Uruchomiliśmy zrzutkę dla kolegi Zibic
Zrzutka pod linkiem: https://zrzutka.pl/yz5grd
Jakby ktoś chciał wspomóc kolegę w trudnych chwilach to będziemy wdzięczni
Naszemu koledze Zibic`owi ukradziono w nocy motocykl w Przesiece.
Proszę o udostęopnianie tej informacji na wszelkich forach, facebookach, instagramach.
W kupie siła a nóż widelec coś pomoże
Jak tylko od Zibic dostanę zdjęcia i szczególowe informacje o motocyklu od razu umieszczę je w poście poniżej
NIKT pisze:Tak jak mowisz u Chinczykow sa 2 rodzaje towaru - tani albo dobry
Bynajmniej. U nich jest to co sobie zamówisz, chcesz tani chłam - voila, dostaniesz.
Chcesz trochę lepiej - proszę bardzo, ma być średnia półka, no problem, ma być top - również zrobią.
Suszny pisze:Odgrzewam temat !
Moje oryginalne tarcze po 130tys km mają 4,2mm i spory luz na tulejkach. Rozglądając się za nowymi moją uwagę przyciąga coraz większe zainteresowanie i użytkowanie przez posiadaczy wszelkiego rodzaju motocykli tarcz Chińskich. Są o połowę tańsze od konkurencji nawet z niższej półki cenowej.
Przekopałem trochę internety i opinie zwykle dzielą sie pozytywne - ci którzy mają takie tarcze, jeżdżą i są zadowoleni, oraz na negatywne - zwykle ci którzy nigdy takich nie widzieli, ale krytykują "bo to Chińskie jest".
Biorąc pod uwagę, że dzisiejszy świat w wiekszości zalany jest Chińszczyzną i nawet drogie szanujące się marki produkują w Chinach, coraz bardziej skłaniam się do zakupu takich tarcz - https://tiny.pl/txwz8
Ktoś używa takich i chciałby podzielić się opinią?
Hejka zakupiłes może te tarcze?, Przód u mnie jest OK a tył to juz wspomniany nominał 4.5. Musze powoli sie rozgladać
Cześć, stanęło na tym, że kupiłem NG. Byłem przekonany do tych Chinoli, ale rozglądałem się rozglądałem aż było za późno. Szykował mi się wyjazd i z wysyłką od skośnookich mógłbym się nie wyrobić.
Otóż pomierzyłem tarcze u mnie (są oryginalne) i mają na przedzie ok 4,6mm, tył tak z 4,7mm. Przebieg 59 tys wg licznika. Moto to DL1000 K4. Z ciekawości czy sądzicie że to zużycie może być adekwatne do przebiegu? Na pewno człowiek który sprowadzał nic nie kombinował, a w Belgii było 2 lub 3 właścicieli. Po konfiguracji przy zakupie moto domyślam się że moto nie było używane w trasach - żadnych dodatków, stelaży, wydechy pełen przelot i właściciel mieszkający w mieście.
Piszę o tym dlatego że latając głównie w trasie to wiem że i po 100 tys tarcze mogą być OK. Przy agresywnej jeździe w mieście to różnie bywa.
Jestem ciekaw jak to u Was wygląda w maszynach używanych bardziej w mieście niż w trasie.
Pozdrawiam
zimny
Moje ex V-Stromy: 650K5, 650AL2,1000K4, 650K5,1000 AL8 -> a teraz ponownie Mniejszość Niemiecka - F800GS ADV.
Suszny pisze:Cześć, stanęło na tym, że kupiłem NG. Byłem przekonany do tych Chinoli, ale rozglądałem się rozglądałem aż było za późno. Szykował mi się wyjazd i z wysyłką od skośnookich mógłbym się nie wyrobić.
Nie moge namierzyć Arashi na tył więc rozgladam sie za NG i juz mam namierzone cena do zaakceptowania, pytanie jak oceniasz te tarcze?
Wczoraj zorganizowałem suwmiarkę i niestety wyszło, że tarcze przednie do wymiany. Znalazłem tarcze firmy N I S T A L w dość dobrej cenie, ale nie wiem czy oszczędność popłaci . Czy ktoś z kolegów miał styczność z ich wyrobami ?
No i dopadła mnie ta traumatyczna sytuacja, że trzeba tarczę wymienić, ale wyboru praktycznie nie ma na rynku, no bo albo drogo, albo b. Drogi. Pozostaje zatem oryginalne zamówić i nie kombinować. Pozdrawiam.
V strom 1000 z 2014 - tarcze przód 4.6 przy przebiegu 66 tyś km. Tak do porównania. Z tym przebiegiem kosz to regeneracji. Wibracje do 4 tyś odbierające radość z jazdy i grzechotanie (nie takie normalne). Regeneracja u Szramy z Warszawy 700 zł.