Strona 1 z 2

Serwis po zakupie :)

: 28 lut 2019, 20:48
autor: Mihnik
Witam :)
Niedawno kupiłem DL 1000 z 2002 roku. Chciałbym zrobić tzw. "serwis pozakupowy". Może ktoś by mi doradził. Na co zwrócić uwagę. Wiem, że muszę wymienić filtry i olej, olej w lagach. Czy coś jeszcze dobrze wymienić? Płyn hamulcowy jest w porządku. Byłbym wdzięczny gdyby mi ktoś napisał ile tego tam wchodzi i co polecacie kupić, jaka marka, model, rodzaj itp. bo chciałbym pozamawiać wszystko przez internet. Za wszystkie dodatkowe rady będę bardzo wdzięczny :)

Pozdrawiam :)

Re: Serwis po zakupie :)

: 28 lut 2019, 20:52
autor: Centrino
Ciężka sprawa, gdyż nie znamy stanu technicznego motocykla. Do tego nie wszystko da się zakupić przed sprawdzeniem.
To co polecam zrobić to zajrzeć do łańcucha rozrządu oraz sprawdzić luzy zaworowe.

Re: Serwis po zakupie :)

: 28 lut 2019, 23:06
autor: JacekB
Sprawdz świece, dobrze byłoby wymienić płyn chłodniczy, wymieniłbym przy okazji przewody hamulcowe na stalowy oplot.

Re: Serwis po zakupie :)

: 01 mar 2019, 00:31
autor: NIKT
U siebie po kupnie (dl1000 k7) zrobilem (na 2 raty) co nastepuje.

1sza rata:
Wymiana oleju 10W40 + filtr HF-138
Wymiana filtra powietrza HFA3611
Wymiana świec NGK CR8EK
Czyszczenie PAIR -ów
Synchronizacja przepustnic
Dokręcenie wszystkich śrubek (zdazyly sie luzne)

2 rata:
Wymiana łożysk i uszczelniaczy koła przedniego
Wymiana łożysk i uszczelniaczy koła tylnego
Wymiana łożyska kasety zębatki
(w trakcie uzytkowania slyszalem przednie lozyska przy 60-80km/h a w "tescie pijaka" potwierdzilo sie)
wymiana oleju w lagach - Motul fork 10W
(strasznie nurkowal przy hamowaniu)
Zębatka przednia 17Z z tłumikiem drgań (JT F520-17RB)
Zębatka tylna 41Z (JTR1792.41)
(Zebatki zaczely updabniac sie do rekina)

Zmierzyc mozesz suwmiarka grubosc tarcz (minimalna grubosc jest ncechowana na tarczy).
Wymienic plyn hamulcowy i w sprzegle (co 3 lata mimo ze "ladnie wyglada").
Za 27zl kupilbym w serwisie suzuki uszczelniacz wysprzeglika rozebral, wyczyscil i zlozyl (u mnie zaczal na szczescie przeciekac w garazu)
Sprawdzic stan lancucha i zebatek.
Stan przewodow hamulcowych.
(Myslalem o oplocie ale cena bardzo mnie zmotywowala do odpuszczenia tematu i jezdze na gumiokach bo jeszcze dobre :P)

Serwisowka - wygoogluj "kawasaki klv 1000 service manual" ponad 500 stron angielskiego

Boso, ale w ostrogach.

Re: Serwis po zakupie :)

: 01 mar 2019, 16:41
autor: Mihnik
Łoooo Panieee :D
NIKT aż tak rozwiniętej odpowiedzi się nie spodziewałem :D Dzięki wielkie :D Jeszcze, że tak bezczelnie dopytam, mógłbyś mi powiedzieć jakie ilości oleju, oleju w lagach i płynów wchodziły Ci do motocykla? :)
Planuję zrobię Twoją "1 ratę" na razie a potem zobaczymy co będzie dalej :)

Re: Serwis po zakupie :)

: 01 mar 2019, 18:07
autor: NIKT
Tutaj są info o moim ze zdjęciami.
topic1567.html

Serwisówka: (w niej masz wszystko)
http://serwer.robert.webd.pl:30/manual/ ... al_Eng.pdf

O lagach moje wypociny:
"Producent podaje na pierwszej stronie 505 ml na każdą z lag. Na następnej stronie każe specjalnym narzędziem odessać olej na 133mm w głąb lagi mierzone od jej krawędzi gdy rura jest opuszczona na sam dół. Kilka stron dalej podaje informację, z której wynika iż przy twardości amortyzatorów ustawionej na 3 rowek należy wlać 496ml w każdą z lag (proste xD).
Finalnie zrobiłem sobie narzędzie do odsysania oleju, za pomocą rurki aluminiowej i zanurzyłem ją na głębokość 133mm po czym zacząłem odsysanie :)
Z obu lag odessanego oleju jest 20 ml czyli 495 ml na lagę :) Reasumując starcza 1L oleju w zupełności."

Ilość oleju masz na silniku przy korku wlewu oleju ale:
Engine oil, oil change ........................................ 2 700 ml (2.9/2.4 US/Imp qt)
with filter change.............................. 2 900 ml (3.1/2.6 US/Imp qt)
overhaul ........................................... 3 300 ml (3.5/2.9 US/Imp qt)
Engine coolant, including reserve ....................... 2 200 ml (2.3/1.9 US/Imp oz)
Front fork oil (each leg) ....................................... 505 ml (17.1/17.8 US/Imp oz)

Dalej z instrukcji:
Siły dokręcania dynamometrem 84 i 460 strona
Wymiana oleju w lagach 315 strona

Przy wymianie przedniej świecy musiałem rozłączyć chłodnicę więc wymiana płynu przy tej samej okazji.

Powodzenia :)

Re: Serwis po zakupie :)

: 01 mar 2019, 18:37
autor: Mihnik
Wybacz, że nie skorzystałem z lektury, ale jakby to powiedzieć, mój angielski nie jest na takim poziomie, że zaufałbym sobie w takich kwestiach :) Trochę poczytałem o Twoich zmaganiach i jestem pod pełnym wrażeniem, jednocześnie dowiedziałem się co oznacza metaliczny dźwięk przy przyspieszaniu :)
Widzę, że przy moto czeka mnie więcej roboty niż początkowo liczyłem i nie obejdzie się bez pomocy fachowca, ale co dam radę postaram się zrobić samemu i uczyć się małymi kroczkami :)

Jeszcze raz wielkie dzięki za tak obszerne opisy wszystkiego no i za to, jak opisywałeś poszczególne czynności, myślę, że też mi się to bardzo przyda ::)

I znowu dopytam o coś :D W ten weekend będę zamawiał na alledrogo filtry, oleje itp i jestem na etapie oglądania świec. Co myślisz o irydowych? przy dwóch świecach jest to koszt ok. 50zł więcej, a podobno żywotność dużo większa i poprawa pracy silnika? Zastanawiałeś się nad tym? Bo nie wiem czy nie dopłacić tych kilku zł i mieć spokój już pewnie do czasu wymiany o ile do tego dojdzie :)

Re: Serwis po zakupie :)

: 01 mar 2019, 20:09
autor: NIKT
Ciesze sie, ze chociaz w malym stopniu moglem pomoc :)

Orlem z angola tez nie jestem i z pomoca przychodzi czesto google tlumacz i zdarza mi sie kopiowac i wklejac niektore zwroty.
Na tyle serwisowka jest super napisana, ze obrazki bardzo duzo daja i maja strzalki narysowane.

Co do Irydowych swiec, zdania sa podzielone. Ja nie jestem nimi zainteresowany i nie bede :)

Jeśli się zdecydujesz to irydowa swieca musi byc wygrzana.
NGK pisze :
"Pamiętaj! Po wkręceniu nowej świecy do silnika należy uruchomić silnik i pozostawić go uruchomionym do momentu uzyskania przez niego temperatury eksploatacyjnej. Powoduje to tzw. wygrzanie świecy. 

Jest to szczególnie ważne podczas pierwszego uruchomienia. Pod żadnym pozorem prosimy nie wyłączać silnika po krótkotrwałej pracy. Ponowne uruchomienie silnika często pokazuje, że świeca nie działa. 

Dzieje się tak, ponieważ silnik pracujący na ssaniu ma bardzo bogatą mieszankę, podczas spalania której powstaje sadza, która osadzając się na świecy tworzy powłokę bogatą w węgiel, który przewodzi iskrę. 

Stosowanie się do powyższych zasad zaowocuje długim czasem eksploatacji, a co za tym idzie, zadowoleniem z jakości świec NGK. 

Pamiętaj! Świece należy wymieniać zgodnie z zaleceniami producenta motocykla, zawartymi w książce serwisowej. 

Nigdy nie wykręcaj świecy z silnika, który jest jeszcze gorący - grozi to uszkodzeniem głowicy."

Podobno ma to "zapobiegać "spawaniu" sie swiecy i nie zaburzyć właściwości samoczyszczenia sie".

Odnosnie zwyklych swiec mozesz trafic na
"NGK CR8 E i CR8 EK".
E ma jedna elektrode, a EK ma 2 elektrody Serwisowka mowi o stosowaniu EK.

Re: Serwis po zakupie :)

: 02 mar 2019, 14:11
autor: Mihnik
Dzisiaj zrobiłem małe zamówienie w internetach i w przyszłą sobotę będę to montować, a mianowicie zakupiłem, według Twoich rad co następuje:
-Olej 10W40 + filtr oleju HF138
-Filtr powietrza - HFA 3611
-Olej do lag - Motul fork 10w - butelka litrowa
-Płyn do chłodnicy
-2 świece jednak zdecydowałem się na irydowe

Byłem też w motofrajdzie, takim naszym okolicznych podobno bardzo dobrym serwisie motocykli, bo chciałem dopytać o synchronizację luzów zaworowych, jednak odesłali mnie, że mogą to zrobić dopiero jak sobie powymieniam te rzeczy. Jednocześnie troszkę mnie zmartwili sugerując, że możliwy do roboty będzie rozrząd, ale to wyjdzie dopiero jak go rozbiorą. I tu moje pytanie, robił ktoś rozrząd w swojej DL 1000, jaki koszt takiej zabawy? Bo podobno spory. I czym się charakteryzuje, poza oczywistym zużyciem łańcuszka?

Pozdrawiam :)

Re: Serwis po zakupie :)

: 30 mar 2019, 06:09
autor: Suszny
W tysiącu z tego co wiem trzeba wyciągać silnik, więc koszty rosną. Zwykle wymiana rozrządu to tylko wymiana łańcuchów. Łańcuchy nie są drogie, ponad 300zl za 2 szt. Ale roboty trochę jest.

Re: Serwis po zakupie :)

: 30 mar 2019, 06:41
autor: Mihnik
Suszny, niestety u mnie wygląda to tak, że na razie dokręcili napinacz i się "grzechotka" uspokoiła, ale mam zapowiedziane, że albo w tym albo po sezonie i tak mnie to nie minie. Koszt jaki mi podano to 2500 zł z robocizną za kompletny "łańcuchy, ślizgi, napinacze, uszczelki itp" tak więc żyję ze świadomością, że trzeba będzie to niedługo zrobić. Nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie, bo się z tym liczyłem kupując moto z takim przebiegiem. Jednak fakt, że mam kilka tysięcy km do zrobienia jeszcze troszkę poprawił mi humor :)

Re: Serwis po zakupie :)

: 30 mar 2019, 09:12
autor: NIKT
Moim zdaniem gosci chca Cie wydoic z kasy...
Chyba ze robisz w ASO to wtedy robocizna 2 tys by sie zgadzala bo czytalem niejednokrotnie ze wystarczy zmienic sam lancuch.

Boso, ale w ostrogach.

Re: Serwis po zakupie :)

: 30 mar 2019, 22:03
autor: Struna
Jak byś prowadził warsztat, to w czynie społecznym byś wyjął silnik z ramy, rozebrał go w drebiezgi i złożył do kupy, po czym zamontował i dał na to gwarancję?

Re: Serwis po zakupie :)

: 31 mar 2019, 00:53
autor: NIKT
Osobiscie nie widze sensu wymiany dobrego na nowe.

W zeszlym miesiacu wyjmowalem silnik na gazniku i zajelo mi to 1,5h. Wymiana uszczelek cylindra ok 3h (singiel). Wsadzenie ok 1:15 h

2 lata temu wyjmowalem silnik na wtrysku i tutaj 2,5h bo trzeba bylo opisac wszystkie wtyczki bo serwisowki brak, wsadzanie niecale 2h (armatura silnik V).

Kwestii gwarancji mechanikow na naprawy nie bede poruszal...

Boso, ale w ostrogach.

Re: Serwis po zakupie :)

: 31 mar 2019, 08:48
autor: Mihnik
No wiesz, jak masz potrzebną wiedzę i narzędzia, a także jesteś pewny swoich umiejętności to oczywiście, że lepiej samemu to zrobić. Jednak ja wiedzy takowej nie posiadam, nigdy w mechanice nie byłem dobry. Podstawowy serwis dam radę sobie zrobić, jednak i tu zajmuje mi to sporo więcej czasu niż normalnemu człowiekowi. Do tego ciągle obok mam otwarte filmiki na YT i korzystam z rad i podpowiedzi ludzi na forum. Nie wyobrażam sobie co by było gdybym sam się za to zabrał. No i dodatkowo przy moim "wolnym czasie" moto pewnie by miesiąc stało rozebrane w garażu. Patrząc na to ile Tobie zajęło to czasu widzę, że ta "robocizna" wydaje się policzona dosyć uczciwie, zwłaszcza, że dostaję na to FV i po takiej operacji mogę liczyć na późniejszy rabat przy ewentualnych innych naprawach w tym warsztacie. No i z tego co powiedzieli to i napinacze i ślizgi wykazują już ślady zuużycia i jest sugerowana wymiana, no ale przecież nikt mnie nie zmusza i jeśli zlecę tylko wymianę łańcuchów to to zrobią. Jednak planuję potrzymać moto w moich rękach dłużej, więc myślę, że jednak kompletna wymiana będzie lepszym wyjściem. Jak to mówią, zrobić raz, porządnie i mieć już spokój :)

Mam jednak takie pytanie.
Bo zostałem poproszony aby przemyśleć jedną rzecz. Wycena była robiona na typowo oryginalnych częściach Suzuki. Więc jeśli nie będzie mi zależeć na tych sygnowanych częściach to koszt może się zmniejszyć. I tu moje pytanie, co polecacie?

Re: Serwis po zakupie :)

: 31 mar 2019, 12:57
autor: Struna
NIKT pisze:Osobiscie nie widze sensu wymiany dobrego na nowe.

W zeszlym miesiacu wyjmowalem silnik na gazniku i zajelo mi to 1,5h. Wymiana uszczelek cylindra ok 3h (singiel). Wsadzenie ok 1:15 h

2 lata temu wyjmowalem silnik na wtrysku i tutaj 2,5h bo trzeba bylo opisac wszystkie wtyczki bo serwisowki brak, wsadzanie niecale 2h (armatura silnik V).

Kwestii gwarancji mechanikow na naprawy nie bede poruszal...

Boso, ale w ostrogach.
Ok, czyli masz jakieś narzędzia, miejsce do dłubania itd - to z nieba wszystko dostałeś?
Zacznij świadczyć usługi, zapłać podatki, rachunki itd - może na zero wyjdziesz :)

Co innego jest sobie dłubać gdzie nie liczysz robocizny i czasu, a co innego działać usługowo na legalu.

Re: Serwis po zakupie :)

: 31 mar 2019, 13:25
autor: NIKT
Podalem ile czasu zajelo to laikowi, wiec profesjonalista w 8h to ogarnie z palcem w d**ie majac specjalistyczne narzedzia (ja mam jedynie zestaw nasadek i plaskooczkowych + dynamometr i grzechotke).
Ceny wymienionych rzeczy firmy Yato sobie popatrz to w 500zl sie zmiescisz i nie beda to jednorazowki.

Miejsce wyjmowania - garaz blaszany.
Miejsce naprawy po wyjeciu - blat w kuchni.

O prowadzeniu warsztatu nie musisz mnie uswiadamiac bo wiem z doswiadczenia wiecej niz Ci sie wydaje.
Ceny za robocizne i czesci przy samochodach tez nie sa mi obce dlatego sie wypowiedzialem.

Boso, ale w ostrogach.

Re: Serwis po zakupie :)

: 31 mar 2019, 16:01
autor: Mihnik
Panowie proszę się nie kłócić :)
NIKT a Ty nie nazywaj siebie laikiem, stwierdzając chwilę później, że jesteś mocno uświadomiony w prowadzeniu warsztatu :D a po Twoich cennych radach na początku jasno można stwierdzić, że znasz się dosyć dobrze :) a już na pewno duuużo bardziej niż JA : )

Re: Serwis po zakupie :)

: 31 mar 2019, 16:21
autor: NIKT
Luzna guma z mojej strony :)

*Laik w naprawie motocykli :D

A na YouTube mozna naprawde wiele ogarnac i sam najczesciej siegam po filmiki jak czegos nigdy nie robilem, a mam zamiar samemu cos ogarnac.
Powoli sam nawet na YT cos dorzucam os siebie.

Co do naprawy SUZI - serwisowka mega pomaga i jest napisana idiotoodpornie Obrazek

Boso, ale w ostrogach.

Re: Serwis po zakupie :)

: 31 mar 2019, 21:18
autor: Mihnik
To taka prośba z mojej strony :D Jak co