Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Wszystko o technice jazdy i jej braku.
Quarius
A2
Posty: 189
Rejestracja: 14 kwie 2017, 14:12
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Quarius »

Ja wczoraj w końcu się zebrałem, znalazłem kawałek parkingu i pokręciłem podstawowe slalomy, ósemki i wymieniony wcześniej #TriangleGP (bo łatwy do zapamiętania). Bez pomiaru czasu, po prostu na początek dla nabrania jakiegoś szczątkowego wyczucia. Pierwsze wnioski są bardzo oczywiste:
1) Człowiek nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo niezdarny jest na motocyklu i jak "kwadratowo" jeździ...
2) Całkiem inaczej trzeba się ubierać - to co na nawet krótką, wokółkominową trasę jest nawet za lekkie, tu będzie ok - i tak się upocimy od "machania motkiem".
3) Po #TriangleGP zachodzę w głowę jak w ogóle pewne rzeczy można jeździć, żeby nie dostać kręćka od zawirowań w błędniku ;-)


Suzuki DL 650 AL6 V-Strom

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

@Lechu Ja czasami tez lapie wkoorwe, jak cos ewidentnie nie idzie a dzien wczesniej szlo gladko. Wtedy sobie przypominam zalozenie calej tej "imprezy" - to ma byc fun! Wtedy albo lapie dystans i trenuje dalej np. zmieniajac cwiczone elementy, albo uznaje, ze szkoda scierac opoy i lepeij przyjechac jutro w lepszej formie. Kazdy czasami ma gorsze dni - tak juz jest. :-)

@Quarius Zobacz na ten watek

https://www.facebook.com/groups/MotoGym ... 828943866/

To tez jest ciekawe:
https://wyborcza.pl/1,75400,14697727,Ju ... rects=true


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Quarius
A2
Posty: 189
Rejestracja: 14 kwie 2017, 14:12
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Quarius »

O, interesujące. Zatem trzeba po prostu jeździć a z czasem sam mózg się może częściowo dostosować. A co więcej jak już nabierze się odpowiedniej wprawy w kierownikowaniu to i dojdzie "machanie łepetyną" :D


Suzuki DL 650 AL6 V-Strom

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

No chyba tak. Mozliwe, ze istotna role graja tez jakies osobnicze preferencje. Raczej nie odczuwam zawrotow glowy podczas jazdy na placu, nawet jak robie 3 czy 4 x 360*.



( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Lechu
A2
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2020, 10:12

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Lechu »

Pyxis no właśnie - założenie całej tej "imprezy" - to ma być fun! :)



Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

No i moze to sie wydawac paradoksalne, ale im lepiej panujesz nad motocyklem i im lepsze czasy chcesz robic, tym tego funu pojawia sie coraz wiecej. :-)


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1552
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: PiotrEm »

Ja dziś oficjalnie rozpocząłem trening.
Parę dni temu kliknąłem zamówienie laptimera od MyFriendów, a dziś wracając z Lidla przejechałem każde rondo (było ich trzy) z pojedynczą rotacją. Podzielam wnioski @Quariusa, ale coś czuję, że szybko przejdą do historii. Jest ryzyko, że zostanę mistrzem CCWR (counter clockwise rotation) ;)


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Ciesze sie, ze startujecie z cwiczeniami.
Nagrywac sie, przegladac, publikowac.


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Lechu
A2
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2020, 10:12

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Lechu »

Byłem dzisiaj na kursie pt. bezpieczna jazda szosowa organizowanym przez ADV Academy. Szkolenie miało miejsce w Moto Park Kraków. Tor jest generalnie wolny oraz ciasny. Dobry do ćwiczeń jazdy technicznej. Ze szkolenia jestem bardzo zadowolony. Zgadnijcie kto robi tam za instruktora, jakieś propozycje?



Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Zagadka jest na tyle trudna, ze bez malej podpowiedzi sie nie obejdzie.
;-)
IMG_6486.JPG
IMG_6486.JPG (288.92 KiB) Przejrzano 2010 razy
Ocena: 5.88235%


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1552
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: PiotrEm »

Ta autokorekta w smartfonach utrudnia życie. Powinno być chyba "nie objedzie"? ;)


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Online
Awatar użytkownika
crimson
A+B+C+D+E+T
Posty: 3746
Rejestracja: 27 wrz 2017, 14:19
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: crimson »

Pyxis pisze:
12 maja 2021, 01:57
Zagadka jest na tyle trudna, ze bez malej podpowiedzi sie nie obejdzie.
;-)

IMG_6486.JPG
Kurcze, @Pyxis super. Muszę się wybrać, jak będziesz miał kolejną sesję


DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS

Lechu
A2
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2020, 10:12

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Lechu »

Zagadka rozwiązana ;) Fotka super!
Dzięki za cenne uwagi podczas szkolenia. Fajnie się z Tobą jeździło, szkoda, że tak krótko.



Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

No niestety krotkobo, bo harmonogram byl dosyc napiety a ludzi sporo. Tak poza wszystkim, to byles w srod ludzi, ktorzy potrafia jezdzic :-)

Autokorekta faktrycznie moga wypaczyc sens tego zdania. Obejdzie a objedzie to prawie to samo. ;-)
Szkolenie polecam. bo sam po sobie wiem ile mi pomoglo spojrzenie z boku kogos, kto wie juz na co patrzec i na co zwocic uwage. Jeszcze zamim utrwalilem swoje zle nawyki.

BTW: W poniedzialek 17 maja bede na szkoleniu na torze w Starym Kisielinie. Swietny obiekt ktory mega podnosi skilla. Nie ma zapie...nia, ale praca nad technika.


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Lechu
A2
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2020, 10:12

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Lechu »

Dzisiaj filmik z figury GP8. Idzie ona wyraźnie gorzej od innych ćwiczeń. Co prawda jeżdżę sobie ją za każdym razem ale powiedzmy szczerze "wogóle tego nie czuję". Jest takie miotanie się.

Jak sobie oglądam to wydaje mi się, że z najważniejszych mankamentów brakuje bardziej zdecydowanego i szybszego otwarcia gazu.
Tylny hamulec zaczynam wciskać za wcześnie i jest go ogólnie za dużo.



Jest też mini trasa wieczorową porą, bo się zasiedziałem troszeczkę ale ogólnie jazdy po nocy nie polecam :)





Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

W 8GP najezdzaj na pacholek z wieksza predkoscia. Powinienes dodac gazu dopiero za polowa nawrotu. Poczatek nawrotu jedziesz rozpedem i tracisz predkosc skrecajac. Skompresuje sie przednie zawieszenie (zmniejszy sie wyprzedzenie glowki ramy) i bedziesz mogl efektywniej nawrocic. No i oczywiscie wzrosnie predkosc na calej figurze.

Widze, ze nocna minitraska z tego wyszla. Wariacje na bazie Grapevine-GP? ;-)


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Lechu
A2
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2020, 10:12

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Lechu »

Dzięki za wskazówki, wypróbuję :)
Pyxis pisze:
13 maja 2021, 00:36
Widze, ze nocna minitraska z tego wyszla. Wariacje na bazie Grapevine-GP? ;-)
Jest dokładnie tak, jak piszesz. Chciałem sobie pojeździć Grapevine ale okazało się, że ktoś zostawił świeżą plamę oleju w miejscu ostatniego pachołka. Próbowałem przestawiać całą figurę na różne sposoby ale za każdym razem linia przejazdu wypadała przez kratki ściekowe, albo inne plamy oleju, bądź też 40 cm. od krawężnika. Musiałem niestety odpuścić, a w dodatku zastała mnie noc, więc aby było coś podobnego zrobiłem taką mini traskę zawierającą elementy Grapevine. Miało być kilka rotacji po sobie i jakieś ciasne nawrotki.

Miejsce gdzie jeżdżę ma swoje ograniczenia. Odpadają wszystkie szerokie figury, trzeba bardzo uważać gdzie się wyznacza linię przejazdu, niektóre ćwiczenia muszę modyfikować. Nie przejmuję się tym zanadto, bo na tym etapie nie ma to chyba jakiegoś fundamentalnego znaczenia. Po prostu chcę pojeździć w spokoju cokolwiek. ;)



Awatar użytkownika
Pyxis
A+B+C+D
Posty: 2316
Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
Kontakt:

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Pyxis »

Stawiasz pacholek na plamie. :-)


( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2

Maupos
A1
Posty: 68
Rejestracja: 01 lut 2021, 11:57
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" [emoji3]

Post autor: Maupos »

Panowie, podoba mi się ta inicjatywa podnoszenia umiejętności na placu, dodaje pewności w manewrowaniu. Nawet po 15-20 minutach takiej rozgrzewki od razu łatwiej i pewniej jeździ się po mieście. Mam tylko jeden problem - sprzęgło pracuje dość ciężko i po krótkim czasie właściwie jestem już skupiony tylko na tym sprzęgle zamiast na manewrach. Czy Wy podczas manewrów też cały czas operujcie sprzęgłem czy udaje się samym gazem i hamulcem?
Sprzęgło mam po regeneracji, płyn wymieniony, klamka nasmarowana.
To sprzęgło zniechęca do zabawy na placu, a chciałbym potrenować trochę intensywniej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


MZ ES250/2 Trophy 68' / DL1000 02'
Gdańsk

Lechu
A2
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2020, 10:12

Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)

Post autor: Lechu »

Pyxis pisze:
14 maja 2021, 16:05
Stawiasz pacholek na plamie. :-)
Tak też uczyniłem :) tylko, że wówczas przewędrował cały układ i znienacka pojawiły się inne przeszkody, których chciałem uniknąć :(
Muszę być kreatywny, dlatego modyfikuję. Uznałem, że nie ma sensu się denerwować.
Dość jestem wkurzony, dzisiaj odkryłem, że mam pękniętą szprychę z tyłu i że pękły dwie śruby mocujące tylną tarczę hamulcową.
Przyznaje się motocykla nie oszczędzam ale wszystko w rozsądnych granicach, przecież to sprzęt terenowy......



ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika jazdy”