Forum Suzuki V-strom Polska

Na majówkę kroi się bałkański temat... Czarnogóra i Albania, w tym mityczne Teth.
Pytanie do tych, którzy tam byli, lub jeździli po podobnych terenach jakie buty założyć na dużego DLa, żeby nie polec na miejscu?
Nie chodzi mi o teoretyzowanie, bo tego jest w sieci od groma, tylko o rzeczowe opinie w stylu: byłem tam na gumach XXX i...
1) były OK,
2) były zbyt szosowe i nie dawały rady na szutrach i kamyrdolcach,
3) były zbyt terenowe i dojazd asfaltami na miejsce wykończył opony i jeźdźca.

Będę wdzięczny za pomoc.
Dodatkowo czy są jakieś obowiązkowe rzeczy do zrobienia z motocyklem przed takim wyjazdem?
Płyta pod silnik to wiem na pewno. Myślę tez nad handbarami Barkbusters LINK, żeby nie połamać klamek w przy przewrotce. Co jeszcze warto ogarnąć?

klamki łamane możesz sobie zapodać, ewentualnie wziąć jakąś w zapasie ( jakby co to mogę pożyczyć na wyprawę )

Myślałem o zapasie klamek, ale... jakoś mam wizję, że moto położę co najmniej kilka razy... i boję się że się połamie więcej niż raz.
Taki ze mnie terenowy rider, hehe
Jeśli nie kupię tych handbarów to na pewno wezmę klamki zapasowe, może nawet po dwie. Drogie to nie jest, a nie chciałbym tam zostać jak się złamie jedna czy druga.

Opony wstępnie Metzeler Karoo 3. Choć chłopaki z paczki jadą na Mitas E07, oponach jak do Ursusa...

To w kwestii opon możesz się też zastanowić nad Michelin Anakee Wild - moje wrażenia z ich używania znajdziesz tu:
post21930.html?hilit=anakee%20wild#p21930
a teraz mogę dodać, że po przejechaniu ok. 5000 km bieżnika wciąż mam dużo, myślę że spokojnie na drugie tyle. Kolega który jeździł i na nich i na Karoo 3 zdecydowanie woli Micheliny. A swoją drogą - mimo różnic w wyglądzie E07 i Karoo 3 to opony o podobnym stopniu "uterenowienia".

Ja na takie jeżdżenie, gdzie jest długi dojazd asfaltem, a potem dość trudny teren na miejscu myślałbym o MotoZ Tractionator GPS - sporo dobrych opinii o nich przeczytałem i bardzo jestem ciekaw jak by się spisywały w porównaniu z obecnymi. Ale to dopiero jak się zetrą Wildy.

Do wyjazdu masz jeszcze sporo czasu - załóż sobie klamki łamane. Dają znacznie większy spokój ducha niż perspektywa wymieniania klamki gdzieś na poboczu i w deszczu. Większość handbarów jakie spotyka się na V-Stromach klamki też Ci nie uchroni - chyba że sprawisz sobie takie endurowe, z metalowym pałąkiem, a to spory koszt.
Poza tym to warto poćwiczyć kondycję, kilkukrotne podnoszenie położonego motocykla w pełnym stroju i niesprzyjającej pogodzie to niezły wycisk

Luchow pisze: Poza tym to warto poćwiczyć kondycję, kilkukrotne podnoszenie położonego motocykla w pełnym stroju i niesprzyjającej pogodzie to niezły wycisk

O tak, to potrafi dać niezły wycisk, a jeszcze jak osiołek objuczony ...

w tamtych rejonach byłem trzykrotnie. możesz poszukać relacji z wyjazdów na forum (sa też mapki). W większości (90%) poruszalismy się po asfaltach. Pozostałe 10% to lekkie szutry. Za pierwszym razem lecialem na typowych asfaltowych oponach - Pilot Road 3. Super trzymały na tych lekko sliskich bałkańskich asfaltach. Daly tez rade na kamienistym zjezdzie z Lovcen do Cetyni (spore kamienie ktore wrzuca sie pod utwardzenie pod asfalt). Kolejne wyjazdy zaliczylem na Scorpionach 2. I tez dawaly rade. Drogi do Teth w calosci nie zrobilismy (wycofalismy sie po ok 3-4 km bo sie calkowice zle za to zabralismy). Ale na tym odcinku miedzy przeleczami daly tez spojojnie rade (ale jest to chyba latwoejszy odcinek).
Z rzeczy do ogarniecia to przede wszystkim zielona karta, ktora jest obowiazkowa w tych krajach. Oprocz tego przygotuje sie na roznice temperatur o tej porze roku. Nad morzem bedzie juz ladnie grzac, ale w górach moze byc mocno chlodnawo.
to tak na szybko co mi przyszlo do głowy.
(sorrki za literówki. pisalem z komorki )

@gorghu czyli opon 50/50 nie polecasz na taki wyjazd?

gorghu pisze:Drogi do Teth w calosci nie zrobilismy (wycofalismy sie po ok 3-4 km bo sie calkowice zle za to zabralismy)

Hm... jak siądziesz do kompa to napisz proszę parę zdań jak tego nie robić. To będzie cenna lekcja dla mnie.

@morhot:
Co do Teth. Cały ten mój wyjazd był w sumie nieplanowany. Miała być Rumunia, ale ze względu na pogodę odbiliśmy na południe do Czarnogóry. Zahaczyliśmy tez o SH20. Nocując w Czarnogórze (w Dobrej Vodzie, nota bene jeśli lubicie owoce morza to polecam hotel i knajpę XXL) stwierdziliśmy że podjedziemy sobie na tą SH21 w kierunku Teth. Wyjechaliśmy późno, bez planu. Na dodatek jeden z naszych kompanów poruszał się BMW R1200RT więc o offroadzie mógł zapomnieć. Tak więc dojechaliśmy do końca asfaltu. Kumpel tam chwile poczekał (stwierdził że dalej nie jedzie i na nas chwilę poczeka) a myśmy zjechali te 3-4 km po czym nawrotka i powrót na górę do niego.

Co do samych opon. Nie wiem jak planujecie trasy i ile tego offu faktycznie chcecie zażyć. W Czarnogórze praktycznie wszystkie punkty można jechać w 100% asfaltem. Oczywiście można też zjechać na mocno boczne drogi offowe. W Albanii asfaltu przybywa i to dość szybko. No chyba że chcecie pojechać w góry gdzie z nim jest różnie. A jak chcecie jeszcz tam odbić na jakieś "zapomniane" szlaki to lepiej mieć terenówki. Ale generalnie na głównych drogach spokojnie jedziesz na asfaltowych oponach (a jeśli są braki w nawierzchni to spokojnie da się przejechać po tych lekkich szuterkach). Jeśli planujecie takie trasy to nie ma co pakować się w "kostkę" bo się tylko umęczysz. Wystarczy coś z minimalnie głębszym bieżnikiem (coś pokroju Scorpionów).

@morhot z doświadczenia wiem, że składane klamki nie zawsze się składają IMO te handbary które pokazałeś lepiej klamki ochronią tylko ta cena... Ja bym postawił na zestaw, plastikowe handbary "standard" + łamane klamki + zapasowe normalne. Inna sprawa, że przy terenowych paciakach pierwsze często poddają się przednie kierunki a nie klamki.

I pamiętaj o przekręcaniu do wewnątrz,bądź zupełnie odkręcaj lusterka.

@morhot Kiedy się dokładnie wybieracie na tę majówkę ? Jakiś zarys lub coś ?

28.04 - 5.05
Pierwszy dzień do Bośni się dokulać astaltami, a tam już na szutry i dalej Czarnogóra szutry i Albania szutry...
Tyle wiadomo. Reszta do zaplanowania jeszcze.

tak mowiac od sb , handbary nie sa potrzebne jak jest fajnie cieplutko, z drugiej strony jak jest gleba to i w handbarach klamka sie zlamie,
mam lamane ale to kwestia szczęścia, regulacji ze zadziała

w Ukrainie koles zlamal klame od hamulca podczas gleby, o dziwo od kad mam lamane nie mialem gleby ktore by na nie działały
kierunki to fakt, podaja jak muchy, niekiedy klosz, gorzej jak obudowa, wiec na dluzsze wyprawy woze prawy, wiekszosc gleb to lecisz na prawo prawda?:P

co do opon to kultowe sprawdzona na Ukrainie metzeler tourance i zadne inne

https://www.oponeo.pl/dane-opony-motocy ... gIJpvD_BwE

jak nie masz swiadomosci jakie tam sa dziury to uwierz mi ze tam dopiero zrozumiesz co to przeciwskret
jezda noca to trumna badz lewata i szpital