Strona 1 z 3

Suzuki V-strom 1050

: 26 cze 2020, 14:41
autor: diabełek
Witam wszystkich, dzięki uprzejmości pomorskiego dealera Suzuki wczoraj miałem przyjemność wziąć na testy nowego V-Stroma 1050, powiem zupełnie poważnie że ten motocykl całkowicie mnie oczarował. Jako że sam jestem wielkim fanem DL-i i posiadam 650, spodziewałem się że pozycja i jazda będzie podporządkowana wygodzie, natomiast to czego doświadczyłem zaskoczyło mnie całkowicie i powiem Wam że dotychczas moim nr 1 była Honda CRF 1100, ale po wczorajszej jeździe testowej ( zrobiłem 200 km ) całkowicie zmieniłem zdanie. Suzuki odwaliło kawał kapitalnej roboty, moim zdaniem to najlepiej jeżdżący V-strom w historii. Kiedy dwa lata temu dosiadłem 1000, pomyślałem ze moja 650 nie przyśpiesza i nie hamuje, ale za to mniej pali i jest bardziej poręczna, trwałem w tym przekonaniu ( może trochę wyższości 650 nad 1000) do wczoraj, nowy 1050 po prostu pozamiatał, cieszyłem się z jazdy jak małe dziecko, każde muśnięcie manetki gazu powodowało że motocykl wyrywał do przodu, silnik dużo mniej wibruje od starego tysiąca, ogólnie jest taki jakby poręczniejszy, całkowicie nie czuć jego masy, dość dynamiczna jazda spowodowała spalanie na poziomie 6,2 litra na 100km ale wybaczyłbym mu nawet 7litrów. Jeździłem wersją XT, którą po doposażeniu w kufer i deflektor mógłbym pojechać na koniec świata :D . Ciekawy jestem spostrzeżeń kolegi Centrino, ponieważ On jest w posiadaniu takiej maszyny i na pewno mógłby powiedzieć więcej na jej temat. Generalnie zapadła decyzja o sprzedaży mojej 650 i przesiadce na 1000 albo 1050. Poniżej kilka fotek. proszę wybaczyć jakość ale emocje sprawiły zę ręce sie trzęsły :)
Pozdrawiam i LWG

Re: Suzuki V-strom 1050

: 26 cze 2020, 16:22
autor: marwis73
Pewnie zamówienie złożone.

Re: Suzuki V-strom 1050

: 26 cze 2020, 20:49
autor: diabełek
Bardzo bym chciał, niestety cena trochę studzi mój zapał, no... ale zobaczymy jak to się poukłada, na razie muszę sprzedać swojego

Re: Suzuki V-strom 1050

: 26 cze 2020, 22:12
autor: marwis73
Też mi się podoba, może przejadę się do salonu na jakąś jazdę testową. I pewnie się zakocham :D

Re: Suzuki V-strom 1050

: 27 cze 2020, 08:28
autor: Centrino
@diabełek- moje spostrzeżenia?? Są opisane w odpowiednim wątku ale tak po krótce, motocykl spełnia moje oczekiwania, jest wg mnie super. Co do spalania, mi pali średnio 5.1l/100 ale się na nim jakoś specjalnie nie wyżywam. Z resztą jeszcze przez 200km wg instrukcji nie mogę przekraczać 6500obr/min :) Wydaje mi się dość dopracowanym modelem ale jakie będzie miał choroby wieku dziecięcego to się jeszcze okaże.
Generalnie motocykl prowadzi się fajnie, masy faktycznie po ruszeniu już nie czuć natomiast czuć ją wyraźnie podczas przepychania motocykla w garażu, zwłaszcza, że stelaż kufrów nieco przeszkadza w tej czynności ale idzie przywyknąć.
Serwis wprawdzie nieco skopał pierwszy przegląd i po dociągnięciu szprych (czynność wykonywana wg serwisówki na pierwszym przeglądzie) chyba nie wyważyli koła i jak się puści kierownicę to w zakresie 60-80km/h nieco telepie kierownicą, jak się ją trzyma to tego telepania nawet nie czuć. Niestety dociąganie szprych zmienia nieco geometrię koła stąd moje podejrzenia na niewyważenie. W środę jadę na poprawkę zobaczymy czy coś to da.

Ale tak, jestem zadowolony z zakupu.

Re: Suzuki V-strom 1050

: 27 cze 2020, 14:37
autor: jacek.m
Witam Centrino chciałbym zaciągnąć informację na temat bocznych kufrów , czy naprawdę one tak przeszkadzają dla pleczaczka . Po dobno kufry haczą dolną krawędzią o nogi pasażera. Czytałem dużo negatywnych opini w tym temacie .

Re: Suzuki V-strom 1050

: 27 cze 2020, 18:38
autor: Centrino
@jacek.m miałem to dzisiaj dokładnie sprawdzić ale się rozpadało i nici z planów. Może jutro się uda.

Re: Suzuki V-strom 1050

: 28 cze 2020, 10:03
autor: jacek.m
Dzięki czekam na opinie , zbieram informację bo poważnie rozważam na zakupem .

Re: Suzuki V-strom 1050

: 28 cze 2020, 12:00
autor: gaily
@Centrino a nie czasem 6k obrotów? :D Już z głowy mam na szczęście.
Co do spalania, u mnie z miastem itp. pokazuje tak koło 5.5l.
Jedynie właśnie w kwestii masy vs 650, na tą chwilę nie udało mi się jeszcze mojego postawić na stopkę centralną, przynajmniej przy mieszkaniu gdzie stoi i ma lekko z górki.

Re: Suzuki V-strom 1050

: 28 cze 2020, 12:47
autor: Centrino
@gaily - możliwe, że 6000obr, nie pamiętam dokładnie. Ustawiłem mrugającą lampkę na tyle co instrukcja przewiduje i tyle :)
Ja mam średnie spalanie 5.1l/100km

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 11:37
autor: diabełek
Dziękuję wszystkim za aktywność, Centrino Twój wątek dotyczący V-Strom 1050 przeczytałem od deski do deski. Jenocześnie chciałem się pochwalić nowym nabytkiem, moja 650 sprzedała się w 2 dni bez targowania. Został mi po nej oryginalny kufer Suzuki wraz z płytą ( aktualnie na sprzedaż ) jak i cała masa pozytywnych wspomnień. Przechodząc do sedna kupiłem Vstroma 1000 z 2019 roku, salon PL, jeden właściciel i uwaga 1700 km przebiegu!! Tak, wiem trochę mało realne, ale wydaje się prawdziwy. Oglądałem go wraz z kolegą który jest mechanikiem w Suzuki sprawdzał to i owo, i wygląda na igeiełkę. Przeraziło mnie tylko trochę spalanie, przy autostradowych predkościach ( czasem trochę więcej ) 7 litrów :shock: Trochę dużo, tak mi się wydaje. Jednak moje spstrzeżenia oparte są głównia o doświadczenia z 650 ( a tam jak wiadomo spalanie było dużo niższe). Prosiłbym o komentaż w tej sprawie kolegów którzy smigają takimi motocyklami. Na koniec jedna fotka ( narazie ) tego zacnego motocykla :D

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 12:04
autor: Struna
Zdefiniuj "autostradowe prędkości"

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 12:25
autor: diabełek
Struna pisze:Zdefiniuj "autostradowe prędkości"
140- 160km/h

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 13:32
autor: Smerfciamajda
Mój dziobak 2017 na autostradzie w dwie osoby i pełen bagaż przy 140-160 wciąga 10 na setke.
Ponizej 130 schodzi do 6,5

Ten motor to kloc z aerodynamiką Autosanu i tyle.

Co do 1050 opisze moje wrażenie z "ogladania" i przymiarki.
Ten motocykl po ostatnim modelu to nic nowego jak tylko wyjście na przeciw oczekiwaniom rynku na gadżety.

Do poprzedniego DLa dołożyli to co ma konkurencja a czego oczekiwali klienci.
LEDy, wyswietlacz, kornering ABS, ride by wire z tempomatem i hamulcem.
Do tego zmienili troche wyglady.

Piec z drobnymi zmianami, pozycja też prawie taka sama.

Gdybym miał kupować jako pierwszy DL to super opcja. Gdybym miał kupowac jako kolejny DL to chyba jednak lepiej spróbować czegoś innego, innej marki, bo życie krótkie jest.

Podsumowując zmiana nie jest spektakularna choć bardzo dobra i przemyślana.

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 13:36
autor: Struna
diabełek pisze: 140- 160km/h
Jak to stabilna jazda z takimi prędkościami to mógłby ciut mniej opalać, ale jak zmienne warunki ze sporą ilością odwijania manetki, to zupełnie ok.

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 13:39
autor: diabełek
Struna pisze:
diabełek pisze: 140- 160km/h
Jak to stabilna jazda z takimi prędkościami to mógłby ciut mniej opalać, ale jak zmienne warunki ze sporą ilością odwijania manetki, to zupełnie ok.
ok, dziekuję

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 14:49
autor: diabełek
Smerfciamajda pisze:Mój dziobak 2017 na autostradzie w dwie osoby i pełen bagaż przy 140-160 wciąga 10 na setke.
Ponizej 130 schodzi do 6,5

Ten motor to kloc z aerodynamiką Autosanu i tyle.

Co do 1050 opisze moje wrażenie z "ogladania" i przymiarki.
Ten motocykl po ostatnim modelu to nic nowego jak tylko wyjście na przeciw oczekiwaniom rynku na gadżety.

Do poprzedniego DLa dołożyli to co ma konkurencja a czego oczekiwali klienci.
LEDy, wyswietlacz, kornering ABS, ride by wire z tempomatem i hamulcem.
Do tego zmienili troche wyglady.

Piec z drobnymi zmianami, pozycja też prawie taka sama.

Gdybym miał kupować jako pierwszy DL to super opcja. Gdybym miał kupowac jako kolejny DL to chyba jednak lepiej spróbować czegoś innego, innej marki, bo życie krótkie jest.

Podsumowując zmiana nie jest spektakularna choć bardzo dobra i przemyślana.

Jak juz pisałem moim faworytem była Honda CRF 1100, ale ... no wałaśnie, po pierwsze interesują mnie tylko pojazdy z salonu PL, najlepiej od 1 właściceila, tu niestety Afryka jest droższa i to całkiem sporo, w zasadzie to wydaje mi się że to trochę inny motocykl niż Vstrom ( mam na myśli przeznaczenie) sprawa nr 2 to silnik, wiem że oba to Japoński produkt więc bynajmiej teoretycznie można być spokojnym o bezawaryjność, ale w mojej ocenie Suzuki na dużo lepszy dół i środek obrotów, ogólnie sprawia też wrażenie dużo bardziej dynamicznego wzg. Hondy, ale niebawem będę miał okazję przetestować to na żywo, bo jeden z kolegów jeździ Hondą. Co do innych sprzętów to oczywiście próbowałem i BMW GS 1200 i KTM 1290 ( w KTM to aż strach ruszyć manetkę bo wyrywa z butów :) ) i generalnie wszystkie są fajne, ale znalezienie BMW w normalnych pieniądzach, rozsądnym przebiegiem do tego z salonu PL ... nie lada gratka, zresztą nie wiem, jakoś się boję motocykli nie Japońskich, wiem, może się ograniczam, ale jak już wspomniałem kolega jest posiadaczem GS1200 ( ma go od nowości, kosztował około 70 tyś zł ) i jak pytam go tak prywatnie bez kolegów przy piwku to mówi że już by tego więcej nie kupił. Nie chodzi mi o to że Suzuki jest najlepsze a wszystkie inne złe, wydaje mi się jednak że jest bardzo dobrze skalkulowanym pojazdem, przy tym jeździ dość dobrze i obiegowa opinia nt. jego bezawaryjności jest dość mocno ugruntowana nie tylko na tym forum. Podsumowując, nie wiem czy zakup 1000 był najlepszym posunięciem, czas pokaże, ale na obecną chwilę zgodnie z moimi założeniem (- kasa, salon PL, 1 właściciel etc.) jedynym na który mnie stać, mam tylko nadzieję że będę równie zadowolony jak z poprzedniego DL 650 Pozdrawiam i LWG

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 16:54
autor: staszek_s
Mały dl przy 140-160 raczej Ci wiele mniej nie spali, spytaj prebenny

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 17:50
autor: diabełek
Małym dl nigdy nie przekroczyłem 6 litrow. Bez znaczenia było co mu robiłem. :)

Re: Suzuki V-strom 1050

: 29 cze 2020, 18:08
autor: Struna
Jeśli tak i jeździsz podobnie litrem to jednak za dużo opala.