego przejazdu.
Nie przesadzaj z tym "niesmakiem", wyniki na Dl są super, nie mówiąc już o MT
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Co do porady ws. rotacji to chyba czytasz w moich myślach, ponieważ miałem Cię zapytać - "jak skuteczniej wychodzić z rotacji" ale już nie chciałem przesadzać nadmiernie z tymi postami.
Fajny film instrukatażowy. Gość jest prawie równo z motocyklem, głowa równolegle do podłoża. To nie wygląda na łatwe, bo przeciwsiad wydaje się "naturalnym odruchem" i tak się jeździło latami. Dzisiaj będę próbował.
Mam tylko nadzieję, że jakoś uda mi się pozbierać po kolejnej szczepionce (mam termin na 10 czerwca). Poprzednią zniosłem fatalnie.
Trzeba robić jakieś testy aby wjechać do Czech?
Jest jeszcze parę dni na treningi, więc może chociaż jednego Czecha uda mi się objechać
Fajny film instrukatażowy. Gość jest prawie równo z motocyklem, głowa równolegle do podłoża. To nie wygląda na łatwe, bo przeciwsiad wydaje się "naturalnym odruchem" i tak się jeździło latami. Dzisiaj będę próbował.
A wiesz, że chciałbym. Do Ostrawy można dojechać szybciej niż na drugi koniec Krakowa w godzinach szczytu.
Mam tylko nadzieję, że jakoś uda mi się pozbierać po kolejnej szczepionce (mam termin na 10 czerwca). Poprzednią zniosłem fatalnie.
Trzeba robić jakieś testy aby wjechać do Czech?
Jest jeszcze parę dni na treningi, więc może chociaż jednego Czecha uda mi się objechać