Forum Suzuki V-strom Polska

Witam wszystkich,po dwunastu latach jezdzenia virago 1100 zmiana. Mysle ze na lepsze 2014r z Obornik na Śląskie podwórko. Witajcie. Pozdrowienia od Lędzinioka.

Pozdrowienia z Łodzi.
Ja po przesiadce po 6 latach z Cruisera uznałem, że pozbędę się turystyka jak już nie będę w stanie nogi podnieść aby na niego wsiasc. Komfort jazdy nie do porównania

Boso, ale w ostrogach

No i piykne to mosz:)
Hanys z pod Raciborza pozdrowio

Jak przedmówca
Maszyna piękna oby służyła i Racibórz pozdrawia

Gratulacje. Piękny i ładnie wyposażony. Niech służy dobrze przez wiele kilometrów
Pozdrawiam z Bielska.

ładny gratuluje

Szybkie pytanko - co to za kufry jesli mozna wiedziec?

Kufry od goscia ze slupaka Kufryaluolx@wp.pl
Jaskółki Marek stronki chyba nie ma jedynie adres.

Dobrze się prezentuje. Niech służy!

Gratuluje

Piękna maszyna

Cześć @Lędziniok to te kufry od PawelSS? Jakiej są pojemności?

kaloryferarz pisze:Cześć @Lędziniok to te kufry od PawelSS? Jakiej są pojemności?

PiotraSS gwoli ścisłości

Pomyliłem się :) Ok, a masz więcej fotek? Jakich rozmiarów jest centralny?

Fajny sprzęt, zadbany, gratuluję. Płyta pod silnik by się przydała.

Ładny, mam w takim samym kolorze, niech dobrze służy

Cze! Pozdrowienia z Podbeskidzia!

Fajny jest, tez przesiadkę z cruisera zrobiłem i mega różnica ,20 lat nie jeździłem na moto i wybraliśmy na początek niskiego kawasaki vulcan s żeby się wjezdzic , jednak chcielibyśmy zacząć troszkę dalsze wyjazdy dlatego tez zmiana i po tych kilkuset kilometrach wiemy ze strzał w dychę zrobiliśmy , powodzenia i zadowolenia z maszyny

@Kuba76 pełna zgoda. Ja jeździłem też chopperem niedużym (honda shadow) bo uważałem, że to mega wygodny rodzaj moto. Ale do miasta słabo, to zmieniłem na szosowo-turystyczny tj. Yamaszkę XJ6... fajnie jeździło ale nigdy nie spasował mi do końca. Na jednym i drugim musiałem się czasami przymusić żeby jeździć. 9 Maja odebrałem swojego DL-650. Przez te 3 tyg do dziś zrobiłem nim 2.3 tys km i jestem zszokowany jakie to wygodne i praktyczne. Teraz rozumiem jak można robić wypady na setki km na moto

Na mojej kawie w pojedynkę nawet mogłem pojeździć tu i tam ale to pseudo siodełko dla pasażera niestety nie nadaje się na dłuższą podróż , człowiek uczy się na błędach , dziś już wiem ze nie trzeba było się bać większego wyższego osiołka i już w zeszłym roku kupić np vstroma