Inflacje w PL. 17% oficjalnie. Nieoficjalnie wiecej. Aczkolwiek tutaj musisz patrzec wieloplaszczyznowo:
-koszty transportu czesci i pojazdów (w zeszlym roku byl All Time High dla kontenerów, dopiero we wrzesniu-pazdzierniku to sie zaczelo konczyc - kontener na auto z Japonii jak wysylalem AMG to byl dramat i poszlo Roro - pamietaj ze motocykla RoRo nie wyslesz)
-koszty samych czesci, supply/demand - obecnie to sie odwraca, wiec czesto kupisz nowa czesc w ASO taniej, niz uzywana czesc na polskim rynku - przyklad Subaru Crosstrek lampa od handlarza najtansza 2600 uzywana, w salonie ze znizkami 2700 nowa, to samo zderzaki do Audi itd). Motocykli nie podam roznicy, bo poza Indianami i HD raczej malo sciagamy Japonii i tym podobnych (bo sa absurdalnie drogie), wiec tutaj bardzo maly i specyficzny rynek, chociaz trendy byly ze czesci 20-30% w gore poszly
-inflacja i rosnace stopy, a z tym rosnace koszty pozyczania pieniedzy na biznes - wiekszosc korporacji albo pozycza pieniadze, albo ich czesci skladowe pozyczaja. Przyklad - do niedawna placilem za cos 4% bo stopy byly niskie, teraz kontrakt wypowiedzieli, bo 4.5% oni placa za pozyczanie pieniedzy na ten okres 60 dni na platnosc faktury, wiec traca, i zazadali 7%. Dalej place 4%, ale gdzie indziej - gdzies gdzie nie musza pozyczas
-sporo wyzszy koszt pracowników. 2020 rok wszyscy byli obsrani, 2021 poczatek to samo, polowa 2021 zaczela sie Wielka Rezygnacja, ktora trwa do dzis. 25% ludzi srednio wymienia sie w korporacji rok do roku, czasem do 35%. Automotive dostalo w dupe (a przykladowo w UK produkcja spadla do ilosci z lat 60tych, bo Brexit zamordowal produkcje samochodów i motocykli, kazdy kto sie orientuje w supply chain to wiedzial, i doradcy rzadu tez o tym mowili), a ludzie tez zaczeli uciekac do innych branzy ktore placa podobnie - inzynierowie, pracownicy z tasmy itd. Problemy z polprzewodnikami tez spowodowaly wielkie zwolnienia, czego efektem bylo to ze jak wszystko wrocilo do normy, nie mozna bylo znalezc pracownikow wykwalifikowanych, a czesc nie chciala wrocic. W UK 1/2 lini produkcyjnych w Hondzie to byli pracownicy tymczasowi, wiec oni robote potrafili z dnia na dzien stracic. I ostatnia rzecz - duzo ludzi przeszlo na emeryture szybciej w krajach zachodu. Nie znam trendów z Japonii, aczkolwiek domyslam sie ze tam moze byc inaczej - natomiast Holandia, Francja, UK, Niemcy, ludzie nadplacali sobie do emerytury jesli mieli kase, i przechodzili nad wczesniejsza kiedy to tylko bylo mozliwe - chca jeszcze skorzystac z zycia. Ja sie nie dziwie, sam od ponad roku pracuje pon-niedziela po 14-16 godzin wlasnie po to zeby nie yebac w wieku 45-50 lat.
-inne skladowe - jak podasz dane, wysle Ci fakture na £200, i zrobie pelny 10 stronicowy case study, ale po polsku lub angielsku, po szwabsku nie szprecham
Wiec ja powiem tak - fakt ze za towary placi sie w PL w Euro, i Euro mialo spora inflacje (wiec zlotowka nie dostala tak w dupe jak do dolara) sprawil ze motocyklem podrazaly TYLKO tyle. Bo jestem pewien ze tutaj byly grube dyskusje nad cost mitigation ne szczeblach miedzynarodowych.
Przepraszam za bledy, nie mam na tym kompie polskiej klawiatury i czasem odruchowo polski znak chce wklepac z altem, przez co zjada literke
Fin.