Gwint spustu oleju przejechany :(
: 25 maja 2018, 08:38
Na początku chciałem się przywitać po dłuższej rozłące z forum, taki detox od wszystkich forum sobie zrobiłem. Teraz mam pytanie bo sprytni ludzie tu piszą. Kolejny raz wymieniałem olej no i tym razem gwint w silniku przejechałem. Śruba się wkręca, ale nie można jej dokręcić odpowiednim momentem. Gwint jest zjechany ,przynajmniej początkowej strefie, głębiej jest wyczuwalny.Teraz co robić, załatwiam już śrubę z gwintem o długości 25mm, bo ta orginalna jest krótka, może będzie trzymać, przynajmniej tak do sierpnia. Później dam do mechanika, tylko czy stosować patent typu helicoli czy rozwiercić do fi14 i zastosować śrubę chyba od kawasaki. Pogoda jest, moto stoi, serce płacze. Tak przyznaję się tym razem nie miałem klucza dynamometrycznego, więc kto jeszcze go nie ma niech sobie kupi.