Forum Suzuki V-strom Polska

witam mam wielki dylemat stoję przed zakupem dl zastanawiam się nad 650 albo 1000 będę jeździł raczej sam ale myślę że trafią się wyjazdy we dwoje proszę was o opinię z doświadczeń na moim burgmanie w zeszłym sezonie zrobiłem 12000km więc i dl będzie raczej eksploatowany dość sporo jak na początek przynajmniej dla mnie prędkości jakie mnie interesują to raczej 120 130 km/h oczywiście jak pozwoli plecak i pytanie związane też z zakupem czy macie jakąś chek listę co sprawdzic przed zakupem to też będę wdzięczny

viewtopic.php?t=2049

Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka

Rozumiem że moto używane? Bo jeśli nie to 800de to dla mnie sztos póki co.
Miałem 650 i 1000 od nowosci. 650 super sprzęt (chyba jakoś był z 13r). Zjeździłem alpy. Bardzo przyjazny świetnie się w zakrętach prowadzi. 130 to takie max przelotowe i przy tym już chlal jeśli dobrze pamiętam. Z minusów to filigranowa budowa i niski prześwit. Raz po dołach wyskoczył mi przekaźnik na szczęście znalazłem. Swietny silnik wkrecal sie rowno i chetnie az odcinka mnie zaskakiwala. Ale złego słowa o sprzęcie nie powiem każdemu polecę. W 2 osoby sporadycznie da radę. Raz zrobiłem na nim na raz 1200 km w 12h. Potem miałem co innego i nie spodobało min się więc kupiłem 1000xt (bo mile wspominalem 650). Tu niestety porażka sprzedałem po roku. Moto ciągnik wkręciło się do 5000 rpm potem stało jakby w miejscu. Moto było nowe I potem na znajomego byłem na jednym wyjeździe też na 1000. Odradzam. Prowadzenie ok ale silnik to zaprzeczenie silnika motocyklowego. Nie pomogę w kwesti zwracania uwagi przy zakupie. Za krótko je miałem (no na małym 16k nakręciłem żadnych problemów może slabe plastiki).

tak uzywane myślę że lata 2006 2009

Miałem 1 generacje. Teraz aktualnie 3 generacja - obie 650. Jeśli chodzi o jazdę w 2 osoby, to zależy jaka Wasza waga w 1 generacji w 650 hamulce są mocno średnie nawet jak jeździ się solo... w 650 jeśli chodzi o moc to najgorzej jest powyżej tych 130-140 a przy okazji spalanie wzrasta powyżej 6l. Do wyprzedzania i do podróży krajówkami w zupełności wystarczy. Osobiście wolałbym wziąć 2 generacje 650 ze względu na rocznik i lepsze hamulce niż 1000 1 generacji.

Nie wiem jak 1 i 3 generacja ale 2 generacja 650 dalej ma BARDZO słabe hamulce

Bardziej bym zadał pytanie gdzie jeździsz. Jak dużo czasu spędzasz w mieście - moc 1000 nie jest aż tak potrzebna za to waga już może przeszkadzać.
Jak częściej latasz po autostradach to już jednak myślę, że 1000.

W tak starym roczniku wolalbym kupić 650

lukas76 pisze: ↑

20 lut 2024, 12:34

W tak starym roczniku wolalbym kupić 650

Ja też... W pierwszej generacji V-Stroma tylko 650-tka miała ABS (bodajże od końca 2006 roku, czyli od modelu AK7), no i cały czas była sprzedawana w PL (w przeciwieństwie do tysiąca), tak więc wybór będzie większy i jest szansa na znalezienie rozsądnego egzemplarza. Dodatkowo, V-Strom 1000 to znane problemy z koszem sprzęgłowym chociaż może w takich wiekowych dostępnych egzemplarzach wszystkie zostały już zregenerowane

Regeneracja tez nie jest wieczna, te kosze po prostu sa źle skonstruowane

jak długie trasy z pasżerem czy bez to tylko 1000.
Mały dl to jak samemu i lokalnie. Proste.

prebenny pisze: ↑

20 lut 2024, 12:10

Nie wiem jak 1 i 3 generacja ale 2 generacja 650 dalej ma BARDZO słabe hamulce

Bardziej bym zadał pytanie gdzie jeździsz. Jak dużo czasu spędzasz w mieście - moc 1000 nie jest aż tak potrzebna za to waga już może przeszkadzać.
Jak częściej latasz po autostradach to już jednak myślę, że 1000.

to pomyśl, że 1 generacja ma takie same albo gorsze XD dopiero w 3 trochę poprawili

jaszka pisze: ↑

19 lut 2024, 22:25

tak uzywane myślę że lata 2006 2009

Kolega chce kupić bardzo wiekowego V-Stroma... 15-18 letniego... z pierwszego wypustu. Te motocykle były, jakie były, czyli zawierały wszystkie wady i błędy tej konstrukcji, tak więc porównywanie ich do młodszych roczników i wersji nie ma sensu...

Jedyne grubsze różnice rozwojowe I-gen , to chyba ABS w 650-tce od AK7 i z tego co pamiętam dwie świece na cylinder od któregoś rocznika (ale nie wiem, czy w obu wersjach silnikowych). Tak jak już wcześniej wspomniałem tysiąc ma słaby kosz sprzęłowy, no i sprzęgło hydrauliczne, co w tak starym moto może stwarzać dodatkowe problemy, choć niekoniecznie...

Szukają V-Stroma z tych roczników należy się liczyć z przebiegami rzędu 120-150-200 tys. km, czyli dużymi. Dlatego należy zwrócić szczególną uwagę na stan i historię motocykla. Na pewno wybór 650-tke będzie zdecydowanie większy, niż wersji 1000.

No i trzeba szukać motocykla ubranego w wymagane dodatki, bo ich późniejsze dokupienie będzie albo niemożliwe, albo bardzo kosztowne i bezsensowne w stosunku do wartości motocykla.

P.S. A jak plecaczek ma Tobą dyrygować z tylnego siedzenia, to lepiej zostaw go w domu

delirium pisze: ↑

20 lut 2024, 15:33

jak długie trasy z pasżerem czy bez to tylko 1000.
Mały dl to jak samemu i lokalnie. Proste.

Absolutnie to nie jest prawda jeśli chodzi o długie trasy solo. 650 się do tego świetnie nadaje.

Ja bym też optował za 650'ką, jeśli nie masz parcia na moc. Większy wybór na rynku, lżejszy, wyższa kultura pracy silnika a mocy na sporadyczne wyjazdy we dwoje też starczy.

We dwójkę latamy na 650 i wcale nie jest za ciasno. Z ciekawostek, 650 jest o 10 mm dłuższy...
Mocy do turystyki ma aż nadto. Kiedyś też miałem ten dylemat, ale 20 klocków drożej za moc i parę bajerów, to jak dla mnie przesada.

oczywiscie można i motorynka, ja po latach podróżowania na 600-750cc nie wsiąde nigdy już wiecej na autostrade ponizej 1000cc.

prebenny pisze: ↑

20 lut 2024, 12:10

Nie wiem jak 1 i 3 generacja ale 2 generacja 650 dalej ma BARDZO słabe hamulce

Bardziej bym zadał pytanie gdzie jeździsz. Jak dużo czasu spędzasz w mieście - moc 1000 nie jest aż tak potrzebna za to waga już może przeszkadzać.
Jak częściej latasz po autostradach to już jednak myślę, że 1000.

Dokładnie!
Na autostradzie kilkadziesiąt km/h szybciej 650-tką to kilka litrów na "100" więcej.
A jak zjedziesz na większe szutry czy dziury, strumyki, błoto to nawet załadowana 650-tka jest za ciężka.
Chyba że kierowca jest słusznej postury - bo to też ważne.

markali pisze: ↑

21 lut 2024, 15:58

prebenny pisze: ↑

20 lut 2024, 12:10

Nie wiem jak 1 i 3 generacja ale 2 generacja 650 dalej ma BARDZO słabe hamulce

Bardziej bym zadał pytanie gdzie jeździsz. Jak dużo czasu spędzasz w mieście - moc 1000 nie jest aż tak potrzebna za to waga już może przeszkadzać.
Jak częściej latasz po autostradach to już jednak myślę, że 1000.

Dokładnie!
Na autostradzie kilkadziesiąt km/h szybciej 650-tką to kilka litrów na "100" więcej.
A jak zjedziesz na większe szutry czy dziury, strumyki, błoto to nawet załadowana 650-tka jest za ciężka.
Chyba że kierowca jest słusznej postury - bo to też ważne.

a to jestem ciekawy, bo z tego co robiłem rozeznanie to większość motocykli powyżej 140 to już swoje lubi spalić >6l+

motostopem pisze: ↑

21 lut 2024, 17:37

markali pisze: ↑

21 lut 2024, 15:58

prebenny pisze: ↑

20 lut 2024, 12:10

Nie wiem jak 1 i 3 generacja ale 2 generacja 650 dalej ma BARDZO słabe hamulce

Bardziej bym zadał pytanie gdzie jeździsz. Jak dużo czasu spędzasz w mieście - moc 1000 nie jest aż tak potrzebna za to waga już może przeszkadzać.
Jak częściej latasz po autostradach to już jednak myślę, że 1000.

Dokładnie!
Na autostradzie kilkadziesiąt km/h szybciej 650-tką to kilka litrów na "100" więcej.
A jak zjedziesz na większe szutry czy dziury, strumyki, błoto to nawet załadowana 650-tka jest za ciężka.
Chyba że kierowca jest słusznej postury - bo to też ważne.

a to jestem ciekawy, bo z tego co robiłem rozeznanie to większość motocykli powyżej 140 to już swoje lubi spalić >6l+

Oczywiście, ale przy mniejszych pojemnościach proporcje są inne. Tak jak w samochodach. Trzeba czymś nadrobić.

Oj tam... Kto ma statki, ten ma wydatki. No.