Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Mierzylem 3 treningi temu 8GP i chyba jak na start jest niezle, bo 30,41s (PR 29,83 na jesieni), ale musze tez jeszcze nauczyc sie motocykla po "ulepszeniach". Wydaje mi sie, ze jest potencjal.
Pierwszy raz udalo mi sie z rotacja 360* zejsc na 3s, gdzie zaczynajac cwiczyc ten element we wrzesniu zeszlego roku robilem ja w ~6 sekund jadac na granicy mozliwosci.
Na dniach powinien tez przyjsc tylny amortyzator, ktory bedzie mial mozliwosc jakiejs regulacji
Pierwszy raz udalo mi sie z rotacja 360* zejsc na 3s, gdzie zaczynajac cwiczyc ten element we wrzesniu zeszlego roku robilem ja w ~6 sekund jadac na granicy mozliwosci.
Na dniach powinien tez przyjsc tylny amortyzator, ktory bedzie mial mozliwosc jakiejs regulacji
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Teraz już napadasz nawrót na niezłej bombie.
Różnica względem tamtego roku kolosalna.
Różnica względem tamtego roku kolosalna.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
To już nie są przelewki. Idzie Ci to, że miło popatrzeć.
Przy tych wynikach, to mi łyso wrzucać swoje czasy, ale co tam. W końcu wątek mobilizujący, więc nie będzie widać, jak daleko Pyxis się znajduje.
Moje pierwsze podejście do 8GP.
W praktyce, takie średnie 34sec jestem w stanie w miarę stabilnie trzymać, więc poniższy wynik traktuję w kategoriach przypadku.
Przy tych wynikach, to mi łyso wrzucać swoje czasy, ale co tam. W końcu wątek mobilizujący, więc nie będzie widać, jak daleko Pyxis się znajduje.
Moje pierwsze podejście do 8GP.
W praktyce, takie średnie 34sec jestem w stanie w miarę stabilnie trzymać, więc poniższy wynik traktuję w kategoriach przypadku.
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Jesli to faktycznie pierwsze podejscie do tej figury, to wynik jest swietny i naprawde nie masz sie czego "wstydzic" (w budowaniu umiejetnosci - kazdych - wstyd nie jest wogole brany pod uwage, bo KAZDY kiedys zaczynal nauke). Nawierzchnia z kostki tez nie pomaga w biciu rekordow, wiec na asfalcie byloby pewnie ponizej 33s.
Jesli masz mozliwosc, to filmuj swoje treningi. Nawet jesli nie bedziesz ich upublicznial (z jakis tam powodow), to analiza w domowym zaciszu naprawde wiele daje. Majac nagranie z niezmiennej perspektywy od razu mogl bys porownac jakie elementy mialy wplyw na to, ze urwales troszke czasu w tym "przypadkowym" rekordowym przejezdzie. Czy tor jazdy inny, czy zlozenie w nawroty inaczej zrobione? To sa wazne elementy w samodoskonaleniu. No i zawsze mozesz pokazac nagranie kolegom z nieco wiekszym doswiadczeniam i zawsze ktos cos podpowie. Robilem tak w momentach gdy nie dawalem rady zejsc z czasu pomimo intensywnego treningu. Po podpowiedziech udawalo sie przelamac taka homeostaze.
Naprawde sie ciesze, ze "zaraziles" sie placykiem. Trenuj i badz cierpliwy, a satysfakcja z tego, ze motocykl slucha Twoich polecen jest naprawde spora. No i licze, na prezentacje materialow w tym watku.
Jesli masz mozliwosc, to filmuj swoje treningi. Nawet jesli nie bedziesz ich upublicznial (z jakis tam powodow), to analiza w domowym zaciszu naprawde wiele daje. Majac nagranie z niezmiennej perspektywy od razu mogl bys porownac jakie elementy mialy wplyw na to, ze urwales troszke czasu w tym "przypadkowym" rekordowym przejezdzie. Czy tor jazdy inny, czy zlozenie w nawroty inaczej zrobione? To sa wazne elementy w samodoskonaleniu. No i zawsze mozesz pokazac nagranie kolegom z nieco wiekszym doswiadczeniam i zawsze ktos cos podpowie. Robilem tak w momentach gdy nie dawalem rady zejsc z czasu pomimo intensywnego treningu. Po podpowiedziech udawalo sie przelamac taka homeostaze.
Naprawde sie ciesze, ze "zaraziles" sie placykiem. Trenuj i badz cierpliwy, a satysfakcja z tego, ze motocykl slucha Twoich polecen jest naprawde spora. No i licze, na prezentacje materialow w tym watku.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Dzięki za dobre słowo. Tak, nagrywanie mam w planach, ale na pierwszy raz nic ze sobą nie brałem, bo nie wiedziałem, czy mnie tam ktoś wygoni zanim jeszcze pachołki rozmierzę. Kostka rzeczywiście dość ciężka do wyczucia granicy przyczepności. Pod koniec 2018 kupiłem opony na Rumunię, które teraz muszę szybko zjechać, pewnie jakieś milisekundy przez nie też uciekają.
Kiedyś pisałeś, że jest satysfakcja, jak patrzysz na pomiar czasu i coś się tam uda zejść z czasem od poprzedniego przejazdu. No jest
Wiem, że teraz będzie coraz ciężej obcinać kolejne sekundy, ale plan na ten sezon mam taki, by złamać 32sec.
Wątek śledzę, kanał subskrybuję
Kiedyś pisałeś, że jest satysfakcja, jak patrzysz na pomiar czasu i coś się tam uda zejść z czasem od poprzedniego przejazdu. No jest
Wiem, że teraz będzie coraz ciężej obcinać kolejne sekundy, ale plan na ten sezon mam taki, by złamać 32sec.
Wątek śledzę, kanał subskrybuję
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Rozwaz opcje podmianki opon. To straszny koszt nie jest, a nie bedzie na poczatek dodatkowych utrudnien.
Te mozesz albo sprzedac, albo zostawic na jakis wyjazd na off.
Te mozesz albo sprzedac, albo zostawic na jakis wyjazd na off.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
A to na pewno. Robię w sezonie ok 15kkm, więc za chwilę będzie po gumie. Chwalą Scorpion Trale 2, ale chyba pójdę w stronę Pirelli Angel GT. Nie testowaleś ich przypadkiem pod kątem placu?
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Na scorpionach jezdzilem i zlego slowa nie powiem na nie. Tych drugich nie znam.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Cwieczenie sie w "zwinnosci" na DLu (o ile turystyk moze byc zwinny).
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Większy jesteś a nie odstajesz od "zwinniejszego".
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Rewelacja.
DL650 2013 -> DL1000 2016 -> R1200GS Adv 2016 czyli Mniejszość Niemiecka
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Jak zawsze podziwiam
DL650A L8
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Dziekuje Panowie.
Musze zaczac tez wlaczac do treningu wiecej szybszych figur (wieksze odleglosci miedzy pacholkami), bo pewnie w kwietniu bedzie termin pierwszych zawodow
Musze zaczac tez wlaczac do treningu wiecej szybszych figur (wieksze odleglosci miedzy pacholkami), bo pewnie w kwietniu bedzie termin pierwszych zawodow
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Również podziwiam.
Patrząc na film nie wydaje się to trudne, ale praktyka jest inna
Patrząc na film nie wydaje się to trudne, ale praktyka jest inna
Honda Varadero XL 125 >> V-Strom 650 AL2 Rudy
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Niestety lipa z czasem, ale udało się na chwilę dziś wyskoczyć na plac. Nawroty to robię jak katamaranem. Przód mi wyjeżdża jakby był z makaronu.
Dalej na kostce i dalej na "zimówkach", ale udało się wykręcić kilka 33,xxx sec w GP8 i poprawić ostatni czas.
Dalej na kostce i dalej na "zimówkach", ale udało się wykręcić kilka 33,xxx sec w GP8 i poprawić ostatni czas.
- Załączniki
-
- Przechwytywanie.PNG (1.16 MiB) Przejrzano 4338 razy
- Pyxis
- A+B+C+D
- Posty: 2314
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 22:29
- Lokalizacja: Strzegom (dolnośląskie)
- Kontakt:
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Bardzo rzadko udaje sie zrobic spektakularny postep z treningu na trening (a czasami jest wrecz regres), wiec uszy do gory. Zmienisz te "kartoflaki" na opony na asfalt, to bedzie od razu lepiej.
Staraj sie nie uzywac metalowych slupkow na placu. Pacholki to nie jest duzy pieniadz i wcale nie musisz od razu kupowac 20 szt. a jak sie na taka rure wywrocisz, to mozesz sobie zrobic krzywde.
PS.
Widze, ze masz pacholki, wiec pomiar czasu zainstaluj na szczycie jednego z nich, albo na jakims malym statywiku.
Staraj sie nie uzywac metalowych slupkow na placu. Pacholki to nie jest duzy pieniadz i wcale nie musisz od razu kupowac 20 szt. a jak sie na taka rure wywrocisz, to mozesz sobie zrobic krzywde.
PS.
Widze, ze masz pacholki, wiec pomiar czasu zainstaluj na szczycie jednego z nich, albo na jakims malym statywiku.
( . Y . )
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Parafrazujac: Trafiaja sie szaleni motocyklisci, ale nie ma starych szalonych motocyklistow.
Bialy dziobaty DL 650 AL2
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Rzeczywiście, nie pomyślałem o tym, że mogę wpaść na tę rurkę jak na dzidę. Trzeba to będzie zmodyfikować.
Tak, opony w następnej kolejności.
Ostatnio takiego moda wprowadziłem. Prędzej lub później się przekonam czy skuteczny. (sorry za jakość foto)
Tak, opony w następnej kolejności.
Ostatnio takiego moda wprowadziłem. Prędzej lub później się przekonam czy skuteczny. (sorry za jakość foto)
- Załączniki
-
- Przechwytywanie.PNG (790.63 KiB) Przejrzano 4328 razy
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Zamiast tylnego seta coś innego dałeś?
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Trening czyni mistrza, czyli jak nie byc tylko "mistrzem prostej" :-)
Co to, skąd to? Dorobiłeś?
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl