UWAGA UWAGA UWAGA
Uruchomiliśmy zrzutkę dla kolegi Zibic
Zrzutka pod linkiem:
https://zrzutka.pl/yz5grd
Jakby ktoś chciał wspomóc kolegę w trudnych chwilach to będziemy wdzięczni
Naszemu koledze Zibic`owi ukradziono w nocy motocykl w Przesiece.
Proszę o udostęopnianie tej informacji na wszelkich forach, facebookach, instagramach.
W kupie siła a nóż widelec coś pomoże
Jak tylko od Zibic dostanę zdjęcia i szczególowe informacje o motocyklu od razu umieszczę je w poście poniżej
topic7406.html
Uruchomiliśmy zrzutkę dla kolegi Zibic
Zrzutka pod linkiem:
https://zrzutka.pl/yz5grd
Jakby ktoś chciał wspomóc kolegę w trudnych chwilach to będziemy wdzięczni
Naszemu koledze Zibic`owi ukradziono w nocy motocykl w Przesiece.
Proszę o udostęopnianie tej informacji na wszelkich forach, facebookach, instagramach.
W kupie siła a nóż widelec coś pomoże
Jak tylko od Zibic dostanę zdjęcia i szczególowe informacje o motocyklu od razu umieszczę je w poście poniżej
topic7406.html
Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
- Antyks
- Administrator
- Posty: 2236
- Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Jak widać - można się bawić
nawet ciężkim motkiem. Pomału mam dość takiej jazdy terenowej ze zrozumiałych względów ( 34 lata na terenówkach służbowych w lesie ). Trochę mnie już wytrzęsło,,,
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Nieźle... na utwardzonych gruntowych też daje rade i to na szosowych oponkach (było widać na postoju)
"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Wszystkim można wjechać w teren, ale jednak pewne motocykle czują się tam zdecydowanie lepiej - niezależnie od skila.
DL 650 AK7, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Online
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
A niektórzy riderzy czują się tam zdecydowanie gorzej - niezależnie od motocykla

- Ocena: 5.88235%
null
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Pierwszy tysiąc już zrobiony, motocykl dotarty, serwis olejowy i można śmigać. Tylko drogo w Wawie za tę pieczątkę do gwarancji sobie liczą. Przegląd z częściami wyszedł tysiąc złotych więc sporo



- Załączniki
-
- IMG_1079.jpeg (3.05 MiB) Przejrzano 4755 razy
"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Wow - olej KAWASAKI 

DL 650 AK7, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Brz przesady. Nie jest źle.
Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT
- lukas76
- A+B+C+D+E+T
- Posty: 5343
- Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
- Kontakt:
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2723
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Za przegląd 1000km mojego DL-a 800 zapłaciłem 895zl w Krakowie, wygląda że pieczątki ostatnimi czasy bardzo podrożały....DL_naked_bike pisze: ↑20 cze 2024, 07:15Pierwszy tysiąc już zrobiony, motocykl dotarty, serwis olejowy i można śmigać. Tylko drogo w Wawie za tę pieczątkę do gwarancji sobie liczą. Przegląd z częściami wyszedł tysiąc złotych więc sporo![]()
![]()
Old, grumpy man na DL-u 800
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Tak, olej Kawasaki też jest zielony

Kawasaki Lime Green by Motul to nowoczesny olej silnikowy swtorzony spelcjalnie dla Kawasaki ma limonkowozielony kolor i niepowtarzalny zapach, który zachwyci każdego fana Kawasaki

"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
A zużyty ma kolor krwiście czerwony, tak?
Bogusław • Honda Varadero XL125V 2003 -> DL650XT 2021
Zapytałem jak mam lecieć, hej powiedziały wyżej, hej powiedziały śmielej
Zapytałem jak mam lecieć, hej powiedziały wyżej, hej powiedziały śmielej
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Gratuluję zakupu świetnego motocykla, swego czasu jeździłem Kawasaki 1000 w wersji SE i mocno mnie ten sprzęt ujął choć niekoniecznie ceną i sporą wagą, tym niemniej to świetna maszyna do szeroko pojętej turystyki asfaltowej.
- Ocena: 5.88235%
Iżu
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
może tak być - kręci się to to wysoko, jak trzeba to ryknie i zrobi łutututu

"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Film o Versysie i komentarze pod nim były pomocne w podjęciu decyzji związanej z zakupem, więc dzięki za Twoją pracę

Odnośnie ceny jeśli chodzi o podstawę to nie jest aż tak źle. Zrobiłem znaczny przegląd rynku i szczerze mówiąc ciężko znaleźć moto oferujące tak wiele w tej klasie, cenie oraz powyżej litra. Jak pisałem na wstępie w podstawie (cena 61,400) jest już Shift by wire, elektroniczny tempomat, IMU, kontrola trakcji (3 stopnie), mapy silnika (dwie), pełne oświetlenie led, centralna stopka i gniazdo zasilania 12v oraz tylne zawieszenie regulowane za pomocą pokrętła. Oczywiście można też negocjować rabat, a w necie dostępne są oferty dilerów z ceną poniżej 58 tys. wraz z dowozem. Ja jednak zdecydowałem się na lokalnego sprzedawcę ze względu na dobry kontakt i bliskość od domu (cenowo nie było aż tak korzystnie).
Wersja SE owszem oferuje więcej ale jest też przy tym znacznie droższa i już mniej korzystnie wygląda na tle konkurencji.
Odnośnie wagi to fakt, ale jak w większości moto znika po ruszeniu i prowadzi się wtedy lepiej od moje sv-ki. Motocykl jest dobrze wywarzony i nie ma z nim problemu przy wolnej jeździe czy też przepychaniu na miejscu parkingowym. Lekko też stawia się na centralce. Jedyny problem jaki z nim miałem w tej kwestii to jak wjechałem w teren i potrzebowałem zawrócić na sypkim podłożu - tak, wtedy umordowałem się z nim żeby go wyrwać z piachu.
Zdecydowanie nie jest to motocykl w teren, ale też nie jest tak że nie pozwala się do niego zapuścić - rzekłbym że tam gdzie wjedzie suv z napędem 4x4 na letnich oponach, tam też dojedziesz versysem


- Ocena: 5.88235%
"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Hej i jak po sezonie w Kawie?Ile Ci sredni pali?
Litr jest jak Media Markt-nie dla idiotow.
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawasaki 1000 (standardowy) 2024
Hej! Faktycznie sezon na Kawie chyba można już uznać za zakończony - trochę polatałem i mam już pewne spostrzeżenia:
- przy wzroście 182cm bardzo wygodna pozycja do jazdy tj. ugięcie kolan, pochylenie, twardość kanapy, wszystko bez zastrzeżeń;
- bardzo wygodna pozycja dla pasażerki, gdzie moja żona po kilku godzinach jazdy dawała radę nadal jechać (jest szeroko, miękko i wygodnie, a z podparciem żelowym to już całkiem bajka);
- bardzo dobre odcięcie od wiatru, latałem autostradami i ekspresówkami w niekorzystnych warunkach i motocykl bardzo dobrze odcina;
- standardowa szyba kto co lubi, dla mnie w zupełności wystarczająca, dopiero powyżej 120-140 daje się we znaki na kasku, dla mnie zaleta bo jak było gorąco to obniżałem i wiatr docierał jak na naked;
- motocykl jest świetnie wyważony, nie zaskakuje niczym, a z kuframi i pasażerem to w ogóle mam wrażenie że to jego żywioł i do takiej jazdy właśnie został zaprojektowany;
- handbary w zupełności wystarczające, nawet jak było zimno to nie odczuwałem potrzeby posiadania grzanetek;
- ogromny bagażnik pod siedzeniem (czego ja tam nie wożę;)
- spalanie nie przekroczyło 5,9 na autostradzie (najczęściej pomiędzy 4,9- 5,9 ze średnią 80% w granicach 5,4)
- minusy nie przysłaniają plusów ale są: duża powierzchnia trudnodostępnych plastików do czyszczenia, zasilanie z tzw.zapalniczki i trzeba wozić przejściówkę (totalny bezsens), skomplikowana obsługa systemu, gdzie nawet po kilku tysiącach przejechanych nie mogę spamiętać gdzie włączyć tempomat, przeklikać dane, lub zmienić mapy-zawsze trzeba oderwać wzrok żeby potwierdzić. Mam podstawową wersję i system jest dosyć archaiczny ale jeździłem z kolorowym wyświetlaczem i wydawał się przyjemniejszy w użytkowaniu. Mi osobiście odpowiada moja konfiguracja, ale jak ktoś szuka przejrzystości to tylko w kolorze.
We wrześniu zrobiłem test długodystansowy i objechałem całe polskie wybrzeże Warszawa->Piaski->Trójmiasto->Hel->Łeba->Kołobrzeg->Świnoujście->Międzyzdroje z powrotem przez Poznań->Warszawa razem wyszło coś ok.1700 km. Motocykl sprawił się bez zarzutu. Obładowany w zapakowane kufry, dwie osoby sprawiał ogromną przyjemność z jazdy. Autostrady po 150, drogi lepszej gorszej kategorii między wioskami, liczne zakręty, świetne tłumienie nierówności to jego żywioł. Jest idealny do tego typu turystyki. Natomiast nie odnajduje się na drogach gorszej kategorii - szutry i ubite dukty to max jego możliwości. na trawę jakieś błoto jest po prostu za ciężki. To co jest jego zaletą na autostradzie (waga) gdzie idzie jak po sznurku, to jest wadą właśnie w terenie.
- przy wzroście 182cm bardzo wygodna pozycja do jazdy tj. ugięcie kolan, pochylenie, twardość kanapy, wszystko bez zastrzeżeń;
- bardzo wygodna pozycja dla pasażerki, gdzie moja żona po kilku godzinach jazdy dawała radę nadal jechać (jest szeroko, miękko i wygodnie, a z podparciem żelowym to już całkiem bajka);
- bardzo dobre odcięcie od wiatru, latałem autostradami i ekspresówkami w niekorzystnych warunkach i motocykl bardzo dobrze odcina;
- standardowa szyba kto co lubi, dla mnie w zupełności wystarczająca, dopiero powyżej 120-140 daje się we znaki na kasku, dla mnie zaleta bo jak było gorąco to obniżałem i wiatr docierał jak na naked;
- motocykl jest świetnie wyważony, nie zaskakuje niczym, a z kuframi i pasażerem to w ogóle mam wrażenie że to jego żywioł i do takiej jazdy właśnie został zaprojektowany;
- handbary w zupełności wystarczające, nawet jak było zimno to nie odczuwałem potrzeby posiadania grzanetek;
- ogromny bagażnik pod siedzeniem (czego ja tam nie wożę;)
- spalanie nie przekroczyło 5,9 na autostradzie (najczęściej pomiędzy 4,9- 5,9 ze średnią 80% w granicach 5,4)
- minusy nie przysłaniają plusów ale są: duża powierzchnia trudnodostępnych plastików do czyszczenia, zasilanie z tzw.zapalniczki i trzeba wozić przejściówkę (totalny bezsens), skomplikowana obsługa systemu, gdzie nawet po kilku tysiącach przejechanych nie mogę spamiętać gdzie włączyć tempomat, przeklikać dane, lub zmienić mapy-zawsze trzeba oderwać wzrok żeby potwierdzić. Mam podstawową wersję i system jest dosyć archaiczny ale jeździłem z kolorowym wyświetlaczem i wydawał się przyjemniejszy w użytkowaniu. Mi osobiście odpowiada moja konfiguracja, ale jak ktoś szuka przejrzystości to tylko w kolorze.
We wrześniu zrobiłem test długodystansowy i objechałem całe polskie wybrzeże Warszawa->Piaski->Trójmiasto->Hel->Łeba->Kołobrzeg->Świnoujście->Międzyzdroje z powrotem przez Poznań->Warszawa razem wyszło coś ok.1700 km. Motocykl sprawił się bez zarzutu. Obładowany w zapakowane kufry, dwie osoby sprawiał ogromną przyjemność z jazdy. Autostrady po 150, drogi lepszej gorszej kategorii między wioskami, liczne zakręty, świetne tłumienie nierówności to jego żywioł. Jest idealny do tego typu turystyki. Natomiast nie odnajduje się na drogach gorszej kategorii - szutry i ubite dukty to max jego możliwości. na trawę jakieś błoto jest po prostu za ciężki. To co jest jego zaletą na autostradzie (waga) gdzie idzie jak po sznurku, to jest wadą właśnie w terenie.
- Ocena: 11.76471%
"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 
