Strona 1 z 1

"Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 08 paź 2018, 22:24
autor: Wist
Na Otomoto przez Auto Wache - oficjalny delaer Suzuki w Poznaniu, wystawiony jest DL 1000 XT z 2017 z przebiegiem 637 km. Oglądałem go i wygląda nawet nieźle. Był sprowadzony z Anglii, według dealera bez żadnych uszkodzeń, wypadków i w ogóle super okazja. Sprawdziłem po VIN jego historię w Anglii i okazało się, że był skasowany przez ubezpieczyciela jako "szkoda całkowita"... W zasadzie normalka przy "okazjach", ale nie spodziewałem się takiego numeru od oficjalnego dealera Suzuki. Dotyczy to żółtego DL 1000 XT z 2017 roku o numerze VIN JS1DD1245J0103457. Zainteresowanym mogę wysłać kopię raportu HPI.

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 08 paź 2018, 22:28
autor: bzyku
Nie tylko ty byś się tego nie spodziewał. Dobrze że ktoś takie kwiatki wylapuje.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 08 paź 2018, 22:49
autor: raduch85
Ale qwa numer. Przecież za takiego kwiatka gościu powinien stracić licencję na prowadzenie salonu pod szyldem Suzuki. To już jakaś masakra jest.

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 08 paź 2018, 23:43
autor: polokokt
Stary numer jak świat. Lata temu (będzie pewnie już z dziesięć lat) warszawski dealer Renault musiał (w wyniku procesu sądowego z moim tata) oddać kase za wadliwe auto i przejął samochód z powrotem ( silnik wypluwał olej na pełnej prędkości, nieskuteczne naprawy w aso, wbite do książki).
Po kwartale auto pojawiło się na stronach dealera w sekcji używane z lekko większym przebiegiem, czysta książka i w ogole luks torpeda bez wad. A to ze silnik już pewnie dostał niezle w kość pracując kilka razy bez oleju to co tam :)
Od tamtej pory wiem jedno. Autoryzowany sprzedawca marki to jest taki sam handlarz jak każdy inny Mietek ciągnący lory pełne aut z zachodu i kręcący liczniki od razu na granicy. A przynajmniej trzeba ich tak samo traktować i na nich uważać .
Także nie jestem zdziwiony powyższym :)

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 10 paź 2018, 09:49
autor: Suzuki Auto Wache
Dzień Dobry.

W kwesti sprostowania wpisu na temat motocykla Suzuki DL1000XT informujemy iż powyższy pojazd nie jest własnością spółki Auto Wache.
Motocykl ten został sprowadzony z Wielkiej Brytani przez osobę prywatną (w stanie gotowym do jazdy).
Ogłoszenie grzeczniosciowe, wystawione na życzenie klienta.
W związku z zaistniałą sytuacją pojazd ten został zwrócony do właściciela!!!

Pozdrawiam
Mikołaj Wache

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 10 paź 2018, 10:40
autor: polokokt
Tyle dobrego.
Ale potwierdza się ze czujność trzeba zachować wszędzie.

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 10 paź 2018, 10:49
autor: lawka
Wg mnie dobrze, ze tak zareagowaliscie i oddaliscie motocykl wlascicielowi. Z reszta w tej sytuacji nie widze innego wyjscia.
Dziwie sie tylko, ze nie sprawdzliscie dokladnie pojazdu przed wystawieniem go pod swoim szyldem. Tym bardziej ze moto sprowadzone....
Przeciez na szali stoi Wasza reputacja. A co by bylo jakby sie sprzedal i nowy wlasciciel doszedlby do tego co Wist ??
Dlugo byscie nosili ''latke'' dealera co sprzedaje powypadkowe moto.

pozdrawiam
Tomek

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 10 paź 2018, 12:06
autor: tuumk
Miałem podobną sytuację tylko że z autem
Kupiłem w salonie nowego avensisa, autem jezdzilem 3 lata bez zadnych przygod a jak oddawalem w rozliczeniu do tego samego dilera to na kontroli wyszlo ze ma malowany tylny blotnik i klape. Mało mnie szlag nie trafił. Pojechałem do innego dilera i ta sama sytuacja na pocieszenie gosc dodal ze robota naprawde fachowa i różnice w grubości lakieru znikome...Dał dobrą cenę na nowego i nie drążyłem już tematu, ale przy odbiorze nowego poprosiłem kumpla o sprawdzenia grubości lakieru na calym aucie...

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 10 paź 2018, 15:52
autor: NIKT
Co do przypadku z malowanym autem nowym z salonu, nie swiadczy to w 99% o wypadkowosci.
W trakcie transportu przez czyjas nieuwage zdarza sie tak ze auto zostanie porysowanie do podkladu (np. hak pasa transportowego, na parkingu drzwi o drzwi itd.) wtedy auto wysyla sie do lakiernika i on maluje caly element, dlatego lakier zamiast miec grubosc 400-500 ma 500-600.
Czyli element byl wylacznie malowany jak roznica w grubosci miedzy niemalowanym a malowanym przekracza 300-400 (ok 800-900) to byl delikatnie szpachlowany wykonczeniowa.
Jak czujnik pokazuje Err to szpachli jest gruuubo.

Boso, ale w ostrogach.

Re: "Bezwypadkowy" dl 1000 XT sprzedawany przez dealera

: 07 lis 2018, 11:40
autor: Barył
Po moich doświadczeniach z Dealerami wiem jedno nie różnią się od Pana Mietka w dresie na giełdzie ale jest jedna przewaga w przeciwieństwie do Mietka mozna ich scigać prawnie i nawet jak to po ludzku się nie opłaca trzeba walczyć o swoje.....