Strona 1 z 3

Czarny Demon i czas na zmiany...

: 02 lip 2017, 22:03
autor: KarolBytom
Witam wczoraj dolaczylem do szczesliwego grona posiadaczy Dl'a. Troche kilometrow samemu i z znajomymi sie zjezdzilo ale mysle ze warto bylo. Moto od makarona.Rok 2012 dosyc bogady jak widac na zdjeciach. Jutro jade rejestrowac i servis na sezon oleje filtry itd.Juz nie moge sie doczekac pierwszych kilomertow.Wymieniac co ma nie trzeba bo znawcy zaraz zobacza co jest na stanie.Dzis byl pierwszy mod w suzi zawitaly zarowki osram 120+ efekt kosmos narazie tylko na drzwiach z garazu ale na asfalcie na bank jest duzo jazniej niz na standardach.Jak bede mial chwile uzupelnie profil.LWG

Re: Moja Suzi DL 650 ABS

: 02 lip 2017, 22:07
autor: Centrino
No ładniutki :)
Strasznie szeroki z tymi kuframi, także uważaj jak z nimi będziesz jeździł :)

Re: Moja Suzi DL 650 ABS

: 02 lip 2017, 22:09
autor: KarolBytom
To fakt az bylem przerazony jak to zobaczylem,ale za to ile przestszeni do zagospodarowania ktorej mi brakowalo na wycieczkach w bylej cbr.

Nigdy kufrow nie mialem i tu pytanie centralny mi troche "puka" podczas jazdy macie na to jakis patent zeby siedzial bardziej sztywno? Juz widzialem jakis pianki na tym mocowaniu do ktorego sie go wpina ale sie poddaly i nie spelniaja swojej roli.

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 02 lip 2017, 22:57
autor: Centrino
Sa takie gumki w płycie.
Mi w BeMce jak pukał to włożyłem kawałek grubej szmatki między kufer a płytę i też było OK.

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 03 lip 2017, 00:03
autor: KarolBytom
U mnie 2 gumek brakuje.

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 03 lip 2017, 00:19
autor: Centrino

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 03 lip 2017, 21:47
autor: KarolBytom
Dziś wymieniony na spokojnie olej moduł 10w40 i filtr oleju k&n, czyszczenie i smarowanie łańcucha. Oraz pierwsze 60 km do około komina. Wrażenia z jazdy? Jak by to był motor stworzony dla mnie.

Dziś tez testowałem żarówki osramki i powiem szczerze miedzi standardowymi przepaść jeździ się o niebo lepiej. Polecam wszystkim.

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 04 lip 2017, 14:04
autor: Boruta
Gratuluję zakupu. Niech służy.
Do zobaczenia na trasie!

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 04 lip 2017, 17:00
autor: scyzor_2007
ładny gratuluje

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 04 lip 2017, 21:59
autor: KarolBytom
Panowie dziś kolejne 100km przejechane. I chyba jest wyczuwalny luz na główce ramy. Jaki jest koszt wymiany łożyska główki ramy jeśli zajdzie taka potrzeba?

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 04 lip 2017, 22:20
autor: Centrino
Sprawdź dokładnie, bo zawiecha w DLu czasami lubi zapukać.
Też na początku myślałem, że to łożyska ale z czasem się przyzwyczaiłem

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 04 lip 2017, 23:38
autor: bzyku
Fajne Moto. Gratuluję

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 05 lip 2017, 07:34
autor: Iżu
Centrino pisze:Sprawdź dokładnie, bo zawiecha w DLu czasami lubi zapukać
No właśnie u mnie w praktycznie nowym motocyklu DL-650 2016 tak coś z przodu puka, zwłaszcza jak wjadę na jakiś próg zwalniający lub garb, czy da się to jakoś naprawić? Może na gwarancji powinienem to zgłosić?
Jaka jest przyczyną takich stuków?

Pozdrówko

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 05 lip 2017, 09:25
autor: Centrino
Iżu pisze:
Centrino pisze:Sprawdź dokładnie, bo zawiecha w DLu czasami lubi zapukać
No właśnie u mnie w praktycznie nowym motocyklu DL-650 2016 tak coś z przodu puka, zwłaszcza jak wjadę na jakiś próg zwalniający lub garb, czy da się to jakoś naprawić? Może na gwarancji powinienem to zgłosić?
Jaka jest przyczyną takich stuków?

Pozdrówko
Po prostu ten typ tak ma ;)
Możesz zgłosić na gwarancji, niech Ci sprawdzą ale później powiedzą to co ja napisałem :)

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 06 lip 2017, 17:03
autor: KarolBytom
Dziś sprawdziłem według instrukcji i niestety jest wyczuwalny luz na lozyskach główki ramy na 18tego jestem umówiony na kasowanie luzu i wymianę napędy bo się okazało że jest wyciagniety.

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 06 lip 2017, 17:05
autor: KarolBytom
Iżu pisze:
Centrino pisze:Sprawdź dokładnie, bo zawiecha w DLu czasami lubi zapukać
No właśnie u mnie w praktycznie nowym motocyklu DL-650 2016 tak coś z przodu puka, zwłaszcza jak wjadę na jakiś próg zwalniający lub garb, czy da się to jakoś naprawić? Może na gwarancji powinienem to zgłosić?
Jaka jest przyczyną takich stuków?

Pozdrówko
Masz moto na gwarancji więc już do serwisu i się nie zastanawiaj. Jeśli coś znajdą niech poprawia jeśli stwierdza że wszystko ok to już pytaj innych co mają taki model jak Ty.

Re: Moj czarny demon DL 650 ABS

: 07 lip 2017, 10:53
autor: memphis
U mnie też pukało, czy to jeździłem po lesie i wpadłem w większą dziurę czy też na garbach, słychać było stuk dobiegający z okolic główki ramy. Powiedziałem o tym na przeglądzie 1000km, od tej pory już mam spokój :)

Pierwsza daleka wycieczka DL 650 ABS

: 10 lip 2017, 10:37
autor: KarolBytom
No to wczoraj był chrzest suzuki w naszych rękach. Wybraliśmy się z żoną do znajomych na obiad. A ciekawostka jest fakt że odległość która musieliśmy pokonac to 380km czas jazdy 4h. I powiem szczerze że byłem szczęśliwy jak nigdy w momencie gdy ruszyliśmy. Ale w połowie drogi tylki mieliśmy już tak zdretwiale że zastanawiałem się czy mój jeszcze jest czy już odpad. Jak dojechaliśmy to pierwszy raz jadłem obiad na stojąco. I tu się kończy jedyny minus naszego wypadu. Reszta to same plusy. Mieliśmy że sobą tylko jeden kufer ale za to załadowany max. Powiem szczerze że teraz się cieszę że nie kupiłem litra tylko 650. Bałem się że przy mojej budowie i jeszcze z plecakiem będę się czuł jak na skuterze o pojemności 50. A tu miła niespodzianka. Moto przaśpiewał całkiem fajnie i jeszcze te spalanie. Ja juz wyskoczyłem na a4 z pełnym zbiornikiem to prędkość z którą się poruszalismy to 140. Po zapaleniu się już rezerwy wolałem 17litrow i po przeliczeniu wyszło 5.2 l/100km. Więc byłem bardzo zadowolony. Wieczorem w drodze powrotnej już tak kolorowo nie było że spalaniem dosłownie widziałem jak kreski z paliwa znikają jedna za drugą. Fakt że i prędkość była inna 150-180. Ogólnie jak dojechaliśmy do domu to już bolały plecy,ręce i standardowo dupa. Żona stwierdzima że następna wycieczka najprędzej za miesiac. Ale jak ja znam to dziś by też pojechała gdzieś że mna.

Re: Chrzest v stroma DL 650 ABS

: 10 lip 2017, 12:52
autor: staszek_s
4 godziny jazdy to nie tak dużo, żeby się nie dało usiąść. Ja w piątek zrobiłem 605 km z Rumunii przez Słowację, z trzema małymi postojami, jakieś 9 godzin jazdy - tyłek nie bolał za bardzo, bardziej ręce i ogólne zmęczenie bo wpakowałem się na Zakopiankę niestety...
Gratuluję przejażdżki, przywykniesz i będzie łatwiej :)

Re: Chrzest v stroma DL 650 ABS

: 10 lip 2017, 13:55
autor: KarolBytom
Staszek nie możesz porównać mnie do siebie. Ty jesteś stary wyjadacz a my dopiero zaczynamy. Ręce nie bolały za to plecy pod koniec dawały o sobie znać. Ale impreza super czekam na następny wypad. A zapomniałem napisać że te 380 to było w jedna stronę. Czyli przygoda miała 760 km w obie .