Mój nowy DL naked bike tzn. Suzuki SV 650
: 04 lut 2022, 11:11
Na wstępie chciałbym przeprosić wszystkich miłośników i sympatyków motocykli Suzuki V-strom (tych dużych i tych małych) którzy mogą poczuć się urażeni prezentacją mojego motocykla który z DL-em tak naprawdę nie ma nic wspólnego… ale czy na pewno?
Poza marką oba motocykle tj. DL650/SV650 łączy ten sam silnik w układzie V oraz możliwość dostosowania obu pojazdów do uprawiania turystyki. Może SV650 nie dysponuje szprychowanymi kołami oraz dodatkami typu off-road (osłona silnika, ochraniacze dłoni, szyba itp.) to po odpowiednim doposażeniu może stanowić niezłą alternatywę dla znacznie droższego DL-a.
Moja przygoda z jednośladami (pomijając rower) rozpoczęła się od zakupu chińskiego skuterka z marketu którym codziennie (od kwietnia do listopada) przez trzy lata dojeżdżałem po 25 km do i z pracy (co ciekawe bezawaryjnie). Później po zmianie przepisów uprawniających do jazdy poj.125 na kat. B zakupiłem zadbaną Hondę CBR125Repsol, której używałem również do turystyki (wraz z synkiem na tylnym siedzeniu odbyliśmy podróże z Wawy na mazury i w Bieszczady:). Dlatego, po zrobieniu kategorii A i znając moje zamiłowanie do przygód, swoją uwagę skierowałem na maszyny typu Adventure. Niestety, po analizie rynku maszyn używanych doszedłem do wniosku, że zakup zadbanego egzemplarza to wydatek rzędu 20-30 tys. zł, a to przybliża już do cen motocykli nowych (DL, NC, Versys itp.). Podczas mojego tournée po salonach, po przymiarkach do Dl-a, w kącie dostrzegłem motocykl który wydawał się nie pasujący do reszty, jak z dawnej epoki, w którym przede wszystkim urzekła mnie duża okrągła lampa (niczym z lokomotywy;-) Niestety sprzedawca zapewniał mnie że nie ma możliwości montażu dedykowanych kufrów bocznych, co było moim must have, jednakże z pomocą przyszły dedykowane do tego modelu akcesoria GIVI. Tym sposobem po skonfigurowaniu po kokardę SVki wyszła mi cena „gołego” DL-a.
Motocykl doposażyłem następująco: SV650 w kolorze Metallic Mat Black No.2, Tankpad, Tanlock, gmole Hepco&Becker, owiewka puig, RAM Moun xgrip, gniazdo usb, stelaże GIVI+dedykowana płyta, kufer centralny V47, boczne V37 oraz olejarkę Scotoiler. Ostatnio dokupiłem jeszcze Tankbag GIVI oraz torby wew.do kuftrów (również GIVI).
Postanowiłem podzielić się z wami swoim zakupem ponieważ wszelką wiedzę nt. Suzuki i akcesoriów czerpałem z forum i jak widać na moim przykładzie „mały” DL nie musi być jedynym wyjściem.
Dla tych których jeszcze nie przekonałem załączam porównanie danych obu sprzętów z magazynu „Motocykl”:
DANE
TECHNICZNE
Suzuki SV 650 Suzuki V-Strom 650 XT
SILNIK
Budowa dwucylindrowy, czterosuwowy, V 90° dwucylindrowy, czterosuwowy, V 90°
Śr. gardzieli wtrysku 2 x 39 mm 2 x 39 mm
Sprzęgło wielotarczowe mokre wielotarczowe mokre
Śr. cylindra x skok tłoka 81,0 x 62,6 mm 81,0 x 62,6 mm
Pojemność skokowa 645 cm3 645 cm3
Stopień sprężania 11,2:1 11,2:1
Moc maksymalna 76 KM (56,0 kW) przy 8500 obr/min 71 KM (52,0 kW) przy 8800 obr/min
Maks. moment obrotowy 64 Nm przy 8100 obr/min 62 Nm przy 6500 obr/min
PODWOZIE
Rama kratownicowa ze stali grzbietowa z aluminium
Średnica tarcz ham. p/t 290/240 mm 310/260 mm
Systemy wspomagające ABS ABS, kontrola trakcji
Rozmiary felg p/t 3,50 x 17 / 5,00 x 17 2,50 x 19 / 4,00 x 17
Rozmiary opon p/t 120/70 ZR 17 / 160/60 ZR 17 110/80 R 19 / 150/70 R 17
Opony Dunlop Roadsmart III, przód J Bridgestone Battlax Adventure A 40 F
WYMIARY I MASY
Rozstaw osi 1445 mm 1560 mm
Kąt główki ramy 65,0° 64,0°
Wyprzedzenie 106 mm 110 mm
Skoki zawieszeń p/t 125/130 mm 150/159 mm
Wysokość kanapy1 780 mm 840 mm
Masa z paliwem1 199 kg 219 kg
Ładowność1 221 kg 196 kg
Poj. zbiornika paliwa 13,8 l 20,0 l
Przeglądy co 12 000 km 12 000 km
Do SVki przekonała przede wszystkim niższa cena, ciekawy wygląd klasycznych motocykli, wygodna pozycja (wbrew pozorom), jej uniwersalność (przydatność w codziennej eksploatacji i do podróży), ładowność oraz to co kierowało mnie w kierunku DL-a czyli widlasty silnik o bezkonkurencyjnej mocy w tej cenie. W swojej decyzji postąpiłem jak księgowy – zobaczymy co z tego wyjdzie, za pozostałą w kasie różnicę kupię sobie nowy ubiór. Moja pasja ewoluuje więc nie wykluczone, że DL „mały lub duży” będzie następnym moto. Tymczasem chciałbym dzielić się z wami moimi spostrzeżeniami z użytkowania samego motocykla, wspólnego dla SVki i DL silnika oraz akcesoriów występujących w obu modelach.
Mam nadzieję że przekonałem do swojej przynależności do tego forum tych nieprzekonanych

Moja przygoda z jednośladami (pomijając rower) rozpoczęła się od zakupu chińskiego skuterka z marketu którym codziennie (od kwietnia do listopada) przez trzy lata dojeżdżałem po 25 km do i z pracy (co ciekawe bezawaryjnie). Później po zmianie przepisów uprawniających do jazdy poj.125 na kat. B zakupiłem zadbaną Hondę CBR125Repsol, której używałem również do turystyki (wraz z synkiem na tylnym siedzeniu odbyliśmy podróże z Wawy na mazury i w Bieszczady:). Dlatego, po zrobieniu kategorii A i znając moje zamiłowanie do przygód, swoją uwagę skierowałem na maszyny typu Adventure. Niestety, po analizie rynku maszyn używanych doszedłem do wniosku, że zakup zadbanego egzemplarza to wydatek rzędu 20-30 tys. zł, a to przybliża już do cen motocykli nowych (DL, NC, Versys itp.). Podczas mojego tournée po salonach, po przymiarkach do Dl-a, w kącie dostrzegłem motocykl który wydawał się nie pasujący do reszty, jak z dawnej epoki, w którym przede wszystkim urzekła mnie duża okrągła lampa (niczym z lokomotywy;-) Niestety sprzedawca zapewniał mnie że nie ma możliwości montażu dedykowanych kufrów bocznych, co było moim must have, jednakże z pomocą przyszły dedykowane do tego modelu akcesoria GIVI. Tym sposobem po skonfigurowaniu po kokardę SVki wyszła mi cena „gołego” DL-a.
Motocykl doposażyłem następująco: SV650 w kolorze Metallic Mat Black No.2, Tankpad, Tanlock, gmole Hepco&Becker, owiewka puig, RAM Moun xgrip, gniazdo usb, stelaże GIVI+dedykowana płyta, kufer centralny V47, boczne V37 oraz olejarkę Scotoiler. Ostatnio dokupiłem jeszcze Tankbag GIVI oraz torby wew.do kuftrów (również GIVI).
Postanowiłem podzielić się z wami swoim zakupem ponieważ wszelką wiedzę nt. Suzuki i akcesoriów czerpałem z forum i jak widać na moim przykładzie „mały” DL nie musi być jedynym wyjściem.
Dla tych których jeszcze nie przekonałem załączam porównanie danych obu sprzętów z magazynu „Motocykl”:
DANE
TECHNICZNE
Suzuki SV 650 Suzuki V-Strom 650 XT
SILNIK
Budowa dwucylindrowy, czterosuwowy, V 90° dwucylindrowy, czterosuwowy, V 90°
Śr. gardzieli wtrysku 2 x 39 mm 2 x 39 mm
Sprzęgło wielotarczowe mokre wielotarczowe mokre
Śr. cylindra x skok tłoka 81,0 x 62,6 mm 81,0 x 62,6 mm
Pojemność skokowa 645 cm3 645 cm3
Stopień sprężania 11,2:1 11,2:1
Moc maksymalna 76 KM (56,0 kW) przy 8500 obr/min 71 KM (52,0 kW) przy 8800 obr/min
Maks. moment obrotowy 64 Nm przy 8100 obr/min 62 Nm przy 6500 obr/min
PODWOZIE
Rama kratownicowa ze stali grzbietowa z aluminium
Średnica tarcz ham. p/t 290/240 mm 310/260 mm
Systemy wspomagające ABS ABS, kontrola trakcji
Rozmiary felg p/t 3,50 x 17 / 5,00 x 17 2,50 x 19 / 4,00 x 17
Rozmiary opon p/t 120/70 ZR 17 / 160/60 ZR 17 110/80 R 19 / 150/70 R 17
Opony Dunlop Roadsmart III, przód J Bridgestone Battlax Adventure A 40 F
WYMIARY I MASY
Rozstaw osi 1445 mm 1560 mm
Kąt główki ramy 65,0° 64,0°
Wyprzedzenie 106 mm 110 mm
Skoki zawieszeń p/t 125/130 mm 150/159 mm
Wysokość kanapy1 780 mm 840 mm
Masa z paliwem1 199 kg 219 kg
Ładowność1 221 kg 196 kg
Poj. zbiornika paliwa 13,8 l 20,0 l
Przeglądy co 12 000 km 12 000 km
Do SVki przekonała przede wszystkim niższa cena, ciekawy wygląd klasycznych motocykli, wygodna pozycja (wbrew pozorom), jej uniwersalność (przydatność w codziennej eksploatacji i do podróży), ładowność oraz to co kierowało mnie w kierunku DL-a czyli widlasty silnik o bezkonkurencyjnej mocy w tej cenie. W swojej decyzji postąpiłem jak księgowy – zobaczymy co z tego wyjdzie, za pozostałą w kasie różnicę kupię sobie nowy ubiór. Moja pasja ewoluuje więc nie wykluczone, że DL „mały lub duży” będzie następnym moto. Tymczasem chciałbym dzielić się z wami moimi spostrzeżeniami z użytkowania samego motocykla, wspólnego dla SVki i DL silnika oraz akcesoriów występujących w obu modelach.
Mam nadzieję że przekonałem do swojej przynależności do tego forum tych nieprzekonanych
