Forum Suzuki V-strom Polska

Mam pytanie. Gdzieś mi ostatnio mignęło, że toczyła się rozmowa na temat tego skąd prędkościomierz i licznik kilometrów w DL-u biorą sygnał, ale że nie mogę tego znaleźć to pewnie było to w shoutboxie. O ile dobrze zapamiętałem, to prędkościomierz bierze sygnał z wałka zdawczego, a licznik z ABS-u (chodzi o DL 650 AL2). Czy ktoś może potwierdzić tą informację, lub ją zdementować?
Szukam sposobu na poprawę dokładności licznika kilometrów, bo to według niego jestem rozliczany na rajdach nawigacyjnych, a fabrycznie - podobnie jak prędkościomierz - zawyża on odczyty o dobre 8-9% względem GPS. Znalazłem takie urządzenie jak Healtech Speedohealer - ale pomoże mi tylko jeżeli oba wskazania są z tego samego źródła (wałka zdawczego).

Na stronie Heal Tech jest opis tego modułu:

http://healtech-electronics.pl/produkty ... predkosci/

a pod nim rozwijana menu/opcja wyboru "Kompatybilność".

Do mojego DL'a nie pasuje (mój to DL 1000A 2019 rok).

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Luchow nie wiem czy do końca rozumiem ale nie chodzi Ci o poprawę wskazania licznika (prędkości) tylko 'licznika kilometrów' (w sensie dystansu)?

Jeżeli tak to nie jestem do końca przekonany czy dystans też ma przekłamanie. Zasadniczo 'kłamać' ma tylko prędkościomierz a nie licznik km.

Tak, chodzi mi o poprawę wskazania licznika kilometrów. I też myślałem, że kłamie tylko prędkościomierz, ale porównując przebieg z metromierzem na telefonie widać, że licznik jest tak samo "dokładny"...

To jest dobra wiadomość, muszę zmienić ogłoszenie o sprzedaży mojego "malucha", realny przebieg znacznie mniejszy

A czy aby mały DL nie bierze z przedniego koła ? Starsze tak mają na 100%.

Raczej na pewno , bo jak załacze 1 bieg na centralce to licznik nic nie wskazuje ale jak zakręcisz przednim kołem to już tak , bo jak rozumiem czyta to z czujnika ABS bo slimaka w nowych brak.

A przynajmniej z tego co pamietam to tak było ale moge to jescze dzisiaj potwierdzic

Starsze też ślimaka nie miały ( to nie czasy WSK )
Tam taki "impulsator" jest zazębiający się z wypustem w piaście koła - aczkolwiek nie wiem czy w nowszych z tego nie zrezygnowali na poczet odczytu z ABS, ale to łatwo zweryfikować, jeśli idzie drugi przewód ( oprócz tego do czujnika ABS ), to będzie właśnie do impulsatora.

Nie ma drugiego jest tylko ten od ABS

W roczniku 2015 przednie koło ze wskazaniami prędkości nie ma nic wspólnego. Zostaje wałek zdawczy lub czujnik ABS tylnego koła.

Ale mnie nie chodzi o wskazanie prędkości tylko licznik przebiegu
Idealnie jakby się udało oba za jednym zamachem skorygować, ale właśnie szukam potwierdzenia, czy źródło sygnału dla drogomierza jest to samo co dla prędkościomierza.

Nie. Odometr liczy dystans z przdniego czujnika ABS, a predkosciomierz predkosc czyta z czujnika przy zebatce zdawczej.
Przynajmniej tak jest w moim DL650AL2 z 2012 roku.

Ok. Liczyłem właśnie, że Ty będziesz wiedział. Czy zmieniając przednie koło jakoś zaradziłeś przekłamaniu licznika, czy po prostu się tym nie przejmujesz?

Może sobie tarczke ABS-u zrobił - jak do tyłu.

Bingo Struna!
Zrobilem tarczke ABSu, bo tu tez chodzi o jego dzialanie przy odpowiedniej predkosci rotacji kola. Zmniejszylem proporcjonalnie do srednic ilosc pol na tarczce. To tez przy okazji wyskalowalo odometr.

No i to jest konkretna odpowiedź, z resztą tak sądziłem, że przy ABS-ie to chyba jedyny bezpieczny sposób ingerencji. W każdym razie dzięki za podpowiedź, teraz muszę sobie tylko dokładnie pomierzyć, jaką korektę potrzebuję.

W modelach przed 2012 było tak:
- mały brał sygnał z przedniego koła, impulsator.
- duży z czujnika przy zębatce - i tu miałem problem, oto dlaczego.

Fabryczne błędy licznika w DL1000 K5 były takie - ok 10% na prędkości i ok 2% na odległości. Kupiłem z USA odpowiednik speedohealera - SpeedoDRD którym można sobie kalibrować licznik. I jak ustawiłem prędkość na liczniku zgodnie z GPS to miałem zaniżone proporcjonalnie o ok 7% pomiaty odległości. Niby fajnie bo przebieg wolniej leci

Głównym powodem instalacji speedoDRD było to że zamiast na fabrycznym przełożeniu 17/41 jeździłem na 17/43 (lepsza kultura pracy, lepiej w mieście) co powodowało oszukiwanie prędkości o jakieś 20% a to już przesada. Jechałem 120 wg gps a na blacie 150 . Zrobiłem finalnie tak, że przekłamanie prędkości miałem na plus o ok 7% (bezpieczniej przy radarach), natomiast odległość mierzoną z GPS na 100km miałem 1:1.

Ogólnie dobra rzecz, ale nie tania - z wysyłką ok 350pln. W 650 K5 i AL2 nie odczuwałem potrzeby takich kombinacji. W K5 miałem z tyłu zębatkę mniejszą o 2z ale on brał sygnał z przedniego koła. Oczywiście w obu 650, jak to w DLu - przekłamanie licznika jest spore ale do przyjęcia.

Tyle ode mnie w ramach uzupełnienia wiedzy

Pozdrawiam
zimny

No to ja jeszcze dodam, że zrobiłem pomiary i wyszło mi w 650 AL2 przekłamanie na odległości +3%. Potem miałem iść policzyć szczeliny w tarczce ABS-u, żeby sprawdzić czy dodanie jednej będzie w sam raz, ale jakoś jeszcze się nie zebrałem w sobie...